Gala UFC: TUF 26 – Czy Sean O’Malley to prospekt czy nie? Propozycja singla po kursie 2,85 + bonus LVBET
W najbliższy weekend odbędą się aż dwie gale UFC. Pierwsza już z piątku na sobotę. Atrakcją wieczoru będzie finał turnieju The Ultimate Fighter pomiędzy Sijarą Eubanks i Nico Montano, który wyłoni pierwszą mistrzynię kobiet, w nowej dywizji do 57 kilogramów. Wiele oczu będzie skierowane także na Seana O’Malley’a, który zadebiutuje w UFC po wspaniałym występie w „Dana White’s Tuesday Night Contender Series”. 23-latek to talent czy przeceniony fighter?
Nie masz konta na LVBET? Jako czytelnik Zagranie otrzymasz darmowy zakład w wysokości 20 PLN! Żeby otrzymać freebet, wystarczy zarejestrować się z odnośnika na naszej stronie i wysłać maila na adres promocje@lvbet.pl.
LVBET bonus – przeczytaj więcej
W grudniu czeka nas pięć gal UFC oraz jedna KSW – do wszystkich wydarzeń będę tworzył typy i liczył miesięczny profit lub stratę. Na start singel za 50PLN!
Zdarzenie: Sean O’Malley vs Terrion Ware
Typ: Terrion Ware
Kurs: 2,85
Sean O’Malley zadebiutuje w UFC z piątku na sobotę. Na kontrakt zasłużył sobie wygraną w pierwszej rundzie z Alfredem Khashakyanem podczas „Dana White’s Tuesday Night Contender Series”. Amerykanin dostarczył ekscytującą walkę z imponującym zakończeniem. Zaledwie 23-letni zawodnik dzięki temu występowi przyciągnął uwagę, więc z pewnością wielu kibiców będzie spoglądało na jego debiut w UFC przed dużą publicznością. Moim zdaniem niewątpliwie ma talent i przyszłość w tej dyscyplinie. Jednak jest nadal żółtodziobem, w którym widać potencjał. 23 wiosny na karku w MMA to bardzo mało. Sean O’Malley od razu zaskarbił sobie sympatię kibiców przez swój niespotykany styl w stójce. Znakiem zapytania jest jego parter i zapasy, których nie widzieliśmy podczas pojedynku z Khashanyanem. Nadrabiając zaległości oraz czytając innych ekspertów okazuje się, że na tą chwilę wspomniane płaszczyzny w przypadku Amerykanina są… rozczarowujące. Sean O’Malley trenuje w MMA Lab, więc jest w dobrym miejscu do rozwoju. Nadal jest nieznanym prospektem, a uwagę przykuwa dzięki niespotykanemu stylowi. Z pewnością ma warunki do wygrywania walk. Odpowiadając na pytanie – Czy Sean O’Malley to prospekt czy nie? Moim zdaniem tak, jednak w tym momencie jego wejście do UFC może być ciężkie. Nigdy nie walczył na wyższym poziomie z bardziej doświadczonymi rywalami, co wydarzy się w najbliższy weekend. W związku z tym uważam, że warto zaryzykować i postawić na jego przegraną, ponieważ kurs na poziomie 2,85 w LVBET jest bardzo atrakcyjny i uznaje go za wartość. Poniżej walka, którą przedstawił się fanom UFC. Obrona pozostawia wiele do życzenia.
Kontynuując analizę – warto mieć oko na Seanie O’Malleym. Tym bardziej, że posiada osobowość i styl, aby przedstawić się fanom. Amerykanin ma 180 centymetrów wzrostu i walczy w kategorii do 62 kilogramów. Mimo, że opisywany zawodnik jest bardzo szczupły, to nadal możemy postawić pytanie – czy ścinanie wagi nie jest dla niego za ciężkie? Jeżeli tak, to czy nie odbije się na jego dyspozycji? Mogę już teraz prognozować, że w przyszłości Sean O’Malley przejdzie do dywizji piórkowej. Prędzej wspomniałem o jego obronie. Kiedy dochodzi do półdystansu, to polega na swojej twardości, jednak dotychczas nie mierzył się z rywalami na poziomie UFC.
Na razie piszę wyłącznie o Seanie O’Malleym, jednak prognozując jego porażkę warto również wspomnieć o jego rywalu. Terrion Ware nie jest przypadkowym wyborem ze strony UFC. To zawodnik, który z pewnością będzie chciał walczyć w stójce i nie obnaży przypuszczalnych braków młodego fightera w parterze lub zapasach. Ware’a w dotychczasowych walkach z pewnością musiała wstrzymywać myśl o ewentualnym parterze i stała uwaga na obalenia ze strony rywali. Teraz nie będzie musiał się o to martwić, więc może otworzyć się ze swoimi kombinacjami i wchodzić w półdystans O’Malley’a. W swojej pierwszej walce w UFC Ware przegrał, ale pokazał wytrwałość przeciwko innemu prospektowi – Cody Stammannowi.
Obawiając się o zapasy 23-letniego faworyta, UFC daje mu rywala, który nie będzie szukał tej płaszczyzny, ale z wielką chęcią wymieni ciosy. Z drugiej strony tworzą bardzo dobre zestawienie dla Terriona Ware’a. Weteran posiada kondycję pozwalającą iść cały czas do przodu oraz kontrolować przestrzeń. Wspomniałem, że O’Malley polega n swojej zaciętości olewając obronę – teraz dostanie test, czy zda to egzamin na wyższym poziomie. Oczywiście faworyt bukmacherów jest w stanie wygrać tą walkę, ale nie zdziwi mnie niespodzianka, a patrząc na wartość underdoga muszę skusić się na ten typ. LVBET wystawił mnożnik na Ware’a na poziomie 2,85.
Pierwszy grudniowy kupon na MMA gram za 50PLN w singlu, ponieważ celuje w underdoga, w którym widzę wartość. Nie zdziwi mnie wygrana faworyta, jednak daje szansę na wygraną Ware’owi i kurs 2,85 uważam za zawyżony, więc gram tą pozycję.
