Korona i Górnik stoją pod ścianą – mecze z Piastem i Lechią szansą na lepsze jutro? Gramy o 255 PLN!

Po wczorajszych szczęśliwych dla nas emocjach związanych z Ekstraklasą przychodzimy do Was z kolejnymi typami. Dzisiejsze mecze otworzy starcie beniaminków, jednak odpuszczam ten mecz – tam może wydarzyć się wszystko. Więcej wiary pokładam w meczu pogrążonej w kryzysie Korony z Mistrzem Polski oraz starciu Górnika z Lechią, która przed tygodniem w dramatycznych okolicznościach nie wygrała derbów Trójmiasta. Sprawdź moje typy na te spotkania!

W tym miejscu przypomnę Ci również, że warto dobrze zapoznać się z ofertą jaką przygotował dla nas ForBET, u którego możesz liczyć na atrakcyjne i wysokie bonusy!
ForBET bonus dzieli się na 3 główne aspekty: dodatkowe środki od wpłaty do 2050 złotych, zakład bez ryzyka do 50 złotych oraz możliwość zgarnięcia freebetu w wysokości 20 złotych! O szczegółach możesz przeczytać klikając w ten link –> ForBET bonus.

Pierwszy zakład w ForBET bez ryzyka do 50 PLN + powiększony bonus od depozytu 2050 PLN + 20 PLN Typomania!

Kod promocyjny: 2120PLN

Skuteczność typów na Ekstraklasę: 35/48

Profit/strata w typach na Ekstraklasę: +1028 PLN

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Piast Gliwice vs Korona Kielce

Dla wielu kibiców naszej Ekstraklasy najciekawszym dzisiejszym meczem może być wspomniane starcie beniaminków. Niestety osobiście nie jestem w stanie pokusić się o wytypowanie tego meczu. W lepszej dyspozycji jest obecnie Raków, ale nie zdziwi mnie przekonujące zwycięstwo ŁKS-u jak to miało miejsce w meczu z Koroną. Dlatego ten mecze odpuszczam i od razu przechodzę do meczu Mistrza Polski.

Nadal dziwnie mi jest nazywać zespół z Gliwic Mistrzem Polski. Na szczęście Piast w ostatnim czasie udowadnia, że nie był to przypadkowy tytuł. Ostatnie zwycięstwa zdecydowanie poprawiły sytuację w tabeli, a warto podkreślić, że nie były to łatwe mecze, ponieważ trzeba było mierzyć się z Wisłą, Legią i Rakowem. Osobiście uważam, że Piast znajduje się w dobrej i stabilnej formie. Zdaję sobie sprawę z tego, że powiedzenie tych słów o jakiejkolwiek drużynie z Ekstraklasy jest ryzykowne. Fakty jednak są takie, że Waldemar Fornalik w dość łatwy sposób poradził sobie z odejściem kilku kluczowych zawodników i po raz kolejny ułożył ciekawy i zgrany skład, który dzisiaj powalczy o kolejne ważne zwycięstwo, które tym razem może dać fotel lidera.

Pokrzyżować te plany będzie chciała Korona, ale niestety ten zespół nie posiada ku temu zbyt wielu argumentów. Najmniej punktów, najwięcej porażek, najmniej strzelonych bramek, 4 wyjazdowe porażki z rzędu, zmiana trenera i brak stabilizacji – naprawdę trudno jest doszukać się czegoś pozytywnego. W Kielcach zapewne liczono na tzw. „efekt nowej miotły”, ale nic takiego jak na razie się nie wydarzyło i osobiście nie wierzę, żebyśmy dzisiaj zaobserwowali jakąkolwiek poprawę.

Statystyki:

  • Piast wygrał 3 z ostatnich 4 spotkań.
  • W tym czasie Korona przegrała 3 mecze.
  • Over 3.5 zobaczyliśmy w tylko 2 z 17 ostatnich meczów Piasta.
  • Z kolei minimum 4 bramki padły tylko w 1 z ostatnich 14 spotkań Korony.
  • W tych samych 14 spotkaniach drużyny z Kielc, BTTS padł tylko pięciokrotnie.
  • W 8 ostatnich bezpośrednich meczach over 2.5 padł tylko raz – ostatnie starcie zakończone wynikiem 4:0 dla Piasta.
  • Korona spośród wszystkich drużyn strzeliła w tym sezonie najmniej bramek – tylko 6.
  • Z kolei Piast stracił ich najmniej – tylko 9.

Co obstawiać?

Statystyki mówią jasno – ten mecz musi być underowy. W dzisiejszym spotkaniu zobaczymy Piasta, który traci najmniej bramek w lidze, a jego rywalem będzie zespół strzelający najmniej spośród całej stawki. Nie wierzę, żeby dzisiaj coś w tej materii się zmieniło. Podopieczni Waldemara Fornalika stawiają na zachowawczość i w pełni zadowalają się nawet najmniejszym prowadzeniem. Z kolei średnia bramek Korony na mecz to dokładnie 0.5. Te elementy sprawiają, że decyduję się na typ poniżej 3.5 bramki, a do niego dorzucę podpórkę w stronę gospodarzy. Obecny Mistrz Polski jest w bardzo dobrej dyspozycji i dzisiaj liczę na potwierdzenie tej gry. Tak dojrzała drużyna jak Piast nie ma prawa przegrać z przechodzącą kolejną metamorfozę Koroną.

Nasz typ: 1X/-3.5

Kurs: 1.61

Baner - skubiemy bukmachera

Lechia Gdańsk vs Górnik Zabrze

Nie jestem kibicem żadnej z drużyn naszej Ekstraklasy. Mogę jednak powiedzieć, że zarówno Lechię jak i Górnik darzę pewną sympatią. Głównie za sprawą trenerów, którzy już od dłuższego czasu prowadzą swoje drużyny, i u których widać pewien pomysł na grę, co w naszej lidze nie jest tak często spotykane.

Niestety przede wszystkim w Górniku w ostatnim czasie nie wjedzie się zbyt dobrze. Drużyna Marcina Brosza nie wygrała w lidze od 6 spotkań przez co spadła na 12. miejsce w tabeli, a przewaga nad strefą spadkową zmalała do 4 punktów. Przed tygodniem nie udało się pokonać ŁKS-u co należy potraktować za kolejny sygnał ostrzegawczy. Pamiętamy jak w poprzednim sezonie zachwycano się grą Górnika, którą w głównej mierze napędzał Szymon Żurkowski, obecnie daleki rezerwowy Fiorentiny. Dzisiaj trudno znaleźć jakieś podobieństwa do tamtej drużyny, ale na plus należy zapisać stosunkowo małą, jak na zajmowaną pozycję, liczbę straconych bramek.

Górnik zmierzy się dzisiaj z Lechią, która przed tygodniem rozegrała niesamowicie emocjonujące derby, które do 99 minuty układały się po myśli Piotra Stokowca i jego zawodników. Trudno jest mi odnieść się do tego meczu. Z jednej strony Lechia grała całkiem przyzwoity mecz, ale w kluczowych momentach, nie po raz pierwszy, zabrakło dojrzałości i postawienia kropki nad „i”. Taka strata punktów boli i dzisiaj Lechia zrobi wszystko, żeby odbić sobie to niepowodzenie.

Statystyki:

  • W 12 ostatnich meczach Lechii rezultat BTTS padł aż jedenastokrotnie!
  • W tych meczach over 2.5 padł aż 9 razy.
  • BTTS padł również w 4 ostatnich meczach Górnika.
  • Zabrzanie w tym sezonie nie wygrali jeszcze na wyjeździe – jak na razie 3 porażki i tyle samo remisów.
  • Lechia nie wygrała 2 ostatnich meczów – była to porażka z Zagłębiem i pamiętny remis z Arką w ostatniej kolejce.
  • Górnik notuje w Ekstraklasie serię 6 meczów bez zwycięstwa.
  • W ostatnich 17 meczach Lechia zachowała tylko 4 czyste konta.
  • 3 ostatnie bezpośrednie mecze wygrała drużyna z Gdańska.
  • W 5 z ostatnich 7 bezpośrednich meczów padł rezultat BTTS.

Co obstawiać?

Podobnie jak w przypadku wcześniej omawianego spotkania tym razem również posłużę się statystykami, a te kierują nas w jedną stronę – BTTS. Po spojrzeniu w ostatnie mecze obu drużyn lekko się zdziwiłem. Lechia traci bramkę w praktycznie każdym spotkaniu i tylko naprawdę mocna ofensywa powoduje, że strata do czołówki jest niewielka. Osobiście nie mam przekonania co do zwycięstwa żadnej ze stron. Górnik na wyjazdach gra bardzo słabo, ale przecież kiedyś się przełamie i nie wykluczone, że stanie się to w meczu z Lechią, która nie wygrała żadnego z dwóch ostatnich meczów. Liczę jednak na to, że oba zespoły od początku rzucą się do ataków. Ofensywy obu ekip są na przyzwoitym poziomie, a o obronach już nie warto wspominać. Oby takie połączenie dało nam bramki, najlepiej po obu stronach.

Nasz typ: Obie drużyny strzelą

Kurs: 1.80

Pamiętaj o tym, że dzięki ForBET-owi możesz liczyć na dodatkowe bonusy: możliwość freebetu, zakład bez ryzyka i dodatkowe środki aż do 2050 złotych! Jeśli masz jakieś pytania kliknij w ten link –> ForBET bonus. Warto również, dodać, że z naszym kodem promocyjnym: 2120PLN możesz liczyć na jeszcze więcej!

Konto na forBET z kodem promocyjnym 2120 PLN ✅

Konto na Typomanii- jeszcze nie ❗❓

Załóż już teraz konto na Typomanii i walcz o świetne nagrody!