Kevin Durant rozpocznie Play-offs z wysokiego C? Gramy z NBA o 246 PLN
Wczorajszy kupon trafiony! Sacramento zwyciężyło i pokryło handicap. De’Aaron Fox na spokojnie popisał się kilkoma trójkami, a Jordan Poole został zatrzymany na underze. Dobrze zaczynamy NBA Play-offs, więc dziś spróbuje jeszcze raz pograć jedynie singla! Jest naprawdę z czego dziś wybierać, więc dodatkowe zakłady pojawią się na naszym Facebook’owej grupie. W analizie skupię się jedynie na jednym starciu w Konferencji Zachodniej. Wybierzemy się do słonecznej Arizony, gdzie Phoenix Suns powalczy o pierwsze zwycięstwo nad Los Angeles Clippers. Czy faworyci zainkasują pewne zwycięstwo? Czy osłabiony zespół z Miasta Aniołów pogodził się już z porażką? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Phoenix Suns – Los Angeles Clippers: typy i kursy bukmacherskie (17.04.2023)
Stan serii: 0-0
Phoenix Suns ma za sobą burzliwy sezon zasadniczy w NBA! Przede wszystkim doszło do drastycznych zmian kadrowych. Do składu dołączył Kevin Durant, który zastąpił Mikala Bridgesa oraz Camerona Johnsona. Podopieczni Monty’ego Williamsa otrzymali również w tym sezonie sporo ciosów zdrowotych. Przez jakiś czas brakowało na parkiecie każdego z liderów i czasem nawet w tym samym meczu. NBA Play-offs Phoenix Suns rozpoczną jednak w pełnym składzie, który według analityków i bukmacherów w tym momencie ma największe szanse na zachodnim wybrzeżu na mistrzowski tytuł. Trudno się nie zgodzić, w końcu Kevin Durant, Devin Booker, Chris Paul oraz Deandre Ayton to czwórka, która może zdominować każdy kolejny mecz. Co ciekawe, KD nie przegrał jeszcze meczu w barwach swojej nowej drużyny! Czy to szczęśliwy talizman drużyny ze słonecznej Arizony?
W całym sezonie Phoenix Suns opierało swoją grę na Devinie Bookerze oraz Deandre Aytonie. Obaj koszykarze kręcili w Arizonie najlepsze statystyki, choć nie można przejść obojętnie obok statystyk łączonych Kevina Duranta z dwóch różnych ekip. Wspomniany KD średnio zdobywa na mecz dwadzieścia dziewięć punktów, zbiera siedem piłek oraz rozdaje pięć asyst. D-Book nie musi się zatem martwić o brak wsparcia w zdobywaniu punktów w najważniejszych momentach meczu. Devin Booker zdecydowanie może się jednak pochwalić świetnymi statystykami indywidualnymi. W sezonie zasadniczym średnio inkasował on dwadzieścia osiem oczek, nieco ponad cztery zbiórki oraz niecałe sześć kluczowych podań. Deandre Ayton średnio popisywał się osiemnastoma punktami oraz dziesięcioma reboundami. Oczywiście królem asyst w Phoenix Suns jest Chris Paul, który w sezonie zasadniczym rozdawał średnio dziewięć kluczowych zagrań. Czy Phoenix Suns zaliczy dziś pewne zwycięstwo w Footprint Center? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Fortuny, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na NBA!
Los Angeles Clippers do samego końca walczyło o bezpośredni udział w NBA Play-offs. Udało im się, choć dosłownie rzutem na taśmę! Zaledwie jedno zwycięstwo dzieliło ich od odwiecznych rywali z Los Angeles, którzy zajęli siódme miejsce w Konferencji Zachodniej. Clippers ma za sobą trudny okres, który spowodowany jest kontuzją Paula George’a! Brak jednego z liderów to spory cios w kierunku organizacji prowadzonej przez Tyronna Lue. Clipps w trakcie tego sezonu dokonało kilka znaczących zmian w składzie. Przede wszystkim udało im się podpisać Russella Westbrooka, który ma nadzieję na odbudowę swojej dyspozycji z czasów gry w Oklahomie City Thunder. Istotne również było wyrzucie ze składu Reggie Jacksona czy Johna Walla.
W barwach Los Angeles Clippers najlepsze sezonowe statystyki kręci nie kto inny jak Kawhi Leonard, który średnio zdobywa w meczu dwadzieścia cztery punkty, ponad sześć zbiórek oraz cztery asysty. Akompaniował mu w sezonie Paul George, którego średnie punktowe są identyczne co w przypadku wspomnianego Kawhiego. Skrzydłowy rozdaje średnio jeszcze pięć asyst oraz zbiera sześć piłek. Dobry sezon rozgrywa Norman Powell, który średnio popisywał się w meczu dorobkiem siedemnastu punktów. Russell Westbrook przez cały sezon średnio inkasuje szesnaście oczek, sześć zbiórek oraz nieco ponad osiem asyst. Warto podkreślić, że w pomalowanym blisko dziesięć piłek zbiera na mecz Ivica Zubac, który aktualnie musi się dzielić minutami z Masonem Plumlee, który jest gorszy od kolegi o średnio jedną piłkę na mecz. Czy Los Angeles Clippers zaskoczy faworytów tego spotkania? Przypominam o bonusie Fortuny, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 600 PLN!
300 zł bez ryzyka w 3 bonusach (zwrot na konto główne) + 35 zł freebety
Co typuję w tym spotkaniu?
Klasycznie skorzystam dziś z opcji łączenia kilku zakładów w jeden typ przy pomocy BetBuildera. W pierwszej kolejności celuję w minimum dwie trójki Kevina Duranta! Skąd taki pomysł? NBA Play-offs to idealny moment sezonu dla Kevina Duranta, który już ma na swoim koncie nawet MVP finałów. Przejdźmy jednak do czystych statystyk, które jedynie podkreślają słuszność mojej propozycji. Przede wszystkim KD w tym sezonie wystąpił w barwach Phoenix Suns jedynie osiem razy. W każdym starciu potrafił zainkasować na swoim koncie minimum dwie trójki! W całym sezonie Kevin Durant pokrywał dzisiejszą linię w ponad 65% przypadków. W dziesięciu ostatnich starciach z Los Angeles Clippers udało mu się aż osiem razy zdobyć dwie trójki. Co ciekawe, KD miał okazję mierzyć się z LAC w NBA Play-offs po raz ostatni w 2019 roku, kiedy to w sześciu spotkaniach zainkasował aż pięć overów na średnim poziomie ponad trzech trójek na mecz! Warto podkreślić, że Clipps pozwalają na piątą najwyższą średnią celnych rzutów zza łuku z wszystkich zespołów występujące w NBA Play-offs! W moim odczuciu Kevin Durant powinien spokojnie zainkasować minimum dwie trójki i to być może już nawet w pierwszej połowie meczu w słonecznej Arizonie!
Dorzucam do tego minimum jeden blok Kevina Duranta! Skąd taki pomysł? KD w tym sezonie pokrył linię w blisko 85% rozegranych pojedynkach! Bez problemu blokował przynajmniej jeden rzut graczy Los Angeles Clippers w ośmiu kolejnych spotkaniach! W barwach Phoenix Suns nie udało mu się jedynie raz zainkasować przynajmniej jednego bloku. Co ciekawe, podczas ostatniej konfrontacji Kevina Durant z LAC, nasz bohater zainkasował przynajmniej jeden blok w pięciu z sześciu spotkaniach! Phoenix Suns to jedna z najlepiej blokujących ekip w całym sezonie zasadniczym. Średnio w meczu blokują pięć rzutów, co jest piątym najwyższym wynikiem w NBA! Los Angeles Clippers nie jest łatwym przeciwnikiem do nabijania bloków, bo ich średnia sezonowa wynosi zaledwie nieco ponad cztery bloki. Mimo wszystko wydaję mi się, że Kevin Durant powinien być niezwykle aktywny na własnej połowie. Jego warunki fizyczne zdecydowanie stwarzają mu świetną okazję do blokowania kolejnych rzutów rywali. Liczę, że dziś powtórzy swój dobry wynik z poprzednich spotkań, w końcu średnia meczowa na poziomie prawie półtora bloku nie wzięła się z niczego!
NBA: Phoenix Suns vs Los Angeles Clippers
- PHOENIX SUNS
- REMIS
- LOS ANGELES CLIPPERS
Na koniec dorzucam zwycięstwo Phoenix Suns z handicapem -1,5 punktów! Skąd taki pomysł? Nie powinno być problemu z pokryciem wyższej linii, lecz ja skuszę się na najmniejszy wymiar kary dla gości z Los Angeles. Phoenix Suns ma nie tylko przewagę własnego parkietu, a przede wszystkim przewagę jakości w wyjściowym składzie. Brak Paula George’a to w moim odczuciu najważniejsza strata, jaka mogła przytrafić się podopiecznym Tyronna Lue. Bez niego LAC będzie miało utrudnione zadanie zarówno w ofensywie, jak i defensywie. W całym sezonie obie ekipy spotkały się ze sobą cztery razy. Dwukrotnie górą byli goście i tyle samo zwycięstw zainkasowali dzisiejsi gospodarze. Trzeba jednak pamiętać, że w ostatniej konfrontacji wygranej przez Los Angeles Clippers wystawiło najmocniejszy skład, kiedy liderzy Phoenix Suns po prostu odpoczywali przed dzisiejszym meczem. W mojej ocenie Phoenix Suns rozpocznie NBA Play-offs od zwycięstwa! Let’s go and good luck!
Fot. z okładki: Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: