175 Derby Manchesteru, czyli walka o panowanie w mieście, ligowej tabeli i rekord Premie League

Hit kolejki

Nadszedł dzień dzisiejszy. Cała piłkarska Anglia czekała na to spotkanie od bardzo długiego czasu. Rozpędzony Manchester City odwiedzi fortecę Czerwonych Diabłów. The Citizens powalczą o powiększenie przewagi i wyrównanie historycznego rekordu pod względem wygranych spotkań, który aktualnie należy do Arsenalu  – 14 zwycięstw. Z kolei Manchester United nie może pozwolić sobie na porażkę, bo w takim przypadku losy mistrzostwa mogą się bardzo szybko rozstrzygnąć patrząc na formę zawodników Guardioli. Kolejnym smaczkiem przed tym starciem jest pojedynek na ławce trenerskiej. Dwie wielkie osobowości, ogień i woda, atak i obrona. Na murawie spotkają się dwa zupełnie przeciwne style gry. Kto wygra 175 Derby Manchesteru i obejmie panowanie w mieście na najbliższe pół roku?

KONKURS NA DERBY MANCHESTERU – WYGRAJ VOUCHER O WARTOŚCI 20 PLN!

Manchester United

Jose Mourinho tak jak ma w swoim zwyczaju postanowił dolać oliwy do ognia. Przed  zbliżającym się meczem derbowym mocno wjechał na ambicję piłkarzy Guardioli. Twierdząc, że wystarczy podmuch wiatru, żeby wylądowali na murawie i szukali korzyści u arbitra. Magicy z Etihad z pewnością nie są zadowoleni po tego typu słowach, ale swoją odpowiedź mogą pokazać na boisku. Czerwone Diabły podejdą do tej rywalizacji bez fundamentalnej postaci. Paul Pogba za swoją głupotę nie zagra w tym i kilku kolejnych spotkaniach. To co zrobiło Hectorowi Bellerinowi nie zasługuję na pochwałę, a tym bardziej nie rozumiem tak ostrego wejścia, które mogło złamać rywalowi nogę przy bezpiecznym wyniku 1:3. Francuz rozgrywał kapitalny mecz na Emirates, dlatego też jego brak będzie mocno odczuwalny. Ta bitwa powinna się rozstrzygnąć w środku pola, a przynajmniej takie mam wrażenie. Oba zespoły mają tutaj sporo jakości. David Silva, Kevin de Bruyne i Fernandinho to kręgosłup City, na który Mou wystawi najprawdopodobniej Fellainiego, Matića i Herrerę, żeby wybić im granie w piłkę z głowy. Czerwone Diabły muszą przyłożyć sporą uwagę do końcówki spotkania, gdyż właśnie w niej City wygrało najwięcej meczów w tym sezonie. Najtrudniejsze pytanie, na które bardzo ciężko mi znaleźć odpowiedź brzmi: Czy Jose Mourinho zaparkuje autobus, a może ruszy do ataku,  bo przecież remis na własnym stadionie nic nie da Manchesterowi United?

Statystyki

 

Manchester City

Krajobraz dla The Citizens przed tym spotkaniem jest fantastyczny. W przypadku wygranej będą mogli pomachać ze szczytu góry wszystkim chętnym do mistrzostwa. Taka przewaga oczywiście będzie do odrobienia, bo nie takie rzeczy widziała Premier League, jednak przy obecnej formie City i pełnej ilości szczęścia w końcówkach ciężko wierzyć, że nagle trzy razy z rzędu przegrają. Kolejnym ważnym aspektem, jest fakt że staną przed szansą na wyrównanie historycznego rekordu Arsenalu, który wygrał 14 spotkań ligowych z rzędu. Obecnie Obywatele mają serię 13 wygranych, czyli tyle ile przed rokiem osiągnęła Chelsea. W ostateczności dało to The Blues mistrzostwo, ale passa skończyła się ciężkim wyjazdem na White Hart Lane. Tutaj historia może zatoczyć koło, bowiem piłkarze Pepa wiedzą jak trudno zdobywa się Old Trafford. Chociaż ciekawostką jest, że odkąd Mou przejął drużynę, to właśnie The Citizens jako jedyni zdobyli tę twierdzę. Hiszpański trener nigdy nie zmienia swojej filozofii, więc możemy  być pewni, że Niebiescy zagrają do przodu. Ciekawi mnie skład, na który postawi trener, ponieważ mając do obsadzenia trzy pozycję i wybór pomiędzy  Sane, Jesusem, Aguero, Bernardo, Sterlingiem nigdy nie jest to łatwe zadanie. Manchester United traci do Manchesteru City osiem punktów, przy porażce zrobi się 11, więc wydaje mi się, że Obywatele ruszą do walki o pełną pulę, która powinna być krokiem milowym stronę mistrzostwa.

Statystyki

Przewidywane składy:

Man Utd (1-3-4-1-2): de Gea – Rojo, Smalling, Jones – Young, Herrera, Matic, Valencia – Lingard – Lukaku, Martial

Man City (1-4-3-3): Ederson – Delph, Otamendi, Kompany, Walker – D. Silva, Fernandinho, De Bruyne – Sane, Aguero, Sterling

Nie zagrają:

Man Utd: Bailly, Carrick (kontuzje), Pogba (zawieszenie), Fellaini (występ niepewny)

Man City: Mendy, Stones (kontuzje)

Konferencja prasowa:

Pep Guardiola: Teoretycznie nadchodzący mecz powinien przyćmić nasze ostatnie spotkania. Ponieważ trenerzy i zawodnicy pracują już ze sobą od pewnego czasu, obie drużyny będą bardzo dobrze do tego meczu. Jestem menadżerem, który uwielbia tego typu gry. Między innymi dlatego tutaj jestem. Jestem podekscytowany. Nie mogę doczekać przyjazdu na stadion i gry. Uwielbiam to co robię, uwielbiam pracować nad tym, co możemy zrobić, aby ich pokonać. Później uściśniemy sobie ręce. Manchester United potrafi się bardzo dobrze bronić. To bardzo skomplikowane, aby strzelić bramkę przeciwko nim, ale najważniejsza jest próba. United potrafi także stwarzać sytuację – Martial, Lingard, Rashford i Lukaku są niebezpiecznymi graczami.

Jose Mourinho: Jeśli pytacie mnie o jedną rzecz, której bardzo nie lubię, to to, że bardzo łatwo tracą balans. Wystarczy podmuch wiatru i upadają. Nie urodziłem się w Manchesterze, nie urodziłem się kibicem Manchesteru United. Ale nie ma mowy, aby inny menadżer chciał zwycięstwa bardziej niż ja. Derby mają w sobie piękno, szczególnie, jeśli jesteś w szczęśliwej sytuacji, w której rywale obu zespołów szanują się wzajemnie. A do tego nie ma problemów na ulicach. Akceptują różnicę, że żyjemy w jednym mieście, ale wspieramy inne barwy. Myślę, że to jest normalne i piękne.

Zdarzenie: Manchester United vs Manchester City

Typ: 10

Kurs: 1.69