7/9 trafionych kuponów w kwietniu i ponad 850 PLN zysku! Arsenal i United dadzą kolejny profit?!
Kwietniowe typowanie idzie mi bardzo dobrze i na 9 kuponów w tym miesiącu, udało mi się poprawnie wytypować aż 7! Dobrze poszła także wczorajsza analiza meczów ligi angielskiej i mam wielką nadzieję, że również niedzielne mecze uda się przewidzieć bez pomyłki! A w niedzielę na plac boju wychodzi prowadzący w tabeli zespół Arsenalu, jak i osłabiona kontuzjami ekipa Manchesteru United. Nie przedłużając więc dłużej, zapraszam do lektury.
Nottingham – Manchester United
Niedzielną analizę rozpocznijmy sobie od potyczki na City Ground, który to stadion jest jedyną nadzieją Nottingham na utrzymanie w Premier League. Zdecydowaną większość zainkasowanych w lidze punktów, beniaminek zdobył właśnie tutaj, chociaż ostatnimi czasy nawet przed własną widownią nie udaje mu się wygrywać. Ekipa The Reds na przestrzeni 5 poprzednich kolejek ugrała zaledwie punkcik i w wyniku bardzo kiepskiej formy, spadła do strefy spadkowej. Wydostanie się z niej, jeżeli dziś chociażby zremisuje z Manchesterem United, jednak zadanie nie będzie łatwe. Przypomnijmy, że Nottingham w ostatnich tygodniach mierzył się z zespołami, które również walczą o pozostanie w Premier League, a mimo to nie był w stanie zanotować zwycięstwa od 9 ligowych gier! W poprzedniej kolejce Londyńczycy przegrali na wyjeździe z Aston Villą 0:2, a stracona pierwsza bramka dobitnie pokazuje, w jakiej formie jest obecnie ekipa trenera Coopera.
O ile Manchester United ostatnimi czasy punktuje znacznie lepiej, posiada oczywiście zdecydowanie silniejszą kadrę i plasuje się w czołówce tabeli, o tyle jego zwycięstwa również nie można być pewnym. Czerwone Diabły w czwartek rywalizowały z Sevillą w Lidze Europy i w absurdalnych okolicznościach dały sobie wyrwać zwycięstwo, strzelając w końcówce spotkania 2 samobóje. Na domiar złego, kontuzji doznało kilku kluczowych zawodników z Old Trafford, a linia defensywy najpewniej wyglądać będzie dzisiaj bardzo eksperymentalnie. Nie do grania są bowiem Martinez, Varane, czy Shaw, a do tego dochodzi absencja kilku ważnych piłkarzy ofensywnych, w tym Marcusa Rashforda. Dodajmy do tego fakt, iż United w spotkaniach wyjazdowych wygląda znacznie gorzej, niż w meczach u siebie. Na przestrzeni 14 takich gier, piłkarze ten Haga doznali 6 porażek i stracili w sumie 29 goli. Sprawdźcie, jak ostatnio sprawdzały się nasze typy na Premier League, a ja przechodzę już do statystyk!
Premier League: Nottingham – Manchester United
- Nottingham
- remis
- Manchester United
Statystyki:
- Nottingham zajmuje 18. miejsce w lidze, ma na koncie 27 punktów.
- Beniaminek w 5 poprzednich kolejkach zanotował 1 remis i 4 porażki.
- Podopieczni trenera Coopera średnio otrzymują na mecz ligowy 2.37 kartek – 3. najwyższy wynik w Premier League.
- Over 1.5 kartoników Nottingham miał miejsce w 4 minionych starciach ligowych.
- Manchester United plasuje się na 4. lokacie w lidze, ma w dorobku 56 oczek.
- Czerwone Diabły w 5 niedawnych starciach ligowych doznały 2 wygranych, 1 remisu i 2 klęsk.
- Rywale United otrzymywali minimum 2 kartki w 3 z 5 poprzednich gier.
Podsumowanie:
W tym spotkaniu proponuję minimum 2 napomnienia gospodarzy! Nottingham w tabeli dotyczącej kartek na 90 minut jest na 3. pozycji w Premier League i średnio ogląda ich 2.37 na zawody. Piłkarze trenera Coopera z pewnością są sfrustrowani brakiem wyników i spadkiem do strefy spadkowej, co odbije się na agresji i zaciętości w niedzielnej batalii z Manchesterem United. Jestem przekonany, że beniaminek wielokrotnie będzie przerywał akcje gości faulami, a arbiter będzie zmuszony do karania gospodarzy żółtymi kartkami. Over 1.5 napomnień Nottingham miał miejsce w 4 ostatnich meczach ligowych tej ekipy i sądzę, że także dzisiaj gospodarze obejrzą minimum 2 kary indywidualne. Taki typ zagracie za bonus od Etoto!
West Ham – Arsenal
Przechodzimy do derbów Londynu, które mogą mieć bardzo duży wpływ zarówno na kwestię utrzymania w Premier League, jak i na wyścig mistrzowski w angielskiej elicie. West Ham United w dalszym ciągu jest zagrożony spadkiem z ligi i to pomimo faktu, że w ostatnich tygodniach punktował nieco lepiej i wydostał się spod czerwonej kreski. Młoty w dalszym ciągu są też w grze w Lidze Konferencji, w ramach której w czwartek stoczyły trudne spotkanie wyjazdowe w Belgii. W meczu przeciwko Gent zagrali wszyscy najważniejsi piłkarze Davida Moyesa, jednak samo spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a wynik ten nie przesądza kwestii awansu do półfinału. Teraz Londyńczycy muszą skupić się na ligowym starciu z Arsenalem i postarać się o kolejne punkty w walce o utrzymanie. O ile starcia z Fulham i Southampton zostały ostatnio przez West Ham wygrane, o tyle w spotkaniu z Newcastle ekipa ta nie miała do powiedzenia kompletnie nic i została rozgromiona 5:1 na własnym terenie! Czy podobnie będzie dzisiaj, w rywalizacji z liderem Premier League?
Ekipa Arsenalu w dalszym ciągu jest liderem Premier League i ma kwestię mistrzostwa kraju w swoich nogach, jednak Manchester City depcze jej po piętach, a Kanonierzy nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów. A taka miała przecież miejsce przed tygodniem, kiedy to na Anfield piłkarze ze stolicy zremisowali z Liverpoolem 2:2. The Gunners w 2. połowie rywalizacji z Liverpoolem byli dla przeciwników jedynie tłem, jednak porównywanie klasy The Reds z poziomem prezentowanym przez Młoty byłoby chyba niewskazane. A przypomnijmy, że wcześniej Arsenal regularnie ogrywał ekipy z dołu tabeli i nie miał żadnych kłopotów ze zdobywaniem wielu bramek w takich meczach. Tydzień przed meczem na Anfield podopieczni Mikela Artety rozgromili przecież Leeds 4:1, a wcześniej dokładnie takim samym wynikiem zakończyli rywalizację z Crystal Palace. Młoda ekipa Arsenalu wydaje się być zmobilizowana jak nigdy, a brak kontuzji najważniejszych piłkarzy sprawia, że The Gunners mogą przystąpić do derbów Londynu z podniesionymi głowami i wiarą w kolejny triumf!
Statystyki:
- West Ham zajmuje 15. miejsce w stawce, ma na koncie 30 oczek.
- The Hammers w 5 ostatnich kolejkach doznali 2 wygranych, 1 remisu i 2 porażek.
- Fabiański i spółka przegrali 4 z 10 ostatnich gier u siebie.
- Arsenal jest liderem ligi, ma w dorobku 73 punkty.
- Kanonierzy w 5 poprzednich meczach ligowych zaliczyli 4 zwycięstwa i 1 remis.
- Piłkarze Artety wygrali 6 z 10 niedawnych spotkań w delegacji.
- 5 poprzednich meczów bezpośrednich to 4 wygrane Arsenalu i 1 remis.
Podsumowanie:
Pomimo lepszej formy West Hamu, w niedzielnych derbach typuję wiktorię Arsenalu! Młoty ledwie 3 dni temu stoczyły trudne spotkanie w Belgii, gdzie grała zdecydowana większość piłkarzy z pierwszego składu. Ponadto mecz ten zakończył się remisem, a gra Londyńczyków nie zachwyciła. O ile Fabiański i spółka ostatnimi czasy ogrywali słabsze ekipy, o tyle gdy przyszło im mierzyć się z Newcastle, to przegrali u siebie aż 1:5. A przecież Arsenal jest w jeszcze lepszej sytuacji, niż ekipa Srok i na przestrzeni ostatnich tygodni nie miał żadnych problemów z efektownym pokonywaniem słabszych zespołów. W ostatnich latach The Gunners regularnie pokonywali West Ham, a w środku tygodnia mieli oni wolne, co może zadziałać na ich korzyść. Typ na zwycięstwo Arsenalu zagracie w Etoto z naszym kodem promocyjnym. Powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze