Kto zdobędzie złoto w koszykówce 3×3? Gramy półfinały o 300 PLN
Znamy już drużyny, które powalczą o złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Tokio w koszykówce 3×3! Wśród nich niestety zabraknie naszej kadry, która odpadła już w początkowej fazie grupowej. Dzisiejsze półfinały rozpoczną się w godzinach porannych, a zaraz po nich odbędzie się finał oraz mecz o 3. miejsce. Podrzucę oczywiście typy na te spotkania, lecz jedynie w komentarzach na naszych grupach! Przejdźmy do pojedynków półfinałowych, w których zmierzą się: Serbia z Rosyjskim Komitetem Olimpijskim oraz Belgia z Łotwą! Kto przechyli szale zwycięstwa na swoją stronę? Kogo zobaczymy w historycznym pierwszym finale olimpijskim w koszykówce 3×3? Przekonamy się już dziś! Zapraszam do analizy!
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Serbia vs Rosyjski Komitet Olimpijski (środa 11:30)
Serbowie to murowany faworyt do złotego medalu. W fazie grupowej nie przegrali ani jednego pojedynku! Średnio ich zwycięstwa kończyły się różnicą prawie siedmiu punktów, co jest niebywałym osiągnięciem! Najbliżej pokonania Serbów byli Holendrzy oraz Polacy! Serbia to najbardziej utytułowana drużyna na świecie, która od lat jest po prostu kwintesencją koszykówki 3×3! Na ich koncie znajdują się cztery złote medale Mistrzostw Świata oraz dwa złote medale Mistrzostw Europy! Nie muszę chyba pisać, że są pierwszą drużyną w rankingu FIBY! Co jest największą siłą ekipy z Bałkanów? Przede wszystkim zgranie oraz doświadczenie, które wypracowali przez wiele lat, grając w niezmienionym składzie w reprezentacji oraz w klubie! Cała czwórka w postaci: Dusana Buluta, Dejana Majstorovicia, Aleksandara Ratkova oraz Mikailo Vasica jest znana koszykarskiemu światu nie od dziś! Gdybym miał wymienić dalsze plusy tej ekipy, pewnie zabrakłoby mi dnia i nocy! Serbowie są silni pod każdym aspektem, zaczynając od psychiki po defensywny spokój. Na twarzach serbskich zawodników nie zobaczymy żadnego wyrazu, przez cały czas zachowują kamienną twarz oraz spokój, który sprawia, że są w stanie zniszczyć każdego na drodze. Pokazali to w fazie grupowej, gdzie nikt nie był w stanie ich powstrzymać, a każde kolejne zwycięstwo przychodziło z dużo większą łatwością. Serbowie grają wybitnie w ataku. Potrafią zaskoczyć jeden na jeden, zagrać dwójkową akcję pod kosz czy rzucić za dwa kilka razy z rzędu! Niekwestionowaną gwiazdą drużyny jest Dusan Bulut, który jest niezwykle trudnym przeciwnikiem dla praktycznie każdego obrońcy na świecie. Jest bardzo silnym graczem, a w dodatku potrafi zdominować rywala dryblingiem, a także efektownym zagraniem do kolegów. Dusan zdobywa średnio siedem punktów na mecz! W moim odczuciu jest to jak na razie najlepszy zawodnik turnieju! Jeżeli chodzi o słabe punkty, to ich po prostu nie ma. Miewają słabsze momenty w swojej grze, lecz to spotyka praktycznie każdy zespół. Jedynym wrogiem na drodze do medalu może być niebywała forma przeciwników, która szczerze mówiąc, jest bardzo mało prawdopodobna! Czy Serbia to pewniak do złota?
Rosyjski Komitet Olimpijski melduje się w półfinale po fantastycznym pojedynku z reprezentacją Holandii. Nie spodziewałem się tak dobrych zawodów w wykonaniu Rosjan, którzy nie mają zbyt dużych osiągnięć w koszykówce 3×3! Brak większego doświadczenia był widoczny jedynie w pierwszych dniach rywalizacji. Dziś jest to zespół o wysokich aspiracjach, którzy muszą się zmierzyć z najlepszą drużyną świata. Rosjanie są naprawdę dobrze przygotowani do olimpijskiego turnieju. Bardzo dobrze radzą sobie z intensywnym wysiłkiem oraz kontaktową grą. Jak na dość młody wiek całej kadry są naprawdę wszechstronni, a to za sprawą łączenia ze sobą siły fizycznej z dobrymi rzutami dystansowymi. Największe problemy Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego znajdują się w defensywie, a przede wszystkim w obronie zespołowej. Bardzo słabo przejmują krycie, a co za tym idzie, pozwalają na bardzo dużo wjazdów pod kosz. W dalszym ciągu widoczne są wahania formy, co sprawia, że przez parę minut grają najlepszy możliwy basket, by chwilę później stracić kilka punktów z rzędu! Czy Rosjanie zaskoczą Serbów?
W fazie grupowej obie ekipy zmierzyły się praktycznie na sam koniec. Serbowie zmiażdżyli Rosjan aż jedenastoma punktami! Serbia bardzo szybko przejęli inicjatywę, a szybko zdobyta przewaga zmusiła rywali do oddawania niecelnych rzutów zza łuku! Taka kolej rzeczy ciągła się praktycznie przez większość spotkania. Co zatem typuję tym razem? Szczerze mówiąc nie ma innej opcji niż zwycięstwo Serbów! W moim odczuciu nie ma aktualnie lepszej drużyny i jedynie fatalna dyspozycja może im pokrzyżować plany. Przede wszystkim uważam, że Rosjanie tym razem zagrają nieco lepiej. Doskonale zdają sobie sprawę, czego się spodziewać oraz jak zagrać, by nie popełnić tych samych błędów co wczoraj! Bukmacherzy wystawili bardzo wysoki handicap jak na koszykówkę 3×3, dlatego skorzystam i zagram dodatnie handi w kierunku Rosjan. W tej fazie nie ma co kalkulować, więc na pewno każdy da z siebie wszystko! Zakładając, że Serbowie wygrają, szesnaście oczek jest w zasięgu Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego!
Chcesz więcej typów z koszykówki? Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Belgia vs Łotwa (środa 11:40)
Belgowie awansowali, wygrywając cztery z siedmiu spotkań w fazie grupowej Igrzysk Olimpijskich! Belgia to czternasta ekipa w światowym rankingu, lecz power ranking FIBY przed Olimpiadą ocenił ich możliwości na piąte miejsce. Nic dziwnego, gdy Rafael Bogaerts zdobył ostatnio nagrodę MVP w trakcie trwania olimpijskich kwalifikacji. Prócz niego, w składzie znajduje się Nick Celis, Thierry Marien oraz Thibaut Vervoort. To właśnie ostatni z nich ukrócił marzenia Polaków o ćwierćfinale! Belgowie grają dość wolny basket, który mimo wszystko jest zabójczy. Potrafią uśpić czujność rywali, by w najważniejszym momencie oddać kolejny cenny rzut. Belgowie przegrali w kiepskim stylu z Chinami oraz Japonią, a chwilę później pokonali Łotwę czy Holandię, co sprawia, że zdecydowanie wolą grać, gdy znajdują się teoretycznie na straconej pozycji. Bardzo podoba mi się ich wymiana krycia w defensywie. Bardzo dużo komunikują się, przez co popełniają mało błędów! Co najważniejsze, nie mają problemu ze zdobywaniem kolejnych koszy! W Tokio zdobywają średnio osiemnaście punktów na mecz, co klasyfikuje ich w górnej stawce! Cała drużyna ma zbliżone warunki fizyczne, dzięki czemu jest im dużo łatwiej w przekazach obrony. Do tego dochodzi wybitna dyspozycja Thibaut Vervoorta, który na Igrzyskach Olimpijskich jest prawdziwym liderem swojego zespołu! Jednym z większych minusów jest mało agresywna gra, która pozwala rywalom na nieco więcej swobody. Również w pojedynkach jeden na jeden nie są wybitni. Zdecydowanie lepiej sobie radzą w momencie gry dwójkowej. Belgowie muszą również poprawić pracę na tablicy, gdzie bardzo często ich rywale ponawiają swoje ataki! Czy Belgowie zapewnią sobie olimpijski medal?
Łotysze nie popisali się w fazie grupowej, a na dodatek całkiem długo męczyli się z Japończykami w ćwierćfinale. Mam wrażenie, że zbyt szybko odpuścili sobie niektóre zawody, przez co zlekceważyli swoich rywali. Ich styl mocno odbiega od oczekiwań, choć pojawiło się wiele głosów, że to tylko przykrywka przed finałową walką o medale! Łotysze miewają problemy z wykańczaniem akcji, co spowodowane jest częstymi przestojami w grze i oddaniem inicjatywy rywalom. Oczywiście trzeba zwrócić uwagę, że Łotysze lubią się rozkręcać z rundy na rundę, co może okazać się kluczowe w walce z Belgami! Są pod tym względem niezwykle doświadczeni i doskonale zdają sobie sprawę, kiedy przystąpić do ataku, a kiedy można sobie odpuścić. Cała łotewska czwórka gra ze sobą na co dzień, co jedynie potwierdza ich zgranie i doświadczenie w wielkich turniejach. Łotysze potrafią się dobrze bronić, a dodatkowo świetnie poruszają się po parkiecie bez piłki, tworząc kolejne sytuacje do zdobywania punktów. To właśnie Łotwa zdobyła najwięcej punktów z wszystkich ekip biorących udział w ćwierćfinale! Czy zobaczymy w końcu perfekcyjne spotkanie w wykonaniu Łotyszy?
W fazie grupowej górą byli Belgowie, choć wygrali zaledwie jednym oczkiem. Spotkanie z tamtej rundy jest zatem idealną reklamą na półfinał, w którym może wydarzyć się naprawdę wszystko. Nie mam zamiaru typować zwycięzcy, bo w moim odczuciu obie ekipy są w stanie zdobyć 21 w krótszym czasie niż rywal! Łotysze budzą we mnie respekt poprzez wiele lat wspólnej gry oraz wyjątkowe turniejowe doświadczenie. Belgowie zaimponowali mi wytrwałością oraz spokojem w nerwowych końcówkach. Jaki zakład w STS proponuję na to wydarzenie? Wydaję mi się, że over 34.5 punktów zostanie spokojnie pokryty! W moim odczuciu po raz kolejny zakręcimy się w okolicach czterdziestu oczek. Obie ekipy rzucą się do ataku, by jak najszybciej stworzyć sobie przewagę nad rywalem. W fazie grupowej nabili solidne 41 oczek, więc wydaję mi się, że i teraz będzie podobnie. Po cichu liczę na Belgów, choć będą musieli pokazać się ze swojej najlepszej strony!
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry
Sprawdźcie nasz kod promocyjny z nim czekają na was specjalne bonusy!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie
Fot. z okładki: Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: