Koszykarskie El Clásico w Eurolidze! Kupon na PLK i Euroligę z kursem 2.33!
15:00, 26 stycznia 2023
Jak co czwartek na parkiety wybiegną koszykarze reprezentujących barwy Euroligowych zespołów. 21 kolejka zapowiada się nadto ciekawie, bowiem między innymi będziemy mieli do czynienia ze starciem Realu z Barceloną, które to oczywiście znajdzie się na naszym kuponie. Czwartek to jednak nie tylko Euroliga, 18 kolejkę zmagań rozpoczynają również koszykarze w Energa Basket Lidze, a zainauguruje ją starcie Kinga Szczecin z Sokołem Łańcut. Koszykarskie Emocje gwarantowane, miejmy tylko nadzieję, że zostaną one zwieńczone zwycięskim kuponem. Zapraszam do lektury i życzę powodzenia!
tylko na 
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
BEZ RYZYKA: 100% do 50 zł
pokaż szczegóły
King Szczecin vs Sokół Łańcut: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (26.01.2023 17:30)
Bilans King Szczecin: 11-6
Szczecinianie to rewelacja tegorocznych rozgrywek, lecz nie można powiedzieć, że ich postawa jest dużym zaskoczeniem. W Szczecinie skompletowali bardzo ciekawy skład i wydaje się, że każdy zna w nim swoją rolę i miejsce, co jest powodem ich dobrych wyników. Jeżeli już o wynikach mowa, to spójrzmy na to, jak King radził sobie w ostatnich tygodniach. Tylko jedna przegrana w 7 ostatnich spotkaniach, świadczy o doskonałej formie zespołu, bo rywali wcale nie mieli łatwych. Owa porażka miała miejsce w meczu ze Stalą Ostrów, będącą obecnie wiceliderem PLK. Mimo wysokiej rangi przeciwnika Szczecinianie wyszli na boisko z zamiarem wygranej, co niemal udało im się wykonać. Przegrali ledwie 3 punktami i to po dogrywce, lecz mogli zejść z boiska z podniesioną głową, bowiem nie mieli się czego wstydzić. Kolejny mecz King grał z Zastalem i tu Szczecinianie mogą mówić o sporym szczęściu. King wygrał ten mecz jednym punktem, dzięki celnej trójce z faulem Tonyego Meierea w ostatniej sekundzie spotkania. Rzut bardzo szczęśliwy, jednak zwycięzców się nie sądzi i dzisiejsi gospodarze mogli cieszyć się z kolejnej wygranej umacniającej ich w ligowej tabeli. Fayne, Meier, Mazurczak i Cubertson to czwórka, która wystąpiła dotąd we wszystkich spotkaniach w PLK i w każdym z nich wychodzili w pierwszej piątce. Nikogo nie powinno to jednak dziwić, to właśnie od nich zależy najwięcej, lecz nie można tu pominąć także Filipa Matczaka, bez którego zespół nie wyglądałby tak samo. King ma ogromny potencjał ofensywy i nawet gracze wchodzący z ławki złapali ostatnio dobrą formę, przez co z nimi na boisku poziom gry nie ulega obniżeniu. Szczecinianie są zdecydowanym faworytem tego pojedynku, lecz muszą mieć się na baczności. Ich rywale, choć w większości spotkań są skazywani na porażki, to nie raz już potrafili zaskoczyć i wcale nie jest powiedziane, że ten mecz będzie dla Kinga spacerkiemBilans Sokół Łańcut: 6-11
Łańcucianie są oceniani przez pryzmat tego, jak wyglądali na początku sezonu, jednak w tym momencie to zupełnie inny zespół. W klubie zaszedł szereg zmian, zarówno w zarządzie, sztabie trenerskim, jak i w gronie zawodników, jednak patrząc na wyniki, owe rotacje zdecydowanie należy ocenić pozytywnie, bo Sokół już nie tylko nie myśli o utrzymaniu się w lidze, a pewnie pnie się w górę tabeli. Z 5 ostatnich meczów Sokół wygrał 3, co w mojej ocenie jest świetnym rezultatem, bo rywali miał naprawdę z górnej półki. Najpierw pokonali Stal Ostrów 70:67, lecz do prawdziwej sensacji doszło w 15 kolejce, kiedy to Łańcucianie rywalizowali ze Śląskiem Wrocław i jako pierwsi w tym sezonie pokonali obecnych Mistrzów kraju 92:85. Warto zaznaczyć, że do tego meczu Śląsk notował serię 14 kolejnych wygranych. Po tym meczu Sokół został nieco sprowadzony na ziemie przez Legię Warszawa, która ograła ich 75:61, lecz dzisiejsi goście długo nie rozpamiętywali tej porażki, bo już w następnej kolejce sprawili ponowną niespodziankę, ogrywając tym razem Anwil Włocławek 89:79. Wynik ten i tak jest małym rozmiarem kary, bo momentami, Sokół miał już ponad 20 punktowe prowadzenie. Corey Sanders nie tylko jest najlepszym strzelcem w Łańcucie, a i również jest jednym z najlepszych w lidze, średnio zdobywa aż 18,2 pkt, a ponadto to zbiera 4,3 piłki i rozdaje 5,5 asysty. Dzielnie wspiera go Delano Spencer zdobywający 14,9 pkt, podczas niemal 31 minut spędzonych na boisku. Pod koszem dzieli i rządzi potężny Adam Kemp, który nie dość, że zbiera kosmiczne 10 piłek na mecz, to jeszcze dorzuca 8,9 pkt! Łańcucianie jeszcze nie raz nas w tym sezonie zaskoczą, to pewne! Pojawia się jednak pytanie, czy uda im się to uczynić, z równie dobrze radzącym sobie ostatnio Kingiem? Niezależnie od rezultatu spotkania drużyna z Podkarpacia przyzwyczaiła nas już do ogromu walki do samego końca i możemy być pewni, że także dziś nie odpuszczą.Statystyki
- King to 3 ofensywa Ligi, średnio rzuca 86,1 pkt.
- Sokół w całym sezonie zdobywa ledwie 72,9 pkt, jednak w ostatnich meczach rzucali choćby 92 pkt Śląskowi czy 89 Anwilowi.
- Szczecinianie trafiają 40,7% rzutów za trzy, przy ledwie 32,8% Sokoła
- W pierwszym meczu górą był King, wygrywając 91:76.
Co typować?
Sądzę, że będzie to ofensywny pojedynek, w którym do ostatnich minut może nie być jasne kto dziś zwycięży. Oczywiście Kinga za sprawą swojej świetnej ofensywnej koszykówki jest faworytem tego pojedynku, lecz nawet w tych zwycięskich spotkaniach tracił sporo punktów. Sokół z kolei w minionych merczach grał bardzo dobrze, również głównie na atakowanej części parkietu. Uważam, że tak może wyglądać właśnie ten mecz, sporo wymiany ciosów, kontrataków i szybkich rzutów, co powinno poskutkować wysokim wynikiem. Moim zakładem na ten mecz jest więc powyżej 155,5 pkt, w pierwszym meczu tych drużyn linia spokojnie została pokryta i nie widzę przeszkód, aby tak też było dzisiaj. Przypominam o bonusie w Fuksiarzu!
Powyżej 155,5 pkt
Kurs: 1.55
Zagraj w Fuksiarzu!
Real Madryt vs Barcelona: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (26.01.2023 19:00)
Bilans Real Madryt: 13-7
Zespół z Madrytu plasuje się obecnie na drugiej lokacie w tabeli Euroligi, jednak taka sytuacja występuje tylko z uwagi na słabszy bilans małych punktów, bowiem mają identyczny bilans co pierwszy Olympiakos, jak i czwarta Barcelona. Królewscy mogli być dziś samodzielnym liderem, jednak przegrali swój ostatni mecz właśnie z Olympiakosem i pozwolili wyprzedzić się bezpośredniemu rywalowi w walce o pierwszą lokatę. Przed tym spotkaniem radzili sobie jednak doskonale, bowiem spośród 8 rozegranych w 2023 roku spotkań polegli tylko dwukrotnie, z wyżej już wspomniana Grecką ekipą i ich dzisiejszym rywalem w ramach krajowej ligi ACB. Real to w dalszym ciągu jednak zespół, który będzie bił się o najwyższe cele, ich wyniki budzą respekt w rywalach, bowiem poza dwoma wymienionymi porażkami, każde ze swoich spotkań wygrywali w przekonującym stylu. Doskonałym przykładem jest choćby zwycięstwo na własnym parkiecie z Maccabi Tel Aviv, Królewscy rozbili rywali w tym meczu aż 98:65, szybko rehabilitując się za porażkę z Barcą. W późniejszym czasie zdołali również ograć Crvenę Zvezda (79:59 na wyjeździe), czy Albę Berlin (84:77 na wyjeździe) pokazując tym samym, że jedna przegrana nie oznacza spadku formy. Madrycki zespół jest naszpikowany gwiazdami, lecz tym, który, bo arenie międzynarodowej wyróżniał się najbardziej jest Daznan Musa. Dwudziestotrzyletnie Bośniak średnio zdobywa dla swojej drużyny ponad 15 pkt oraz notuje po niemal 3 asysty i zbiórki. Najbardziej efektownym zawodnikiem jest jednak Walter Tavares, jego wskaźnik Eval wynosi 17,9, na co składa się notowane przez niego 11,2 pkt oraz 7,2 zb. Warto również obserwować poczynania Gabriela Decka (12,4 pkt 5,8 zb) oraz Hezonje czy Yabusele. Ogólnie rzecz biorąc, jest to na tyle mocna drużyna, że nawet jeśli jeden z liderów ma słabszy dzień, to z miejsca pojawia się inny zawodnik, który może przejąć miano lidera. Real chce zrewanżować się Barcelonie za przegraną sprzed kilku tygodni. Także w przypadku tamtego spotkania grali przed własną publiką, lecz jak widać na nic to się zdało. Historia rywalizacji tych zespołów jest jednak bardzo długa, a mimo to ciężko tam odnaleźć regularność w zwycięstwach jednego zespołu, co w tym przypadku sprzyja Realowi.Bilans Barcelona: 13-7
Podobnie jak Królewscy, tak i Katalończycy spośród 8 ostatnich spotkań wygrali 6. Jedynymi pogromcami dzisiejszych gości okazały się ekipy Viirtusa Bolonga i Anadolu Efes, obie porażki nie były wysokich rozmiarów, bo pierwszy mecz Barca przegrała ośmioma, natomiast drugi pięcioma punktami. Pamiętajmy jednak, że w tym czasie Barca odniosła też kilka bardzo ważnych i pokaźnych zwycięstw. Pierwszym, które rzuca się w oczy, jest oczywiście pokonanie Królewskich 87:78 i to na terenie przeciwnika- to dobry prognostyk przed dzisiejszym meczem. Kolejne warte wyróżnienia mecze, to te rozegrane z ASVEL Lyon-Villeurbane oraz Baskonią, żadne z nich nie przyszło łatwo, bowiem oba grali poza domem, a mimo to udało im się zgarnąć dwa punkty po siedmiopunktowych wygranych. Zwycięstwa na wyjeździe nie są jednak kwestią przypadku, Katalończycy liderują pod tym względem w Eurolidze z bilansem 7 zwycięstw i 3 porażek, kto wie, być może dziś jeszcze bardziej odskoczą rywalom w tej klasyfikacji. Nikola Mirotić już od wielu lat jest jednym z najlepszych graczy występujących w Eurolidze i nie inaczej jest także w tym sezonie. Hiszpan wystąpił dotąd w ledwie 10 meczach na arenie międzynarodowej, a mimo to średnio zdobywa najwięcej punktów dla swojego zespołu- 14,6. Obojętnie nie można także przejść obok występów Nicolasa Lapprovittoli, ten z kolei nie opuścił dotąd żadnego meczu w Eurolidze, co jest bardzo dobrą wiadomością dla zespołu, bo Włoch od początku trzyma równy, wysoki poziom, notując 12,7 pkt oraz 4,8 as. W ostatnich dwóch spotkaniach na parkiecie nie pojawił się trzeci strzelec drużyny, a więc Corey Higgins, występ tego gracza stoi pod znakiem zapytania, lecz jego brak wcale nie będzie aż tak dużym osłabieniem, bo na jego miejsce czeka kilku innych, równi utalentowanych zawodników. Barcelona notuje serię 2 kolejnych zwycięstw nad Realem i dziś zapewne postara się o jej przedłużenie, co jak najbardziej jest realne do realizacji. Zadanie nie będzie jednak łatwe, jeśli Barca chce dziś zwyciężyć, to zdecydowanie musi uczynić to za sprawą obrony, bowiem rozpędzony Real może okazać się nie do zatrzymania.Statystyki
- 83,2 do 80,2- to bilans zdobywanych przez obie drużyny punktów. Lepiej w tym zestawieniu wypadają gospodarze.
- Real notuje najwięcej zbiórek defensywnych w lidze- 27,3.
- Królewscy rozdają aż 4,5 bloku na mecz. Także w tym zestawieniu są pierwsi.
- Barcelona jest druga w Eurolidze pod względem skuteczności za 3, trafiają 38,7% swoich prób.
- Real to najlepsza defensywa ligi, tracą ledwie 76 pkt na mecz.
- 5-5 to bilans 10 bezpośrednich pojedynków między tymi zespołami.
Co typować?
Myślę, że typowanie zwycięzcy tego meczu nie ma sensu, bowiem w przypadku dwóch tak silnych drużyn o końcowym wyniku mogą decydować pojedyncze akcje, lub wystrzał formy jednego z graczy. Także w przypadku tego mecz idę w stronę zakładu na punkty, tym razem grając jednak under. Linia, jaka wybrałem w przypadku tego meczu to 166,5 pkt. Według mnie jest on dość wysoka, bo w 10 ostatnich spotkaniach tylko 3 razy została przekroczona, a w jednym z tych meczów gdzie padło powyżej 166 punktów rozegrana została dogrywka. Obie drużyny mają za sobą naprawdę napięty okres, mecze co kilka dni nie sprzyjają regeneracji i dziś zapewne nie wszyscy podstawowi gracze będą w swojej najlepszej dyspozycji. Uważam, że zespoły nie będą spieszyły się z konstruowaniem akcji i spokojnie będą grały w koszykarskie szachy. Jeśli grasz dziś z nami, załóż konto z kodem promocyjnym w Fuksiarzu!
Ponizej 166,5 pkt
Kurs: 1.50
Zagraj w Fuksiarzu!
Fot. Pressfocus.
Zakład bez ryzyka 100% do 50 zł - zwrot na konto główne + freebet 10 zł w aplikacji + codziennie cashback do 200 zł
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: