Faworyci nie zawiodą w Pucharze Anglii? Gramy z Chelsea i Brighton o 265 PLN!
Ostatnie tygodnie to nieustanne granie na boiskach Premier League. W ten weekend liga ta jednak odpoczywa, ale nie odpoczywają za to piłkarze, którzy wybiegną na boiska w ramach Pucharu Anglii. Na razie próżno szukać hitów, ale kilka pojedynków zapowiada się interesująco. Dzisiaj na swój kupon wrzucam starcia Chelsea z Chesterfield oraz West Bromu z Brighton. Czy faworyci z ligi angielskiej odniosą pewne zwycięstwa? Czy może to jednak piłkarze z National League i Championship okażą się lepsi? Sprawdź moją zapowiedź i typy na dzisiejsze mecze FA Cup — serdecznie zapraszam!
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Chelsea vs Chesterfield
Na dobry początek sprawdź kod promocyjny w BETFAN i odbierz najwyższe bonusy na start! Konto założone? Kod wpisany? Zakład bez ryzyka do 600 PLN odebrany? To teraz możemy przejść do obstawiania Pucharu Anglii!
Pierwszym meczem, któremu się przyjrzałem jest starcie jednej z najsilniejszych ekip Premier League z zespołem, który w tym momencie jest liderem National League. Jeśli nie wiesz, która to liga, to już śpieszę z odpowiedzią. National League to piąty poziom rozgrywkowy w Anglii. Różnica klas, umiejętności, zasobów finansowych i celów jest zatem ogromna. W takich meczach niżej notowani rywale dają z siebie wszystko i nie inaczej będzie tym razem. Dla piłkarzy Chesterfield granie na Stamford Bridge będzie czymś wyjątkowym i dzisiaj zrobią oni wszystko, żeby zanotować dobry rezultat.
W ostatnim czasie Chelsea wpadła w pewny dołek, który spowodował, że strata do liderującego Manchesteru City wzrosła do 10 punktów. 4 remisy w ciągu ostatnich 5 ligowych meczach nie wyglądają zbyt dobrze i wiele wskazuje na to, że łatwiejszą drogą do jakiegoś trofeum będą puchary. W środku kończącego się tygodnia piłkarze Tuchela ograli Tottenham, dzięki czemu zbliżyli się do finału Pucharu Ligi. Dzisiaj czas na pierwszy mecz w ramach Pucharu Anglii. The Blues w historii zdobywali to trofeum aż 8 razy. Z kolei na jeszcze większe uznanie zasługuje statystyka mówiąca o tym, że Chelsea grała w 4 z 5 ostatnich finałów tych rozgrywek. Widać, że piłkarze ze Stamford Bridge w FA Cup czują się bardzo dobrze i tym razem będą celowali w kolejne zwycięstwo. Chesterfield na papierze powinno być łatwą przeprawą, ale czy będzie tak na pewno?
Co typuję?
Kurs na zwycięstwo Chelsea jest bardzo niski i moim zdaniem nie warto brać go pod uwagę. Dlatego w tym meczu zagram trochę ryzykownie i postawię na to, że zobaczymy maksymalnie 4 bramki. Według doniesień medialnych trener Tuchel da odpocząć swoim kluczowym zawodnikom, a na boisku wybiegną mniej znaczący piłkarze. Nie zmienia to faktu, że prawdopodobnie i tak Chelsea odniesie zwycięstwo, ale moim zdaniem wygrana ta nie będzie aż tak okazała. Chesterfield nie powinno być chłopcem do bicia. Drużyna ta przegrała tylko 1 z 20 ligowych meczów tego sezonu. W dodatku wszystkie 17 ostatnich meczów tej drużyny kończyły się underami 4.5, a najczęściej bramek było jeszcze mniej. Wszystkie 7 ostatnich spotkań Chelsea również kończyły się wynikami z maksymalnie 4 golami. Moim zdaniem dzisiejszy mecz będzie nieco nudnym i sennym widowiskiem. Stroną dominującą z całą pewnością będzie zespół Thomasa Tuchela, ale osobiście nie spodziewam się wielkiej kanonady i dlatego stawiam na poniżej 4.5 gola!
West Brom vs Brighton
Tutaj nie możemy mówić o aż tak dużej dysproporcji, co w przypadku pierwszego spotkania, ale i tak pewne różnice między dwoma klubami są mocno zauważalne. West Brom w ostatnich latach wchodził i spadał z Premier League bardzo często. Brighton natomiast po awansie ustabilizowało swoją kadrę, pokazało się z naprawdę dobrej strony i obecnie uchodzi za pełnoprawny zespół najlepszej ligi w Anglii. Niewykluczone, że obie drużyny w przyszłym sezonie zobaczymy w Premier League, ponieważ West Brom po raz kolejny jest blisko awansu, a Mewy nie powinny mieć problemów z utrzymaniem się w elicie. Nie ma co jednak wybiegać aż tak do przodu i teraz czas skupić się na dzisiejszym pojedynku.
West Brom w poprzednim sezonie Premier League spisywał się bardzo słabo i wygrał tylko 5 spotkań. W obecnych rozgrywkach omawiany zespół celuje w awans, ale o to zawsze jest niezwykle ciężko. Obecnie piłkarze z The Hawthorns zajmują 4. pozycję, a do 2. miejsca i bezpośredniego awansu tracą tylko 4 punkty. Wszystko zatem jest jeszcze możliwe, a sprawdzian w postaci starcia z drużyną z najwyższej ligi powie nam, na jakim poziomie obecnie jest ten zespół. Zapewne w obu zespołach dojdzie do kilku mniejszych lub większych roszad, ale i tak każdy będzie celował w zwycięstwo i awans do kolejnej rundy. Brigthon nie tak dawno znajdowało się w sporym dołku, ale 7 punktów w 3 ostatnich meczach pozwoliły odetchnąć z ulgą. Dzisiaj piłkarze Pottera czują się pewnie i moim zdaniem to właśnie oni są faworytami do zwycięstwa.
Co obstawiać?
W tym spotkaniu decyduję się na zakład łączony i stawiam na to, że Brighton nie przegra, a w trakcie 90 minut padną maksymalnie 3 bramki. Za takim rozwiązaniem przede wszystkim przemawiają statystyki obu omawianych zespołów. West Brom wygrał tylko 2 z 9 ostatnich meczów i aż 8 z nich kończyły się underami 2.5! Brighton natomiast w 7 ostatnich meczach przegrało tylko raz i tylko raz zobaczyliśmy więcej 2 gole. W poprzednim sezonie Premie Legue padały wyniki 1:0 dla West Bromu i remis 1:1. Moim zdaniem tym razem również zobaczymy mało goli, a zespół z Premier League nie przegra. Brighton w ostatnim czasie wyglądało dużo lepiej i według mnie to właśnie Mewy będą stroną dominującą. Kurs na takie zdarzenie wynosi aż 1.79, więc uważam, że warto zagrać właśnie w ten sposób!
Propozycja kuponu
Obrazek w tle: fot. PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: