Seattle Kraken w końcu znaleźli nić porozumienia? Gramy NHL z kursem 2.29!
Ostatnie dwa kupony przyniosły nam 237 PLN zysku! Wczorajsze połączenie Polskiej Hokej Ligi z National Hockey League okazało się dobrym ruchem i wieczorem GKS Tychy, pewnie zwyciężył w Toruniu. Nasz kupon pewnie zamknęli Ducks oraz Maple Leafs, którzy pokryli nasz przedział bramkowy z zapasem. Dzisiejsza analiza będzie poświęcona tylko najlepszej lidze świata, w której odbędą się cztery spotkania. My pod lupę weźmiemy starcie w Buffalo, gdzie Sabres podejmą Seattle Kraken, a naszą propozycję zamkniemy pojedynkiem pomiędzy Winnipeg Jets i Arizoną Coyotes. Serdecznie zapraszam do sprawdzenia treści analizy oraz predykcji końcowych.
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Buffalo Sabres – Seattle Kraken: typy i kursy bukmacherskie (30.11.2021)
Przed przejściem do głównej części analizy sprawdź jakie korzyści niesie ze sobą kod promocyjny do Betfan!
Kibice w Seattle w końcu doczekali się jednego z lepszych momentów, jeśli chodzi o formę i poczynania ich ulubieńców w NHL. Kraken poprzedni tydzień mieli bardzo wymagający, bo wpierw musieli mierzyć się z Caps później z Hurricanes, a na końcu na Florydzie z Lightning oraz Panthers. Większość spodziewała się, że najmłodszy klub w lidze nie będzie miał cienia szans w tych rywalizacja, ale okazało się, że Kraken byli słabsi tylko od obrońców Pucharu Stanleya, a w pozostałych trzech spotkaniach, to hokeiści z Seattle mogli cieszyć się z wygranej. Najbardziej imponujące wydaję się być zwycięstwo z Panthers, którzy przed tym meczem byli niepokonani we własnej hali, ale Seattle Kraken znaleźli na nich patent. Buffalo Sabres zaskakująco dobrze rozpoczęli obecną kampanię, wygrywając trzy pierwsze mecze. Jednak po tych spotkaniach i teraz ponownie widzimy starych dobry Sabres, którzy w poprzednim sezonie przegrywali spotkanie za spotkaniem, wyrównując niechlubny rekord porażek.
Obie ekipy już raz stawały do rywalizacji, z której zwycięsko wyszli Kraken, wygrywając różnicą trzech goli. Najlepiej w nowopowstałym klubie odnajduję się Jordan Eberle, który zamienił Nowy Jork na Seattle. Były napastnik Islanders i Oilers jest najlepszym strzelcem kraken z 11 trafieniami na swoim koncie. W Sabres ostatnio zachwyca Tage Thompson, który w ostatnich pięciu spotkaniach dwukrotnie zaliczył dublet. Klub z Buffalo w poprzednim sezonie oraz w trakcie trwania przerwy oddawał swoich najlepszych graczy do innych zespołów. Ullmark powędrował do Bostonu, Reinhart na Florydę, a na początku listopada Jack Eichel trafił do Las Vegas Golden Knights, ale w jego miejsce pozyskano Tucha oraz Krebsa. Na wysokości zadania w starciu z Florida Panthers stanął Driedger, broniąc 33 z 34 oddanych strzałów przez zawodników z Florydy. Patrząc, na wcześniejsze poczynania tego golkipera, to wpuszczenie jednej bramki jest w sporym sukcesem w jego wykonaniu. Jednak nie wiemy, czy dobry występ pozwoli mu ponownie wyjechać na lód w Buffalo, czy jednak do bramki wróci szukający formy Grubauer.
Co obstawić?
Postaramy się wykorzystać falę, na której wznosi się obecnie Seattle Kraken. Wygrane z Capitals, Hurricanes i Panthers na pewno dały drużynie dużo pewności siebie. Natomiast po drugiej stronie zobaczymy Sabres, którzy ostatnio wygrali tylko z równie słabo radzącym sobie Canadiens. Jednak ciągle trzeba mieć w pamięci, że hokeiści z Buffalo również mieli okres, w którym zaskakiwali, pokonując Lightning oraz Oilers. W tym meczu stawiam na przyjezdnych z Seattle i wierzę, że stać ich na jeszcze lepszą grę i wygrywanie z ekipami, które są na ich poziomie. Dlatego proponuję tutaj końcowe zwycięstwo Seattle Kraken w wyjazdowym spotkaniu z Buffalo Sabres.
Winnipeg Jets – Arizona Coyotes: typy i kursy bukmacherskie (30.11.2021)
Jest lepiej. Tak możemy napisać o klubie z Arizony, która zaczęła urywać punkty, a nawet wygrywać. 11 porażek z rzędu na samym początku, później pierwsza wygrana w lidze z Kraken. Listopad w porównaniu do października jest dobry dla kibiców Coyotes, bo właśnie w tym miesiącu po raz pierwszy w tym sezonie mogli cieszyć się z wygranej i to nie jednej, bo czterokrotnie udawało się pokonywać rywala. Po pięciu przegranych z rzędu Winnipeg Jets w końcu wygrali i to nie byle z kim, bo ze świetnymi Calgary Flames. Jets do pojedynku z Flames przystępowali po łomocie z Wild 7:1, więc morale mogły być mocno nadszarpnięte. Dodatkowo po ośmiu minutach hokeiści z Winnipeg przegrywali w Calgary już 2:0, ale powrócili do gry po dwóch bramkach Connora, jednej Stasny’ego oraz Copa. W Canada Life Centre gospodarze tego spotkania radzą sobie bardzo dobrze, co przełożyło się na siedem zwycięstw i tylko trzy porażki. Arizona Coyotes w delegacjach są wraz z Chicago Blackhawks najgorsi na zachodzie z dwiema wygranymi.
Ostatnie pięć meczów Winnipeg Jets miało rozstrzygnięcie w pierwszych tercjach i ani razu kibice nie byli świadkami remisu po pierwszych dwudziestu minutach. Jeżeli popatrzymy na statystyki, to pierwszą część gry Jets wygrywali czterokrotnie i siedmiokrotnie przegrywali, zdobywając 14 bramek i tracąc 18. Coyotes w tym samym aspekcie spisują się gorzej z dwiema wygranymi i dziesięcioma porażkami oraz bilansem bramkowym 10:24. Wtorkowej nocy przyjezdni będą zmuszeni radzić sobie bez kilku graczy, ale oni nie odgrywali do tej pory żadnej ważnej roli, a raczej wykorzystywani byli w rotacji. Na ten moment nie mamy potwierdzenia kogo zobaczymy w bramce Jets i Coyotes. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy jeszcze, że hokeiści z Winnipeg radzą sobie w przewagach na 18,6% skuteczności, natomiast przyjezdni z Arizony zapracowali sobie na 13,5% skutecznych gier w power play.
Co obstawić?
W tym pojedynku zdecydowanym faworytem są gospodarze, którzy przerwali serię przegranych i będą chcieli zacząć wygrywać hurtowo, aby wrócić do dobrej dyspozycji w dalszej części sezonu. Coyotes łapią sporo kar i ponownie może ich, to sporo kosztować. Liczę, że od pierwszego wznowienia gospodarze ruszą do ataku i będą chcieli zapewnić sobie kilkubramkową przewagę, którą spokojnie dowiozą do końca meczu. Jak wcześniej wspomniałem ostatnich pięć meczów Winnipeg Jets nie kończyło się remisem w pierwszych tercjach i myślę, że wtorkowej nocy również będziemy świadkami braku remisu po pierwszych dwudziestu minutach. Dlatego proponuję tutaj wygraną Jets lub Coyotes w pierwszej tercji.
Foto. PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: