Anwil ograny, teraz czas na Arkę. Polpharma wygra po raz 2 z rzędu? Singiel z kursem 2.1

drużyna Polpharmy

fot. Piotr Kieplin

Mamy poniedziałek, a to oznacza kolejne emocje z Energa Basket Ligą. Wczoraj naprawdę bardzo ciekawe rozstrzygnięcia, bo Astoria pokonała u siebie Śląsk Wrocław, a Hydro Truck okazał się lepszy 1 punktem od Legii Warszawa. Również i dzisiaj liczymy na tak spore emocje, bowiem czeka nas bardzo ciekawe spotkanie. W hali imienia Andrzeja Grubby w Starogardzie Gdańskim Polpharma zagra z Asseco Arką Gdynia. Dla gości porażka Spójni w Zielonej Górze miała kluczowe znaczenie, bo zagrają dzięki temu w Pucharze Polski kosztem Anwilu. Gospodarze są w trudnej sytuacji, muszą wygrywać, by gonić resztę stawki i opuścić jedyne miejsce spadkowe. Kupon gramy tym razem w PzBuk. Zapraszam do analizy.

Załóż konto z kodem: 400PLN, aby otrzymać:

200 PLN bez ryzyka i 200 PLN w sklepie gracza

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

FREEBET: 250 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Polpharma Starogard Gdański – Asseco Arka Gdynia

14.12.2020r. 17:35

Skoro 16 kolejka w PLK to znaczy, że to 1 kolejka rundy rewanżowej. W sumie nie tak dawno obie ekipy spotkały się ze sobą w Gdyni. Był to mecz odrabiany w późniejszym terminie ze względu na późniejsze rozpoczęcie sezonu przez gości z powodu wirusa wewnątrz drużyny. Sam mecz był świetny, bo goście otarli się o wygraną. Arka do końca meczu drżała o wynik, musiała gonić rywala, no ale jednak udało im się to. Wynik to 92:90. Gospodarze mają okazję na rehabilitację i na lepszą końcówkę spotkania. Goście chcą wygraną awansować do TOP8 i utrzymać dobrą formę, jaką ostatnio prezentują.

Polpharma Starogard Gdański

Ciężko powiedzieć, czy wygrana Polpharmy we Włocławku to aż tak wielka sensacja patrząc przez pryzmat gry Anwilu i ilość porażek w Hali Mistrzów. Na pewno jest to spora niespodzianka, ale warto docenić podopiecznych Roberta Skibniewskiego, bo ci czynią postępy, mają swój plan na ten sezon, na pewno chcą się utrzymać no i walczą, a gra z takimi ekipami, które nie mają nic do stracenia i chcą rywalom narzucić swój styl gry jest bardzo trudna i wymagająca. Taką ekipą jest na ten moment Polpharma. Starają się narzucić wysokie tempo gry i starają się atakować w miarę równomiernie z każdej ze stref. Tak starali się grać w meczu z Anwilem, przede wszystkim w końcu zagrali na pełnej koncentracji w ostatniej kwarcie, czego bardzo brakowało, kiedy tracili tę wypracowaną przewagę i rywale odjeżdżali i zdobywali w konsekwencji 2 punkty niekoniecznie będąc lepszą drużyną. Wyciąganie wniosków z takich meczów też jest bardzo ważne, a wydaje się, że w końcu nadszedł taki moment, gdzie Farmaceuci zaczną zbierać tego owoce, bo kiedy nie napędzić się jak nie po wygranej z Anwilem w jego hali i to w taki sposób, po odrobieniu sporej liczby strat punktowych? Problemem jest jednak ogromna niestabilność w ostatnich miesiącach, także za poprzednich trenerów, bo kiedy to Polpharma ostatnio zaliczyła serię co najmniej 2 wygranych? Było to rok temu w grudniu i dwa mecze najpierw z Dąbrową na wyjeździe, a potem z Kingiem Szczecin. Od tego momentu seria porażek i tylko 3 wygrane aż do dzisiaj i kilka niewykorzystanych szans. Warto jeszcze wrócić nieco do Anwilu, bo to ciekawa historia. W tym sezonie przegrywali już 4 razy u siebie. 3 z tych ekip po meczach z  tym klubem zaczęły wygrywać i piąć się w górę tabeli. Tak było z Zastalem, ze Spójnią i Dąbrową Górniczą. Czy Spójnia nakręci się po ostatnim meczu i pójdzie w ślady wspomnianych ekip, które też triumfowały w Hali Mistrzów?

Typy Energa Basket Liga

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Asseco Arka Gdynia

Przemek, mamy problem? Zdają się pytać wszyscy w Gdyni, kiedy to doszło do kontuzji Krzysztofa Szubargi i Filipa Dylewicza w jednym okresie. Wydaje się, że jednak nie, bo w ostatnich 2 meczach pod nieobecność tych 2 weteranów podopieczni trenera Fransunkiewicza wygrali 2 spotkania i zameldowali się w turnieju Pucharu Polski w przyszłym roku w Lublinie. Przy braku swoich liderów w ich buty weszli Przemysław Żołnierewicz, który w zasadzie od początku sezonu gra świetnie, a do tego swoje minuty wykorzystuje Mateusz Kaszowski, który dostał szansę gry w pierwszej piątce no i już był bliski double double z Radomiem, a w drugim zdobył 10+ punktów. To na pewno materiał na przyszłą gwiazdę tej ekipy, ale i na reprezentanta Polski. Trener Arki jednak korzysta mocno z doświadczonych zawodników i wspomniany gracz nie jest rzucony na głęboką wodę, ale wprowadzany powoli do drużyny. Można Arkę doceniać, szukać plusów, ale fakt jest taki, że przychodzi dla nich mecz wyjazdowy, a to już oznacza spore problemy. Aż 5 z 6 wygranych zanotowali w swojej hali. Obecny bilans poza domem to 1-5 i tę jedyną wygraną zanotowali w swoim pierwszym meczu, kiedy to ograli w derbach Trefl. Potem już 5 meczów bez wygranej no i przychodzi pytanie, kiedy uda się to zmienić. Arka grała już naprawdę bardzo słabe mecze, nie tylko patrząc na ogół, ale przede wszystkim na atak, bo z tym był spory problem. Ani razu Arce poza domem nie udało się dojść do magicznej granicy co najmniej 80 punktów nawet wygrywając w Sopocie. Patrząc na problemy rywala i jego styl gry to można oczekiwać, że wreszcie się to uda, aczkolwiek przy absencjach Arka też nie narzuca szybkiego tempa gry, tylko jeszcze je zwalnia. Bardzo ciekawić mogą tutaj pojedynki, bo jak Żołnierewicz, Wadowski odpowiedzą na tę trójkę amerykańską, czyli Allena, Washingtona i Haneya. Również ważna rywalizacja pod koszem, bo Witliński i Hrycaniuk kontra Olisemeka i Furstinger. Powinno być sporo walki, sporo gry fizycznej.

Co typować?

Wydaje się logiczne w tym przypadku, że komu uda się narzucić swój styl gry rywalowi ten powinien wygrać to spotkanie. Mamy tu 2 ekipy, które preferują zupełnie odmienną grę. Z jednej strony gospodarze, którzy lubią szybki atak, lubią zdobywać dużo punktów, ale przy tym słabo bronią. Zaś Arka woli dłużej przetrzymać piłkę, lubi pograć fizycznie tyłem do kosza, a do tego bardzo dobrze broni, choć jak wspomniałem ma swoje problemy w ataku. W pierwszym meczu wielka dramaturgia, Arka bez Wołoszyna i bez wkładu Kaszowskiego, teraz sporo się zmieniło. Ogółem te mecze bezpośrednie dawały mnóstwo punktów dla obu ekip, mecze były nieraz szalone, bardzo wyrównane, ale i zdarzały się takie jednostronne. Problemem gospodarzy jest regularność i pójście za ciosem, takie 2 dobre mecze pod rząd. U Arki problemem to nie jest, bo obecnie kontynuują taką serię. Moim zdaniem gospodarzom nie uda się jeszcze tego przełamać, będą mieć problemy z defensywą Arki, która specjalnie będzie zwalniać, by ograniczyć rywali w ataku. Stawiam w tym meczu na wygraną gości.

Moja propozycja: Asseco Arka Gdynia (z dogrywką)

Kurs: 2.10

kupon PzBuk

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Zaloguj się aby dodawać komentarze