Cade Cunningham – zapamiętajcie to nazwisko! Typujemy NBA Draft 2021
W tym roku, a dokładnie w nocy z czwartku na piątek o 02:00 polskiego czasu, będziemy świadkami jednego z najbardziej przewidywalnego draftu w całej historii NBA. Gala odbędzie się w Nowym Jorku w hali Barclays Center znajdującej się na Brooklynie. Już dziś znamy praktycznie pierwsze cztery czy nawet pięć picków, które usłyszymy z ust komisarza Adama Silvera! Kto będzie wybrany z numerem jeden? Na kogo warto zwrócić uwagę w przyszłym sezonie? Na te pytania postaram się odpowiedzieć już dziś! Zapraszam do analizy!
Załóż konto w TOTALBET i zagraj bez ryzyka do 200 PLN ze zwrotem na konto depozytowe!
Kod promocyjny, który aktywuje promocję w TOTALbet – musisz kliknąć w link: ZAGRANIE
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie:
Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Co to w ogóle jest ten cały NBA draft?
Najprościej mówiąc, jest to wydarzenie, podczas którego wszystkie kluby nabywają prawa do nowych graczy, którzy chcą dołączyć do ligi (oczywiście zawodnicy muszą spełniać pewne wymogi). W zdecydowanej większości są to zawodnicy grający na amerykańskich uniwersytetach, lecz z roku na rok jest, coraz więcej zawodników z Europy czy innych zakątków świata. Draft składa się z dwóch rund, więc każdy zespół ma do wyboru łącznie dwa wybory, które może wykorzystać, wymieniać lub sprzedawać. W tym roku aż pięć ekip nie będzie miało ani jednego wyboru!
Kto ma pierwszeństwo wyboru?
W NBA Draft 2021 pierwszy player pick posiada zespół Detroit Pistons, za nimi kolejno Houston Rockets, Cleveland Cavaliers, Toronto Raptors oraz Orlando Magic. To oczywiście zaledwie pierwsze pięć pierwszych ekip, które mogą wybrać upatrzonego zawodnika. W ostatnim czasie bardzo dużo mówi się o szybkiej sprzedaży swojego wysokiego picku. Chrapkę na numer jeden ma praktycznie każdy zespół. Oklahoma City Thunder oferuje nawet swoją największą gwiazdę – Shaia Gilgeousa Alexandra! Pewnie do samego końca będziemy niecierpliwie czekać na oficjalne informacje czy ewentualne roszady nastąpią, a powiedzmy sobie szczerze, mogą mieć ogromny wpływ na to, kto zbierze najlepszego prospekta w tym roku! Zapraszam do sprawdzenia bonusów u bukmachera TOTALBET!
NBA Draft 2021 – znamy pierwszą czwórkę!
1. Cade Cunningham, Oklahoma State, pozycja: PG/SG
Wybór: Detroit Pistons
Cade chcę dostać się do play-offów w swoim pierwszym sezonie! Jego celem jest statuetka Rookie of the Year, a w drugim roku chce zostać All-Starem, a w późniejszym czasie pragnie zostać najlepszym zawodnikiem w lidze na swojej pozycji! Tak swoje nadejście do NBA opisuje Cade, który już raczej na pewno jest dogadany z Detroit Pistons. Sam zainteresowany powiadomił ostatnio w swoich mediach społecznościowych, że kocha to miasto oraz zapoznał się z tutejszą kulturą i muzyką. Cade Cunningham jest uważany za najlepszego zawodnika w drafcie w ostatnich latach! Już wczoraj podpisał swój pierwszy kontrakt z firmą Nike! Cade mierzy około 203 centymetrów, mając przy tym jakieś około 100 kilogramów. Jego warunki na skrzydle nie robią wielkiego wrażenia, lecz na rozegraniu już tak! Cunningham to zawodnik, który bierze piłkę i z automatu stanowi o sile ataku. Potrafi wejść pod kosz, wykorzystując przy okazji kontrakt z przeciwnikiem, bez problemu trafia trójki po step backu. Dodatkowo oferuje niezwykły wachlarz zagrań na wolną pozycję, nawet przy podwojeniu! Widzi na parkiecie naprawdę dużo, co odbija się na jego wysokim koszykarskim IQ! W defensywie nie gubi rotacji oraz świetnie odbiera piłkę! Samo to, że ma do obrony smykałkę sprawia, że z miejsca może wejść do zespołu NBA i być kluczowym graczem pierwszej piątki! Już teraz można go porównać do Luki Doncicia czy nawet samego LeBrona Jamesa! Warto dodać, że ma już na swoim koncie złoty medal na Mistrzostwach Świata u-19! Nie ma innej opcji, by nie został wybrany przez Detroit Pistons z pierwszym numerem!
2. Jalen Green, G League Ignite, pozycja: SG
Wybór: Houston Rockets
Jalen Green, jako jeden z pierwszych prospektów, podjął decyzję o pominięciu collage’u i wyborze drużyny z zaplecza NBA – NBA G League Ignate. Green to mierzący 198 centymetrów rzucający obrońca. Już dziś jest stawiany jako numer dwa i wybór Houston Rockets. Niedawno wypłynęło zdjęcie, przedstawiające jak podróżuje samolotem, na którym widniało logo Houston Rockets. Green to bardzo dynamiczny zawodnik, który nie boi się gry jeden na jeden. Dobrze radzi sobie z przeciwnikami, a dodatkowo dzięki dynamice potrafi skończyć akcję pod koszem czy po koźle z półdystansu. Nie gardzi trójkami, które rzuca jak na zawołanie! W defensywie dobrze czyta grę, nie odpuszcza zawodników z piłką, co powoduje dużą liczbę przechwytów. W G League był liderem swojego zespołu i powinien bez problemu wbić się do rotacji Houston Rockets!
3. Evan Mobley, USC, pozycja: PF/C
Wybór: Cleveland Cavaliers
Evan to dobrze wyszkolonym, umiejącym zdobywać punkty, mobilny podkoszowy. Posiada 213 centymetrów wzrostu i jest dość chudy, co może być delikatnym problemem w NBA. Evan to niezwykle dobry blokujący. Zdobywał średnio trzy bloki na mecz, co jedynie potwierdza jego dobre ustawianie się w obronie pod koszem. Mobley świetnie broni pick and rolle, a dużo skautów uważa go pod tym względem za lepszego niż Rudy Gobert! Nie tylko błyszczy w defensywie, lecz posiada spory potencjał ofensywny. Przy swoich warunkach jest on przede wszystkim odbiorcą wszelakich lobów. Nie boi się wejść w kozioł, co przy jego wzroście jest bardzo dużym plusem. Jak na środkowego ma bardzo dobre czucie piłki, co czyni go najlepszym centrem w tegorocznym drafcie. Nic dziwnego, że Cavsi bardzo pragną go w swoim składzie!
4. Jalen Suggs, Gonzaga, pozycja: PG
Wybór: Toronto Raptors
Drugi najlepszy wybór w tegorocznym drafcie na pozycji rozgrywającego. Nie posiada jednak warunków do gry na skrzydle jak w przypadku Cade’a! Jest naprawdę bardzo dynamicznym zawodnikiem, który jest gotowy do gry na poziomie NBA. Ma świetny przegląd pola oraz wizję dobrego rozgrywającego. Szuka kolegów do podania, a zarazem w ostateczności sam wykończy akcję, jeśli będzie trzeba. Inteligentnie broni, dzięki czemu potrafi przeciąć niejedno podanie, które zmierza w kierunku niekrytego przeciwnika. Gra z opanowaniem, co pomaga mu w defensywnych pojedynkach jeden na jeden. Oczywiście posiada parę minusów, lecz w tegorocznym wyborze raczej nikt nie będzie zwracał na to uwagi! Raczej trafi do Toronto, choć może się zamienić miejscem ze Scottiem Barnesem!
5. Scottie Barnes, Florida St., pozycja: SF/PF
Wybór: Orlando Magic
Kolejny wszechstronny zawodnik, który może z hukiem wejść do NBA! Śmiało można porównać Scottiego do Draymonda Greena, co już na wstępie jest bardzo dobrym porównaniem. Ma nieprawdopodobne warunki fizyczne. Jest masywny, ma duży rozstaw ramion, a dodatkowo nie traci ani trochę na szybkości. Jest świetnym obrońcą, który śmiało może skupić swoją karierę tylko i wyłącznie na defensywnych aspektach. Dobrze rozgrywa piłką, choć dużo lepiej czuje się na zasłonach. Ma naprawdę dobry rzut z półdystansu oraz zza łuku, lecz rzadko z niego korzysta. Zdecydowanie częściej znajduje się pod koszem, gdzie potrafi zebrać całkiem sporo bezpańskich piłek. Jeden z lepszych defensywnych zawodników tegorocznego draftu!
Skorzystaj z kodu promocyjnego TOTALBET już dziś!
Chcesz więcej typów z koszykówki? Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Na kim warto się skupić przy obstawianiu?
Franz Wagner, Michigan, SF/PF
Franz to młodszy brat Moritza Wagnera, Niemca, który obecnie reprezentującego Orlando Magic. Franz to bardzo wszechstronny silny skrzydłowy. Rzuca z dystansu na przyzwoitym poziomie, potrafi postawić dobrą zasłonę, a co najważniejsze ma bardzo dobry przegląd pola. Jego koszykarskie IQ jest na wysokim poziomie, co powinno mu pomóc w przebiciu się w najlepszej lidze świata! Jego dużym problemem jest słaba fizyczność, która nie pozwala mu na walkę pod koszem czy po prostu z silniejszymi rywalami. Bardziej powinien skupić się na roli zadaniowca, który wejdzie z ławki i rzuci parę cennych punktów. Nic dziwnego, że porównywany jest właśnie do Joe Harrisa czy Danilo Gallinariego. Warto wspomnieć, że świetnie czuję tempo gry, a jego mocną stroną jest gra bez piłki! Ciężko w jego przypadku określić dokładnej pozycji w drafcie. Pojawiło się wiele głosów, które przewidują jego wejście nawet do pierwszej dziesiątki draftu! Być może trafi do Orlando, gdzie będzie mógł grać wraz z bratem, lecz najprawdopodobnie trafi do Sacramento Kings, którzy są jego ogromnymi fanami! Oczywiście Królowie muszą liczyć, że żaden inny zespół nie podbierze im młodziutkiego Niemca.
Zainteresowani: Golden State Warriors (7 pick) Orlando Magic (8 pick), Sacramento Kings (9 pick), Memphis Grizzlies (10 pick), Charlotte Hornets (11 pick)
Corey Kispert, Goznaga, SG/SF
Najlepszy rzucający w tegorocznym drafcie. Jeżeli ktoś poszukuje strzelca wyborowego, to powinien sięgnąć po Kisperta! Z piłką potrafi zrobić wszystko, a szczególnie dobrze wychodzą mu rzuty zza łuku oraz te z półdystansu. Bez piłki stara się szukać miejsca dla siebie, często tnie przez trumnę i tworzy przestrzeń dla kolegów. W defensywie dobrze się ustawia, często podwaja, dobrze przewiduje pick and rolle. Dużym atutem Coreya jest silna etyka pracy, która sprawia, że w gronie nastolatków jest wyjątkowy. Z minusów można mu wytknąć brak dobrego dryblingu i ograniczone kozłowanie. Musi też poprawić pracę na nogach w defensywie, w szczególności, gdy porusza się po bokach. Porównywany jest do Joe Harrisa oraz Gary’ego Trenta Juniora! Jednym z większych problemów Kisperta to trening przed draftem, na którym wypadł niezbyt pomyślnie. Mimo wszystko Pacers mają chrapkę na niego. Prócz niego w kręgu zainteresowania pojawiają się: Davion Mitchell oraz Chris Duarte.
Zainteresowani: Charlotte Hornets (11 pick), Indiana Pacers (13 pick), New Orleans Pelicans (17 pick)
Wybrałem dwóch najciekawszych prospektów pod względem typowania. Niestety nie można łączyć tego typu zakładów w TOTALBET, więc pozostaje nam zagrać je w postaci dwóch singlów. W pierwszej kolejności zagramy typ związany z Franzem Wagnerem. Jeżeli nic nie wydarzy się złego dla Sacramento, to spokojnie wezmą go do siebie z numerem dziewiątym. Golden State Warriors oraz Orlando Magic mają kilku prospektów, których chcieliby w swoim zespole, a najwięcej się mówi o Jonathanie Kuminga oraz Mosesu Moody. Liczę, że to właśnie oni ubiorą czapkę z logiem zespołu wcześniej niż Franz Wagner. Mój typ to over 8.5 pozycja, czyli miejsca od 9. w dół! Drugi typ jest nieco bardziej ryzykowny. Corey Kispert w teorii był już dogadany z Indianą Pacers, lecz jego treningi przed draftem nie były imponujące. Mimo wszystko wydaję mi się, że Pace będą szukać kogoś na miejsce Douga McDermotta, a wtedy Kispert pasuje wręcz idealnie. Mój typ to under 13.5, czyli wybór na pozycjach od 1 do 13. W moim odczuciu szybciej niż na pozycji 13. nie zostanie wybrany, więc nasza jedyna nadzieja opiera się na Indianie Pacers. Z innych ciekawych typów warto się przyjrzeć Chrisowi Duarte – under 15.5 czy over 12.5 Daviona Mitchella. Musimy pamiętać, że draft to loteria i każdy wybór może nie mieć najmniejszego znaczenia z zapowiedziami. W historii było parę wyborów, które nie śniły się nawet najstarszym kibiców NBA!
Mój typ na to spotkanie: Franz Wagner over 8.5
Kurs: 1.85
Mój typ na to spotkanie: Corey Kispert under 13.5
Kurs: 2.05
Sprawdź opinie o TOTALBET!
Zakład bez ryzyka do 200 PLN warunki:
 |
Promocja obowiązuje od 15.06 od godziny 00:00 do 30.06 do 23:59 |
|
Zarejestruj konto z kodem ZAGRANIE w okresie trwania promocji |
|
Postaw kupon Solo lub AKO2 z kursem łącznym kuponu min 1.2 |
|
Maksymalna stawka nie jest ograniczona natomiast maksymalny zwrot wynosi 200 PLN. (Maksymalny zwrot przyznawany jest przy stawce 228 PLN.) |
|
Do promocji zaliczane są tylko kupony zawarte z salda głównego. |
Pełen regulamin promocji znajdziesz tutaj -> https://zagranie.com/goto/totalbet-regulamin/
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: Nicolas Messyasz / SIPA / Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: