Hoffenheim ponownie uraczy nas festiwalem goli? Gramy Ligę Europy o 219 PLN!
Przed nami emocje związane z 1. kolejką Ligi Europy w tym sezonie! Na kupon wezmę dwa mecze, które rozpoczną się o 21:00. Najpierw przyjrzymy się starciu Dynama Kijów z Lazio, a równocześnie będziemy śledzić rywalizację Midtjylland z Hoffenheim. Czy Lazio zdoła przełamać obronę ukraińskiej drużyny? A może Hoffenheim zafunduje nam prawdziwy festiwal bramek w Danii? Sprawdź, co przygotowałem na dzisiejsze spotkania!
Dynamo Kijów vs Lazio
Marco Baroni objął stanowisko głównego trenera Lazio w czerwcu 2024 roku, po odejściu Igora Tudora. Włoch był szczególnie ceniony przez władze klubu za umiejętność maksymalnego wykorzystania potencjału swoich zawodników, co czyniło go idealnym kandydatem w czasie, gdy drużyna przechodziła znaczną przebudowę. Biancocelesti przede wszystkim pożegnali się ze swoją największą gwiazdą ostatnich sezonów – Ciro Immobile.
Dotychczasowe wyniki włoskiej ekipy nie są jednak zbytnio satysfakcjonujące, gdyż po pięciu kolejkach zainkasowali jedynie 7 punktów. Głównym problemem jest dziurawa defensywa, która doprowadziła do utraty aż 8 goli, a Lazio nie utrzymało jeszcze czystego konta. Nie można jednak odmówić Rzymianom bardzo ofensywnej i przyjemnej dla oka gry – zespół średnio zdobywa 1,8 bramki na mecz. Po tak wczesnej fazie sezonu ciężko ocenić pracę Baroniego.
Mimo że Lazio jest faworytem na papierze, nie można podważyć dużego doświadczenia drużyny z Kijowa w europejskich pucharach. Ukraińcy regularnie przechodzili eliminacje i rozgrywali mecze fazy grupowej w ostatnich latach. W tym sezonie niemal otarli się o Ligę Mistrzów, jednak musieli uznać wyższość rywala – RB Salzburg, przegrywając dwumecz wynikiem 1:3.
Ekipa trenera Ołeksandra Szowkowskiego rozpoczęła rozgrywki ligowe fantastycznie, z dorobkiem 16 punktów przewodzi w tabeli Ukraińskiej Premier League, mając bilans bramkowy 11:3. Jedynie w ostatniej kolejce nie zdołali trafić do bramki rywali, dzieląc się punktami. Należy także podkreślić, że Dynamo zdecydowało się zrezygnować z rozgrywania domowych meczów na Arenie Lublin na rzecz Volksparkstadion w Hamburgu. Mecz z Lazio będzie ich debiutem na tym obiekcie.
Moją propozycją jest zagranie klasycznego BTTS, czyli bramki z obu stron. Liczę tutaj na miły mecz dla oka, w którym obie drużyny zaprezentują swoje atuty w ofensywie, tak jak miały w zwyczaju w tym sezonie. Lazio ma spore problemy z utratą goli, dlatego sądzę, że Dynamo znajdzie sposób na pokonanie bramkarza Włochów. Warto zwrócić uwagę na statystykę, że we wszystkich meczach Biancocelesti odnotowano BTTS.
FC Midtjylland vs TSG Hoffenheim
FC Midtjylland, obecny mistrz Danii, w tym sezonie również nie składa broni. Rozpoczęli rozgrywki ligowe mocnym akcentem, zdobywając 21 punktów w 9 spotkaniach. Wilki są obecnie samodzielnym liderem i wciąż pozostają niepokonane. W jednym z meczów pokonali FC Kopenhaga 2:1. Midtjylland mogą pochwalić się imponującym bilansem 19 strzelonych goli, co czyni ich jedną z najbardziej ofensywnych drużyn w lidze. Jednak mimo tej skuteczności zespół boryka się z problemami w defensywie, tracąc 10 bramek. W każdym z ostatnich 9 meczów Wilki dopuściły do straty co najmniej jednego gola, co wskazuje, że solidność obrony wymaga poprawy.
Midtjylland było blisko awansu do Ligi Mistrzów. W 3. rundzie eliminacji pokonali Ferencváros 3:1, pokazując swoją siłę w tych rozgrywkach. Jednak w ostatnim etapie kwalifikacji niespodziewanie przegrali ze Slovanem Bratysława 3:4, co przekreśliło ich szanse na udział w fazie grupowej. To właśnie błędy w obronie kosztowały FC Midtjylland awans, gdyż w końcówce meczu ze Słowakami stracili dwie bramki w ciągu zaledwie czterech minut, co ostatecznie przekreśliło ich nadzieje na dalszą grę w tych prestiżowych rozgrywkach.
TSG Hoffenheim prezentuje bardzo słabą formę w obecnym sezonie Bundesligi. Do końca września udało im się odnieść tylko jedno zwycięstwo w czterech meczach, a ponieśli aż trzy porażki. W ostatniej kolejce podejmowali Union Berlin, przegrywając 1:2. Niestety, “Wieśniaki” szybko przekreśliły swoje szanse na wygraną, tracąc dwa gole już w 4. i 6. minucie meczu. Dotychczas stracili aż 11 goli, a sami trafili do bramki rywali sześć razy. W każdym ich meczu padały minimum trzy trafienia, nawet osłabiony po czerwonej kartce beniaminek Bundesligi, Kiel, zdołał strzelić im gola. Niemniej jednak jesteśmy przyzwyczajeni do ofensywnego stylu gry drużyny pod wodzą Matarazzo Pellegrino. Hoffenheim nigdy nie słynęło z żelaznej defensywy; nawet w zeszłym sezonie stracili 66 bramek w 34 meczach.
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym przypadku wskazanie faworyta meczu będzie bardzo trudne, ponieważ mimo różnicy w poziomie kadry, obie drużyny prezentują inną formę. Nie można jednak przejść obojętnie obok faktu, że obie ekipy chętnie strzelają bramki, ale także je tracą. Dlatego decyduję się postawić na to, że w meczu padnie powyżej 2.5 goli. Biorąc pod uwagę styl gry obu drużyn, można się spodziewać emocjonującego widowiska z wieloma sytuacjami bramkowymi. W przypadku takiego zakładu kurs wynosi 1,46, co sprawia, że dobrze wygląda jako typ zamykający mój kupon.
Fot. Alamy
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze