Rafał Boguski: Jestem gotów do gry
fot. Wisła Kraków SA
– Jeśli wszyscy są zdrowi i przeszli testy na obecność Covid-19, to nie widzę problemu, żeby treningów grupowych nie organizować – mówi serwisowi Zagranie.com Rafał Boguski, zawodnik Wisły Kraków oraz sześciokrotny reprezentant Polski.
Kamil Piłaszewicz: Korzystając z możliwości rozmowy, zapytam jak ze zdrowiem u Rafała Boguskiego?
Rafał Boguski: – Bardzo dobrze. Jestem w pełni zdrowy i gotowy do treningów.
A jak piłkarz Wisły Kraków dba o formę będąc w czasie izolacji społeczeństwa?
– Byliśmy w stałym kontakcie ze sztabem szkoleniowym i nie było żadnego wolnego tygodnia od treningów. Czasami zdarzały się dwa – trzy dni wolne, ale ogólnie, to przez cały czas coś robiliśmy. Zawsze mieliśmy rozpisane, jakie ćwiczenia i kiedy mieliśmy wykonać w swoim zakresie i dzięki temu, nie tylko ja, ale również moi koledzy są w świetnej formie. Dodatkowo uczestniczyliśmy w zajęciach online.
Jakie treningi najlepiej wykonywać, by podtrzymać swą dyspozycję w czasie pandemii?
– To zależy już od tego, kto jakie ma warunki, głównie materialne i przestrzenne. Ale takimi najprostszymi ćwiczeniami jakie można wykonywać w domu i nie wymagają jakiś opłat, to tabaty (rodzaj treningu interwałowego – przyp. red.), z których bardzo często korzystaliśmy jako gracze „Białej Gwiazdy”. Gdyby ktoś był zainteresowany, to odsyłam do zapoznania się z linkami w internecie, które przedstawiają to, o czym teraz mówię. Ale myślę, że to taki najbardziej efektywny sposób treningu, gdy siedzi się tylko w domu i pod ręką nie ma żadnych przyrządów do wyspecjalizowanych ćwiczeń.
„Na razie jedynymi komunikatami od klubu jakie otrzymujemy, to opisy treningów jakie mamy wykonywać” – powiedział Jacek Kiełb w czasie dyskusji ze mną, więc zapytam jakie wieści płyną od szkoleniowców Wisły Kraków do piłkarzy?
– Tak jak już wcześniej wspominałem, mamy to szczęście, że byliśmy i jesteśmy cały czas w kontakcie ze sztabem szkoleniowym. Trenerzy nam wysyłają albo linki, albo spisy treningów z instrukcją, jak mają one wyglądać. Natomiast mogę zapewnić czytelników, że u nas wszystko wygląda przejrzyście.
A jaki cel stawia sobie „Biała Gwiazda” na pozostałą część sezonu?
– Jest niezmienny od początku sezonu, czyli chcemy w każdym spotkaniu zdobyć trzy punkty i dzięki temu zająć jak najlepsze miejsce w tabeli na koniec.
> ZOBACZ TYPY PIŁKARSKIE EKSPERTÓW ZAGRANIE Z ANALIZAMI NA DZIŚ <<
„Podpisywanie jakichkolwiek umów teraz to absurd” – powiedział mi w czasie wywiadu Mariusz Radziszewski, zawodnik MMA i zastanawiam się, jak pasują te słowa do sytuacji zawodowego piłkarza?
– Wiadomo, że teraz tak naprawdę, to dopiero powoli wracamy do treningów i czy dokończymy sezon, to jest kolejna sprawa, w której nie mamy stuprocentowej pewności. Myślę, że najroztropniej w tym temacie będzie poczekać na to, jak zakończy się sytuacja z koronawirusem.
A apropos wysiłku fizycznego, to co sądzi Pan o tym, by piłkarze wrócili do ćwiczeń w grupach w obiektach klubowych?
– Jeśli wszyscy są zdrowi i przeszli testy na obecność Covid-19, to nie widzę problemu, żeby tych treningów nie organizować.
A jak bardzo jest Pan głodny rywalizacji w oficjalnych meczach?
– Oczywiście bardzo bym chciał jak najszybciej wrócić na boisko. I sądzę, że chyba u każdego sportowca, który nie może trenować i brać udziału w zawodach, głód pojawia się samoczynnie.
Swoją drogą, to co sądzi Pan o tym, by za kilkanaście dni wznowić rozgrywki polskich lig piłkarskich?
– Myślę, że jest to przemyślana decyzja ludzi, którzy są na przysłowiowej „górze”, czy to Ekstraklasy, czy Polskiego Związku Piłki Nożnej i jeżeli nie będzie żadnych przeciwwskazań, to uważam, że powinniśmy się jako piłkarze dostosować do ich rozporządzeń.
fot. Wisła Kraków SA
Między innymi we Francji rozgrywki już się zakończyły i dzięki takim przykładom zastanawiam się, co o wcześniejszym wyłonieniu mistrza kraju sądzi Rafał Boguski?
– W każdym kraju jest inna sytuacja. We Francji jest o wiele więcej przypadków zakażeń i zgonów, niż w Polsce, więc raczej nie dziwi, że podjęto taką decyzję. Mnie się wydaje, że u nas jest sytuacja na tyle bezpieczna, czyli że nie mamy takich gwałtownych przyrostów zakażeń, czy zgonów, że chyba czymś normalnym jest, że powoli zaczynamy wracać do normalności.
Z Pana perspektywy, gdyby teoretycznie sezon został zakończony już teraz, zespoły będące w strefie spadkowej, powinni pożegnać się z graniem w Lotto Ekstraklasie w sezonie 2020/2021?
– Nie mam zdania na ten temat. Uważam, że są inni, bardziej kompetentni ludzie w tej kwestii, którzy ewentualnie mogliby o tym decydować.
Z kolei 16 maja wracają rozgrywki Bundesligi, więc dopytam, czy niemieckie rozgrywki powinny być przykładem dla innych lig, jak powrócić do gry?
– Z tego, co wiem, to w Niemczech też opanowano rozprzestrzenianie się tego wirusa podejmując odpowiednie kroki. I tutaj nie widzę nic złego w tym, że wracają do gry.
Przyjmując, że wracamy pod koniec miesiąca do gry, chciałbym dopytać, czy to właściwy czas na powrót? A może za wcześnie/za późno?
– Tak jak już wcześniej mówiłem, takie decyzje są niezależne od nas i my po prostu dostosowujemy się do tego, jakie kroki zostaną podjęte.
I tak już pod koniec chciałbym powrócić do spędzania czasu w domach, czy też mieszkaniach w czasie izolacji społeczeństwa i zapytać, co – poza treningami – poleca robić w tym okresie Rafał Boguski?
– Jeśli mamy czas wolny i nie wykorzystujemy go np. na odrabianie lekcji z dziećmi, czy pracowanie zdalnie, to myślę, że nie odkryję Ameryki, gdy powiem, że warto czytać książki, oglądać filmy i seriale, na które bez trudu możemy natknąć się dosłownie na każdym kroku w internecie, a wcześniej przykładowo nie mieliśmy na nie czasu. Sam sprawdziłem tę metodę, więc mogę ją w pełni świadomie polecić.
A jakie dzieła kulturowe, by Pan polecił naszym czytelnikom?
– Ostatnio odkryłem postać Steve’a Cavanagha, który napisał serię sensacyjnych thrillerów prawniczych z Eddiem Flynnem. I przyznaję, że bardzo mnie wciągnęły jego losy. Jestem bardzo zachwycony jego podejściem do literatury i mogę polecić każdemu, żeby przeczytał jakąś książkę jego autorstwa.
I celowo nie zadam ostatniego pytania, tylko oddam miejsce dla Pana z prośbą o przekazanie tego, co Pan chce powiedzieć dla czytelników tego wywiadu.
– Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, żeby wszyscy mieli nadzieję na szybki powrót do normalności, bo ten na pewno kiedyś nastąpi. Warto wierzyć w to, że jednak nastąpi szybciej. Życzę także dużo zdrowia.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze