Taśma na Premier League – gramy o 334 zł

Totki vs WBA

Po wczorajszym sukcesie naszego kuponu na Ekstraklasę, czas przenieść się na Wyspy. Premier League w sobotę przygotowała dla nas kilka mniejszych spotkań i hit kolejki pomiędzy Liverpoolem, a Chelsea. W tym tekście ominiemy ten pojedynek i zrobimy taśmę z pozostałych najciekawszych zdarzeń. Wybrałem rywalizację pomiędzy Tottenhamem i West Bromwich Albion, do tego Manchester United vs Brighton, a kupon skończymy na rywalizacji Crystal Palace ze Stoke.

 

Jeśli nie masz jeszcze konta na Fortunie to skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.

 Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free

baner fortuna najlepsze kursy na piłkę nożną

ODBIERAM BONUS 20PLN

Crystal Palace vs Stoke

Rozpoczniemy od starcia Orłów z Garncarzami. Ostatnie trzy spotkania w wykonaniu chłopców Hodgsona były całkiem udane. Dwa razy zremisowali i raz przegrali z Kogutami na Wembley. Mimo wszystko zaprezentowali się w tym meczu bardzo dobrze, na murawie było bardzo wyrównanie, a nawet można powiedzieć, że mogli wygrać. Najpierw Zaha zmarnował okazję po okiwaniu bramkarza, gdy miał przed sobą jedynie pustą bramkę, a chwilę później koncert rozpoczął trzeci bramkarz Spurs – Paulo Gazzaniga. Ostatecznie gospodarze wygrali po golu Sona, ale naprawdę Palace zostawili solidne wrażenie. Przechodząc do Stoke jest to drużyna, która lubi zaskoczyć większego rywala na własnym terenie, o czym przekonały się zarówno Czerwone Diabły jak i Kanonierzy. Poza rywalizacjami z ekipami Top 6, gdzie mocno się motywują często przychodzi okres rozprężenia i gubią punkty, tam gdzie nie powinni. Od lat jest to największa bolączka Stoke i główny powód, dla którego nie mogą przebić się wyżej. Mam wrażenie, że w tej rywalizacji wszystko układa się w stronę remisu. Palace u siebie ostatnio odzyskało tlen. Trzy ostatnie mecze na Selhurst Park to wygrana z Chelsea i dwa remisy, więc są niepokonani w tym okresie. Najlepszą opcją będzie obstawienie podwójnej szansy 0-0.

Przewidywane składy:

Crystal Palace: (4-4-2) Speroni – Ward, Dann, Sakho, Schlupp – Loftus-Cheek, Cabaye, Milivojević, McArthur – Zaha, Townsend

Stoke: (3-4-2-1) Grant – Zouma, Shawcross, Wimmer – Diouf, Fletcher, Allen, Pieters – Shaqiri, Jese – Choupo-Moting

Nie zagrają:

Crystal Palace: Wickham, Chung-Yong, van Aanholt, Mutch (kontuzje)

Stoke: Ireland, Butland (kontuzje)

Statystyki:

  • Crystal Palace nie wygrało w czterech poprzednich meczach ligowych.
  • W tym sezonie Orły wygrały tylko jeden mecz, przeciwko Chelsea na Selhurst Park.
  • Stoke dwie ostatnie rywalizacje zremisowało 2:2.
  • Z pięciu poprzednich spotkań obu zespołów na Selhurst Park, gospodarze wygrali cztery razy i raz zremisowali.
  • U siebie Palace jest niepokonane w czterech kolejnych rywalizacjach.

Zdarzenie: Crystal Palace vs Stoke

Typ: podwójna szansa 0-0

Kurs: 1.68

Tottenham vs West Brom

Drugie spotkanie odbędzie się na Wembley, gdzie Tottenham podejmie West Brom. The Baggies przyjadą już bez Tony’ego Pulisa na ławce, co może wyglądać dziwnie na pierwszy rzut oka. Charyzmatyczny trener przyzwyczaił do swojej obecności, a jeszcze bardziej do specyficznego stylu gry. Antyfutbol w końcu ma szansę zniknąć na jakiś czas z angielskiego futbolu, choć pewnie główny nosiciel tej choroby szybko wróci do jednego z klubów walczącego o utrzymanie. Akurat od tego jest specjalistą. Ciekawa będzie teraz funkcja Krychowiaka, który dotychczas miał pewny plac, ale może się to zmienić, bo w meczu z Chelsea dostał zmianę w przerwie jako jedno z najsłabszych ogniw. Właśnie w tym spotkaniu pogrzebany został los Pulisa. The Blues wygrali cztery do zera, ale gospodarze oddali ten mecz w sumie bez walki, bo jedynym któremu zależało był Yacob. Argentyńczyk nie grał o zwycięstwo, ale w kotka i myszkę z arbitrem o uniknięcie czerwonej kartki. Tottenham w ostatniej kolejce mierzył się z Arsenalem w Derbach północnego Londynu. Ekipa Pochettino po raz kolejny nie potrafiła zdjąć klątwy Emirates Stadium i poległa 0:2. Koguty nie były sobą w tym spotkaniu, ewidentnie przerwa na kadrę miała spory wpływ na wynik tego meczu. W środku tygodnia mieli kolejny ciężki wyjazd. Tym razem odwiedzili Signal Iduna Park. Rywalizacja zakończyła się zwycięstwem Spurs 2:1. W sobotnim starciu faworyt może być tylko jeden, jednak warto przypomnieć sobie poprzednie starcie Tottenhamu po Lidze Mistrzów z Crystal Palace, wcale nie było tak łatwo. W ekipie The Baggies może, ale nie musi zadziałać efekt nowej miotły. Harry Kane ostatnio często zawodzi w meczach z teoretycznie słabszymi rywalami. Jeśli chodzi o ostatnie spotkanie.

Przewidywane składy:

Tottenham: (3-4-1-2) Lloris – Sanchez, Dier, Vertonghen – Trippier, Winks, Alli, Davies – Eriksen – Son, Kane

WBA: (4-3-3) Foster – Nyom, McAuley, Hegazi, Evans – Krychowiak, Barry, Livermore – Philipps, Rodriguez, Brunt

Nie zagrają:

Tottenham: Wanyama, Alderweireld (kontuzje)

WBA: Morrison, Dawson, Chadli (kontuzje)

Statystyki:

  • West Brom przegrał cztery ostatnie mecze, tylko w jednym z nich trafili do siatki.
  • W poprzednim sezonie Koguty pokonały tego rywala 4:0 u siebie.
  • Tottenham nie zremisował od siedmiu rywalizacji.
  • Trzy z pięciu meczów tych drużyn zakończyły się remisem 1:1.
  • W każdym z ostatnich 3 meczów, które rozegrał Tottenham strzelono mniej niż 2.5 bramki.
  • West Brom nie zdołał wygrać w swoich ostatnich 10 meczach.

Zdarzenie: Tottenham vs WBA

Typ: poniżej 3.5 bramki

Kurs: 1.47

Manchester United vs Brighton

Manchester United podejmie na Old Trafford Brighton. Beniaminek ma nikłe szansę w tej rywalizacji. Czerwone Diabły przyzwyczaiły w tym sezonie, że można wygrać wiele pieniędzy na ich spotkaniach domowych, gdy obstawiamy handicapy na rywala 1:0 czy 2:0. W środku tygodnia ekipa Jose przegrała w Bazylei, ale nie grali pierwszym składem. Portugalczyk widocznie wkalkulował ten mecz w koszty sezonu. Na ekipę Houghtona wrócą podstawowi zawodnicy, więc ciężko szukać tutaj miejsca na niespodziankę. Tym bardziej, że Manchester City idzie jak burza i jeśli United chce utrzymywać lub zmniejszyć ten dystans muszą wygrywać wszystko, a szczególnie ze słabszymi rywalami, bo na Top 6 Mourinho standardowo wyjeżdża autobusem i bardzo ciężko przy takiej taktyce o trzy punkty, zwłaszcza na wyjazdach. Beniaminek w ostatnim czasie radzi sobie całkiem nieźle. Na pięć poprzednich spotkań nie przegrali ani razu, a dwa razy zdobyli komplet punktów. Dobrą formą imponuje ofensywna trójka Murray, Izquierdo oraz Groß.

Przewidywane składy:

Man Utd (1-4-2-3-1): de Gea – Young, Rojo, Smalling, Valencia – Pogba, Matic – Rashford, Mata, Martial – Lukaku

Brighton (1-4-4-2): Ryan – Bong, Dunk, Duffy, Bruno – Izquierdo, Propper, Stephens, Knockaert – Murray, Gross

Nie zagrają:

Man Utd: Carrick, Jones, Smalling (kontuzje)

Brighton: Sidwell (kontuzja)

Statystyki:

  • United wygrało wszystkie mecze na własnym terenie w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach.
  • Spośród tych spotkań tylko raz padł wynik mniejszy niż 2:0, gdy zmierzyli się z Tottenhamem.
  • Brighton było niepokonane w swoich ostatnich 5 meczach.
  • Brighton wygrało dwie ostatnie potyczki wyjazdowe bez straty gola.
  • United jest niepokonane w ostatnich 39 meczach na Old Trafford.d Trafford.
  • Czerwone Diabły zachowały czyste konto w sześciu z siedmiu poprzednich meczów Premier League u siebie.

Zdarzenie: Manchester United vs Brighton

Typ: handicap 0:1

Kurs: 1.54

 

.