Czy Kenia i Namibia zrewanżują się za ostatnie porażki? Gramy kupon o 275 PLN!

Rozpoczynamy kolejkę rewanżową w grupach kwalifikacyjnych do Pucharu Narodów Afryki, które jak już niejednokrotnie wspominałem przy okazji moich analiz, odbędą się w przyszłym roku w Maroko. Krótko mówiąc, zamieniamy miejsca spotkań meczów rozgrywanych w ubiegłym tygodniu, gospodarze będą teraz gośćmi i na odwrót. Przyjrzałem się bliżej spotkaniom grupy J, które miałem przyjemność omawiać w ramach 3 kolejki. Odwiedzimy Kenię oraz Zimbabwe. Zapraszam do lektury.

baner bonus BETFAN pakiet powitalny

Kenia vs Kamerun (14.10.2024)

Drużyny miały okazję spotkać się w ubiegły piątek w ramach 3 kolejki w grupie J. Miałem wtedy przyjemność analizować to spotkanie i poprawnie wytypowałem gole z obu stron w tym meczu. Kamerun przeciętnie wszedł w zmagania fazy grupowej, wygrywając skromnie na własnym boisku 1:0 ze słabą reprezentacją Namibii oraz remisując bezbramkowo w Zimbabwe. 

W piątek jednak “Lwy” zrekompensowały kibicom swój słaby start, gromiąc drużynę Kenii na ich terenie 4:1. Mecz mógł się podobać. Obie nacje potrafiły utrzymać się przy piłce, konstruować ciekawe akcje i oddać po kilka celnych strzałów na bramkę oponenta. Już w 8 minucie Vincent Aboubakar wykorzystał rzut karny, po tym jak jeden z Kenijskich defensorów dotknął piłki ręką we własnym polu karnym. W 39 minucie Hongla huknął zza pola karnego, podwyższając wynik na 2:0. Dwie minuty później prowadzenie Kamerunu zmniejszył Michael Olunga kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego pięknym strzałem głową pokonał Andre Onanę. Nie trzeba było długo czekać na kolejną bramkę. W 43 minucie po koronkowej akcji “czerwono-zielonych” Mbeumo z bliskiej odległości wbił piłkę do bramki Kenii. W drugiej połowie dominowała Kenia, chcąc za wszelką cenę zmniejszyć niekorzystny wynik, lecz świetnie dysponowana ekipa Kamerunu zdołała wbić im jeszcze jednego gola. Ostatecznie wygrała 4:1 po ciekawym widowisku.

Układ w tabeli zmienił się następująco. Kamerun jest liderem bez porażki z 7 punktami na koncie oraz bilansem bramkowym 5:1. Co ciekawe cały ten bilans został praktycznie nabity w wyżej omówionej potyczce. Za plecami “Lwów” plasuje się reprezentacja Zimbabwe z dorobkiem 5 punktów po czwartkowym wyjazdowym zwycięstwie 1:0 nad reprezentacją Namibii. Kenia jest trzecia, jednak traci do nich tylko 1 punkt i finalnie na dnie tabeli bez punktu znajduje się drużyna Namibii.

Co obstawiać?

Gramy dziś z BETFAN więc jeżeli jeszcze nie masz konta u tego bukmachera to załóż je ze specjalnym kodem promocyjnym BETFAN. Uważam, że Kenia na własnym terenie postawi się drużynie Kamerunu. Dotychczas tylko z Zimbabwe nie udało im się pokonać bramkarza rywala. Nie sądzę jednocześnie, by “Lwy” dzisiaj nabiły więcej niż 2 bramki. Liczę tu bardziej na Kenijczyków, którzy dobrze wyglądali w piątkowym spotkaniu. Stawiam więc, że reprezentacja Kenii strzeli dzisiaj minimum 1 bramkę. POWODZENIA!

Kenia strzeli min. 1 bramkę
Kurs: 1.82
zagraj >>
baner link do grupy zagranie

Zimbabwe vs Namibia (14.10.2024)

Zimbabwe po zwycięstwie nad Namibią 1:0 to obok Kamerunu jedyna drużyna w grupie J, która nie przegrała do tej pory żadnego meczu. Co lepsze jako jedyni nie stracili jeszcze bramki! Zajmują drugie miejsce z 5 punktami i bilansem bramkowym 1:0! Niebywałe…

W miniony czwartek obie reprezentacje zmierzyły się na Independence Stadium w kolorowym i malowniczym mieście Windhoek. Jest to stolica Namibii. W pierwszej połowie jeżeli chodzi o grę, gospodarze wyglądali trochę lepiej, potrafili więcej utrzymać się przy piłce. Piłkarze Zimbabwe zaś, tworzyli groźniejsze sytuacje. Nie bez powodu kibice nadali im przydomek “Warriors” czyli wojownicy. Tak właśnie w 34 minucie meczu wywalczyli rzut karny, który zamienili, jak się później okazało w jedyną bramkę w tym spotkaniu. Gola strzelił Khama Billiat, który po powrocie do rodzimej ligi rozgrywa fenomenalny sezon w barwach drużyny Yadah i może pochwalić się 14 trafieniami w 13 meczach. W 41 minucie meczu piłkarze Namibii mieli świetną okazję na wyrównanie, lecz po strzale z bliskiej odległości piłka trafiła w słupek.

Druga połowa to zdecydowana przewaga gospodarzy, którzy oddali aż 14 strzałów na bramkę dobrze dysponowanego Washingtona Arubiego. Nie udało się jednak go pokonać, przy czym w 52 minucie mogli bramkę stracić kiedy to tym razem goście nabili słupek. Czy reprezentacja Namibii zdobędzie dziś swoje pierwsze punkty?  Kliknij typy, aby zapoznać się ze wszystkimi analizami oraz zapowiedziami naszych ekspertów.  

Co obstawiać?

Spośród ofert wszystkich legalnych bukmacherów wybrałem BETFAN i postanowiłem powtórzyć swój zakład z tamtego tygodnia. W czwartkowym spotkaniu w stolicy Namibii mogło, a nawet powinno paść kilka bramek więcej. Po pierwsze były 2 trafienia w słupek, po drugie bardzo dobry mecz rozegrał bramkarz Zimbabwe, wspomniany wyżej Washington Arubi. Po trzecie były dziesiątki dobrych okazji na zwiększenie rezultatu bramkowego. Dla odważnych proponuję zakład mówiący o tym, że obie drużyny strzelą gola po kursie 2.50. Drużyna Namibii musi zacząć punktować. Uważam, że pokuszą się dzisiaj o celne trafienie. “Wojownicy” zaś będą chcieli potwierdzić swoją nienaganną formę i dołożyć 3 punkty do dorobku na własnym terenie. Stawiam dziś, że w meczu padną minimum 2 bramki. POWODZENIA!

W meczu padną min. 2 bramki
Kurs: 1.72
zagraj >>

Obrazek w tle: fot. Alamy

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.