Kevin Durant poskromi zapędy Sixers? Gramy z NBA o 823 PLN
Wczorajszy kupon po raz kolejny zaświecił się na zielono, a tym samym notujemy trzecią wygraną w czterech ostatnich analizach! Dziś Adam Silver przygotował dla nas nieco mniejszy wybór spotkań, lecz czasem mniej znaczy więcej! Dziś skupiłem swoją uwagę na dwóch pojedynkach, które odbędą się godzinę po północy. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Nowego Jorku, gdzie Brooklyn Nets zmierzy się z Philadelphią 76ers. Do składu Siatek powraca Kevin Durant, co z automatu przekłada się na bukmacherskie kursy. Na dokładkę dobieramy starcie pomiędzy Orlando Magic a Milwaukee Bucks! Czy problemy kadrowe przeszkodzą ekipie z Florydy w walce z aktualnymi mistrzami? Czy KD zapewni dziś zwycięstwo swojej drużynie? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą analizę! Let’s go!
Brooklyn Nets – Philadelphia 76ers: typy i kursy bukmacherskie (31.12.2021)
Bilans Brooklyn Nets: 23-9
Braki kadrowe nie przeszkodziły ekipie Steve’a Nasha w pokonywaniu kolejnych rywali! Mam wrażenie, że brak liderów działał na graczy Nets niczym płachta na byka! Brak Jamesa Hardena przeplatał się z brakiem Kevina Duranta, lecz już dziś zobaczymy obu koszykarzy na parkiecie. To dobra wiadomość dla kibiców Brooklyn Nets, którzy liczą w tym sezonie na pierwsze mistrzostwo! Warto wspomnieć, że do treningów wrócił również Kyrie Irving, którego zobaczymy najprawdopodobniej już w kolejnym wyjazdowym pojedynku. Restrykcje w Nowym Jorku nie pozwalają na grę niezaszczepionych graczy, dlatego „Szaman” musi obejść się smakiem gry przed własną publicznością!
Skorzystaj z kodu promocyjnego TOTALBET już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 250 PLN!
W ostatnim pojedynku Nowojorczycy pokonali gładko Los Angeles Clippers. Bohaterem spotkania został James Harden, który przypomniał nam swoje najlepsze występy za czasów gry w Houston Rockets. Brodacz zdobył tego wieczoru aż trzydzieści dziewięć punktów, osiem zbiórek oraz piętnaście kluczowych podań! Dziś będzie miał niezwykle ciężko powtórzyć taki wyczyn przy Kevinie Durancie, choć lider Nets może nie być jeszcze w pełni przygotowany. Warto odnotować aż osiemnaście oczek oraz pięć reboundów Nicolasa Claxtona! Tyle samo oczek zdobył Patty Mills, który dodatkowo wzbogacił swój występ o trzy zbiórki i dwa kluczowe podania. Najlepszym ławkowiczem okazał się Blake Griffin, który wbił rywalom dwanaście punktów oraz zebrał aż dziewięć piłek! Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze DeAndre Bembry, który popisał się dwunastoma oczkami, dwoma reboundami oraz pięcioma asystami. Czy dziś zobaczymy kolejny popis graczy Steve’a Nasha?
Bilans Philadelphia 76ers: 18-16
Trudne czasy nastały w drużynie Sixers, lecz lekarstwem na całe zło jest Joel Embiid! Doc Rivers w końcu może być zadowolony ze swoich podopiecznych, którzy w pięciu pojedynkach wygrali aż trzy spotkania! Gracze Philly gładko przejechali się po Kanadyjczykach, którzy wyszli na parkiet w mocno osłabionym składzie. Nie możemy być w pełni zadowoleni z Philadelphii 76ers! W dalszym ciągu nie jest to drużyna, która może walczyć o mistrzostwo NBA! W dalszym ciągu niewyjaśniona została sytuacja z Benem Simmonsem, która również wpływa na sytuacje w szatni Doca Riversa. Kolejną dawką adrenaliny może być ewentualne zwycięstwo z Brooklyn Nets, które zapewne dodałoby skrzydeł całej drużynie Sixers!
W ostatnim pojedynku Philly przejechało się po Toronto Raptors. Nie ma co się dziwić, przecież Kanadyjczycy nie wyszli na parkiet ani w połowie swoją podstawową piątką. Najlepszy na boisku po raz kolejny okazał się Joel Embiid, który wbił rywalom aż trzydzieści sześć punktów, jedenaście zbiórek oraz cztery asysty. Triple double zainkasował na swoje konto Tobias Harris, który popisał się aż dziewiętnastoma oczkami, dwunastoma reboundami oraz dziesięcioma kluczowymi podaniami. Georges Niang popisał się dokładnie taką samą ilością punktów, co wspomniany wyżej jego kolega z drużyny. Dobre zawody rozegrał Seth Curry, który wbił rywalom dwanaście punktów, cztery zbiórki oraz pięć asyst. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Furkan Korkmaz, który okrasił swój występ idealnie dziesięcioma oczkami. Czy Philly zaskoczy dziś cały koszykarski świat?
Co typuję w tym spotkaniu?
Rzadko gram na liderów danej drużyny, lecz tym razem nie będę wybrzydzał! Celuję w powyżej 26.5 punktów Joela Embiida, który w końcu zaczyna przypominać All Stara! Kameruńczyk w tym sezonie średnio zdobywa dwadzieścia sześć oczek, lecz w ostatnich spotkaniach jedynie raz nie zdobył więcej niż trzydzieści punktów! W głównej mierze jest to zasługa rzutów osobistych, których Embiid wykonuje naprawdę sporo. Średnio ma okazję do minimum dziesięciu prób z rzutów wolnych, które w 80% są celne! Dziś naprzeciw Joela stanie Nicolas Claxton, który zbiera dość dużo przewinień. Dla nas jest to idealny match up! Warto zauważyć, że dwa tygodnie temu Embiid popisał się aż 32 punktami z Brooklyn Nets, a przecież nie był wtedy w swojej najlepszej dyspozycji. Zresztą Kameruńczyk lubi grać z Siatkami! W dziewięciu ostatnich pojedynkach z Nowojorczykami aż siedmiokrotnie popisał się overowym wynikiem! W moim odczuciu zobaczymy dziś starcie liderów, które skończy się na pokaźnych dorobkach punktowych!
Chcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Orlando Magic – Milwaukee Bucks: typy i kursy bukmacherskie (31.12.2021)
Bilans Orlando Magic: 7-28
Orlando w ostatnich pięciu pojedynkach jedynie dwa razy wyszła zwycięsko! Podopiecznym Jamahla Mosleya nie udało się jednak wygrać w kolejnych trzech spotkaniach! Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że Orlando ma problemy kadrowe i to naprawdę bardzo duże! Zabraknie dziś po raz kolejny Robina Lopeza, Jalena Suggsa czy Cole’a Anthony’ego! Magików czeka dziś spore wyzwanie, by zrewanżować się na Koziołkach za ostatnie przegrane spotkanie!
W poprzednim pojedynku z Milwaukee Bucks zawodnicy z Florydy okazali się za słabi, by powalczyć na równi z mistrzami NBA! Mimo wszystko Franz Wagner pokazał nam kawał dobrej koszykówki, zdobywając aż trzydzieści osiem punktów, siedem zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Wendell Carter Jr., który wbił rywalom dziewiętnaście oczek oraz zebrał aż dziesięć piłek. Gary Harris popisał się tym razem jedynie trzynastoma punktami, a wszystko za sprawą wybitnej dyspozycji wspomnianego Niemca. Rozgrywający Orlando Magic dołożył od siebie jeszcze dwie zbiórki oraz cztery kluczowe podania. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego, choć aż dwóch graczy zdobyło dziewięć oczek – R.J. Hampton oraz Robin Lopez. Czy Magicy zrewanżują się ostatnią porażkę?
Bilans Milwaukee Bucks: 23-12
Początek sezonu był kompletnie nieudany dla Bucks ze względu na liczne kontuzje, lecz powoli wszystko wraca do normy. Mistrzowie NBA mają na swoim koncie serię czterech zwycięstw z rzędu, którą już dziś mogą powiększyć o kolejną wygraną. Milwaukee lubują się w grach przeciwko Orlando Magic. Wygrali aż dziesięć kolejnych pojedynków w ostatnich latach, co jest imponującym wynikiem, biorąc pod uwagę realia amerykańskiej koszykówki. Mike Budenholzer może być zadowolony ze swoich liderów, którzy prezentują po powrocie na parkiet naprawdę solidny basket!
W poprzednim starciu Bucks okazali się lepsi od rywali aż o siedemnaście oczek. Kluczem do sukcesu okazała się pierwsza piątka, która rozbroiła defensywę przeciwników. Najlepszy na parkiecie okazał się Giannis Antetokounmpo, który zdobył tego wieczoru dwadzieścia osiem punktów, sześć zbiórek oraz sześć asyst. Khris Middleton zainkasował przeciwko Orlando dwadzieścia jeden oczek, dwa reboundy oraz trzy kluczowe podania. Wzmocnieniem okazał się Bobby Portis, który zdobył dziewiętnaście punktów oraz siedem zbiórek. Jrue Holiday popisał się osiemnastoma oczkami oraz aż dziesięcioma kluczowymi podaniami. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Pat Connaughton, który zdobył równo dziesięć oczek oraz pięć zbiórek. Czy Milwaukee Bucks zainkasują piąte zwycięstwo z rzędu?
Co typuję w tym spotkaniu?
Po raz kolejny skorzystam z usług Gary’ego Harrisa, który w ostatnim czasie odgrywa w Orlando kluczową rolę! W pięciu kolejnych pojedynkach jedynie raz nie udało mu się przekroczyć dzisiejszego progu, który wynosi 13.5 punktów! Miało to miejsce w poprzednim starciu z Bucks, lecz trzeba mieć w głowie, że z dyspozycją odpalił Franz Wagner! Dziś uwagę obrony Milwaukee powinna zwrócić większą uwagę na Niemcu, z czego będzie mógł skorzystać nasz bohater kuponu. Nie powinien mieć problemów z poradzeniem sobie jeden na jeden z Graysonem Allenem, który nie należy do grona wybitnych defensorów. W moim odczuciu Orlando będą dziś chcieli ograć mistrzów NBA! Może to przynieść nieco szybsze tempo gry i kilka rzutów więcej, które mogą wpaść na konto Harrisa. Warto zauważyć, że Gary bardzo dobrze wykonuje rzuty osobiste, a to dobry prognostyk przed jego ewentualnymi wjazdami. W moim odczuciu over jak najbardziej grywalny! Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: