Drogi Dylanie, rzucaj celniej, bo będą problemy. VIVE i Montpellier z 2 punktami? Gra o 293 PLN
Zaimponowała wczoraj drużyna Orlenu Wisły Płock, która w imponującym stylu wygrała w 1 kolejce EHF European League na trudnym terenie w Szwajcarii. Wygrana polskiego klubu cieszyć może, a na pewno jest to motywacja na dzisiaj dla drugiej polskiej ekipy występującej w europejskich pucharach. Swoje spotkanie rozgrywa Łomża VIVE Kielce, która po raz kolejny zagra w swojej Hali Legionów, a tu nie raz potrafiła udowodnić, że ten parkiet jest prawdziwą twierdzą i bardzo ciężko tu wygrać. Do tego spotkania dobieram jeszcze mecz z udziałem francuskiego Montpellier, które zaczęło dominować i wygrywać zdecydowanie. Mecze tych klubów łączę ze sobą i tworzę kupon w STS. Zapraszam do analizy.
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
STS posiada również ofertę na pozostałe mecze tej kolejki. Chcesz sprawdzić? Warto zarejestrować się najpierw z naszym kodem.
Łomża VIVE Kielce – Porto
20.10.2021r. 18:45
Zaskoczyło mnie to, w jakich mękach swoją walkę z Azotami Puławy toczył mistrz Polski, bowiem do ostatnich sekund wcale nie był pewny zwycięstwa. Brązowy medalista ostatniego sezonu postawił bardzo trudne warunki. Na pewno kibice w PGNiG Superlidze chcą więcej takich wyrównanych i emocjonujących spotkań, jednak z drugiej strony dla klubu z Kielc jest to pewna lekcja i wnioski do wyciągnięcia. Przede wszystkim chodzi tu o skuteczność. Wygrana mogłaby być dużo bardziej okazała gdyby nie postawa w ataku francuskiego talentu Dylana Nahi, który nie mógł się wstrzelić i z gry nie trafił nic, co było wielkim zaskoczeniem, bo takie mecze mu się do tej pory nie zdarzały. Motywacja Francuza na pewno będzie duża, by pokazać, że był to wypadek przy pracy. Są też dobre wiadomości, bo dzisiaj oficjalnie Kielczanie podpisali młody szwedzki talent. Od 2023 roku dla mistrza Polski grać będzie Elliot Stenmalm. To kolejny z wielkich transferów VIVE, który trafi do klubu w następnych sezonach. Sama sytuacja gospodarzy w Lidze Mistrzów jest dobra, są na 2 miejscu z dorobkiem 6 punktów w 4 meczach. Komplet wygranych u siebie i to w bardzo przekonującym stylu.
Porto do Polski na pewno nie przyjechało w roli faworyta, ale to na pewno nie jest drużyna, którą będzie łatwo pokonać. Zdecydowanie rządzą w kraju i tak samo jak VIVE maja komplet zwycięstw w 6 meczach. W europejskich rozgrywkach co prawda same wyniki nie są dla nich zadowalające, bo mając 5 miejsce w grupie z dorobkiem 4 punktów będą musieli raczej skupić się na obronie pozycji przed atakami drużyn będących za nimi. Jednak szwedzki trener Magnus Andersson bardzo fajnie poukładał drużynę. Są oni bardzo charakterni i nie odpuszczają nigdy, o czym świadczy ich zwycięstwo z Flengsburgiem w 1 kolejce, gdy zaliczyli na sam koniec serię 5:0 wygrywając ostatecznie 1 bramką. Tę drużynę cechuje duża fizyczność. Większość z graczy ma przybliżone parametry do siebie, to znaczy są to wysocy i silni gracze, którzy w dużej mierze skupiają się na obronie. W kilku meczach mieli pecha, bowiem świetnie dysponowany był bramkarz rywala, jak Rodrigo Corrales z Veszprem.
Sprawdźcie opinie o STS.
Co typować?
Talant Dujszebajew 4 razy mierzył się z Porto i jego bilans to 2 wygrane, remis i porażka. Męczarnie z Azotami mogą być jednak takim meczem, z którego gospodarze wyciągną wnioski, że są drużyny, które mogą im zagrozić. Profil gry Azotów mocno odpowiadał grze Porto. Mimo wszystko jednak VIVE grające u siebie to inna drużyna, o wiele mocniejsza. Na pewno potrzeba dobrej dyspozycji zarówno Wolffa jak i Korneckiego. Z Flengsburgiem Kielczanie wyglądali jak prawdziwa drużyna, która grała doskonale w każdym aspekcie. Jeśli to się powtórzy to przewiduję dominację gospodarzy od początku do końca. Są tu przecież gracze, którzy zdecydowanie mogą odpowiedzieć na fizyczną grę Portugalczyków na inne sposoby.
HB Montpellier – Mieszkow Brześć
20.10.2021r. 20:45
Od pewnego czasu gospodarze weszli na wyższy poziom, nareszcie zaczęli odnosić zwycięstwa i nie tyczy się to tylko ligi, ale także rozgrywek pucharowych, bowiem Francuzi wygrali bardzo pewnie 2 ostatnie mecze. Było to na tyle ważne, że wspięło ich na 4 miejsce w tabeli i do miejsc 1-2 tracą już tylko punkt. Zwłaszcza imponująca była ta efektowna wygrana nad Kiel i może to nawet było tym punktem zwrotnym. Montpellier grające w ten sposób na pewno jest rywalem bardzo wymagającym dla każdego w tej edycji Ligi Mistrzów. Istotne jest w ich grze to, że w końcu mogą polegać na kilku graczach. Do tej pory głównie to były skrzydła w postaci Pellasa i Descata, a w ostatnich meczach przebudziła się druga linia i z tej strefy padają bramki w sporych ilościach. Funkcjonujący atak jest bardzo dobrą wiadomością, bo Francuzi jakoś nie za bardzo słyną z dobrej gry w obronie tracąc w tych rozgrywkach średnio 30 bramek na mecz. Na ich szczęście rzucają jeszcze więcej, bo 31.3.
STS posiada wartościowy bonus dla nowych graczy. Sprawdźcie.
Jeśli chodzi o drużynę z Białorusi, to oni na pewno mają potencjał większy aniżeli wskazuje na to w tym momencie tabela. 4 mecze, same porażki i trudno będzie im już w tym momencie włączyć się do walki o fazę pucharową, bo ich strata do Elverum to 4 punkty. Na pewno we Francji ta drużyna faworytem nie będzie, jednak takim argumentem, że może być nieźle powinien być ostatni mecz z teoretycznie mocniejszym Aalborgiem, gdzie walczyli do ostatnich sekund. Przegrali, ale tylko 1 golem i to był ich najlepszy mecz w tym sezonie w tych rozgrywkach. Brześć bazuje na szybkiej grze w ataku, rzuca bardzo dużo, co można zauważyć w rozgrywkach ligowych, gdzie dosyć regularnie rzucają ich około 40. Tutaj jest to średnia w okolicach 29 bramek, jednak po stronie strat jest zdecydowanie więcej, bo 32.5. W białoruskiej ekipie można na pewno wyróżnić paru graczy. Jest Polak Paweł Paczkowski, ale zwłaszcza Stas Skube, który będzie nowym graczem VIVE, a i mocno skuteczny ostatnio Francuz Bonnefond.
Co typować?
Mamy tu do czynienia z klubami, których DNA jest rzucanie bramek w dużych ilościach. O samym wyniku końcowym pewnie będzie decydować umiejętne rozbijanie w obronie rywala, co lepiej potrafią gospodarze. Mają więcej opcji w ataku no i zyskali na pewności po tych dwóch wygranych w ostatnich kolejkach. W zakładach STS udało mi się znaleźć typ z wartościowym kursem, który wykorzystam. Do wygranej gospodarzy dołączam liczbę bramek, która powinna zakręcić się powyżej okolicy średnio 1 bramki na minutę.
fot. Adam Starszyński
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: