Tenisowe AKO na początek tygodnia! Walka o 343PLN na kortach w Miami!

Hubert Hurkacz 29.03.2021

fot. Grant Winter

Znamy już pełny skład pań, które powalczą w 1/8 finału w turnieju w Miami oraz mamy połowę rozstrzygnięć panów, na tym samym etapie w drabince. Dzisiaj przygotowałem dla Was AKO, które mam nadzieję dobrze rozpocznie nasz tydzień i pozwoli walczyć w kolejnych dniach. Na nasz kupon wybrałem jedno spotkania w rywalizacji pań oraz aż trzy starcia ATP, które pozwolą na poznanie ostatnich zawodników w finałowej 16. turnieju. Jak wygląda nasz kupon i kogo dokładnie wybrałem? Zapraszam do sprawdzenia mojej opinii na dzisiejszy dzień z tenisem. Sprawdźcie, co przygotowaliśmy, a także zapraszam do założenia konta w Fortunie, gdzie czekają na Was ciekawe bonusy! 

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:

2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie:

Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Denis Shapovalov – Hubert Hurkacz

29.03.2021 r. – 18:30

Jedno z kolejnych spotkań, kiedy to będziemy mieli porównanie na przestrzeni dwóch tygodni w meczach z tymi samymi zawodnikami, jednak w innym miejscu. Już czwarty raz będziemy mieli okazję zobaczyć kanadyjsko-polskie starcie. Jak do tej pory w bezpośrednich pojedynkach górą jest Hubert Hurkacz, który dwukrotnie wygrywał z Denisem na amerykańskich kortach twardych. Ostatnio jednak, w turnieju rozgrywanym w Dubaju, po raz pierwszy w karierze górą był Shapovalov, a jego gra w ostatnim okresie dużo bardziej wskazuje na jego triumf także i tym razem. Obaj zawodnicy trochę pomęczyli się swoich pierwszych meczach, które miały być dla nich rozgrzewką i zapoznaniem z kortami w Miami. Denis Shapovalov mierzył się z Białorusinem, Ivashką. Wygrał swoje spotkanie 2:1 w stosunku setowym i wcale nie pokazał się z dominującej strony. Trzeba jednak przyznać, że jego rywal pokazał się z bardzo dobrej strony i wymagał od Kanadyjczyka sporo koncentracji i walki. Było to trzecie starcie tych panów i po raz kolejny wygrał Shapovalov, który trzeci raz musiał się sporo natrudzić z tym rywalem. Widocznie nie pasuje mu jego rodzaj gry, co widać w każdym bezpośrednim starciu. Denis znany jest z szybkości swoich zagrań kończących i sprawności na korcie. Jednak dużym minusem jest głowa i strona mentalna. Sądzę jednak, że przy dyspozycjach tenisowych, które w obecnej chwili posiada, jest dużo lepiej nastawiony do gry o wyższe cele, niż nasz rodak.

Jeżeli mowa o Hubercie, to trzeba powiedzieć, że jest on także zawodnikiem, który nie do końca pasuje Denisowi. Bardzo ważne będzie w jego wykonaniu, w jaki sposób będzie funkcjonował jego serwis. Przy Kanadyjczyku trzeba grać tak agresywnie, jak on sam prowadzi grę. Inaczej jest się spychanym mocno do defensywy. Jeżeli chodzi o pierwszy mecz Huberta, to mogłoby się spodziewać trochę łatwiejszego pojedynku w jego wykonaniu. Rywalem był reprezentant gospodarzy, Denis Kudla. Mecz trwał dwa sety, jednak obfitował w aż 23 gemy. Przewaga tylko jednego przełamania w całym meczu nad zawodnikiem, który najwyżej w swojej karierze był na 63. miejscu w rankingu ATP, po wygranym jednym Challengerze, pozostawia sporo do życzenia. Tym bardziej że Hubert oddawał sporo punktów przy swoim serwisie, co niestety martwi, gdyż przy atrybutach fizycznych Hurkacza, nie powinien on się męczyć dłużej niż godzinę z tego rodzaju rywalami.

Co obstawiać?

Dzisiaj niestety nie wykażę się patriotycznym podejściem i proponuje Wam zagranie na wygraną Denisa Shapovalova. Sądzę, że obecna forma obu zawodników to zdecydowanie przewaga Denisa, który jeżeli tylko wytrzyma pojedynek pod kątem mentalnym, to powinien powtórzyć wynik z kortów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Życzę Hubertowi jak najlepiej, jednak na ten moment decyduje się zagrać na win Kanadyjczyka. Dodatkowo zachęcam do założenia konta w Fortunie, gdzie możecie skorzystać z naszych kodów promocyjnych z bezpośredniego linku! 

Denis Shapovalov win
Kurs: 1,51
Zagraj!

Grupa Zagranie

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie

Aryna Sabalenka – Marketa Vondrousova

29.03.2021 r. – 19:00

Jedyne starcie pań, które zdecydowałem się dorzucić do naszego kuponu. Zawodniczki o bardzo podobnych predyspozycjach technicznych, jednak o zupełnie innych wynikach i osiągach w przeciągu ostatniego roku. Tym bardziej, jeżeli chodzi o korty twarde, gdzie zdecydowaną liderką pod koniec poprzedniego roku, patrząc na wygrane turnieje WTA Tour, była Aryna Sabalenka. Białorusinka rozpoczęła ten turniej od niemałej wpadki, gdzie w spotkaniu z Pironkovą, dostała seta do tzw. “jaja”. Przegrała 0:6 w stosunku gemowych, żeby ostatecznie wygrać całe spotkanie 2:1 w stosunku setowym. Kolejne starcie miało miejsce z dużo bardziej wymagającą rywalką, jednak w nim Sabalenka nie popełniła już błędu z pierwszego spotkania i mocniej weszła w mecz, co w efekcie przyczyniło się do zwycięstwa 2:0 nad Veronicą Kudermetovą. Aryna jest siłową zawodniczką, która często popełnia błędy w swoich wymianach, porywając się na rozwiązania związane z dużą dozą ryzyka. Jednak trzeba przyznać, że jest drugi mecz w tym turnieju, dużo bardziej napoił optymizmem, w porównaniu do pierwszego, i sądzę, że teraz powinno być już tylko lepiej. Sabalenka ponad 80% punktów zdobyła przy swoim pierwszym podaniu, co pokazuje, jak ważnym elementem jest serwis. Aryna wydaje się być w dobrej formie na początku sezonu, jednak uważam, że nie jest to jeszcze dyspozycja z końcówki poprzedniego roku. Czy taka predyspozycja będzie wystarczająca na dzisiejszą rywalkę?

Uważam, że powinna, ponieważ oponentką Sabalenki będzie Marketa Vondrousova, którą uważam za bardzo niestabilną zawodniczkę od jakiegoś czasu, która w dużej mierze może polegać na błędach rywalkach, przy swojej również siłowej grze i pobudzaniu ich umiejętności szybkościowo-defensywnych. W starciu, gdzie obie zawodniczki mają podobne usposobienie do gry, mogą decydować detale i stabilizacja dnia. Marketa także jest po dwóch meczach, gdzie mierzyła się, moim zdaniem, ze słabszymi rywalkami, w porównaniu do dzisiejszej przeciwniczki, która musiała wysilać się z nieprzewidywalną Pironkovą i mocną Kudermetovą. Vondrousova miała natomiast do pokonania Wang, która zupełnie zgubiła formę w przerwie spowodowanej pandemią (jak większość zawodników z Azji, niemających w pełni możliwości na treningi w całej okazałości), a także Belinde Bencic, z którą zmierzyła się w trzysetowym pojedynku. Długie spotkanie, które mogło się podobać fanom kobiecego tenisa. Zobaczyliśmy w nim aż 30 gemów, jednak dużo zależało od rodzaju wymian, w jakie wchodziły zawodniczki i od tego, która starała się przejąć inicjatywę. Osobiście uważam, że Vondrousova źle jest ustawiona na nogach przy wymianach defensywnych i bardzo nie pasują jej bliżej padające piłki, do których czasami nawet nie rusza. Czy będzie to sposób na pokonanie Czeszki?

Co obstawiać?

Panie mogły się poznać od strony meczowej, ponieważ rozegrały ze sobą już 3 pojedynki. W dwóch z nich lepsza była Czeszka jednak odbywało się to ponad trzy lata temu, więc nie ma co porównywać ich teraźniejszej gry. Pod uwagę biorę natomiast obecną formę, gdzie wyżej widzę zawodniczkę z Białorusi. Dodatkowo posiada ona według mnie dużo bogatszy wachlarz zagrań, którymi może rozprowadzać rywalki. Dlatego w moim drugim typie, stawiam na zwycięstwo Aryny Sabalenki! 

Aryna Sabalenka win
Kurs: 1,40
Zagraj!

Kei Nishikori – Stefanos Tsitsipas

30.03.2021 r. – 01:00

Bardzo ciekawe starcie, na które przyjdzie nam poczekać do 01:00 czasu polskiego. Pojedynek obecnego 5. zawodnika światowego rankingu, który podejmować będzie byłego tenisistę, który okupywał 4. miejsce w tym samym zestawieniu, jednak w roku 2015. Zmierzą się ze sobą zawodnicy, których rodzaj tenisa różni się prawie w każdym aspekcie. Kei jest zawodnikiem, który w latach dominacji “Wielkiej Czwórki” – Federer, Nadal, Djokovic, Murray – jako jeden z nielicznych tenisistów potrafił dorównywać poziomem i umiejętnościami do wymienionych zawodników. Nishikori prezentuje stary styl tenisa w połączeniu z domieszką nowej odsłony. Oznacza to, że bardzo dobrze czuje się w wymianach i nie boi się dążenia do dłuższych pojedynków na wytrzymałość, jednak potrafi pokazać swoją dynamikę i przyspieszenia piłek, co pokazuje jego uniwersalność i wszechstronność. Był już on kilkukrotnie opisywany w moich artykułach, dlatego pewnie wiecie, że miał sporą ilość pecha w poprzednim roku, w momencie kiedy chciał już wracać na kort i łapać rytm meczowy. Mogliśmy go zobaczyć już podczas US Open w 2020 roku, jednak pozytywny wynik na koronawirusa, pozbawił go możliwości do szybszego powrotu na kort. Japończyk w obecnym turnieju był rozstawiony, co wydarzyło się przy nieobecności zawodników wyprzedzających go w rankingu ATP, i do tej pory rozegrał tylko jeden mecz, z którego wyniku może być zadowolony, jednak nie koniecznie z jego gry. Kei namęczył się z Bedene, który poprawiając tylko skuteczność pierwszego serwisu, sprawił spore kłopoty samurajowi. Nishikori dawał sięnabierać na wymiany na dwa tempa ze strony Słoweńca, a do tego jego drugi serwis prawie wcale nie sprawiał problemów, gdyż nie jest ani szybki, ani wyrzucający. Może mieć on spore kłopoty z dzisiejszym rywalem.

A jest nim, nie kto inny, jak “Grecki Bóg”, czyli Stefanos Tsitsipas. Grek jest obecnie w bardzo dobrej formie i widać, że ma spory niedosyc po przegranym finale w Acapulco. W pierwszym swoim starciu łatwo ograł Dzumhura i w dosyć ekonomiczny sposób dotarł do kolejnej rundy. Tsitsipasa też często opisywałem w swoich artykułach, tak więc pewnie wiecie, że Stefanos poprawił się znacząco pod kątem mentalnym i nie jest już napalonym chłopcem na zdobywanie punktów z każdej piłki. Cieszy bardzo mnie jego gra, gdyż pokazuje w niej coraz większą dorosłość tenisity, który wie, w jakich momentach należy docisnąć rywala, przy jak najmniejszym nakładzie siły. Dodatkowo jest on bardzo dynamicznym i sprawnym zawodnikiem, co będzie bardzo przeszkadzało Japończykowi. Dodatkowo, jeżeli pierwsze podanie Stefanosa będzie na optymalnym poziomie i na skuteczności 70%, to ten mecz powinien bardzo szybko zakończyć się na jego korzyść.

Co obstawiać?

Jestem zdania, że Stafanos dzisiaj wygra to spotkanie. Obecna dyspozycja stanowczo stawia go w roli faworyta i w pełni się z tym zgadzam. Może kurs nie jest zachwycający, jednak można dodać ten mecz do kuponu i śledzić poczynania Greka, który ma spore szansę na wygranie całego turnieju, gdyż ma bardzo dobre rozstawienie, a Daniil wczoraj złapał kontuzję, z która niewiadomo, jak jest poważnie. Będzie to dodatkowa motywacja i mam nadzieję, że Stafanos to wykorzysta.

Stefanos Tsitsipas win
Kurs: 1,20
Zagraj!

tenis

Daniel Galan Riveros – Lorenzo Sonego

29.03.2021 r. – 23:00

Mecz, który kończy nasze zmagania na kuponie, to spotkanie o najmniejszym zasobie poważnych trofeów dla danych zaowdników. Mierzyć się ze sobą będą zawodnicy o specyfice ziemnej, jednak trzeba także ich porównać na kortach twardych. Dosyć niespodziewanie Daniel pojawił się w kolejnej rundzie, gdyż pokonał 2:1 w stosunku setowym zawodnika duży wyżej rozstawionego, pochodzącego z Australii, Alexa De Minaura. Bardzo dobrze fukncjonujący serwis był głównym czynnikiem do tego, że znalazł on miejsce w kolejnej rundzie turnieju w Miami. Warto jednak zauważyć, że bardzo ważnym aspektem w grze Galana jest serwis, i jeżeli ten aspekt nie funkcjonuje, to ma spore problemy w utrzymaniu swojego podania. W starciu z De Minaurem został przełamany trzykrotnie, a dawał swojemu rywalowi aż 13 takich szans. Niestety niefrasobliwość Alexa nie pozwoliła mu na odwrócenie wyniku co w efekcie zakończone zostało porażką i awansem Galan do kolejnej rundy.

Sonego także jest zawodnikiem bazującym na własnym podaniu, jednak trzeba zwrócić uwagę na jego coraz lepsze występy na kortach tywardych. Pod koniec poprzedniego roku rozegrał bardzo dobry turniej w Wiedniu, co zaowocowało finałem z Andreiem Rubelvem. Obecnie zdecydowanie bardziej pasują mu zamknięte korty, gdzie może skupić się na serwisie, jednak jego dyspozycja jest dosyć obiecująca po pierwszym starciu z gospodarzem, Fratangelo. Zdobył 10 asów przeciwko dobrze ustawiającemu się Amerykaninowi, a do tego miał aż 71% skuteczności pierwszego podania. Myślę, że z takimi statystykami spokojnie może podejść do spotkania z Galanem, który z pewnością nie będzie grał tak dobrze w defensywie, jak jego poprzednik z USA.

Co obstawiać?

Dzisiaj zaufam lepszej ostatnio dyspozycji na kortach twardych Sonego, który powinien zamknąc mecz w dwóch setach. Oczywiście można szykować się na długi pojedynek z dużą ilością gemów, jednak przewaga gry na dużych turniejach i większa rotacja możliwymi zagraniami stoi po stronie Włocha. Gramy więc win Sonego, który zamyka nasze AKO. Dzisiaj proponuje skorzystać z oferty Fortuny, gdzie stworzony jest kupon! 

Lorenzo Sonego win
Kurs: 1,35
Zagraj!

Zagranie bez ryzyka:

  • Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
  • Dla nowych graczy
  • Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
  • Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
  • Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
  • Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
  • Jednokrotny obrót bonusem.

AKO tenis 29.03.2021

W Fortunie macie możliwość dostać bonus i grę bez podatku, gdzie każde zdarzenie powinno zawierać kurs minimum 1.30. Nasz kupon składa się z czterech zdarzeń, co idealnie pasuje do zwolnienia z podatku! Sprawdźcie opinię na temat tego bukmachera!

Zaloguj się aby dodawać komentarze