Denver Nuggets zaliczy dziś sweep? Gramy z NBA o 321 PLN

KCP po trafionym rzucie; nba 23.04.2023

Play-offowa klątwa trwa w najlepsze. Niestety ciągnie się za mną pech, która mam nadzieję dziś przegonić. Były w tym sezonie już dobre oraz gorsze momenty, co jedynie podkreśla, jak nieprzewidywalnym sportem jest koszykówka. NBA Play-offs to szczególny moment, w którym mecz meczowi nie jest równy, o czym przekonaliśmy się już nie raz podczas trwania pierwszej rundy. Dziś skorzystam z najpóźniejszych spotkań. W pierwszej kolejności zabiorę was do Minneapolis, gdzie Minnesota Timberwolves zmierzy się z Denver Nuggets. Na koniec dobieram starcie pomiędzy Atlantą Hawks a Bostonem Celtics. Czy będziemy dziś świadkami drugiego sweep’u? Czy liderzy zainkasują dziś masę punktów? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Minnesota Timberwolves – Denver Nuggets: typy i kursy bukmacherskie (24.04.2023)

Stan serii: 0-3

Ostatnia deska ratunku! Minnesota z pewnością nie chce się już żegnać z NBA Play-offs, choć wszystko wskazuje na sweep w wykonaniu Denver Nuggets! Trzy porażki mocno utrudniają sytuację Wilków, którzy musieliby dokonać praktycznie niemożliwego, by zainkasować upragniony awans do drugiej rundy. W ostatnim meczu dzisiejsi gospodarze przegrali na własne życzenie! Ponownie słaba skuteczność, brak pomysłu na jakąś konstruktywną grę i zbyt wiele egoizmu czy zwykłej niedokładności. Takie elementy w głównej mierze zdecydowały o losach meczu numer trzy, który przez pierwsze minuty meczu wyglądały naprawdę obiecująco dla kibiców z Minneapolis. Nie pomogła nawet niesamowita różnica w rzutach osobistych na korzyść Wilków, którzy wykonali aż dwadzieścia dwie próby więcej! Widać gołym okiem, że próba zbudowania drużyny wokół dwóch środkowych nie do końca ma rację bytu, a sytuacja pozaboiskowa T-Wolves nie pozwala im na zbyt wiele szaleństwa w nadchodzącym off-season.

Nikola Jokić w tym sezonie wcale nie musi punktować jak szalony, by jego zespół inkasował kolejne zwycięstwa! Denver Nuggets w końcu wygląda jak jeden kolektyw, a nie jedynie jak drużyna prowadzona przez Serba. Z pewnością Nikola zasługuje na statuetkę MVP sezonu zasadniczego, lecz w tym sezonie przyszła pora na Joela Embiida, przynajmniej w moim odczuciu. W Denver Nuggets najwięcej punktów zainkasował w meczu numer trzy Michael Porter Jr., który z pewnością zalicza się do wąskiego grona największych zaskoczeń trwającego NBA Play-offs. Tym razem skrzydłowy Nuggets popisał się dwudziestoma pięcioma punktami, dziewięcioma reboundami oraz dwoma asystami. Akompaniował mu Nikola Jokić, który standardowo pokusił się o triple double. Serb zainkasował dwadzieścia oczek, zebrał jedenaście piłek oraz rozdał dwanaście kluczowych podań. Jamal Murray dołożył od siebie osiemnaście punktów, sześć zbiórek oraz dziewięć asyst. Aaron Gordon popisał się czternastoma oczkami oraz siedmioma reboundami. Kentavious Caldwell-Pope zainkasował czternaście punktów, a dwa oczka mniej zapisał na swoim koncie Bruce Brown. W barwach Wolves szalał Anthony Edwards, który zdobył aż trzydzieści sześć punktów, siedem zbiórek oraz pięć asyst. Akompaniował mu Karl Anthony Towns, który zainkasował dwadzieścia siedem oczek oraz zebrał siedem piłek. Double double wpadło na konto Rudy’ego Goberta, który zakończył mecz z osiemnastoma punktami, dziesięcioma reboundami oraz trzem kluczowymi zagraniami. Dwanaście oczek oraz pięć asyst zdobył Mike Conley. Reszta ekipy mocno poniżej oczekiwań kibiców, a przede wszystkim swoich. Czy Minnesota Timberwolves może dziś liczyć na zwycięstwo? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Fortuny, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na NBA!

Co typuję w tym spotkaniu?

Klasycznie skorzystam dziś z BetBuildera, który pozwala na łączenie kilku zakładów z jednego meczu. W pierwszej kolejności spróbuję dziś zagrać under punktowy Aarona Gordona! Celuję w poniżej 15,5 punktów koszykarza Denver Nuggets! Skąd taki pomysł? W postseason skrzydłowy Baryłek jest tak naprawdę czwartym czy może nawet piątym wyborem do zdobywania punktów. Piłka przede wszystkim szuka na ten moment Nikoli Jokicia, Jamala Murraya czy Michaela Portera. W szczególności dwóch ostatnich rozgrywa wyśmienitą pierwszą rundę, zdobywając znacznie lepsze wyniki statystyczne aniżeli w sezonie zasadniczym. Aaron Gordon w trzech poprzednich spotkaniach nie zainkasował ani razu więcej aniżeli czternaście punktów! Zawodnik Nuggets inkasował kolejno: trzynaście, dwanaście oraz czternaście oczek, oddając średnio nieco ponad osiem prób na mecz. W czternastu kolejnych potyczkach w NBA nasz bohater zakładu jedynie raz popisał się over na wskazanym przeze mnie poziomie. W dodatku w barwach Denver jedynie dwa razy udało mu się zapisać więcej niż szesnaście punktów, a warto zaznaczyć, że rozegrał do tej pory łącznie z postseasonem aż jedenaście występów. W moim odczuciu czeka nas dziś kolejny underowy występ Aarona Gordona, który w swoich piętnastu ostatnich spotkaniach w NBA Play-offs zainkasował jedynie trzy overy. Jokić, Murray oraz Porter powinni spokojnie poprowadzić swój zespół w zdobyczach punktowych, tym bardziej że każdy z tej trójki prezentuje wybitny poziom. Większość piłek będzie szukać wspomnianej trójki, a Aaron Gordon z pewnością coś dorzuci od siebie, lecz nie przekroczy piętnastu punktów!

NBA: Minnesota Timberwolves vs Denver Nuggets

KTO WYGRA MECZ NR 4?
MINNESOTA TIMBERWOLVES 58%
DENVER NUGGETS 42%
12+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • MINNESOTA TIMBERWOLVES
  • DENVER NUGGETS

 

Dorzucam do tego jeszcze trójkę Kentaviousa Caldwella-Pope! Skąd taki pomysł? Przyszła pora na odczarowanie KCP, który jeszcze w sezonie zasadniczym popsuł mi kilka kuponów. NBA Play-offs to jednak czas na przebaczenie i spróbowanie po raz kolejny potencjału drzemiącego w zawodniku Denver Nuggets. Kentavious w tym sezonie zainkasował przynajmniej jedną trójkę w 80% rozegranych spotkań. W pięciu ostatnich zawodach KCP zdobywał kolejno: jedną, sześć, trzy, zero oraz trzy trójki. Koszykarz Nuggets dobrze czuje się w starciach z Minnesotą Timberwolves. W barwach swojego obecnego pracodawcy rozegrał z Wilkami sześć spotkań, a w pięciu z nich inkasował over trójek! Nie udało mu się jedynie w drugim meczu tegorocznej serii, kiedy oddał trzykrotnie mniej prób aniżeli w meczu numer jeden czy trzy! W moim odczuciu jedna trójka w wykonaniu KCP powinna być dziś kwestią czasu. Cała uwaga T-Wolves powinna być skierowana w Nikolę Jokicia czy Jamala Murraya, co z pewnością otworzy naszemu bohaterowi kilka czystych pozycji do rzutu. Pamiętajmy zresztą, że Nikola Jokić ma niesamowite pole widzenia, które w tym sezonie przyczyniło się do sporej liczby trójek w wykonaniu Kentaviousa!

Aaron Gordon poniżej 15,5 punktów + Kentavious Caldwell-Pope minimum 1 trójka
Kurs: 1.92
Graj!

grupa_nba_promo_button_neg

Atlanta Hawks – Boston Celtics: typy i kursy bukmacherskie (24.04.2023)

Stan serii: 1-2

Jastrzębie złapały kontakt i to w naprawdę wyśmienitym stylu! Trae Young w końcu pokazał się ze swojej najlepszej strony, prowadząc swój zespół do pewnego zwycięstwa. Bostończycy w tym meczu wyglądali na pewnych siebie, a może nawet zbyt pewnych siebie pod koniec pierwszej odsłony meczu. Kilkupunktowe prowadzenie po pierwszej kwarcie przyczyniło się do delikatnego rozluźnienia szyków obronnych, które wykorzystali dzisiejsi gospodarze. Najważniejsza była właśnie druga kwarta, którą Jastrzębie wygrali jedenastoma punktami. Tyle wystarczyło by pokonać Boston Celtics, które tym razem nie było po prostu aż tak skuteczne. Warto podkreślić, że Atlanta Hawks zebrała blisko dwadzieścia zbiórek więcej, w tym pięć więcej po atakowanej stronie parkietu. W dodatku aż sześciokrotnie blokowali rywali z Bostonu! Trae Young zainkasował trzydzieści dwa punkty, sześć zbiórek oraz dziewięć asyst. Dwadzieścia pięć oczek dołożył od siebie Dejounte Murray. Double double zapisał na swoim koncie Clint Capela. W drużynie C’s próbował coś zrobić Jayson Tatum, który jednak był w większości przypadków nieskuteczny. Mimo wszystko lider Bostonu zainkasował dwadzieścia dziewięć punktów oraz zebrał dziesięć piłek. Dobre zawody rozegrał Marcus Smart, który zakończył mecz z dwudziestoma czteroma oczkami oraz ośmioma kluczowymi podaniami. Czy Atlanta Hawks wyrówna dziś stan serii? Przypominam o bonusie Fortuny, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 600 PLN!

300 zł bez ryzyka w 3 bonusach (zwrot na konto główne) + 35 zł freebety

Co typuję w tym spotkaniu?

Ponownie skuszę się na under na poziomie 15,5 punktów! Tym razem bohaterem zakładu będzie De’Andre Hunter, który nie błyszczy swoją skutecznością w NBA Play-offs! W trzech starciach z Bostonem Celtics koszykarz Hawks inkasował kolejno: jedenaście, osiemnaście oraz jedenaście punktów. Nie do końca służy mu gra przeciwko Bostonowi, co zresztą widać w jego statystykach meczowych. W całej karierze zainkasował jedynie dwa overy w jedenastu konfrontacjach. Do tego warto podkreślić, że Boston Celtics pozwala na czwarty najniższy wynik punktowy zawodników z pozycji Small Forward. Z pewnością Hunter nie jest w swoim zespole pierwszoplanową postacią, co dodatkowo powinno dziś pomóc underowi. W całym sezonie De’Andre potrafił zainkasować over w zaledwie 45%, a dziesięć jego ostatnich występów zakończyło się siedmioma underami. W moim odczuciu czeka nas kolejny underowy wynik De’Andre Huntera!

Under Huntera to nie jedyny under, jaki dziś dla was przygotowałem. Celuję również w poniżej 120,5 punktów w wykonaniu Atlanty Hawks! Skąd taki pomysł? Jedynie rozluźnienie Boston Celtics pozwoliło Hawks zainkasować więcej niż moja dzisiejsza propozycja. C’s to jedna z lepszych defensyw i z pewnością dziś powinna to pokazać. Goście to faworyci potyczki z Atlantą Hawks. Na pewno wyciągnęli wnioski po ostatniej porażce, która mogła się przytrafić nawet najlepszym. Bostończycy straci więcej niż sto dwadzieścia punktów jedynie raz w siedemnastu kolejnych potyczkach! W dodatku średnio pozwalają rywalom na zaledwie sto jedenaście oczek, co jest piątym najniższym wynikiem w NBA! Warto oczywiście pamiętać, że Jastrzębie to trzecia najlepsza ofensywnie ekipa w lidze, lecz w dziesięciu ostatnich konfrontacjach z dzisiejszym rywalem potrafili jedynie dwa razy zainkasować over! Liczę dziś na nieco underowe starcie, które będzie kontrolowane przez podopiecznych Joe Mazzulli. W moim odczuciu Atlanta Hawks nie zainkasuje więcej aniżeli sto dwadzieścia punktów! Let’s go and good luck!

De'Andre Hunter poniżej 15,5 punktów + Atlanta Hawks poniżej 120,5 punktów
Kurs: 1.90
Graj!

Kupon na NBA w Fortunie; 23.04.2023

Fot. z okładki: Press Focus

Zaloguj się aby dodawać komentarze