Devin będzie dziś legendarny? Gramy z NBA o 322 PLN
Wczorajszy kupon niestety znów nie poszedł po mojej myśli, a wszystko za sprawą szybkiego blowoutu w meczu Charlotte Hornets z Detroit Pistons. Miles Bridges zachwycił nas swoją skutecznością, lecz tym razem zagrał ledwo nieco ponad dwadzieścia pięć minut. Wielka szkoda, bo do overu wszystkich statystyk zabrakło zaledwie kilku oczek! Dziś włodarze NBA przygotowali dla nas jedynie cztery pojedynki, lecz mniej nie oznacza wcale gorzej! Wybierzemy się dziś do Nowego Jorku, gdzie Knicksy powalczą z Boston Celtics. Na dokładkę dobieramy starcie w słonecznej Arizonie, gdzie Phoenix Suns powalczy z Los Angeles Clippers. Czy liderzy poprowadzą swoje zespoły przez trudy nadchodzących spotkań? Czy Devin Booker po raz kolejny będzie legendarny na parkiecie? Bostończycy zmażą plamę z wczorajszej nocy? O tym wszystkim przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą analizę!
New York Knicks – Boston Celtics: typy i kursy bukmacherskie (07.01.2022)
Bilans New York Knicks: 18-20
Nowojorczycy mają swoje lepsze i gorsze momenty w tym sezonie. W dużej mierze jest to zależne od dyspozycji lidera – Juliusa Randle’a. New York Knicks będą walczyć o kolejną rundę, lecz w tym momencie nie łapią się nawet do turnieju play-in! Ekipa Toma Thibodeau mocno obniżyła loty w porównaniu do początku sezonu! Aktualnie prezentują przeciętną dyspozycję, grając po prostu w kratkę. W przeciągu pięciu spotkań udało im się wygrać trzy razy, lecz jedynie z rywalami, którzy mieli dość spore problemy kadrowe! W ostatnich tygodniach większą rolę w drużynie NYK odgrywają rezerwowi, którzy zdobywają dużo lepsze statystyki aniżeli gracze pierwszej piątki! Warto również zaznaczyć, że dziś nie zobaczymy na parkiecie w Maddison Square Garden Derricka Rose’a, Kemby Walkera i najprawdopodobniej Nerlensa Noela.
Skorzystaj z kodu promocyjnego forbetu już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!
W ostatnim starciu NYK pokonało Indianę Pacers i to aż dziesięcioma oczkami. Wybitne zawody tego wieczoru rozegrał RJ Barrett, który wbił rywalom aż trzydzieści dwa punkty, osiem zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Julius Randle, który zdobył trzydzieści oczek, aż szesnaście reboundów oraz cztery kluczowe podania. Alec Burks tym razem zainkasował czternaście punktów, sześć zbiórek oraz cztery asysty. Immanuel Quickley popisał się jedenastoma oczkami oraz dwoma reboundami. Bliski double double był Mitchell Robinson, który wbił osiem punktów oraz osiem zbiórek. Czy Nowojorczycy sięgną po zwycięstwo z jednym z najbardziej utytułowanych zespołów w NBA?
Bilans Boston Celtics: 18-20
Nie tak miał wyglądać sezon w Bostonie! C’s grają mocno w kratkę, choć mają bardzo solidną ekipę, a w szczególności gwiazdorski duet. Wyniki nie do końca idą w parze z indywidualnymi aspiracjami koszykarzy. Od początku sezonu problemy w komunikacji miał Jaylen Brown z Jaysonem Tatumem. Wydaję się jednak, że spór został zażegnany, a ich wspólnym celem jest awans do play-off za wszelką cenę! W ostatnim tygodniu Zielone Koniczynki wygrały jedynie dwa razy, a wczoraj nie udało im się zatrzymać na własnym parkiecie zawodników San Antonio Spurs!
Porażka z San Antonio Spurs nie jest wcale sensacją! Bostończycy spisują się poniżej oczekiwań, a drużyna Gregga Popovicha potrafi zaskoczyć praktycznie każdego rywala. Nic dziwnego, że udało im się ograć C’s, kiedy do składu powrócił Dejounte Murray, który poprowadził swój zespół do zwycięstwa. Najlepszym graczem Boston Celtics okazał się Jaylen Brown, który zdobył aż trzydzieści punktów, sześć zbiórek oraz jedno kluczowe podanie. Akompaniował mu Jayson Tatum, który popisał się dziewiętnastoma oczkami, ośmioma reboundami oraz trzema asystami. Powoli do formy wraca Dennis Schröder, który tym razem zainkasował piętnaście punktów, trzy zbiórki oraz dwa kluczowe podania. Marcus Smart zdobył wczoraj czternaście oczek, pięć reboundów oraz sześć asyst. Reszta zespołu poniżej oczekiwań, choć Robert Williams zebrał aż dziewięć piłek, zdobywając przy okazji sześć punktów. Czy Bostończycy zmażą plamę wczorajszej porażki?
Co typuję w tym spotkaniu?
Zagramy dziś w BetArchitekcie dwa zakłady na jednego zawodnika New York Knicks. Bohaterem kuponu będzie lider gospodarzy – Julius Randle. W pierwszej kolejności celuję w powyżej 19.5 oczek skrzydłowego NYK. Skąd taki pomysł? Przede wszystkim w ostatnim meczu zobaczyliśmy bardzo energetycznego Juliusa, który miał parcie na piłkę! Jego dzisiejsi rywale są nieco słabsi fizycznie, co sprawia, że Randle będzie miał przewagę już na starcie. Boston to również jeden z ulubionych przeciwników naszego dzisiejszego bohatera. W pięciu ostatnich pojedynkach ani razu nie zdobył mniej niż dwadzieścia punktów! Wydaję mi się, że dziś spokojnie poprowadzi swój zespół w walce z C’s.
Drugi typ związany z Juliusem Randle skupia się na jego zbiórkach! Celuję w powyżej 6.5 zbiórek naszego bohatera kuponu. Dlaczego właśnie tyle? Szczerze mówiąc, można grać linię nieco wyższe, lecz dziś gram dość minimalistycznie. Gracz NYK w poprzednim miesiącu jedynie raz zszedł poniżej siedmiu zbiórek na mecz! W pięciu kolejnych spotkaniach z Bostonem za każdym razem przekraczał dzisiejszy wymagany próg. Liczę, że dziś zagra po prostu dobre spotkanie, a piłka po niecelnych rzutach rywali sama będzie go szukać. Gdyby ktoś wierzył w dość specyficzne statystyki, to warto zauważyć zależność pomiędzy grą Juliusa Randle’a, a transmisją w narodowej telewizji TNT. Statystyki naszego bohatera podczas takich meczów wynoszą: 26 punktów, 11 zbiórek oraz 6 kluczowych podań!
Chcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Phoenix Suns – Los Angeles Clippers: typy i kursy bukmacherskie (07.01.2022)
Bilans Phoenix Suns: 29-8
Druga najlepsza drużyna obecnego sezonu zmierzy się dziś z zespołem, który spisują się poniżej oczekiwań! Phoenix Suns w tym sezonie wcale nie spuścili z tonu w porównaniu do poprzedniego roku. Zresztą w 2021 roku zaliczyli drugą co do ilości liczbę zwycięstw! Oczywiście należy pamiętać, że w tym roku było nieco więcej spotkań, lecz i tak sam wynik robi wrażenie! Gospodarze w ostatnich pięciu pojedynkach przegrali aż dwa razy! Monty Williams zdaję sobie sprawę, że to być może jedynie wypadek przy pracy i nie wygląda na zmartwionego. Do składu powrócił już jakiś czas temu Devin Booker, lecz lista nieobecnych graczy Suns jest całkiem spora. Dziś w słonecznej Arizonie nie zobaczymy Deandre Aytona, Jae Crowdera, Franka Kaminsky’ego, JaVale McGee, Abdela Nadera, Dario Sarica oraz Landry Shameta.
W ostatnim pojedynku Phoenix Suns spokojnie pokonało New Orleans Pelicans. Podopieczny Monty’ego Williamsa kontrolowali przebieg spotkania od pierwszej do ostatniej syreny. Najlepszym zawodnikiem na parkiecie został Devin Booker, który zdobył aż trzydzieści trzy punkty, dziewięć zbiórek oraz cztery asysty. Rozgrywający zaliczył skuteczność na poziomie pięćdziesięciu procent, co jest naprawdę dobrym wynikiem. Akompaniował mu Mikal Bridges, który zdobył dwadzieścia trzy oczka oraz dwa reboundy. Cameron Johnson popisał się osiemnastoma punktami oraz sześcioma zebranymi piłkami. Jest też zawodnikiem, który ma na swoim koncie najdłuższą serię z minimum jedną trafioną trójką! Wyjątkowe spotkanie rozegrał Bismack Biyombo, który został zakontraktowany parę dni temu. Środkowy zdobył szesnaście oczek, sześć zbiórek oraz trzy asysty. Dobre zawody rozegrał Jalen Smith, który w szesnaście minut zdobył aż dwanaście punktów oraz pięć reboundów. Szkoda, że szybko wprowadził się w foul trouble, które ograniczyły jego minuty na parkiecie. Chris Paul spokojnie popisał się double double, zdobywając jedenaście oczek, pięć zbiórek oraz piętnaście asyst. Czy Devin Booker poprowadzi dziś słoneczną Arizonę do zwycięstwa?
Bilans Los Angeles Clippers: 19-19
Clipps plasują się aktualnie dopiero na ósmej lokacie w konferencji zachodniej. Drużyna z Miasta Aniołów ma bardzo spore problemy kadrowe, które ograniczają pole manewru Tyronna Lue! Clippers przegrało aż trzy pojedynki w pięciu kolejnych starciach. Co ciekawe, w ostatnim spotkaniu z Phoenix Suns udało im się zdemolować rywali, choć w składzie LAC zabrakło kilku ważnych nazwisk. Tyronn Lue nie będzie mógł dziś skorzystać z Ivicy Zubaca, Kawhiego Leonarda, Luke’a Kennarda, Paula George’a. Najprawdopodobniej nie zobaczymy również Nicolasa Batuma oraz Brandona Bostona.
W ostatnim pojedynku Clippers przegrało z Minnesotą Timberwolves aż osiemnastoma oczkami. Tyronn Lue nie mógł być dumny ze swoich starterów, którzy nie popisali się skutecznością. Najlepszy na parkiecie w barwach LAC był Serge Ibaka, który popisał się siedemnastoma punktami oraz czterema zbiórkami. Akompaniowali mu zmiennicy. Piętnaście oczek zdobył Justice Winslow, który dodatkowo dołożył od siebie cztery reboundy oraz dwie asysty. Trzynaście punktów wpadło na konto Xaviera Moona, który po raz pierwszy przekroczył magiczną dla siebie barierę dziesięciu oczek. Dodatkowo dołożył od siebie cztery zbiórki oraz cztery kluczowe podania. Dwanaście punktów wpadło na konto Marcusa Morrisa, który tym razem oddał dość mało rzutów. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze James Ennis, który wbił idealnie dziesięć oczek. Co ciekawe zaliczył skuteczność na poziomie 100%! Czy Clippers powalczą dziś o zwycięstwo w słonecznej Arizonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
Ponownie skorzystam z BetArchitekta, lecz tym razem skupię się na dwóch graczach. W pierwszej kolejności zagramy powyżej 23.5 punktów Devina Bookera. Skąd ten pomysł? Przede wszystkim lider Suns powinien dziś spędzić całkiem sporo czasu na parkiecie. Wydaję mi się, że poniżej 35 minut na pewno nie zejdzie, a im więcej minut tym więcej jego prób rzutowych. Dodatkowo problemy kadrowe ograniczają pole manewru Monty’ego Williamsa. D-Book w pięciu ostatnich pojedynkach z LAC dwa razy nie zdobył wymaganego progu. W przegranym pojedynku z tego sezonu nasz bohater popisał się wynikiem 21 oczek, więc zapewne dziś będzie chciał poprowadzić Suns do szybkiego zwycięstwa. Booker w pięciu ostatnich spotkaniach jedynie raz nie przebił dzisiejszego progu, a zdobył wtedy o dwa punkty za mało. Wydaję mi się, że dziś będzie czołową postacią swojego zespołu i jedyne co może pokrzyżować mu plany w osiągnięciu wysokiego wyniku to jego skuteczność. Liczę, że D-Book weźmie sobie słowa Bryanta do serca i będzie dziś po prostu legendarny!
Drugi typ to minimum 14 oczek Marcusa Morrisa. Temat jest zasadniczo prosty. Aktualnie to najjaśniejsza postać Clippers. W sześciu kolejnych pojedynkach jedynie raz nie zdobył 20 punktów! W ostatnim starciu zapisał na swoim koncie jedynie dwanaście oczek, choć trzeba przyznać, że oddał naprawdę mało prób rzutowych. Wydaję mi się, że dziś będzie chciał zainkasować nieco więcej oczek dla siebie. Warto odnotować, że Marcus w całej karierze jedynie dwa razy zszedł poniżej czternastu punktów! W tegorocznym spotkaniu zdobył aż 24 oczka oraz jedenaście zbiórek. Liczę, że dziś będzie próbował ratować swój zespół przed porażką, a być może poprowadzi LAC nawet do zwycięstwa. W moim przekonaniu czternaście oczek to naprawdę niski próg, z którego warto dziś skorzystać! Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: