Everton vs Lyon na Goodison Park. The Toffees w końcu pokażą klasę i wygrzebią się z dołka? Totolotek bonus dla graczy

Everton vs Lyon

Po bardzo ciekawych meczach Ligi Mistrzów, czas przenieść się poziom niżej. Młodsza i biedniejsza siostra wraca do rywalizacji. W trzeciej kolejce Ligi Europy hitem będzie mecz Evertonu z Lyonem. Anglicy podejdą do tego pojedynku z nożem na gardle, ponieważ po dwóch seriach gier zamykają tabelę. Francuzi w tym momencie są na drugim miejscu, jednak w przypadku porażki spadną za plecy piłkarzy Koemana.

Planujesz obstawiać to spotkanie? Do meczu pozostało jeszcze trochę czasu, więc to idealny moment na odpowiednie przygotowanie się i zdobycie bonusu Totolotka. Zarejestruj się, klikając w poniższy baner, a otrzymasz 25 PLN na darmowy zakład, a następnie będziesz mógł dostać dodatkowe nawet 520 PLN! Podczas rejestracji wpisz kod: Z520

Totolotek odbierz bonus

Totolotek bonus – dowiedz się więcej

Everton

Forma piłkarzy Ronalda Koemana to jedna wielka porażka. Wydawało się, że latem wykonali kawał dobrej roboty. Mimo wszystko wniosek wysuwam się oczywisty. Lepiej było mieć Lukaku niż wszystkich nowych graczy. Belg dawał więcej jakości i przede wszystkim drużyna była bardziej zgrana niż przy wymianie kilku podstawowych piłkarzy. W ostatniej kolejce mierzyli się z Brighton i trzeba powiedzieć, że była to żenada. Nie pokazali absolutnie nic. Jedynym pozytywnym akcentem w ekipie The Toffees był Michael Keane. Transfer tego obrońcy wychodzi im naprawdę bardzo dobrze, ale reszta pozostawia wiele do życzenia. Brighton strzeliło bramkę w końcówce, ale w doliczonym czasie gry z rzutu karnego stan meczu wyrównał Rooney. Z taką grą i czekającymi nas meczami z Lyonem, Arsenalem i Chelsea, to na jakiekolwiek zwycięstwo przyjdzie im pewnie długo poczekać.  W tym momencie w tabeli ligowej po ośmiu kolejkach Everton ma oszałamiające osiem punktów, natomiast w Lidze Europy aż jeden. Z taką formą mogą wiele osiągnąć, ale w walce o utrzymanie. Przed sezonem byli tacy, którzy typowali, że mogą zagrozić zespołom z TOP 6, ale chyba nic z tego. Zdecydowanie brakuje jakości szczególnie w ataku. Można mówić wiele, ale Lukaku i Barkley dawali sporo więcej z przodu niż obecni gracze razem wzięci. Jak wyglądały dotychczasowe mecze The Toffees w Lidze Europy? Wystartowali najgorzej jak mogli. W Bergamo polegli z Atalantą i to 0:3, a w drugiej kolejce na własnym boisku zremisowali z Apoelem Limassol tracąc bramkę w ostatnich minutach. Sytuacja jest jednym słowem słaba, ale mogą ją szybko odwrócić jeśli uda się pokonać Olympijczyków.

Lyon

Les Gones w weekend zagrali bardzo ważny i równocześnie dobry mecz. Na własnym stadionie pokonali AS Monaco. Kluczowym graczem tego spotkania był Nabil Fekir. Oczywiście piłkarze z Księstwa nie są w tym sezonie wybitnym zespołem. Ewidentnie widać, że stracili latem wiele jakości, ale nadal pokonanie zespołu Jardima może dać kopa. Jedyna porażka jaką do tej pory zaliczył zespół Lyonu miała miejsce przeciwko PSG i to na Parc des Pricnes. Zadanie było bardzo trudne, więc trzeba ocenić ich pozytywnie. Mimo wszystko rysą na wizerunku są frajerskie remisy, który nie brakuje. Gdyby potrafili przechylić szalę na własną korzyść to byliby teraz wyżej i w lidze i w pucharach. Olimpijczycy w Lidze Europy jeszcze nie wygrali, zresztą podobnie jak Everton. Czy to spotkanie będzie w końcu okazją do przełamania? W ubiegłym sezonie dotarli aż do półfinału, jednak tym razem będzie znacznie trudniej powtórzyć ten wyczyn, gdyż z zespołu odeszło dwóch najważniejszych graczy. Mowa o Lacazettcie oraz Tolisso. W ich miejsce przyszli zmiennicy w osobach Traore czy Diaza, jednak różnica jakości jest zauważalna. Oba spotkania tegorocznej Ligi Europy zakończyły się dla nich remisami 1:1.

Konferencja prasowa:

Ronald Koeman: To bardzo ważny mecz. Znamy sytuację w grupie i musimy wygrać. Spodziewaliśmy się zwycięstwa już przeciwko Apoelowi, ale mieliśmy pecha i strzelili w ostatnich minutach. Jeden punkt w dwóch meczach świadczy o tym, że musimy zagrać o pełną pulę. W fazie grupowej europejskich pucharów potrzebujesz trzech triumfów u siebie i szukasz punktów poza domem. Sytuacja wygląda tak, że potrzebujemy wygranej, żeby mieć dobre perspektywy na dalszą grę w tych rozgrywkach. Wiemy co mamy zrobić w czwartek. Gracze pracują bardzo ciężko, żeby wyjść na prostą. To będzie dobra noc, żeby wygrać i przywrócić pewność siebie, której nam ostatnio brakuje. W przyszłym tygodniu mamy trzy mecze i każdy w innych rozgrywkach. Chcemy wypaść dobrze w każdym z nich, jednak w tej chwili koncentrujemy się tylko na jutrze.

Bruno Genesio: Mamy w składzie sporo jakości, która pozwala nam grać na różnych frontach. W jutrzejszym meczu będą zmiany spowodowane nieobecnościami. Mamy więcej zaufania po meczu z Monaco, ale nie możemy się zrelaksować. Liga Europy to dla nas dodatkowa motywacja. Memphis musi dawać więcej drużynie. On jest zdolny osiągać wielkie rzeczy, ale musi się bardziej poświęcać na rzecz zespołu. To będzie bardzo ważny mecz, pokładamy spore nadzieję w Myzanie, który zastąpi kontuzjowanego Mariano.

Statystyki:

  • Do tej pory oba zespoły się ze sobą nie zmierzyły
  • Lyon i Everton w tej edycji Ligi Europy nie zaznały smaku zwycięstwa.
  • Lyon przegrał tylko raz na 12 meczów.
  • Everton w Europie przegrał tylko jeden mecz na sześć ostatnich.
  • Na wyjazdach Lyon nie wygrał od czterech gier.
  • Lyon był niepokonany w swoich ostatnich trzech starciach.
  • Everton nie wygrał w ostatnich trzech meczach.

Przewidywane składy:

Everton: Pickford – Holgate, Keane, Williams, Baines – Besic, Schneiderlin – Vlasic, Sigurdsson, Rooney – Calvert-Lewin

Lyon: Lopes – Rafael, Marcelo, Morel, Marcal – Tousart, Ferri – Traore, Fekir, Depay – Mariano

Nie zagrają:

Everton: Funes Mori, Bolasie, Coleman, Barkley, McCarthy (kontuzje)

Lyon: Cheikh, Grenier (kontuzje)

Baner Liga Europejska

Co obstawiać?

Przechodząc do typu na ten mecz, stawiam na remis. Oba zespoły w ostatnim czasie mają problemy z wygrywaniem. Lyon wygrał w ostatniej kolejce, ale dopiero po golu w doliczonym czasie gry, gdzie zdecydował geniusz Fekira. Spotkanie zapowiada się na wyrównane i mam wrażenie, że nikt nie przechyli szali zwycięstwa na swoją korzyść. Oczywiście jest to ryzykowny typ, dlatego kurs ForBET wynosi aż 3.40, jednak moim zdaniem jest to bardzo prawdopodobne zakończenie tej rywalizacji.

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze