Nawet Anthony Edwards nie powstrzyma dziś Grizzlies? Gramy NBA z kursem 4.80
Ostatni mój kupon w końcu zaświecił się na zielono! Trzeba było niestety nieco poczekać, lecz dziś pójdę za ciosem! Adam Silver przygotował dla nas jedynie pięć spotkań, z których wybrałem jedynie jedno, choć moim zdaniem te najciekawsze. Zabiorę was dziś do zimnej Minnesoty, gdzie Timberwolves powalczą o zwycięstwo z Memphis Grizzlies. Obie ekipy walczą w tym sezonie o miejsce w pierwszej szóstce, choć zdecydowanie w bardziej komfortowej sytuacji znajdują się podopieczni Taylora Jenkinsa. Czy Wilki będą dziś lepsze od Niedźwiadków? Czy Memphis Grizzlies czeka piąta porażka z rzędu? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!
OD DEPOZYTU: 100% do 500 zł + 50% do 600 zł + 30% do 900 zł FREEBET: 3x20 zł GRA BEZ PODATKU: 33 dni
Minnesota Timberwolves – Memphis Grizzlies: typy i kursy bukmacherskie (28.01.2023)
Bilans Minnesoty Timberwolves: 25-25
Wilki zaczynają pościg, a wszystko za sprawą przespanego początkowego etapu sezonu NBA. Sytuacja podopiecznych Chrisa Fincha nie jest wcale taka zła, jak wskazuje na to ich obecna lokata w tabeli konferencji zachodniej. Dziewiąta pozycja pozwala im w dalszym ciągu zaatakować pierwsze sześć miejsc, które gwarantują bezpośredni awans do postseason, bez zbędnego turnieju play-in. Minnesota traci w tym momencie do szóstej lokaty jedynie jedno zwycięstwo, co w dzisiejszej koszykówce jest znikomą stratą. Wystarczy dłuższa seria Timberwolves, by wskoczyć nawet do pierwszej trójki. Zachód w tym sezonie jest wyjątkowo wyrównany, a pomiędzy trzecią a dziesiątą pozycją różnice wynoszą zaledwie dwie wygrane! Wilki w pięciu kolejnych pojedynkach zainkasowały trzy zwycięstwa. Udało im się pokonać Toronto Raptors, Houston Rockets oraz New Orleans Pelicans. Z dzisiejszym rywalem mierzyli się w tym sezonie dwa razy. Dwa miesiące temu w Target Center udało im się ograć Niedźwiadki i to prawie dziesięcioma oczkami.
W poprzednim pojedynku Minnesota zdominowała New Orleans Pelicans. Podopieczni Chrisa Fincha rozegrali dwie nierówne połówki. W pierwszej części meczu oddali inicjatywę, by jeszcze przed przerwą rozpocząć pościg po zwycięstwo. Trzecia kwarta potwierdziła ambicje Wilków, które w tym sezonie zawieszone są niezwykle wysoko. Osiemnaście oczek przewagi w Q3 wystarczyły, by odrobić straty i koniec końców pokonać rywal blisko dziesięcioma punktami. Kluczowa okazała się skuteczność z półdystansu oraz ilość oczek zdobytych z rzutów osobistych. Najwięcej punktów dla T-Wolves zainkasował Anthony Edwards, który zainkasował aż trzydzieści siedem oczek. Młody rozgrywający popisał się jeszcze sześcioma zbiórkami oraz pięcioma asystami. Akompaniował mu D’Angelo Russell, który zdobył dziewiętnaście oczek, trzy reboundy oraz pięć kluczowych podań. Rudy Gobert zainkasował double double, zdobywając siedemnaście punktów, dwanaście zbiórek oraz trzy asysty. Jaden McDaniels popisał się dziesięcioma oczkami. Podobnie zresztą Kyle Anderson, który zebrał jeszcze trzy piłki oraz rozdał siedem asyst. Czy Minnesota wygra dziś z Memphis? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego LVBET, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na najlepszą koszykarską ligę świata!
Bilans Memphis Grizzlies: 31-17
Z jednej strony Niedźwiadki to druga najlepsza drużyna na zachodnim wybrzeżu, lecz z drugiej na ich koncie znajduje się w tym momencie seria czterech porażek z rzędu! Podopiecznym Taylora Jenkinsa po prostu ostatnie nie idzie. Porażki z czterema kolejnymi rywalami z zachodniej konferencji to spory cios dla ambitnych młodzieńców z Memphis. Warto podkreślić, że przed tą serią Niedźwiadki trwali w zwycięskiej passie, która trwała aż jedenaście pojedynków. Dzisiejsi goście muszą sobie radzić bez kilku ważnych zawodników. W zimnej Minnesocie zabraknie Johna Konchara, Danny’ego Greena oraz Stevena Adamsa. Nie wiadomo jeszcze co z Desmondem Bane’em, który narzeka na problemy z kolanem. Przypominam o bonusie LVBET, dzięki któremu można pograć dzisiejszy typ NBA za specjalny bonus dla naszych czytelników w wysokości 20 PLN!
W poprzednim meczu zawodnicy z Memphis oddali praktycznie pewne zwycięstwo! Sześć minut i dziesięć punktów przewagi. Rywale nieco zagubieni, a przede wszystkim nieskuteczni. Wydawało się, że Niedźwiadki dowiozą tę przewagę do samego końca, lecz wtedy w serię punktów wpadł Stephen Curry, który zainkasował siedem oczek, przy ani jednym Wilków. Nie pomogło double double Ja Moranta, który popisał się dwudziestoma dziewięcioma punktami, czterema zbiórkami oraz dwunastoma asystami. Akompaniował mu Desmond Bane, który zdobył dokładnie dwadzieścia oczek, zebrał trzy piłki oraz rozdał cztery kluczowe podania. Brandon Clarke, który zainkasował dziewiętnaście punktów, osiem zbiórek oraz dwie asysty. Jaren Jackson Jr. popisał się siedemnastoma oczkami oraz sześcioma reboundami. Santi Aldama dołożył od siebie trzynaście punktów i trzy zbiórki. Dillion Brooks po końcowej syrenie mógł się pochwalić jedynie dziesięcioma oczkami, czterema reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Czy Memphis Grizzlies w końcu zainkasuje dziś zwycięstwo?
2000 zł od depozytu + 3x20 zł freebet + 33 dni BEZ podatku!
Co typuję w tym spotkaniu?
Skorzystam z dostępnego BetBulidera w LVBET! Połączymy trzy różne zdarzenia, które łącznie dają nam fantastyczny kurs. W pierwszej kolejności celuję w minimum trzy trójki Anthony’ego Edwardsa! Skąd taki pomysł? Młody rozgrywający Minnesoty jest naprawdę napalony na parkiecie na rzuty zza łuku! Ostatnie trzy mecze to aż trzydzieści sześć oddanych prób, z czego połowa została zamieniona na punkty! Anthony jest w gazie, a trzy trójki dla niego to nie problem. Jego średnia sezonowa kręci się wokół trzech celnych rzutów zza łuku. W dodatku w dziesięciu kolejnych pojedynkach zainkasował aż sześć overów! Z Memphis idzie mu również naprawdę dobrze. W siedmiu kolejnych konfrontacjach jedynie dwa razy nie pokrył dzisiejszego minimum. Warto podkreślić, że Memphis Grizzlies to piąta drużyna w NBA z największą ilość prób przeciwników zza łuku! W dodatku w trzech poprzednich starciach pozwolili rywalom na aż 46% skuteczności za trzy. W każdym takim pojedynku pojawiło się również dwóch koszykarzy z minimum czteroma trójkami! Wydaję się zatem, że Anthony Edwards powinien dziś bez problemu zainkasować minimum trzy celne rzuty zza łuku. Oby jedynie rozgrywający Minnesoty Timberwolves nie miał problemów ze skutecznością, choć przy sporej ilości prób nawet to nie powinno przeszkodzić!
Dorzucam do tego minimum jeden blok Kyle’a Andersona! Skąd taki pomysł? Jestem zachwycony postawa Kyle’a w defensywie. Zawodnik T-Wolves wykorzystuje swoje umiejętności i seryjnie blokuje rywali! W jedenastu kolejnych pojedynkach aż dziesięć razy minimum raz blokował rywala! W dodatku jego średnie bloków w tym okresie wynosi prawie półtorej zatrzymanych rzutów rywali! Warto podkreślić, że Memphis Grizzlies pozwala na piąty najwyższy wynik bloków rywali! Dlaczego? Podopieczni Taylora Jenkinsa sporą część prób rzutowych kończą wjazdami pod kosz, co z automatu naraża ich na ewentualne bloki. Co ważne, Minnesota to czwarta najlepiej blokująca ekipa w tym sezonie! Wydaję się zatem, że Kyle będzie miał dziś okazje do przedłużenia fantastycznej serii. Na dodatek, nie wiadomo czy dziś na parkiecie pojawi się Rudy Gobert, co na pewno będzie sporym plusem. Kyle Anderson wystąpił w barwach T-Wolves przeciwko Niedźwiadkom jedynie dwa razy i za każdym razem notował na swoim koncie minimum jeden blok! Mam nadzieję, że dziś również pokaże swoją prawdziwą moc po defensywnej stronie parkietu.
NBA: Minnesota Timberwolves – Memphis Grizzlies
- MINNESOTA TIMBERWOLVES
- REMIS
- MEMPHIS GRIZZLIES
Na koniec dorzucam zwycięstwo Memphis Grizzlies z handicapem -2,5! Dlaczego? Pora na zakończenie serii! Niedźwiadki muszą poprawić swój ostatni bilans, który woła o pomstę do nieba. Minnesota spisuje się naprawdę dobrze i wydaję mi się, że do samego końca będą walczyć o zwycięstwo. Liczę jednak na Ja Moranta i jego spółkę. Grizzlies potrzebują przełomowego momentu, a nie ma lepszego niż mecz z rywalem, który plasuje się na jedenastym miejscu pod względem największej ilości punktów straconych. Niedźwiadki mają dobre wspomnienia z zeszłego sezonu i kluczowej fazy play-off, kiedy to dwukrotnie pokonali rywali w Target Center. Od tego momentu nieco się zmieniło w obu drużynach, lecz na pewno nie ambicje Grizzlies, którzy w dalszym ciągu chcą walczyć o pierwsze miejsce w konferencji zachodniej. W moim odczuciu czeka nas dziś przełamanie Niedźwiadków! Jak dla mnie zwycięstwo minimum trzema oczkami to minimum, jakie będzie dziś dzielić przybyszy z Memphis a Wilkami z zimnej Minnesoty! Let’s go and good luck!
fot. z obrazka: Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: