Janekx89: Trwają negocjacje o Szymańskiego, Wisła Płock i Zagłębie Lubin powalczą o spokój
Ostatnio uważniej śledzę zaplecze Ekstraklasy i II ligę, przy okazji zawodowych podróży staram się na żywo obejrzeć mecz szczebla centralnego w danej okolicy. Często pojawiają się komentarze, żeby dawać szanse młodym z niższych lig. Tak jak ostatnio patrzę to tych młodych wyróżniających się naprawdę wielu nie ma, jeśli się pojawia ktoś wyróżniający to błyskawicznie jest zabierany do wyższej ligi i często kończy na ławce lub jako statysta do gierek treningowych. Dodatkowo na rynku pojawia się zbyt wielu „doradców” mieniących się agentami piłkarskimi. Mącą tym młodym zawodnikom, co najgorsze coraz częściej ostatnio słyszy się o płaceniu przez te duże agencje młodym piłkarzom za podpis pod umową agencyjną lub pożegnanie poprzedniego agenta. Po większości młodych zawodników widać niestety braki w wyszkoleniu, jedyne co wyróżnia to szybkość lub dziwaczne próby dryblingów z surowym technicznie obrońcą. Od początku sezonu obejrzałem na żywo ponad 15 spotkań i tylko w jednym z nich u zawodnika można było dostrzec przyjęcie kierunkowe. Szkolenie u podstaw to jest właśnie to, na czym się powinny skupić nasze kluby i PZPN, wszelka pomoc żeby w najmłodszych grupach było jak najwięcej wyszkolonych trenerów. Trenerów, którzy nie będą mieli na głowie dwóch grup wiekowych i nie będą zmuszeni zapanować na treningu nad zgrają ponad dwudziestu młodzieńców. W Ekstraklasie ostatnio na duży plus w stosunku do tego, co było prognozowane przed sezonem są krakowska Wisła i Piast – kluby, w których nikt się nie wychylał i raczej przebąkiwano o spokojnej walce o ligowy byt. Drużyny i trenerzy rzucający słowa o walce o podium, czy nawet mistrzostwie dołują. Podobnie jest na zapleczu Ekstraklasy, gdzie GKS Katowice przegrał kolejny mecz i atmosfera robi się strasznie gęsta. Tak samo jest w mającej największy budżet Niecieczy. Taka ciekawostka od jednego z twitterowych, piłkarskich maniaków: piłkarze GKS Katowice którzy wyszli wyjściowej jedenastce na wczorajszy mecz mieli łącznie 874 występy w Ekstraklasie(!), zawodnicy beniaminka z Jastrzębia 19, ale na boisku szczególnie w pierwszej połowie o klasę lepsi byli goście, który odnieśli jedno bramkowe zwycięstwo.
Już jutro zostaną ogłoszone pierwsze powołania, telefony niektórych piłkarzy z naszej ligi już jak to powiedział mi jeden z ligowców zaBrzęcz-ały, nadal kilku jest trzymanych w niepewności i zadecydować może występ w dzisiejszych spotkaniach.
Janekx89 korzysta z oferty bukmachera LV BET – odbierz kod promocyjny: 1500PLN
JAGIELLONIA Białystok – MIEDŹ Legnica, niedziela 15:30
Piłkarze Jagiellonii pierwszy raz od początku sezonu przeszli normalny mikrocykl treningowy, zawodnicy dostali też 2 dni wolnego na regenerację i odpoczynek z rodzinami.
W meczu z Piastem podopieczni Ireneusza Mamrota przebiegli rekordowe 117 km, niespełna 3 dni po meczu z Gent. Był to także nowy drużynowy rekord sezonu całej ligi od początku sezonu 2018/19.
W treningach nie uczestniczyli kontuzjowani Burliga, Frankowski i Machaj. Z kolei Runje, Klemenz i Taras Romańczuk wbrew pojawiającym się różnym informacjom normalnie uczestniczyli w treningu. Frankowski ma oferty z dwóch tureckich klubów, między innymi z Sivassporu, trwają zakulisowe rozmowy między klubami. Włodarze Jagi nie wyrażają zgody na wypożyczenie z opcją wykupu.
Mamrot o sytuacji kadrowej: – Nie chcę ułatwiać pracy naszym rywalom, ale na pewno będą zmiany w wyjściowym składzie. W ostatnich tygodniach z powodu urazów straciliśmy Mateusza Machaja, Ivana Runje, Bartka Kwietnia, Łukasza Burligę oraz Przemka Frankowskiego. W większości były to kontuzje o charakterze przeciążeniowym, chociaż problemy Matiego i „Franka” były typowo mechaniczne. Po prostu Machajowi noga ułożyła się w nienaturalny sposób, z czego wzięły się problemy ze stawem skokowym, a Przemek mocno stłukł biodro. Na pewno nie wszyscy wydobrzeją do niedzieli, niektórzy być może będą musieli opuścić również spotkanie w Płocku. W tej chwili mogę zapewnić, że trwa walka z czasem.
Totalnie odpaleni w Jadze są Piotr Wlazło i słoweński skrzydłowy Dejan Lazarević, na pewno nie zagrają już w żółto-czerwonej koszulce.
Trener Miedzi Dominik Nowak przed meczem z Jagiellonią: – Mocno zabraliśmy się do pracy. Musimy dobrze rozłożyć kolejne zajęcia przed niedzielnym spotkaniem. Pracowaliśmy nad skutecznością. Miedź jest w stanie zdominować każdego rywala w tej lidze i tak też może się stać w Białymstoku. Nie jedziemy tam ze zwieszonymi głowami, chcemy się dobrze zaprezentować. Mocno wierzę, że przywieziemy 3 punkty. Musimy być konkretni i skuteczni. Stwarzając sytuacje musimy je tylko wykorzystywać. Jesteśmy też zadowoleni z wielu elementów gry w obronie. Dalej analizujemy sytuacje, które mogą nas spotkać w niedzielnym meczu i uczulamy na to naszych zawodników. Motorycznie jesteśmy w bardzo dobrej formie. Potrzebujemy punktów. Musimy być cierpliwym, konsekwentnym i skutecznym zespołem.
- ostatni bezpośredni mecz 7 kwietnia 2007 roku
- 5 ostatnich meczów ligowych Jagiellonii, to 4 –krotnie under 2.5
- 5 ostatnich meczów w lidze Miedzi, to 3 razy under 2.5
Typ: Jagiellonia + under 3,5 – Kurs LV BET – 2.55
LEGIA Warszawa – WISŁA Płock, niedziela 15:30
W Derbach Mazowsza, trapiona problemami od początku sezonu Legia, podejmie jedno z największych rozczarowań dotychczasowej fazy sezonu, drużynę płockiej Wisły.
W tym tygodniu Domink Nagy, William Remy oraz Adam Hlousek trenowali indywidualnie, natomiast zajęcia z ławki oglądał Marko Vesović. Sebastian Szymański także miał indywidualne treningi żeby nie narażać na kontuzję, gdy pojawiła się oferta z CSKA, według moich informacji nigdy nie było oferty na 7 mln euro netto tak jak sugerowały niektóre media, podstawą była ofertą na 5 mln w dziwnych ratach i bonusy, właściciel warszawskiego klubu ją odrzucił i trwają dalsze negocjacje. Kwota jaka miałaby usatysfakcjonować Mioduskiego to minimum 7 mln euro płatne w maksymalnie trzech ratach, w tym większość kwoty do końca bieżącego roku. W przypadku sprzedaży Szymańskiego drużynę trenera Pinto miałby wzmocnić nowy skrzydłowy. Sondowane ponownie jest wypożyczenie Bartosza Kapustki z Leicester, jednak problemem jest kwota jaką za ewentualny wykup oczekują Anglicy i niezbyt przychylne podejście do ewentualnego pokrywania części kontraktu w czasie wypożyczenia. Po dzisiejszym meczu mają zapaść decyzje odnośnie ewentualnych wypożyczeń właśnie do klubu z Płocka bocznych obrońców, Tomasza Nawotki i Mateusza Hołowni.
Trener Legii, Sa Pinto o początkach pracy z zespołem: Uważam, że treningi powinny być na wysokiej intensywności. Ważne jest to po to, abyśmy byli przyzwyczajeni do różnych faz meczu. Musimy być przygotowani do pressingu, do gry piłką. Musimy kontrolować intensywność i znaleźć balans. Teraz piłkarze zaczęli trenować w inny sposób i to normalne, że są trochę zmęczeni. Szanuję styl pracy innych trenerów, ale mój styl jest taki, wierzę w ten proces i uważam, że dzięki niemu będziemy gotowi zrealizować nasze cele. Dużo pracy przed nami, to dopiero początek drogi. Cieszy mnie to co widzę, jak wszyscy reagują, natomiast jeszcze wiele pracy przed nami.
Napastnik Legii, Jose Kante przed meczem z byłą drużyną: Mecz z Wisłą jest dla mnie specjalny, ale przygotowujemy się od spotkania do spotkania i wiem, że dla drużyny to kolejny mecz, który musimy wygrać. Chcę, abyśmy po prostu na tym się skupili. Jestem tutaj, by się rozwijać, stawać się lepszym piłkarzem i człowiekiem. Wiem, że moje statystyki mogą się jeszcze poprawić i zrobię wszystko, aby były jeszcze lepsze.
W Płocku panują słabe nastroje, pojawiają się głosy, że drużyna niezbyt dobrze rozumie filozofię gry Dariusza Dźwigały. Jeśli Wisła przegrałaby dzisiejszy mecz z Legią i następny z Jagiellonią to w przerwie na reprezentacje może być bardzo gorąco, ze zmianą trenera włącznie..
Mateusz Szwoch o meczu z Legią: – Czas spędzony w Legii Warszawa był dla mnie ciężki. Sportowo może mi nie do końca wyszło, ale Legia pomogła mi w inny sposób, za co jestem im bardzo wdzięczny. Kto interesuje się historią mojej kariery ten na pewno wie o czym mówię. Piłkarsko w drużynie Wojskowych trzeba prezentować się doskonale i być cały czas w najwyższej formie, żeby liczyć na grę w pierwszym zespole, ja się tak nie zaprezentowałem, dlatego mój rozdział z Legią dobiegł końca. Myślę, że w obecnej sytuacji najważniejszym jest zapomnieć o tych wszystkich niepowodzeniach z początku sezonu. Jeśli na boisku będziemy rozpamiętywać, że mamy tylko dwa punkty to Legia może nas zdecydowanie pokonać. Musimy wyjść mocni mentalnie, nastawić się tylko na zwycięstwo i wierzyć w duże umiejętności naszego zespołu, których nam nie brakuje. W polskiej lidze każdy z każdym może wygrać, więc jeżeli poukładamy sobie wszystko w głowach to powinno być dobrze
- 5 ostatnich bezpośrednich meczów, to 3-krotnie over 2.5
- w 5 ostatnich wyjazdowych spotkaniach w Ekstraklasie, Wisła Płock strzeliła minimum jedną bramkę
- 5 ostatnich spotkań Legii w lidze, to 4 razy over 2.5
Typ: żółte kartki over 3,5 – Kurs LV BET – 1.59
ZAGŁĘBIE Lubin – LECH Poznań, niedziela 18:00
Ważny mecz dla Zagłębia, w którym delikatnie mówiąc atmosfera gęstnieje i coraz więcej słychać o konflikcie trenera Lewandowskiego z członkami sztabu medycznego, czy kierownikiem.
Zagłębie jest zainteresowane Patrykiem Szyszem z Górnika Łęczna, zaoferowało nawet, żeby zawodnik przynajmniej do końca trwającej rundy mógłby pozostać w Łęcznej. Niezbyt przychylnie na takie rozwiązanie patrzy sam zawodnik i jego agent. Przypomnę tylko, że swoją ofertę o 20% podniosła krakowska Wisła. W poniedziałek kluby zapewne powrócą do rozmów.
Brak absencji w drużynie Miedziowych, do meczowej osiemnastki mogą wrócić Bartosz Kopacz po urazie, a także Władisław Sirotow. Po stronie Kolejorza w meczu z Zagłębiem nie zagrają na pewno Robert Gumny, Wołodymyr Kostewycz, Thomas Rogne oraz Maciej Gajos.
Ivan Djurdjević o dyskusjach nad systemem gry Lecha – dochodziły absurdalne głosy, że system nie podoba się piłkarzom: – Obojętnie jakim systemem gramy, gdy nie jesteśmy aktywni, agresywni i nie stosujemy pressingu to nie wyjdzie. Grając trójką obrońców wygraliśmy cztery ligowe spotkania. Przegraliśmy jedno.
Ciekawą i dającą do myślenia wypowiedź o naszej lidze przekazał w tym tygodniu nowy piłkarz Lecha, Amaral: – Muszę powiedzieć, że ekstraklasa jest bardzo wyrównana. Futbol sprawia im przyjemność. Gdybym miał porównać Liga NOS do ekstraklasy, to w Polsce mamy więcej czasu na rozegranie akcji, 4-5 sekund. W Portugalii presja na piłkarzu jest większa. Jeśli czegoś nie zrobisz w ciągu 2 sekund to może być za późno.
- Zagłębie Lubin w ostatnich 5 meczach u siebie, 5 razy traciło minimum jedną bramkę
- 4 razy Lech zdobywał minimum jedną bramkę, w swoich 5 ostatnich meczach wyjazdowych w lidze
- w ostatnich 5 wyjazdowych spotkaniach wyjazdowych w lidze, Lech ani razu nie przegrał (3 zwycięstwa, 2 remisy)
- Lech zdobył w tym sezonie 11 bramek, z czego 6 z nich padło w ciągu pierwszych 20 minut spotkania
Typ: BTTS – Kurs LV BET – 1.75
ZAGŁĘBIE Sosnowiec – ŚLĄSK Wrocław, poniedziałek 18:00
Na zamknięcie kolejki Śląsk, który w poprzedniej kolejce rozegrał bezbarwny mecz z Pogonią zmierzy się w Sosnowcu z Zagłębiem. Beniaminek pomimo przeciwstawienia się Legii na Łazienkowskiej nie zachwyca. Słabe wyniki tłumaczone są trudnym terminarzem. Teraz podopieczni Dariusza Dudka mierzyć się będą ze słabszymi personalnie drużynami. Jeśli chcą myśleć o utrzymaniu muszą zacząć regularniej punktować i taki mecz, jak ten poniedziałkowy zwyczajnie wygrać.
Szymon Pawłowski przed Śląskiem: Musimy zagrać konsekwentnie, z tyłu na zero, a z przodu jak widać, co mecz mamy sytuacje, więc na pewno dużo więcej konsekwencji i nie możemy tracić tak łatwych bramek, których można było uniknąć.
W Śląsku zabraknie Cotry, pozyskanego przed sezonem napastnika Szczepana oraz Brozia, bardzo możliwy jest powrót do kadry meczowej Augusto.
Trener Śląska Tadeusz Pawłowski przed Zagłębiem: – W poniedziałek spodziewam się meczu podobnego do tego z Pogonią. Myślę, że Zagłębie nastawi się na kontry. My musimy przyspieszyć naszą grę, szybciej kończyć ataki. To znowu może być mecz taktyki, bo rywale będą czekać na kontrataki. W ten sposób wypunktowali Pogoń Szczecin. My musimy przyspieszyć naszą grę, po odbiorze piłki trzeba prędzej kończyć akcję. Mówiłem o tym piłkarzom, ćwiczyliśmy to i mam nadzieję, że będzie postęp w tym elemencie.
- ostatni bezpośredni mecz ligowy miał miejsce 26 maja 2007 roku, mecz zakończył się remisem 1:1
- w 5 ostatnich meczach wyjazdowych, Śląsk zdobywał 5 razy minimum jedną bramkę
- mała liczba rzutów rożnych w meczach obu drużyn w 5 ostatnich spotkaniach, Zagłębie: 6, 7, 14 (z czego 12 rożnych to sama Pogoń Szczecin), 9, 8; Śląsk Wrocław: 10, 7, 8, 13, 6
Typ: rzuty rożne poniżej 9,5 – Kurs LV BET – 1.82
