Ważne starcie w Gnieźnie i liga angielska! Gramy dubla z kursem 2.87
Ostatnio mieliśmy dużego pecha, ponieważ Rawicz stracił już w pierwszym starcie Damiana Balińskiego, który był jednym z głównym filarów drużyn. To spowodowało, że nasz singiel był niestety nietrafiony, lecz było blisko. Dziś jednak jest nowy dzień i próbujemy kolejny raz. Tym razem będziemy w Gnieźnie i w Manchesterze. Pogoda za oknami dopisuje, także nic nie powinno nam przeszkodzić w rozegraniu dzisiejszych spotkań. Liczę, że mecze będą zacięte, ale w końcowym rozrachunku zielone. Czy Start zdobędzie 3 punkty? Jak poradzi sobie Gdańsk ? Szlagier w Manchesterze! Zapraszam do przeczytania mojej analizy!
Aforti Start Gniezno – Wybrzeże Gdańsk: typy i kursy bukmacherskie (04.07.2022)
O godzinie 18 będziemy świadkami kapitalnego starcia na dole tabeli w 1. lidze żużlowej. Start Gniezno będzie podejmować na własnym owalu zespół Wybrzeża Gdańsk. Dla obu drużyn jest to niesamowicie ważne starcie, które muszą wygrać. Porażka dla któregoś z zespołów może przybliżyć do spadku, ponieważ końcowy terminarz mają dość wymagający. Na ten moment gospodarze zajmują 7. pozycję z dorobkiem 7 punktów, natomiast Gdańszczanie mają 10 oczek, co inklasuje ich na 6. miejscu. W przypadku wygranej Gniezna, zgarną cenne 3 punkty, ponieważ w pierwszym meczu wygrali 52:37. Ścisk w tabeli jest ogromny, dlatego tak jak mówię, każdy punkt będzie na wagę złota.
Dziś oba zespoły będą jednak mocno osłabione. W zespole gospodarzy nie zobaczymy Szymona Szlauderbacha, który leczy kontuzję w związku z wypadkiem w Landshut. W jego miejsce do boju puszczony będzie Philip Healstroem-Baengs. Szwed nie może liczyć w tym sezonie na dużo jazdy. Jak dotąd wystąpił tylko w 3 biegach. W każdym był daleko za rywalami. Jestem bardzo ciekawy czy dziś będzie inaczej. Ostatnio dużo trenuje na owalu w Gnieźnie a w Indywidualnych Mistrzostwach Szwecji zgarnął 7 oczek. Myślę, że głównym zadaniem PHB jest pokonanie w każdej konfrontacji Piotra Gryszpińskiego, który również jedzie w ekipie Wybrzeża w miejsce kontuzjowanego Wiktora Trofimova. Piotr podobnie jak w/w Gnieźnian nie ma w tym sezonie dużo jazdy. Oprócz ostatniego meczu z Zieloną Górą, w której zdobył 3 oczka ( 2x na trupa i raz niespodziewanie pokonując Maxa Fricke) również nie może powiedzieć o regularnych startach. Uważam jednak, że w tym pojedynku to Szwed będzie górą z uwagi na własny tor. Oprócz tego zawodnicy z Pomorza mają kolejny kłopot związany z Jakubem Jamrogiem. Polak bardzo chciał wystąpić w dzisiejszym spotkaniu, lecz po konsultacji lekarskiej będzie to niemożliwe. W związku z tym, GKS będzie musiał kolejny raz zastosować zastępstwo zawodnika. Starta Jamroga może być odczuwalna, ponieważ minimum raz musi za niego pojechać omawiany Gryszpiński, któremu nie wróżę dobrych wyników. Dodatkowo Kuba ma najwyższą średnią w zespole jeśli chodzi o mecze wyjazdowe (1,91). Tak naprawdę goście będą musieli radzić sobie w trójkę. Mam tutaj na myśli Rasmusa Jensena, Timo Lahti oraz Adriana Gałę. Ostatnia dwójka bardzo dobrze zna gnieźnieński owal, ponieważ jeździli tutaj na co dzień. Przede wszystkim “Henio”, czyli Adrian Gała, który jest wychowankiem Startu. Nie widzę jednak tego, aby Polak przywoził same trójki, ponieważ nawierzchnia jest całkowicie inna niż w ubiegłych latach, co może mylić. Jeśli chodzi o Jensena to przed SEC-iem był w mega formie. Praktycznie każdy bieg to pewne trzy punkty. W Rybniku jednak prawdopodobnie stracił swój najlepszy silnik, co może mieć brzemienne skutki. Jeśli spojrzymy na juniorów to na własnym owalu zdecydowanie lepiej wypada para gospodarzy – Studziński i Czapla, którzy powinni wygrać bieg juniorski oraz kolejne bezpośrednie pojedynki z młodzieżowcami GKS-u.
Zarejestruj się w ETOTO z naszym kodem i odbierz freebet 50 PLN! Oferta tylko dla nowych graczy.
Co obstawiać?
Mecz w Gnieźnie będzie piekielnie ważny. Start mimo słabych wyników na własnym torze będzie jednak zmuszony ten bój wygrać. Gnieźnianie bardzo często gdy jadą przed własną publicznością pod presją, takie mecze wygrywają. Myślę, że dziś nie będzie inaczej i to gospodarze wezmą 3 punkty. Dużo będzie zależeć od samych startów, które w ostatnim czasie mieli poprawić oraz od Kildemanda, Lindbeacka oraz Fajfera. Polak, który przez ostatnie lata był królem gnieźnieńskiego owalu trochę zawodzi. Dziś nie można na to pozwolić, żeby przywiózł znów jakąś zerówkę. Jeśli chodzi o Pająka i Toninio to raczej jestem spokojny. Handicapem dla Startu jest też na pewno mecz przed własną publicznością, lepsi juniorzy oraz luki w Gdańsku w postaci braku Jamroga i Trofimova. Chciałbym również dodać, że przewagą Startu jest ich własny tor, lecz w tym sezonie ciężko coś takiego napisać. Kurs na zwycięstwo Gniezna w tym spotkaniu wynosi 2.05, którego biorę z pocałowaniem ręki. Sądzę, że będzie to wyrównane spotkanie i jeśli miałbym obstawić końcowy wynik to moim zdaniem byłoby to 48:42.
Belle Vue Aces – Sheffield Tigers: typy i kursy bukmacherskie (04.07.2022)
Tym razem przenosimy się do ligi angielskiej. Przed nami 3 poniedziałkowe starcia w Premiership. Ja jednak wybrałem mecz pomiędzy Belle Vue Aces a Sheffield Tigers. Jest to chyba najlepiej zapowiadające się spotkanie dzisiejszego wieczoru. Belle Vue u siebie jest bardzo groźne. Wygrywają praktycznie wszystko jak leci. Jest to głównie spowodowane świetną trójcą. Chodzi oczywiście o Mateja Zagara (2,87), Brady Kurtza (2,3) oraz Maxa Fricke’a (2,43). Jak widać ich domowe średnie są wyśmienite i trudno ich pokonać na torze w Manchesterze. Nie można również zapomnieć o szybkim Brennanie, który jest perełką angielskiego żużla. Jedynym zawodnikiem w ekipie gospodarzy, który jeszcze nie dorównuje swoim kolegom z zespołu jest Norick Bloedern. Młody Niemiec w 1. lidze żużlowej jeździ skutecznie i jest mocnym punktem ekipy Landshut Devils. Na ten moment tory angielskie, które zupełnie się różnią od tych w Europie Środkowej mu nie leżą. Potrzebuje on jeszcze trochę czasu, aby połapać kąty i nauczyć się dobrej techniki. Jego zadaniem na ten mecz jest jednak pokonanie w bezpośrednim pojedynku Connora Mountaina. Jeśli pokusi się również o wygrane z innymi zawodnikami Sheffield będzie to kolejny plus i małe zaskoczenie.
Jeśli chodzi o Sheffield to w tym sezonie są naprawdę mocni. Nie są straszne im nawet wyjazdy. Motorem napędowym w zespole Tygrysów jest Tomasz Musielak. Dziś jednak z w/w trójką gospodarzy, którzy są w wysokiej formie będzie mieć problem, aby wygrać. Jeśli chodzi o pozostałych to dużo zależy od tego jak mecz się ułoży. Dużym minusem gości jest kompletny brak formy Jacka Holdera, który miał być niekwestionowanym lidrem. Widać, że ma problemy a w tak ciężkim meczu jak ten może być to jeszcze bardziej widoczne.
Co obstawiać?
Dziś w Manchesterze bez wątpienia powinni wygrać gospodarze. Forma, tor i nawet skład jest po stronie Asów, którzy od początku spotkania powinni pokazać kto tutaj rządzi. Tak jak wspomniałem, brak formy Jacka Holdera czy Craiga Cooka na pewno nie pomoże. Do tego dość słaby Connor Mountain oraz jeżdżący w kratkę Kyle Howarth. Typuję, że gospodarze pewnie wygrają. Kurs na to zdarzenie wynosi 1.40 i uważam, że jest jak najbardziej do gry w naszym dublu. Życzę wszystkim zielonych kuponów.
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: