Szalony poniedziałek z piłką w Danii i Portugalii. W grze 514 PLN

klub z Lizbony

fot. Xinhua

Suzuki Puchar Polski zakończony wygraną Zastalu Zielona Góra. Mistrz Polski nie dał szans Spójni Stargard dominując od samego początku spotkania. Świetne spotkanie na zakończenie przygody z polskim koszem zaliczył Iffe Lundberg zostając MVP tego turnieju. Dzisiaj kosza nie ma, mamy teraz przerwę na reprezentację. Polska zagra w piątek. Tak więc skupimy się na piłce nożnej i ligach duńskiej, a także portugalskiej. Z jednej strony Kopenhaga, która gra najsłabszy sezon od lat, a z drugiej Sporting Lizbona, która celuje w upragniony tytuł mistrza kraju. Nasz kupon gramy w Superbet. Tych, którzy nie mają tam konta zapraszam do rejestracji i skorzystania z bonusów, które ten bukmacher oferuje.

Odbierz bonus powitalny do 584 złotych u legalnego bukmachera SuperBET!

Załóż konto i odbierz bonus -> LINK

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100% do 200 zł od depozytu, 3500 zł bez ryzyka, 35 zł darmowy zakład (z kodem) + 20 zł aplikacja

3755 PLN na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł, DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł APLIKACJA MOBILNA: 20 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

FC Kopenhaga – Sonderjyske

15.02.2020r. 19:00

Trwa 16 kolejka duńskiej Superligi. Na Parken Stadium w Kopenhadze dojdzie do pojedynku pomiędzy 5 i 6 drużyną w tabeli. Akurat 6 zespołów, czyli połowa ligi kwalifikuje się do grupy mistrzowskiej walczącej o puchary i tytuł, tak więc utrzymanie tych lokat przez te 2 ekipy to z pewnością cel na resztę sezonu zasadniczego. Jest to runda rewanżowa, za klubami pierwszy mecz. Sonderjyske na swoim stadionie przegrało z dzisiejszym przeciwnikiem 1:3. Przegrali także 4 poprzednie spotkania z Kopenhagą.

FC Kopenhaga

To zdecydowanie najsłabszy jak do tej pory sezon klubu ze stolicy Danii. Od sezonu 2004/05 tylko raz zdarzyło się, by ta ekipa zakończyła rozgrywki poza podium. Niesamowita statystyka pokazująca, że na północ od nas również jest totalny dominator i ledwie 5 miejsce w tabeli to nie jest ich szczyt marzeń i celem jest jak najszybszy skok w górę tabeli. Obecnie do lidera, a zarazem do swojego największego przeciwnika, czyli Brondby tracą 8 punktów mając o 1 mecz rozegrany mniej. Po takim słabym początku na szczęście ta ekipa wzięła się w garść i od pewnego czasu nie przegrywa. W lidze wygrali 5 z 6 ostatnich spotkań i pną się w górę regularnie po takim bardzo słabym początku, wszak byli poza pierwszą szóstką, a dodatkowo nie udało im się zakwalifikować do fazy grupowej Ligi Europy w decydującej rundzie przegrywając z Rijeką. Na ten moment gospodarze to 2 siła ofensywna ligi z 27 bramkami na koncie. W ich meczach pada również najwięcej goli na mecz, bo średnio 3.3. W meczach domowych ta średnia jest jeszcze wyższa i wynosi 3.4, a w 7 meczach ta ekipa zdobyła 13 bramek. Widać ofensywne nastawienie do gry. Punkty są potrzebne, może Kamil Wilczek dołoży dzisiaj coś do swojego dorobku (na ten moment 5 bramek i 1 asysta).

Sonderjyske

Patrząc na trofea to ta ekipa nie ma co się równać z najbardziej utytułowanym klubem w Danii. Goście mają na koncie bowiem raptem 1 Puchar Danii i to odniesiony dosyć dawno. Nawet ciężko o to, by dostać się do europejskich pucharów. Na ten moment 6 miejsce, ale oczywiste jest, że muszą patrzeć się za siebie zwłaszcza przy tym, że nie są w najlepszej obecnie formie. 3 porażki w 4 ostatnich spotkaniach mówią same za siebie. To, czym mogą się jednak chwalić rywalowi to fakt, że dalej w tym pucharze kraju pozostają, bo są blisko awansu do półfinału, a Kopenhaga odpadła rundę wcześniej. W lidze jednak to gospodarze są faworytem, a goście muszą się do tego dostosować. Niby forma słaba, ale zaskoczyć potrafią, o czym przekonało się choćby Midtjylland przegrywając u siebie z tym klubem 1:2. To była ta jedyna wygrana w tym fatalnym okresie. Sonderjyske nie jest aż tak słabą ekipą jeśli chodzi o poczynania ofensywne. Może i ostatnio mała zapaść, ale ogółem 23 gole, co jest jednym z lepszych wyników w lidze. Ogółem w ich meczach pada 2.8 bramek na mecz. Najwięcej w przypadku tego klubu dzieje się jednak na wyjazdach, bo pada 3.3 bramek na mecz. Źle jednak wspominają wyjazdy do Kopenhagi, bo tam nie potrafią wygrać, ba, nawet ostatnio zdobyć punktu. W tym wieku nie wygrali, a ostatni raz zapunktowali w 2014 roku. Nie będzie to dla gości na pewno łatwa przeprawa.

Co typować?

W tej parze faworytem są gospodarze, którzy nie dość, że mają patent na rywala to dodatkowo są w bardzo dobrej formie i regularnie punktują. Wygrana daje gospodarzom całkiem sporo, bo przesuwa ich na 3 miejsce w tabeli i zmniejsza stratę do lidera do 5 punktów. Liga duńska to raczej liga, gdzie pada sporo bramek, zwłaszcza w przypadku tych 2 ekip. Ja osobiście liczę tutaj na bramki, bo te były w pierwszym meczu bezpośrednim, także w poprzednich starciach, a i ogółem w tym sezonie z udziałem tych 2 klubów nie brakuje.

Moja propozycja: FC Kopenhaga i powyżej 2.5 bramek

Kurs: 2.51

Grupa Zagranie

Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Sporting Lizbona – Pacos Ferreira

15.02.2020r. 21:15

19 kolejka portugalskiej ekstraklasy i bardzo ciekawy pojedynek, bowiem na Estadio Jose Alvalade lider podejmie 5 drużynę Primeira Ligi. Zmierzą się ze sobą dwie najlepsze defensywy obecnego sezonu. Znamy specyfikę gry w Portugalii, tak więc wiadomo, czego można spodziewać się od tego spotkania. W pojedynkach bezpośrednich to gospodarze są dominatorem i to oni są faworytem spotkania, aczkolwiek  w tej parze aż tak wiele bramek nie padało w ostatnim czasie. Czy i dzisiaj historia się powtórzy? Wiele na to wskazuje.

Sporting Lizbona

To jest zdecydowanie najlepszy sezon dla gospodarzy od wielu lat. Kiedy ostatni raz mogli świętować tytuł mistrza Portugalii? To było jeszcze w ubiegłym wieku, aczkolwiek tylko 3 razy przez te lat wypadli poza ligowe podium, co pokazuje, że jest to uznana firma i czołowy klub w Portugalii. Szanse na to, by nareszcie być najlepszym w kraju są dosyć duże. Po 18 meczach rozegranych przez ten klub mają 7 punktów przewagi nad FC Porto, a dzisiaj ta przewaga może jeszcze wzrosnąć. Kolejne 3 punkty są celem gospodarzy. Ostatnio idzie im świetnie, bo kontynuują serię 4 wygranych meczów pod rząd, a do tego przecież cały czas pozostają drużyną niepokonaną w lidze. 15 wygranych, tylko 3 remisy. Coś niesamowitego! Co prawda odpadli z Pucharu Portugalii i to już w 1/8 finału, ale w takich rozgrywkach normalne, że wystawiali rezerwowy skład. Poza tym to ekipa, która straciła najmniej bramek w całej lidze, bo raptem 10, czyli prawie 1 bramka co 2 mecz. Poza tym to 2 najlepsza ofensywa ligi. Zdecydowanie widać, że to jest ich sezon i jeśli tylko nie wpadną w kryzys, a tego jeszcze nie przeszli w tym sezonie, to tytuł raczej będzie nareszcie dla nich.

Pacos Ferreira

Cały czas w Portugalii trwa walka o to, kto jest tą 5 siłą ligi. Wiadomo, że ta wielka trójka, za nimi goniąca Braga, a kto potem? Na ten moment są nią właśnie goście, którzy mają bardzo dobry okres, ustabilizowali swoją formę, która nie przegrywa i mają nawet kilka punktów przewagi nad rywalami ich goniącymi. Na pewno marzy im się powtórka z sezonu 2012/13, bo wówczas zajęli miejsce na podium. Ogółem to dla nich dopiero 2 sezon po awansie do ekstraklasy, a już zadomowili się w czołówce, co pokazuje, że są tu spore plany. 14 bramek straconych w 18 meczach i 2 miejsce pod względem liczby straconych bramek ewidentnie pokazuje, w którą stronę chce iść ta drużyna. Jest to dobra droga, bo jak pokazuje przykład gospodarza da się pogodzić taką brzydką grę, niemiłą dla oka, opartą na trochę brutalności, trochę przewidywalności z wynikami i to jest w tym wszystkim najważniejsze. Całkiem fajnie ta ekipa wygląda na wyjazdach, bo wygrali 3 ostatnie spotkania, nie przegrali kolejnych 4 i w 9 meczach stracili 7 bramek. W ich meczach pada raptem 2.2 bramek na mecz. Tylko 2 drużyny mają niższą średnią od nich. Goście zaskoczą? Sporting nie jest wymarzonym dla nich rywalem i mają z nim problemy, ale jeśli nie teraz, kiedy są w wysokiej formie, to kiedy?

Co typować?

Sporting wydaje się być w tej formie faworytem w każdym meczu w lidze. Nie przegrali, rzadko kiedy tracą. Patrząc na te wyniki można zdecydowanie się zachwycać, aczkolwiek warto docenić klasę rywala, który wydaje się, że podąża podobną drogą i powinien być bardzo trudnym i wymagającym rywalem. Mamy w lidze 18 drużyn, tak więc to runda rewanżowa. Pierwszy mecz obie ekipy maja za sobą. W 2 kolejce Sporting wygrał 2:0, potem jeszcze 1 spotkanie w 1/16 finału Pucharu Ligi Portugalii i wygrana przez lidera 3:0. Dzisiaj moim zdaniem również faworyt spisze się na miarę swojego potencjału i zainkasuje 3 punkty.

Moja propozycja: Sporting wygra do 0

Kurs: 2.33

Dodatkowe 584 PLN bonusu w Superbet!

  • Załóż konto w Superbet z linku zagranie.com/goto/superbet
  • Wypłać depozyt o wysokości minimum 50 PLN, a otrzymasz 100% tej kwoty w formie bonusu
  • Obrót bonusem jest jednokrotny
  • Kurs minimalny podczas obrotu bonusem wynosi 1,80, a na kuponie muszą być przynajmniej dwa zdarzenia
  • Czas na obrót bonusem: 7 dni
  • Dodatkowo możesz otrzymać „tydzień bez ryzyka” do 500 PLN oraz freebet w wysokości 34 PLN
kupon Superbet

Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Zaloguj się aby dodawać komentarze