Górnik i Wolves na łączonym kuponie double. Walczymy o 271 PLN!

Typy dnia

W swojej pierwszej analizie przygotowałem dla Was kupon double złożony z moich dwóch ukochanych lig – PKO Ekstraklasy i Premier League. Wybrałem mecze Górnika, który na swoim stadionie jest na razie bezbłędny oraz Wilków grających na dwóch frontach. Zapraszam do analizy!

Pierwszy zakład w ForBET bez ryzyka do 50 PLN + powiększony bonus od depozytu 2050 PLN!

Kod promocyjny: 2100PLN

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Górnik Zabrze vs Korona Kielce

Nic nie wskazuje na to, że ten mecz będzie ciekawym widowiskiem. Jednak analiza tego spotkania i interesujące kursy zachęcają do postawienia właśnie na to zdarzenie. Górnik za wszelką cenę będzie chciał podtrzymać dobrą dyspozycję, jaką prezentuje na własnym stadionie. Nie powinno być o to ciężko, ponieważ na Stadion im. Ernesta Pohla przyjedzie Korona Kielce, która w ostatnich meczach prezentuje się najgorzej z całej ekstraklasowej stawki.

Górnicy niesieni dopingiem Torcidy pokazali już, że na swoim stadionie czują się bardzo dobrze. Górnik w roli gospodarza wygrał 4 z ostatnich 6 meczów. Może nie były to przekonujące zwycięstwa, jak chociażby to ostatnie z Rakowem, ale pokazują, że Zabrzanie mecze na własnym podwórku traktują bardzo poważnie. Największym problemem drużyny Marcina Brosza jest ofensywa. W poprzednim sezonie tylko 4 drużyny na koniec sezonu  zasadniczego zdobyły mniej bramek. Na początku obecnej kampanii nie wygląda to lepiej. Jimenez i Angulo mieli być gwarancją bramek, ale po 5 meczach mają tylko po jednym trafieniu.

Korona w Zabrzu nie wygrała żadnego z ostatnich 4 meczów, a ostatnie bezpośrednie spotkanie było popisem Górnika, który wygrał aż 3:0. Ekipa z Kielc jest przez wielu typowana do spadku. Coś w tym jest, ponieważ podopieczni Gino Lettieriego grają mało atrakcyjny futbol i łatwo gubią bardzo ważne. Sam trener na ostatniej konferencji powiedział kilka słów na temat tego z jakimi problemami mierzy się Jego drużyna:

„Milan Radin i Andres Lioi będą mogli zagrać w niedzielę, ale raczej nie od początku spotkania. (…) Jeśli nasza postawa będzie wyglądała tak, jak po przerwie w meczu z Pogonią, to nie wywieziemy z Zabrza nawet punktu Większość spotkań jest jednak na styku. To bardziej kwestia mentalna. (…) Nowi zawodnicy nie są w formie, bo w poprzednich klubach zazwyczaj nie grali dużo. Trzeba ich doprowadzić do pełnej dyspozycji”.

Skoro sam trener mówi o problemach mentalnych, złej dyspozycji swoich zawodników przed 6. kolejką oraz słabej grze z Pogonią, to jasno daje do zrozumienia, że w Koronie nie dzieje się za dobrze. Te oraz inne problemy, o których teraz nie wiemy, nie napawają optymizmem przed wyjazdem do Zabrza. Wiadomo, że każda zła seria kiedyś musi się skończyć, ale nie wydaje mi się, żeby miało to miejsce ze świetnie czującym się przed własną widownią Górnikiem.

Co obstawiać?

Powiedzieć o Koronie, że znajduje się w dołku to tak jakby nie powiedzieć nic. 3 porażki w ostatnich 4 meczach i tylko jedno zwycięstwo z Rakowem w 1. kolejce mówią same za siebie. Nie wierzę w przełamanie. Kusi mnie postawienie na zwycięstwo Zabrzan. Jednak w swojej pierwszej analizie zagram bezpieczniej i zaasekuruję się podpórką w stronę gospodarzy tego meczu.

Nasz typ: 1/X

Kurs: 1.41

Wolverhampton vs Burnley

Dosyć często używa się wyświechtanego frazesu mówiącego o tym, że „ten mecz jest bardzo ważny dla obu drużyn”. Jednak nie sposób nie użyć tych słów także i w tym przypadku. Obie ekipy jednym spotkaniem mogą ułatwić sobie grę w najbliższych tygodniach. Burnley zagra o drugą wygraną w tym sezonie, dzięki której drużyna Seana Dyche’a już na starcie rozgrywek odskoczyłaby od strefy spadkowej, wokół której kręcił się cały poprzedni sezon tej ekipy. Z kolei brak zwycięstwa w trzech pierwszych kolejkach oznaczałby dla Wolves spore przewartościowanie planów na kampanię 2019/2020.

Włodarze z Molineux Stadium otwarcie mówią o tym, że celem ich drużyny jest dobry występ w Lidze Europy oraz jednoczesne zakończenie sezonu w TOP6. Są to bardzo ambitne cele, ale ich połączenie może okazać się bardzo trudne, czego dowodem może być Burnley z poprzedniego sezonu. Dzięki czwartkowemu wyjazdowemu zwycięstwu z Torino (2:3), realizacja pierwszego celu jest bardzo blisko. Jednak nie wolno zapomnieć o lidze. Remisy z Leicester i Manchesterem United trzeba uznać za dobre wyniki, ale brak zwycięstwa w trzecim kolejnym spotkaniu spowodowałby, że pierwsza szóstka zacznie odjeżdżać już na początku rozgrywek. Jota, Jimenez, Moutinho i Neves są gwarancją dobrej gry ofensywnej. Tego samego nie można powiedzieć o obronie. Nuno Espirito Santo w ostatnich 4 meczach skorzystał z aż 9 obrońców. Brak stabilizacji w defensywie jest widoczny gołym okiem, czego dowodem może być mecz z Torino.

Do Wolverhampton przyjedzie ekipa z Burnley ze swoim potężnym Ashleyem Barnesem na czele. Drużyna Seana Dyche’a od zawsze kojarzona była z defensywną grą, a akcje ofensywne opierały się na długich piłkach w stronę rosłych napastników. Ten element nadal jest widoczny w grze tej drużyny, ale możemy dostrzec również ofensywne wejścia bocznych obrońców oraz akcje skrzydłowych Gudmundssona i McNeil’a. Zwycięstwo nad Southamptonem w pierwszej kolejce było jak najbardziej zasłużone, a w drugiej udało się postraszyć Arsenal. Burnley poprzedni sezon zakończyło na 15. miejscu. Zwycięstwo nad Wolves może spowodować, że zespół z Turf Moor w obecnej kampanii będzie grał o coś zdecydowanie więcej.

Co obstawiać?

Potencjał obu ekip wskazywałby na zwycięstwo gospodarzy. Jednak niepewny początek sezonu w wykonaniu Wilków, mecze na europejskiej arenie oraz obiecujący start Burnley powodują, że nie zaryzykuję postawienia na takie zdarzenie. Moim zdaniem w tym meczu najbardziej prawdopodobny jest BTTS. Taki rezultat padł w ostatnich meczach obu drużyn i wiele wskazuje na to, że zostanie on powtórzony. Do ofensywnej gry Wilków jesteśmy już przyzwyczajeni. Jednak taka gra w wykonaniu Bunley jest małym zaskoczeniem. Dokładając do tego niepewną grę w defensywie obu drużyn, stawiam na to, że obie drużyny zakończą mecz z przynajmniej jedną bramką.

Nasz typ: BTTS

Kurs: 2.10

 

forbet - kupon

Chcesz więcej darmowych typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!