5 typów na 5 dni: 3/3 i +201 PLN u legalnych bukmacherów – czy utrzymamy perfekcyjny bilans?

Przez następne pięć dni, czyli od poniedziałku do piątku będę wrzucał tylko jedną propozycję. Nie dwie, nie trzy – jedną. Codziennie będę liczył skuteczność, a w sobotę zrobię podsumowanie całej serii. Zasady są jasne: jeden typ dziennie, pięć typów łącznie i płaska stawka 100 PLN. Do dzieła! Wszystkie typy są dostępne u legalnych bukmacherów.

Legalni bukmacherzy to operatorzy w Polsce, którzy posiadają licencje Ministerstwa Finansów i obstawianie u nich nie grozi konsekwencjami prawnymi.

Legalni bukmacherzy – przeczytaj więcej

Trzeci dzień i trzeci celny typ! To już 100% skuteczności w tym tygodniu. Tym razem over na Detroit Pistons wszedł bez żadnych problemów. Linia wynosiła 114.5 punktów, a podopieczni Stana Van Gundy’ego zdobyli aż 131 oczek. Easy – peasy.

Bilans po trzech dniach: +201.60

Jedno jest pewne – na pewno wyjdziemy na plus, niezależenie od tego, jaka skuteczność będzie w następne dwa dni. Ale my celujemy wysoko i chcemy wygrać jak najwięcej, więc nie zakładamy porażki.

Dzisiaj czwartek, czyli czwarty, przedostatni dzień w naszej rywalizacji. Tym razem stawiam na wynik meczu.

Dołącz do grona ludzi śledzących NBA i podziel się swoją opinią -> Typy NBA – grupa dyskusyjna.

Słyszałeś jakieś opinie o Fortunie, ale nie miałeś okazji przetestować tego bukmachera na własnej skórze? To idealna okazja – załóż konto i skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.

baner fortuna najlepsze kursy na NBA 

Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free

Zdarzenie: kto wygra mecz Los Angeles Clippers – Utah Jazz

Typ: Utah Jazz

Kurs: 1.90

Ale to już było… tak można podsumować to, co dzieje się w Los Angeles Clippers. Bo dzieje się źle. Bardzo źle. I nie będzie lepiej.

Tym, co miało przeszkodzić temu zespołowi w tych rozgrywkach, miały być kontuzje. Początek rozgrywek był optymistyczny, bo wszyscy byli zdolni do gry. Jednak wszystko posypało się jak domek z kart. Gracze padali jeden po drugim. Klątwa Clippers zaczęła działać.

W tym momencie lista kontuzjowanych prezentuje się następująco, idąc chronologicznie:

  • Milos Teodosić – stopa
  • Patrick Beverley – kolano
  • Danilo Gallinari – pośladek
  • Blake Griffin – kolano

Który to już rok i Griffin jest znowu kontuzjowany. W końcu miał stać się twarzą tego zespołu. W końcu mógł przejąć rolę lidera po odejściu Chrisa Paula. Ale znowu jest kontuzjowany. Choć tutaj trudno doszukać się winy Blake’a, bo to po prostu był niefortunny wypadek. Na nogę Griffina spadł Austin Rivers, w wyniku czego doszło do skręcenie więzadła MCL. A szkoda, bo 28-letni skrzydłowy notował świetny sezon, zaliczając 23.6 punktów, 7.9 zbiórki 5.1 asyst na mecz.

Fakt jest faktem – Clippers będą słabi, bo 4 z 5/6 najważniejszych graczy nie jest w ogóle zdolnych do gry.

A powoli zaczynało już być lepiej. Po 9 porażkach z rzędu podopieczni Doca Riversa wygrali 3 kolejne. Chociaż jeśli przyjrzymy się przeciwnikom, to nie wygląda to już tak imponująco. Sacramento Kings, Atlanta Hawks i Los Angeles Lakers to, delikatnie mówiąc, nie są drużyny z czołówki ligi. I w gruncie rzeczy z każdym tych zespołów Clippers męczyli się do ostatnich sekund.

Dzisiejszy rywal powinien być dużo większym wyzwaniem.

Utah Jazz nie są w pełni zdrowi, bo ich największa (dosłownie i w przenośni) gwiazda, czyli Rudy Gobert jest poza grą z powodu kontuzji kolana (ah, te kolana). Jednak Jazz nic sobie nie robią z utraty swojego lidera i grają naprawdę fajny basket. Głównie kojarzysz ich za sprawą ich obrony. Jednak teraz ich gra w ataku jest tym, co trzeba docenić.

Głównie chodzi o rzuty za trzy, które wpadają im na świetnym procencie. Choćby ostatni mecz, w którym podopieczni Quinna Snydera trafili aż 14 z 32 trójek, wygrywając z Denver Nuggets aż 106-77. Efekt? 3 wygrane z rzędu i 4 w ostatnich 5 meczach.

Spodziewam się wygranej Utah Jazz, który w ostatnich meczach są w dużo lepszej dyspozycji. Los Angeles Clippers nie mają do dyspozycji najważniejszych graczy, a nie widać nikogo, kto mógłby pociągnąć ten zespół. Dlatego myślę, że podopieczni Doca Riversa są na straconej pozycji i przegrają dzisiaj na własnym parkiecie.

Do analizy użyłem Darmowy Skarb Kibica NBA przygotowany przez naszą redakcję. Żeby mieć jak największe szanse na celny typ, warto przyjrzeć się dokładnie drużynom, ich wynikom, statystykom itd. Dzięki temu zmaksymalizujemy szansę na zysk. 

W ciągu tych pięciu dni na pewno wyjdziemy na zero. Teraz walczymy o jak największy profit. Dzisiaj do wyjęcia mamy trochę ponad 167 PLN.

Koniecznie napiszcie w komentarzach, co sądzicie o moim typie!

Powodzenia!