Oklahoma City Thunder i ich kapitalna obrona – tripelek na środę i 528 PLN do wygrania!

Drugi dzień 2019 roku to kolejna okazja do obstawiania NBA. Tym razem mam dla Was kupon złożony z trzech zdarzeń. Zapraszam do lektury.

Odbierz bonusy powitalne przygotowane specjalnie dla czytelników Zagranie i wykorzystaj je do obstawiania NBA!

Kod rejestracyjny: 1250

Skuteczność typów Zagranie na NBA w styczniu: 1/2

Profit/Strata Zagranie na NBA w styczniu: -100 PLN

Zdarzenie:  liczba punktów Tomasa Satoransky’ego w meczu Washington Wizards – Atlanta Hawks poniżej/powyżej 10.5

Typ: powyżej

Kurs: 1.83

Obecny sezon w wykonaniu Washington Wizards jest kompletną katastrofą. Większość z nas typowała Czarodziejów do pewnego awansu do playoffów, a mamy już połowę rozgrywek i Wizards z bilansem 14-23 zajmują 11. pozycję w Konferencji Wschodniej. I jeśli myślisz, że będzie lepiej, to raczej nie ma co na to liczyć.  

Kuleje wszystko, ale doszukiwałbym się tak słabej dyspozycji w dwóch aspektach: obronie i zbiórkach. Tylko New York Knicks i Cleveland Cavaliers bronią gorzej, a jak pewnie wiesz, to zespoły z ligowego dna. W kwestii walki na tablicach nie ma nikogo, kto zbierałby mniej piłek od Washington Wizards.  

Do tego dochodzą jeszcze kontuzje, które po części wpływają oczywiście na dwie wyżej omówione kwestie.  

Dwight Howard nie gra z powodu bólu w okolicach pupy (żarty na bok). Markieffa Morrisa boli szyja i na pewno opuści jeszcze kilka spotkań. Dobrą wiadomością jest prawdopodobny powrót Otto Portera na parkiet. Dużo gorszą natomiast jest informacja, że John Wall nie wróci już w tym sezonie z powodu operacji pięty.  

Nieobecność Walla praktycznie przekreśla szanse Wizards na cokolwiek i wejście do playoffów to już raczej niemożliwy scenariusz. Dla niektórych graczy przerwa najlepszego zawodnika w barwach klubu z Waszyngtonu jest jednak na rękę. Mam tutaj na myśli Tomasa Satoransky’ego.  

Satoransky to nasz sąsiad z południa, który pełni rolę rezerwowego rozgrywającego. Ale kiedy nie będzie Walla, to on stanie się podstawową jedynką, przez co spędzi dużo więcej czasu na parkiecie. Więcej czasu na parkiecie równa się więcej rzutów, a więcej rzutów równa się większa liczba punktów. Proste? Proste.  

Spójrzmy na dwa występy Czecha po tym, jak ogłoszono koniec sezonu dla Johna Walla: 

  • 9 punktów i 4/11 z gry w 39 minut na parkiecie 
  • 20 punktów i 6/11 z gry (4/7 za trzy) w 33 minuty na parkiecie 

W rywalizacji z 25. obroną ligi nie powinno być gorzej. I przewiduję, że nie będzie. W pojedynku dwóch z grona sześciu najgorszych defensyw w NBA na pewno padnie mnóstwo punktów. Tak przynajmniej mówi historia rywalizacji. Dwa mecze w tym sezonie to odpowiednio 238 i 228 punktów, z czego 110 i 131 w wykonaniu Washington Wizards. Ktoś musi je rzucić i przewiduję, że więcej niż 10.5 zdobędzie Tomas Satoransky.  

Zdarzenie:  zwycięzca meczu Charlotte Hornets – Dallas Mavericks

Typ: Dallas Mavericks

Kurs: 2.05

Dallas Mavericks to jednocześnie najlepszy zespół w Konferencji Zachodniej na własnym parkiecie (bilans 15-3) i najgorszy na wyjazdach (bilans 2-16). To trochę tak, jakby w Dallas grali jak Golden State Warriors z sezonu 2015/16, a w halach rywali dochodziło do zmiany w Phoenix Suns z końcówki poprzednich rozgrywek. Gdyby udało się znaleźć równowagę i zacząć trochę wygrywać na wyjazdach, to Mavs byliby w ósemce Zachodu. A tak tracą trzy mecze ósmych San Antonio Spurs. 

Spodziewam się jednak zwycięstwa Dallas Mavericks na parkiecie w Północnej Karolinie. Dlaczego? Już tłumaczę. 

Charlotte Hornets mają bilans 18-18, radząc sobie dużo lepiej na swoim parkiecie (bilans 14-7 w porównaniu do 4-11 na wyjazdach). Z Mavericks nie zagrają jednak Jeremy Lamb i Cody Zeller i przewiduję, że strata tego drugiego będzie niemożliwa do ukrycia. 

Zeller to najlepszy zbierający Hornets i powód jego absencji to złamana ręka. Jego zmiennikiem jest lekko przyciężkawy Willy Hernangomez, który w rywalizacji z DeAndre Jordanem jest raczej z góry skazany na porażkę. Spodziewam się dużych problemów Szerszeni na tablicach, a to i tak nie jest mocna strona tej drużyny (21. miejsce w NBA).  

Do tej pory Zeller nie wystąpił w dwóch spotkaniach i w obu z nich Hornets okazali się gorsi od swoich przeciwników, mimo gry przed własną publicznością.   

Ciekawy schemat znajdziemy też, analizując mecze pomiędzy zespołami z Dallas i Charlotte. Pięć z sześciu ostatnich starć wygrywali… goście. Typuję, że nic się nie zmieni w tej kwestii i Dallas Mavericks przełamią swoją niemoc na wyjazdach, pokonując ekipę Michaela Jordana.  

Zdarzenie:  liczba punktów gospodarzy w meczu Los Angeles Lakers – Oklahoma City Thunder poniżej/powyżej 114.5

Typ: poniżej

Kurs: 1.60

Oklahoma City Thunder mają najlepszą obronę w NBA, biorąc pod uwagę efektywność defensywną. Liczby nie kłamią. Test oka też nie. Zobacz tylko na tę akcję: 

Wow.  

Phoenix Suns to tylko Phoenix Suns, ale obrona Thunder jest po prostu fantastyczna. Russell Westbrook wygląda dużo lepiej po bronionej stronie parkietu, na co, według doniesień, znacznie wpłynął Paul George.  

Thunder rozegrali w tym sezonie 36 meczów i z bilansem 23-13 ustępują na Zachodzie Denver Nuggets i Golden State Warriors. Dużo z tych spotkań wygrali obroną. Z 36 pojedynków przeciwnicy przekroczyli 114 punktów… cztery razy. Linia na Los Angeles Lakers bez LeBrona Jamesa to 112.5 punktów, ale ja wybieram wyższą, 114.5, chcąc zwiększyć szanse na powodzenie typu.  

W barwach Lakers nie ma ani LeBrona, ani Rajona Rondo. Są za to Kyle Kuzma, Brandon Ingram i Lonzo Ball, tylko że na każdego z nich Thunder mają odpowiedź w osobach Paula George’a, Jeramy’ego Granta i Russella Westbrooka.  

Mój punkt widzenia potwierdzają bezpośrednie starcia pomiędzy Thunder i Lakers. Jeziorowcy w 10 ostatnich występach ani razu nie zdobyli 115 punktów. W obliczu absencji Jamesa mamy praktycznie do czynienia z tym samym składem zespołu z Los Angeles, co sezonie 2017/18, a w tym czasie zdobycze podopiecznych Luke’a Waltona to odpowiednio 96, 90, 108 i 81 punktów. Dodajmy do tego jeszcze progres OKC Thunder w defensywie i dla mnie jest to murowany under.  

 typy nba - środa

Piszcie w komentarzach swoje opinie i przewidywania. Powodzenia!