Czy Panie dziś skradną show? Typujemy Babilon MMA 23 i gramy o 405 PLN!

Z dnia wolnego od rozgrywek Euro 2020 skorzystać chce organizacja Babilon MMA, która właśnie na dzisiaj zaplanowała 23 edycję gali. Organizator przyzwyczaił nas do tego, że głównie stawia na młodych zawodników, których chce wypromować i podobnie jest dzisiaj. Tym razem jednak najgłośniejszymi zestawieniami oprócz walki wieczoru na której zmierzą się Filip Stawowy oraz Toni Valtonen są starcia kobiet. Na tej gali zobaczymy aż dwa takie zestawienia i to niemal na samym szczycie rozpiski, co w skali naszego kraju jest wręcz ewenementem. Nowym nabytkiem organizacji została Anita Bekus, której kariera układała się ostatnio dość pechowo, inaczej ma to wyglądać w organizacji Babilon MMA, dlatego też jej pierwsze wyzwanie w organizacji nie jest zbyt wielkie. Po porażce wraca Róża Gumienna, która także dostała rywalkę z niższej półki. Obie Polki raczej gładko powinny poradzić sobie ze stawianym przed nie wyzwaniami, co ma także swoje odzwierciedlenie w kursach bukmacherskich. W sumie zobaczymy dziś 9 pojedynków, w tym 8 walk zawodowych. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 20:00, a transmisja dostępna będzie jak zawsze na sportowych kanałach Polsatu. Dzisiaj typuję razem z Fortuną, jeśli jeszcze nie masz tam konta załóż je z naszym kodem promocyjnym!

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2720PLN, aby otrzymać:

2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Filip “Czołg” Stawowy (7-2) vs Toni Valtonen (30-16)

W walce wieczoru zobaczymy pojedynek w wadze ciężkiej, a uwagę na pewno przykuwa postać Filipa Stawowego, który jest sporym prospektem w tej kategorii wagowej. Stawowy wraca po porażce, której doznał z rąk Kevina Szaflarskiego na gali Babilon MMA 19. Warto zaznaczyć od razu, że wynik walki Stawowego nie był jednogłośny, zresztą ten fakt nie dziwi biorąc pod uwagę jej przebieg. W pierwszym etapie walki Stawowy, mimo że napierał na swojego rywala i starał się narzucać presję przyjmował więcej niż był w stanie oddać. Do jego głowy dochodziły ciosy proste Szaflarskiego, który w ten sposób dobrze wykorzystywał swój zasięg. Stawowy także dawał się spychać na siatkę i długimi momentami był tam “przetrzymywany” przez Szaflarskiego, który w ten sposób kontrolował przebieg starcia, co sprawiało, że ich walka nie była zbyt widowiskowa… Jednak im dłużej trwała ich batalia tym więcej mocnych stron Stawowego mogliśmy zobaczyć. Polski Czołg słynie głównie z wytrzymałości, kondycji, nieustępliwości i tego że ciągle idzie do przodu próbując przełamać swojego rywala. Właśnie przez ciągły napór w 3 rundzie Czołg zyskał naprawdę dużą przewagę, i wydawać by się mogło, że zabrakło kilku minut by skończył rywala przed czasem. Dlatego też sporo ekspertów uważa, że w walce Stawowego z Szaflarskim powinien paść remis – taki rezultat także wskazał jeden z sędziów.

Sprawdź jakie bonusy przygotowała Fortuna dla nowych graczy!

Tym razem naprzeciwko Stawowego zobaczymy Toniego Valtonena, czyli zawodnika, którego w naszym kraju oglądać mogliśmy w konfrontacji z Łukaszem Jurkowskim czy Janem Błachowiczem przy okazji KSW 15 oraz 16 w 2011 roku. Finlandzki zawodnik ma już 42 lata, jednak nadal nie zamierza zostawiać rękawic w oktagonie. Trzeba jednak przyznać, że ostatnimi laty walczy on mocno z doskoku. W ciągu ostatnich 8 lat stoczył zaledwie 5 walk. Mimo wieku Fin poniżej pewnego poziomu nie schodzi i nadal stanowi spore zagrożenie dla swoich rywali, szczególnie w obszarze parterowym. Obecnie notuje serię dwóch wygranych z rzędu, a jego ostatnia walka odbyła się pod koniec ubiegłego roku na gali Babilon MMA 17. Valtonen wygrał wówczas ze znanym z występów na gali Gromda Dawidem “Maximusem” Żółtaszkiem. Fin nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem zawodnika, który specjalizuje się w stójce. Szybko sprowadzał swojego rywala do parteru i tak kontrolując pozycję rozbijał go bezlitośnie. Ostatecznie Valtonen parterze poprzez Ground and Pound skończył Gromdziarza w rundzie drugiej.

Vatloten może być sporym orzechem do zgryzienia dla Stawowego. Jeden błąd i Czołg może skończyć w bardzo nieprzyjemnej pozycji parterowej, dlatego przez całą walkę Polak musi być mocno skupiony. Pokonanie Żółtaszka przez Valtonena było sporym zaskoczeniem, jednak Maximus nie jest stricte zawodnikiem MMA. Umiejętności Filipa Stawowego są z co najmniej półki wyżej. Nie ma co się oszukiwać, zawodnik z Finlandii nie prezentuje już takiego poziomu jak wtedy kiedy mierzył się z Jankiem Błachowiczem. Nie mam większych wątpliwości z wytypowaniem zwycięzcy w tym starciu – stawiam na zwycięstwo Stawowego.

Stawowy wygra
Kurs: 1,40
Zagraj!

Chcesz więcej informacji ze świata sportów walki?

 Dołącz do Grupy Zagranie!

Co tydzień znajdziesz tam analizy i omówienia najciekawszych wydarzeń MMA i nie tylko!

Adam “Ryba” Rybczyński (1-1) vs Filip Lamparski (3-2)

Drugim starciem na dzisiejszym kuponie będzie walka dwóch zawodników, którzy są dopiero na początku swojej drogi w MMA.

Adam Rybczyński przegrał swoją ostatnią walkę z Oskarem Szczepaniakiem czyli zawodnikiem, który uważany jest za największy talent w kategorii lekkiej w Polsce. W tej walce Rybczyński popełnił sporo błędów, które kosztował go przegraną, był on jednak w stanie wyrwać jedną rundę Szczepaniakowi. Ta porażka nie jest moim zdaniem dla niego wielką ujmą, bo w tej walce wszyscy stawiali na Szczepaniaka. Ryba jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem, potrafi odnaleźć się w każdej płaszczyźnie, jednak tą dominującą zdaje się być parter. W “kulankach” na macie odnajduję się wręcz fenomenalnie. Czymś co także charakteryzuje Rybczyńskiego jest fakt, że w klatce “nie wymięka” co było widać w jego pierwszej zawodowej walce w MMA. Wówczas wraz z Mateuszem Pochopńiem dali świetne widowisko. Rybczyński został mocno naruszony przez Pochopnia jednak ciągle był w grze i w żaden sposób nie panikował, wręcz ekwilibrystycznie wyswobodził się z zagrożenia po czym przeszedł do ofensywy.

Lamparskiego w klatce widzieliśmy ostatnio dwa lata temu, pokonał wtedy swojego rywala przed czasem. Ogólnie rzecz ujmując jak dotąd Lamparski wygrywał z zawodnikami z mocno średniej półki. Porażki natomiast przyniosły mu konfrontacje z zawodnikami, którzy mają już pewną renomę w świecie Polskiego MMA. Zarówno porażka z Adrianem Kępą jak i Piotrem Kacprzakiem nie przynoszą mu wstydu. Dlatego też ciężko na ten moment określić w jakim miejsce obecnie się znajduję. Lamparski jest zawodnikiem bardzo groźnym w stójce, nie boi się wchodzić w ostre wymiany, dysponuję także nieszablonowymi technikami. Lubi odpalić kolano na głowę czy też kopnięcie obrotowe. Lamparski w dużej mierze w klatce porusza się nieszablonowo, ustawia się bokiem do swojego rywala, ułatwia mu to stosowanie nietuzinkowych technik. Jednak taki styl ma zarówno swoje plusy jak i minusy. Widać, że Lamparski mocno skupia się na ofensywie często zapominając o obronie, opuszcza ręce, przyjmuje sporo low-kicków czy też zbytnio szarżuje tracąc przy tym aż nadto siły.

Tutaj dowiesz się więcej o zakładach bukmacherskich Fortuna.

Konfrontacja Rybczyńskiego z Lamparskim może (choć wcale nie musi) się okazać bardzo łatwa dla tego pierwszego. Oczywiście nie wykluczone, że tym razem zobaczymy odmienionego Lamparskiego wszak przez półtorej roku mógł zrobić spory progres… jednak biorąc pod uwagę ryzyko jakie podejmuje zawodnik z Bielska Białej w szermierce na pięści i to jak Rybczyński odnajduje się w parterze przekonuje mnie do tego żeby zaryzykować i postawić w tej konfrontacji na zawodnika z Łodzi.

Rybczyński wygra
Kurs: 2,19
Zagraj!

Zagranie bez ryzyka:

    • Tylko z kodem promocyjnym: 2720PLN
    • Dla nowych graczy
    • Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
    • Dowolny kupon, dowolne zdarzenia
    • Stawka maksymalnie 600 PLN – zwrot bez odjęcia 12% podatku na konto bonusowe
    • Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni
    • Jednokrotny obrót bonusem
    • Sprawdź tutaj opinie o Fortunie!

 

 

fot. Tomasz Blaszczyk

Zaloguj się aby dodawać komentarze