Kto zapewni sobie awans do fazy play-off, a kto pożegna się z turniejem? Gramy WTA Finals o podwojenie wkładu!

Środa to czas na drugie mecze w rywalizacji WTA Finals. Po pierwszych pojedynkach znamy już zawodniczki, które mogą cieszyć się ze zdobyczy punktowych w grupach “Nancy Richey” oraz “Rosie Casals”. Dzisiaj kolejność w grupach może się mocno wymieszać, gdyż pora na starcia wygranych z wygranymi oraz przegranych z przegranymi. Do tej pory z jednego punktu w tabeli cieszyć się może niespodziewanie Maria Sakkari oraz Aryna Sabalenka, a w deblu Krejcikova/Siniakova oraz Xu/Yang. Taki układ wprowadza nam sporo zamieszania, gdyż do głosu mocno przemówią teraz nerwy i presja wygranej. Serdecznie zapraszam do sprawdzenia, co proponujemy na dzisiejsze starcia! 

Bonusy od depozytu 700 zł + 100 zł zakład bez ryzyka + darmowe zakłady 77 zł + ekstra freebet 20 zł

Jessica Pegula vs Ons Jabeur: typy i kursy bukmacherskie (02.11.2022 r. – 23:00)

Niesamowicie ważny pojedynek w kontekście dalszej gry w turnieju mistrzyń, gdzie zobaczyliśmy dwa zaskakujące wyniki po pierwszych meczach. Chyba większą niespodzianką była przegrana Peguli z Marią Sakkari, która jeszcze tydzień temu zdominowała ją na korcie, a tym razem nie potrafiła wygrać nawet seta, pomimo dwóch bardzo bliskich setów, gdzie oba po tie-breakach padły łupem Sakkari. O tyle zdziwił mnie ten wynik, że zakończył się w tb, a zdecydowanie za lepszą mentalnie zawodniczkę, uważałem Amerykankę. Dużo większą wagę przywiązywałem także do wsparcia zgromadzonej publiczności, jednak tak jak można zaobserwować, bardzo mało publiczności przychodzi na zmagania w grupie, stąd też nie można brać tego czynnika pod uwagę, przy kolejnych meczach w fazie zasadniczej. Jessica zagrała bardzo słabo na swoim serwisie. Tylko 56% trafionych piłek na pierwszym podaniu, co zdecydowanie ułatwiało grę Greczynce. Nie widzimy już tak agresywnie grającej w ofensywie Peguli, która sądziłem, że pozostanie w rytmie meczowym z Meksyku, gdzie imponowała swoją dyspozycją w ataku. Wstrzymywała rękę przy trudniejszych wymianach, nie miała kontroli i starała się grać bardzo asekuracyjnie. Przy każdej zmianie tempa, wychodziła na prowadzenie, jednak tak jak wspomniałem, najgorszym czynnikiem był brak wsparcia swoim serwisem, przy także braku dominacji ze strony Marii, która płynęła grą pod wpływem lepszych i gorszych momentów na korcie.

Drugą mała niespodzianką była dla mnie porażka Ons, gdzie jednak spodziewałem się bardziej wyrównanego spotkania, a niżeli w pojedynku amerykańsko-greckim. Zarówno Ons, jak i Sabalenka, dawno nie grały na dłuższym dystansie w turniejach, co miało wiele znaków zapytania przed ich spotkaniem. Sądzę, że obecna forma Ons nie jest jeszcze na takim poziomie, aby móc wygrać ten turniej, ale zdecydowanie jest to zawodniczka, która rozpędza się z meczu na mecz na imprezach, w których brała udział, przykładowo na US Open. Nie lubi grać pod presją, ale to także mankament Peguli. Ons ma większe doświadczenie w turniejach o tak wysokiej randze, stąd też dzisiaj powinna mieć większą odporność psychiczną na rangę tego pojedynku. Także nie dominowała na swoim pierwszym serwisie, co ponownie miało odzwierciedlenie w korcie dla szybko returnującej Sabalenki. Sądzę, że jest w stanie zdobyć dzisiaj całą stawkę punktową, bo to ostatnio ona wygrywa w bezpośrednich pojedynkach. Od 2021 roku na cztery mecze, przegrała jedynie jeden w Montrealu. Każdy kolejny i bliższy obecnej pozycji w światowym tenisie, to wygrane Ons. Czy i dzisiaj podbije sobie te statystykę bezpośrednich meczów z Amerykanką?

Wszystkie nasze propozycje z tenisa znajdziesz na stronie Zagranie w zakładce Typy na Tenis! 

Statystyki:

Mecze bezpośrednie:

Quebec 2018 – 2:0 Jessica Pegula (7:6, 6:4) twarda

Montreal 2021 – 2:1 Jessica Pegula (1:6, 7:6, 6:0) twarda

Chicago 2021 – 2:1 Ons Jabeur (1:6, 6:2, 6:3); twarda

Dubaj 2022 – 2:0 Ons Jabeur (6:3, 6:1) twarda

Madryt 2022 – 2:1 Ons Jabeur (7:5, 0:6, 6:3) ziemna

Bilans meczów na nawierzchni twardej w tej części sezonu:

Jessica Pegula:

Waszyngton: wygrana z: Hailey Baptiste – 2:0 (6:2, 6:2); przegrana z: Daria Saville – 0:2 (5:7, 4:6)

Toronto: wygrana z: Asia Muhammad – 2:0 (6:2. 7:5); Camilla Giorgi – 2:1 (3:6, 6:0, 7:5); Julia Putinceva – 2:0 (6:3, 6:3); przegrana z: Simona Halep – 1:2 (6:2, 3:6, 4:6)

Cincinnati: wygrana z: Marta Kostjuk – 2:1 (6:7, 6:1, 6:2); Emma Raducanu – 2:0 (7:5, 6:4); przegrana z: Caroline Garcia – 0:2 (1:6, 5:7)

US Open: wygrana z: Victorija Golubic – 2:0 (6:2, 6:2); Aleksandra Sasnovich – 2:0 (6:4, 6:4); Yue Yuan – 2:1 (6:2, 6:7, 6:0); Petra Kvitova – 2:0 (6:3, 6:2); przegrana z: Iga Świątek – 0:2 (3:6, 6:7)

San Diego: wygrana z: Coco Vanderweghe – 2:0 (6:3, 6:1); Madison Keys – 2:0 (6:4, 7:5); przegrana z: Iga Świątek – 1:2 (6:4, 2:6, 2:6)

Guadalaraja: wygrana z: Elena Rybakina – 2:1 (2:6, 6:3, 7:6); Bianca Andreescu – 2:0 (6:4, 6:4); Sloane Stephens – 2:0 (6:2, 6:2), Victoria Azarenka – 2:0 (7:6, 6:1); Maria Sakkari – 2:0 (6:2, 6:3) wygrana w turnieju

WTA Finals: przegrana z: Maria Sakkari – 0:2 (6:7, 6:7)

Ons Jabeur: 

Waszyngton: wygrana z: Madison Keys – 2:0 (7:5, 6:1); przegrana z: Veronica Kudermetova – 0:2 (6:7, 2:6)

Toronto: przegrana z: Qinwen Zheng – 0:1 (1:6, 1:2 krecz)

Cincinnati: wygrana z: Caty McNally – 2:1 (6:3, 4:6, 7:6); przegrana z: Petra Kvitova – 1:2 (1:6, 6:4, 0:6)

US Open: wygrana z: Madison Brengle – 2:0 (7:5, 6:2); Elizabeth Mandlik – 2:0 (7:5, 6:2); Shelby Rogers – 2:1 (4:6, 6:4, 6:3); Veronica Kudermetova – 2:0 (7:6, 6:4); Alja Tomljanovic – 2:0 (6:4, 7:6); Caroline Garcia – 2:0 (6:1, 6:3); przegrana z: Iga Świątek – 0:2 (2:6, 6:7)

Monastyr: wygrana z: Ann Li – 2:0 (6:2, 6:3); Evgenija Rodina – 2:0 (6:1, 6:3); przegrana z: Claire Liu – 1:2 (3:6, 6:4, 4:6)

Co obstawiać?

Po obejrzeniu obu meczów z pierwszej rundy fazy zasadniczej dużo lepszy obraz dla mnie ma gra Ons Jabeur. Jednak nie zdecyduje się tutaj na jej zwycięstwo, gdyż miała ona problem w drugim secie z utrzymaniem swojego podania w momencie, kiedy lepszą falę gry złapała Sabalenka. Inaczej ma się to do Peguli, która gorzej wchodzi w pierwsze sety, gdzie serwisem długo musi się rozgrzewać. Większe obycie i doświadczenie na dużych turniejach także stoi po stronie Tunezyjki. Obie panie będą grały pod mocną presją, co może powodować hamowanie ręki na własnym podaniu i dawanie większych szans rywalce. Tak jak wspomniałem, nie mają one wysokiej skuteczności trafialności na pierwszym podaniu, co ułatwia sprawę do szybkiego przejęcia kontroli na drugim serwisie. Lepiej na tych returnach spisywała się Ons, dlatego dzisiaj zaufam jej dyspozycji oraz ostatnim meczom bezpośrednim i zagram, że przełamie Pegulę minimum 4. razy! Taki zakład zagracie w Etoto! Jeżeli nie masz tam konta, załóż je od Zagranie z naszego kodu promocyjnego! Panie grając ze sobą pięciokrotnie, tylko raz nie pokryły tej linii, tak więc liczę na to, że statystyka zostanie podtrzymana!

Powyżej 3,5 przełamań Ons Jabeur
Kurs: 1,65
Zagraj!

tenis

Gauff/Pegula vs Krawczyk/Schuurs: typy i kursy bukmacherskie (03.11.2022 r. – 03:00)

Mecz przegranych w deblu, także ląduje na naszym kuponie, którym zamkne moje dzisijesze propozycje na Finalsy WTA. Ponownie spotykamy się z zawodniczkami, których wytypowania meczów podjąłem się na naszym pierwszym kuponie. Bardzo zawiodły Amerykanki, które próbowały gonić wynik w starciu z Chinkami, jednak dalej uważam, że nie mają one wystarczającej odporności mentalne, a same siebie nie wspierają na korcie na tyle, jak mogłoby to wyglądać. Świetnym przykładem jest postępowanie Haddad Maia i Daniliny, które cały czas wywołują u siebie pobudzenie i to zdecydowanie zwiększa ich efektywność na korcie, co także daje im więcej odwagi na odważne zagrania. Gauff/Pegula wstrzymują rękę. Tak samo, jak było to w grach singlowych w deblu zobaczyliśmy identyczną sytuację. Reprezentantki USA nie są pewne na własnym podaniu, gdzie przy tak wysoko rozwiniętych umiejętnościach indywidualnych, 38% piłek wygranych po drugim serwisie, jest naprawdę słabą statystyka. Moim zdaniem nie są one tak wyraźnymi faworytkami, jak ustawili to bukmacherzy. Dla Peguli będzie to drugi mecz tego wieczoru, czyli powtarza się sytuacja sprzed dwóch dni, kiedy to może wina braku sił dała się we znaki. Sądzę, że po jej singlowym pojedynku może mieć bardzo różne odczucia, stąd też dzisiaj nie zdecyduje się na grę w ich stronę.

Szokiem dla mnie była takżę dyspozycja ich rywalek. Pomimo porażki w pierwszym meczu pary Krawczyk/Schuurs, odniosłem wrażenie, że są one bardzo dobrze przygotowane do rywalizacji na tych kortach i są dzisiaj w stanie sprawić niespodziankę na kortach w Fort Worth. Grały ze zdecydowanymi faworytkami do wyjścia z grupy i dały kilka naprawdę dobrych akcji w meczu. Nie dały się zdominować, a nawet powiem więcej, trochę nastrzaszyły Czeszki, które długo msuiały uczyć się ich gry, a na własnym serwisie poczuć presję, gdyż świetnie na returnach spisywał się brytyjko-kanadyjski debel. Dzisiaj nie spodziewam się tak dobrych zmian na siatce i w korcie po stronie Amerykanek, w porównaniu do reprezentantek Czech i to może być ich zgubą. Muszą starać się utrzymać swój serwis z pierwszej partii z Krejcikovą/Siniakovą, gdyż sprawiał on ogromne problemy, ale chwila załamania i mocny nacisk ze strony zeszłorocznych triumfatorek sprawił, że zaczęła się dominacja na returnie i przełamania. Czy dzisiaj są w stanie sprawić niespodziankę i zdobyć swój pierwszy tegoroczny punkt do tabeli?

WAlkę w Finalsach WTA gramy  w Etoto! Odbierz freebet za rejestrację z Zagranie!

Statystyki:

Mecze bezpośrednie:

Madryt 2022 – 2:1 Krawczyk/Schuurs (7:6, 3:6, 10:5) ziemna

Toronto 2022 – 2:1 Gauff/Pegula (6:3, 2:6, 10:3) twarda

San Diego 2022 – 2:0 Gauff/Pegula (6:3, 7:6) twarda

Bilans meczów na nawierzchni twardej w tej części sezonu:

Gauff/Pegula:

Toronto: wygrana z: Bouzkova/Siegemund – walkower; Krawczyk/Schuurs – 2:1 (6:3, 2:6, 10:3); Keys/Mirza – 2:0 (7:5, 7:5); Melichar-Martinez/Perez – 2:1 (6:4, 6:7, 10:5) wygrana w turnieju

US Open: przegrana z: Fernandez/Saville – 1:2 (6:3, 5:7, 6:7)

San Diego: wygrana z: Xu/Yang – 2:0 (7:5, 6:0); Kenin/Samsonova – 2:0 (6:2, 7:6); Krawczyk/Schuurs – 2:0 (6:3, 7:6); Dabrowski/Olmos – 2:1 (1:6, 7:5, 10:4) wygrana w turnieju

Guadalaraja: wygrana z: Sasnovich/Zhu – 2:0 (7:6, 7:5); przegrana z: Danilina/Haddad Maia – 0:2 (4:6, 5:7)

WTA Finals: przegrana z: Xu/Yang – 1:2 (4:6, 6:4, 7:10)

Krawczyk/Schuurs: 

San Jose: wygrana z: Anszba/Rybakina – 2:0 (6:2, 6:2); przegrana z: Aoyama/Chan – 0:2 (3:6, 3:6)

Toronto: wygrana z: Samsonova/Trevisan – 2:0 (6:1, 6:2); Xu/Yang – 2:0 (6:4, 6:4); przegrana z: Gauff/Pegula – 1:2 (3:6, 6:2, 3:10)

Cincinnati: wygrana z: Krunic/Linette – 2:1 (6:4, 4:6, 10:6); Kontaveit/Stephens – 2:0 (6:4, 6:1); Alexandrova/Sasnovich – 2:0 (6:1, 6:3); przegrana z: Melichar-Martinez/Perez – 0:2 (5:7, 3:6)

US Open: wygrana z: Cornet/Teichmann – 2:0 (7:6, 6:4); Kato/Sutjiadi – 2:1 (5:7, 6:1, 7:6); Kostjuk/Zhang – 2:0 (6:4, 6:4); przegrana z: McNally/Townsend – 0:2 (3:6, 1:6)

Tokio: wygrana z: Routliffe/Rosolska – 2:0 (7:5, 6:3); Kenin/Samsonova – 2:0 (6:3, 7:5); przegrana z: Dabrowski/Olmos – 0:2 (6:7, 4:6)

San Diego: wygrana z: Danilina/Sasnovich – 2:1 (1:6, 6:4, 10:4); Guarachi/Klepac – 2:1 (7:5, 4:6, 10:5); przegrana z: Gauff/Pegula – 0:2 (3:6, 6:7)

Guadalaraja: wygrana z: Kostjuk/Martincova – 2:1 (6:3, 3:6, 10:6); przegrana z: Danilina/Haddad Maia – 1:2 (6:3, 5:7, 8:10)

WTA Finals: przegrana z: Krejcikova/Siniakova – 0:2 (4:6, 3:6)

Co obstawiać?

Ciężko jest mi powiedzieć, czy presja nie przerośnie Amerykanek i czy to ona zapiszą sobie pierwszy punkt przy swoim zestawieniu w tabeli. Powiem szczerze, że zarówno Cori, jak i Jessica, wyglądają na bardzo skrępowane całym wydarzeniem, jakim jest gra w najlepszej ósemce sezonu. Pomimo zdecydowanie większych umiejętności indywidualnych, to doświadczenie stać będzie po stronie ich rywalek. Wydaje mi się, że groźniejszymi rywalkami były Krejcikova/Siniakova, a i tak  obraz gry zawodniczek z Wielkiej Brytanii oraz Kanady, nie wyglądał źle i nie zostały zdominowane na korcie. Sądzę, że dzisiaj mecz trochę będzie się przeciągał i zobaczymy minimum 19 gemów w spotkaniu, ale ja proponuję linię azjatycką, która wynosi 18. rozpoczęć serwisu. Do tej pory w ich meczach bezpośrednich z tego sezonu, tylko raz nie było większej liczby gemów, ale wyniosła ona wtedy 18. tak więc liczę na powtórkę z wyrównanych starć. Taka linia dostępna jest w Etoto, gdzie jeżeli planujesz założyć konto, to warto przyjżeć się bonusom na start od tego bukamchera!

Powyżej 18,0 gemów w meczu
Kurs: 1,42
Zagraj!

Kupon double Etoto tenis 02.11.2022

fot. Pressfocus

Bonusy od depozytu 700 zł + 100 zł zakład bez ryzyka + darmowe zakłady 77 zł + ekstra freebet 20 zł

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.