Koszarek królem i legendą. Stać go, by dać remis w serii? 2 typy w grze
fot. Paweł Andrachiewicz
Seria finałowa w Energa Basket Lidze jeszcze nie dobiegła końca. Biorąc pod uwagę emocje jest to dobry scenariusz, może po raz pierwszy w historii ekipa, która przegrywa 1:3 jest jeszcze w stanie to odrobić i przejść do historii. Gospodarze jednak prezentują cały czas naprawdę poziom godny finału i będą chcieli już dzisiaj to skończyć. Ostatnie spotkanie to było coś niesamowitego, pełno zwrotów akcji, mnóstwo zmian prowadzenia. Kapitalny mecz w wykonaniu kapitana Zastalu, Łukasza Koszarka, ale i odpowiedzi po stronie Jamesa Florence’a, czy Jakuba Garbacza. Polacy trzymają atak swoich ekip i to jest piękne tutaj. Zapraszam na analizę 6 spotkania finałowego. Gramy u bukmachera ETOTO. Polecam sprawdzić opinie o tym bukmacherze.
Zarejestruj się w ETOTO i odbierz bonus od depozytu 100% do 1500PLN + 1000 PLN we freebetach!
(specjalna oferta dla użytkowników Zagranie.com)
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Zastal ENEA BC Zielona Góra
06.05.2020r. 19:30
Stan rywalizacji: 3:2
W tym ostatnim, 5 finałowym meczu było dosłownie wszystko i był to zdecydowanie najlepszy mecz finałowy w kilku ostatnich latach, a być może i w historii gier w tych rozgrywkach. Kapitalna dyspozycja obu ekip w ataku, aż 2 dogrywki, wyrównane spotkanie od początku do samego końca. W przeciwieństwie do poprzednich meczów nikomu nie udało się odskoczyć na dwucyfrową przewagę. Takich emocji oczekujemy również i dzisiaj wieczorem. Dojdzie do meczu decydującego, czy może jednak zostanie ona zakończona? Jeśli to ma wyglądać tak, jak przedwczoraj, to niech ona trwa dalej.
Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski
W zasadzie sposób gry gospodarza tej serii nie zmienia się od 2 spotkania. Wykorzystują swoje przewagi w postaci kreatywnych zawodników, którzy mogą mijać pod kosz i wymuszają przy tym faule. Rywal jednak zaryzykował, postawił wszystko na jedną kartę i trudniej było im o otwarte pozycje rzutowe. Co znaczy jednak wielka forma, znajomość własnej hali i doświadczenie z gry w finałach pokazała najlepsza w tej serii trójka zawodników, która ciągnęła Stal w tym meczu. Jakub Garbacz, czyli najlepszy Polak w tym sezonie rzucił 27 punktów, brał na siebie ciężar, gdy Stal traciła do Zastalu, nie drżała mu ręka, a przecież na parkiecie spędził aż 46 minut z 50, jakie obie ekipy zagrały w meczu wtorkowym. Oprócz tego Amerykanie Trey Kell no i James Florence. Rezerwowy dostawał sporo minut i całkiem zasłużenie. Pokazał znów, ile znaczy dla Stali, skoro trafiał znowu te swoje szalone trójki z faulami. To jest zdecydowanie najlepsza promocja tego klubu i potwierdzenie jakoby, dlaczego znaleźli się w finale, skoro są w stanie rywalizować jak równy z równym z mistrzem Polski, aczkolwiek można tu dać stwierdzenie, że są jednak minimalnie lepsi na przestrzeni 5 meczów i zasłużenie prowadzą w tej serii. Myślę, że problemem Stali w samej końcówce i dogrywkach był fakt, że brakowało już Chrisa Smitha, który wyleciał za faule. To człowiek, który daje wiele w defensywie, a i w ataku ciągnie grę biorąc sporo na siebie. Zastal ten fakt potrafił świetnie wykorzystać. Może było też tak, że Stal po prostu na wygraną w tym 5 meczu nie była gotowa i był to mecz o takim wielkim ciężarze gatunkowym, któremu po prostu ta drużyna w tym najważniejszym momencie meczu nie podołała. Na pewno do poprawy cały czas jest strefa podkoszowa, bo zawodzi od kilku meczów Josip Sobin. Dostaje sporo szans, ale nie kończy akcji prostych dla siebie, co na pewno jest problemem, ale to na pewno kwestia zmęczenia, co widać nie tylko u niego, ale i u wszystkich zawodników po tej stronie.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Etoto bonus <— sprawdźcie ofertę.
Zastal ENEA BC Zielona Góra
Mistrzowie Polski zagrali inaczej niż do tej pory, ale w sumie sytuacja w tej serii ich do tego zmusiła. Widać było po nich sporo zaangażowania od samego początku spotkania, który przez cały jego okres był bardzo wyrównany. Widać było inny pomysł, stąd też obecność Łukasza Koszarka w pierwszej piątce kosztem Skylera Bowlina i to okazało się dobrym posunięciem, bo doświadczenie reprezentanta Polski miało spory wpływ na grę jego ekipy. Udało się także w końcu jakoś uaktywnić Freimanisa, który jednak więcej grał pod kosz aniżeli na dystansie. Jego gra może nie wyglądała tak, jak do tego przyzwyczaił, ale i tak zdobył 24 punkty, aczkolwiek sam Łotysz przyznawał w wywiadach, że nie jest zadowolony ze swojej gry, ma ciężko, ale ma przyznane tu krycie 1vs1 przeciwko Mokrosowi lub Anderssonowi, którzy potrafią bronić daleko od kosza. Brak Davida Brembly’ego nie było tutaj jakoś bardzo widoczne, ale oczywiście trener Żan Tabak miał skróconą rotację i przez to musiał mocno eksploatować swoje gwiazdy. 48 minut dla wspomnianego Freimanisa, ponad 40 dla Richarda i Groselle’a, a prawie 39 dla Łukasza Koszarka. Ci dawali radę, aczkolwiek tutaj ważna jest teraz kwestia regeneracji, co przy wieku tych zawodników, a także pozycjach podkoszowego jak przy centrze rzeczą łatwą na pewno nie będzie, ale Niemiec Brembly być może na to spotkanie wróci, co jest na pewno wiadomością bardzo dobrą. Wydaje się, że z rotacji wypada Krzysztof Sulima, który na parkiecie się nie pojawił kosztem Filipa Puta, który zagrał dobre 5 minut i jego notowania powinny tylko iść w górę. Doświadczenie z gry w lidze VTB na pewno będzie tutaj miało znaczenie, bo mieli ci zawodnicy wiele sytuacji gry w meczach PLK po powrocie zza granicy, co może procentować w tej trudnej sytuacji.
Co typować?
Wydaje mi się, że Zastalu i trenera Tabaka nie stać na to, by po raz kolejny tak eksploatować niektórych zawodników. Łukasz Koszarek ma już swój wiek i zbliża się do końca kariery, a widać, że daje wiele zespołowi, toteż nie stać go chyba na 2 tak intensywne mecze w ciągu 48 godzin. Powrót Brembly’ego jest tu ważny, ale jednak Stal więcej rotowała i to może im wyjść na dobre, ma młodszy skład, a takim zawodnikom łatwiej o regenerację. Sposób gry ekip zmienić się w sumie nie powinien. Jedni i drudzy powinni grać tak, jak potrafią najlepiej, czyli szybko w ataku i skutecznie na dystansie. Zmęczenie jednak może powodować momentami nieskuteczność, jak to było widoczne w dogrywce, dlatego też moja propozycja na ten mecz jest to wygrana Stali, a do tego dokładam jeszcze typ na Chrisa Smitha, który powinien być mocno zmotywowany, by zagrać lepsze spotkanie niż we wtorek. Linia w zakładach Etoto może i wysoka, ale do pokrycia przy jego roli w Stali. Szybko wypadł za faule, ale powinien być bardzo świeży, co nie będzie tu bez znaczenia.
Bonus od depozytu 100% do 1500 zł – zasady:
- Minimalna wpłata uprawniająca do wykorzystania bonusu – 1zł.
- Maksymalna wpłata do wykorzystania promocji – 1500 zł.
- Bonus należy obrócić x6 – można to zrobić w zakładach SOLO (z kursem min. 2.20) lub zakładach AKO (z kursem min. dla pojedynczych selekcji 1.50).
- Obrót można wykonać w ciągu 30 dni.
- Po rozliczeniu wszystkich kuponów zaliczanych do obrotu, gracz będzie mógł bonus wypłacić.
Tylko u nas +1000 zł w ETOTOMANII !
Rejestrując się w ETOTO z kodem bonusowym z naszych banerów lub linków poza znakomitą ofertą bonusu 100% do 1500 PLN otrzymasz automatycznie także srebrny status w programie lojalnościowym ETOTOMANIA! Oznacza to, że możesz otrzymać minimum 16 freebetów i bonusów w miesiącu o łącznej wartości ponad 1000 zł!
ETOTOMANIA to program lojalnościowy, dzięki któremu Twoja aktywność jest odpowiednio nagradzana. Stawiając zakłady zbierasz punkty, które decydują jakie nagrody odbierzesz w następnym miesiącu. A tych jest multum! Przykładowo dla poziomu srebrnego (co najmniej 350 pkt zebranych w poprzednim miesiącu) otrzymujesz freebety i bonusy o łącznej wartości ponad 500 złotych. Na poziomie złotym zgarniasz oferty codziennie przez cały miesiąc, a ich łączna wartość przekracza 1000 zł!
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: