Juve przypieczętuje Scudetto, a Bologna odskoczy Empoli? Świąteczny kupon na podwojenie!

Serie A

Autor tekstu: Marcin Kuźnia

Po poświęceniu wielkanocnego koszyczka przyszedł czas na postawienie świątecznego kuponu. Tym razem spróbujemy swoich sił w Serie A, gdzie na sześć kolejek przed końcem pozostało jeszcze sporo niewiadomych.

ALE JAJA‼️ 🥚 3 000 PLN we freebetach do wzięcia na Zagranie 😱 Zobacz szczegóły ℹ️

Zapoznaj się z szeroką ofertą FORTUNY!
Kod promocyjny: 1140PLN

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Bologna – Sampdoria

Bologna zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli i ma dwa punkty przewagi nad Empoli, natomiast Sampdoria plasuje się w środku stawki i traci pięć „oczek” do miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach w kolejnym sezonie. Zapowiada się więc ciekawy mecz, w którym obydwie drużyny walczą o własne cele, a ich margines błędu jest niemal równy zeru.

Bologna w ostatnich pięciu meczach wzięła się w garść i zdobyła dziesięć punktów. Rossoblu wygrali 3:2 z Torino, 2:1 z Sassuolo, 3:0 z Chievo, zremisowali bezbramkowo z Fiorentiną i przegrali z Atalantą 4:1. Podopieczni Mihajlovicia zaczęli wreszcie dobrze punktować na swoim stadionie, gdzie wygrali trzy ostatnie mecze.

Sampdoria w ostatnich tygodniach również jest w niezłej dyspozycji. W ostatnich pięciu meczach pokonali Sassuolo 5:3, Milan 1:0 i Genoę 2:0 oraz odnieśli dwie porażki w starciach z Romą (0:1) i Torino (2:1).

Bilans spotkań bezpośrednich tych drużyn jest bardzo ciekawy. W ostatnich trzech sezonach raz wygrywała Bologna, a raz Sampdoria. W tym sezonie Blucechriati zwyciężyli 4:1.

Sampie zawsze trudno grało się w z Bologną w meczach wyjazdowych. Stadio Renato Dall’Ara to miejsce dla nich niemal przeklęte. W ostatnich dziewięciu meczach ligowych zdobyli na tym stadionie tylko pięć punktów, a ostatni raz wygraną na nim świętowali w 2003 roku.

Bologna – Sampdoria statystyki

  • Bologna wygrała 4 z 10 ostatnich spotkań u siebie, gdzie zdobywa średnio 1,27 punktu na mecz
  • Sampdoria wygrała 3 z 10 ostatnich spotkań na wyjeździe, gdzie zdobywa średnio 1,19 punktu na mecz
  • Bologna strzela średnio 1 gola na mecz u siebie
  • Sampdoria traci średnio 1,81 gola na mecz na wyjeździe
  • Bologna traci średnio 1,20 gola na mecz u siebie
  • Sampdoria strzela średnio 1,81 gola na mecz na wyjeździe
  • 75% wyjazdowych spotkań Sampdorii pokrywa linię over 2,5 gola
  • Sampdoria od dwunastu spotkań na wyjeździe nie potrafi zachować czystego konta
  • Sampdoria na Stadio Renato Dall’Ara w Serie A ostatni raz wygrała w 2003 roku

Przewidywane jedenastki:

Bologna: Skorupski; Mbaye, Lyanco, Danilo, Calabresi; Dzemaili, Pulgar;  Orsolini, Soriano, Sansone; Palacio

Sampdoria: Audero; Bereszynski, Andersen, Colley, Murru; Praet, Ekdal, Jankto; Ramirez; Quagliarella, Defrel

Co obstawiać?

Moim zdaniem lekkim faworytem w tym pojedynku są gospodarze. Bologna desperacko potrzebuje punktów w walce o utrzymanie, a Sampdoria kiepsko radzi sobie w meczach na terenie swojego dzisiejszego przeciwnika oraz ogólnie na wyjazdach, gdzie w 10 ostatnich meczach zdobyła tylko 9 punktów.

Typ: 1  (remis = zwrot)

Kurs: 1.55

Juventus – Fiorentina

Jeżeli Juve nie przegra w meczu z Fiorentiną to oficjalnie zapewni sobie mistrzostwo Włoch. Bianconeri na pewno są podłamani porażką z Ajaxem Amsterdam i odpadnięciem z Ligi Mistrzów i całkiem możliwe, że powetują to sobie w spotkaniu z Violą.

Fiorentina na dobrą sprawę podobnie jak „Stara Dama” może kończyć sezon. Z czterdziestoma punktami na koncie. Nowy klub Szymona Żurkowskiego ani nie ma szans na grę w europejskich pucharach ani nie grozi mu widmo spadku.

Juve na swoim nowym stadionie jest katem dla ekipy z Florencji. W siedmiu meczach rozegranych na Juventus Stadium Gigliati nie zdobyli nawet jednego punktu.

Juventus – Fiorentina. Statystyki:

  • Juventus na swoim stadionie w Serie A wygrał 14 spotkań i 2 zremisował. Nie zanotował ani jednej porażki
  • Fiorentina wygrała tylko 3 ligowe mecze wyjazdowe w tym sezonie. 8 zremisowała i 5 przegrała
  • Juve strzela i traci średnio 2,19 i 0,63 gola na mecz u siebie
  • Fiorentina na wyjazdach strzela średnio 1,31 gola na mecz, natomiast traci średnio 1,38 gola na mecz

Przewidywane jedenastki:

Juventus: Szczesny; De Sciglio, Bonucci, Rugani, Spinazolla; Emre Can, Bentancur, Matuidi, Cuadrado, Kean, Cristiano Ronaldo

Fiorentina: Lafont; Milenkovic, Pezzella, Hugo; Chiesa, Benassi, Veretout, Gerson, Biraghi; Simeone, Muriel

Co obstawiać?

Oczywistym faworytem spotkania jest fenomenalne u siebie Juve. Podopieczni Maxa Allegriego zrobią wszystko aby móc razem z kibicami świętować ósme mistrzostwo z rzędu. Krążyły nawet plotki o tym, że „Stara Dama” specjalnie przegrała ze Spal, aby móc cieszyć się z oficjalnego przyklepania Scudetto razem z kibicami na Juventus Stadium.

Fiorentina jest w kiepskiej dyspozycji i nie potrafi wygrać od lutego, a ponadto fatalnie radzi sobie w wyjazdowych pojedynkach z Turyńczykami. Przewiduję tutaj gładką wygraną Juventusu, który będzie chciał chociaż w małym stopniu zrewanżować się kibicom za porażkę z Ajaxem.

Dzięki tym dwóm typom otrzymujemy kurs 2.29 co idealnie podwaja nasz wkład. Moim zdaniem to najbardziej racjonalne propozycje na 33. kolejkę Serie A, które być może pozwolą zarobić na niedzielne świętowanie.

Typ: 1

Kurs: 1.48

Double Fortuna