Kto górą w “El Derbi Madrileno” ? Łapiemy kurs 2.97 z La Liga!
Wczoraj piłkarze z Pampeluny swoją perfekcyjną grą zatrzymali rozpędzoną FC Barcelonę, co sprawia, że dzisiejsze Derby Madrytu stają się bardzo ważnym spotkaniem w kontekście układu w tabeli, a kto wie może i późniejszego mistrzostwa kraju. Polecimy również do Sevilli, gdzie miejscowy Betis podejmie beniaminka z Katalonii. Zapraszam do lektury!
Atletico Madryt vs Real Madryt (29.09.2024)
“El Derbi Madrileno” czyli derby Madrytu to wydarzenie, które od lat wzbudza wielkie emocje u piłkarzy jak i kibiców. Jego początki przypadają na rok 1903, lecz dopiero 26 lat później w 1929 roku po utworzeniu ligi rozegrano pierwszy oficjalny mecz. Górą wtedy był Real. Z czasem rywalizacja stawała się coraz bardziej zacięta, a wśród kibiców można było wyczuć wyraźną niechęć do siebie. Ostatnie 5 meczów derbowych w ramach La Ligi rozgrywanych na stadionie Civitas Metropolitano to 2 zwycięstwa Atletico, 1 Realu i 2 remisy. Ciekawe czego możemy spodziewać się dzisiejszego wieczoru? Zapraszam gorąco do sprawdzenia wszystkich naszych typów z La Liga.
Podopieczni Diego Simeone w czwartek odnieśli wyjazdowe zwycięstwo nad drużyną Celty Vigo, choć wcale na nie nie zasługiwali. Ekipa “Celestes” była po prostu lepsza, “Błękitni” stwarzali sobie więcej sytuacji, w moim odczuciu powinni ten mecz wygrać, ale to nie jest pierwszy raz kiedy “Los Rojiblancos” wygrywają przegrany mecz w końcówce spotkania. Atletico utrzymuje wysokie 3 miejsce w tabeli z dorobkiem 15 punktów, 11 strzelonymi i zaledwie 3 straconymi bramkami. Statystyka ta jeszcze lepiej wygląda w meczach domowych, gdzie dotychczas nie stracili jeszcze bramki, a strzelili ich 6.
Real Madryt to aktualny mistrz Hiszpanii. W miniony wtorek na Estadio Santiago Bernabeu Królewscy podejmowali drużynę Alaves. Już w 1 minucie bramkę wbił Lucas, kolejną w 45 Mbappe, w 48 Rodrygo i mecz wydawał się już przesądzony, nawet na jakiś czas odszedłem od telewizora. W końcówce jednak nieobliczalni piłkarze “Babazorros” zdołali strzelić 2 bramki w 2 minuty! Zrobiło się nerwowo, lecz finalnie Los Galacticos zwyciężyli 3:2, utrzymując tym samym pozycję wicelidera La Liga z dorobkiem 17 punktów. Warto wspomnieć, że drobnego urazu mięśniowego nabawił się Francuz Kylian Mbappe co niestety wyklucza go z omawianego pojedynku. Wobec tego ofensywny tercet ma uzupełnić Arda Guler.
Co obstawiać?
FC Barcelona została w końcu powstrzymana! Wczoraj uległa na wyjeździe drużynie Osasuny. Przy okazji moich analiz za każdym razem wspominałem o Ante Budimirze, pisałem, że dużo od niego zależy. W dniu wczorajszym słowa te znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Chorwacki napastnik już po raz 3 zgarnął nagrodę zawodnika meczu, strzelając młodemu bramkarzowi Barcelony 2 gole. To wspaniała informacja dla Królewskich, gdyż ewentualna wygrana w derbach zmniejszyłaby przewagę Barcy do jednego oczka. Atletico również ma o co walczyć, przede wszystkim przeskoczyłoby w tabeli Real i zmniejszyło tym samym przewagę piłkarzy z Katalonii do 3 punktów. Po tym co zobaczyłem w meczu z Celtą, nie potrafię zaufać piłkarzom Diego Simeone. Skorzystam dziś z betbuildera u popularnego bukmachera Superbet i złączę dwa zdarzenia z jednego meczu w jedno ze skumulowanym kursem. Uważam, iż ekipa Ancolettiego nie przegra tego spotkania, a w meczu padnie więcej niż 7 rzutów rożnych. W ostatnich 5 pojedynkach derbowych padało kolejno 10,17,11,9,10 tych stałych fragmentów gry. Kurs na takie zdarzenie wynosi 1.75, co również mnie zachęca, by pójść tą drogą. Koniecznie sprawdź wszystkie promocje bukmacherów. POWODZENIA!
Real Betis vs RCD Espanyol (29.09.2024)
Drużyna prowadzona przez chilijskiego szkoleniowca Manuela Pellegriniego bardzo dobrze wygląda w tym sezonie, czego jednak nie odzwierciedla jej pozycja w tabeli La Liga. Betis zajmuje obecnie 11 miejsce z dorobkiem 9 punktów. Gdy jednak ogląda się ich grę, to jest czym nacieszyć oko. “Verdiblancos” w miniony weekend dramatycznie ulegli na własnym boisku drużynie Mallorki po bramce w ostatnich sekundach meczu. Taka strata mogła zaboleć, szczególnie gdy przez cały mecz ma się przewagę. Uwagę przykuwa ofensywny pomocnik Betisu Giovani Lo Celso, osobiście pamiętam jego występy w PSG, już wtedy piłka kleiła mu się do nogi. Argentyńczyk w każdym z 3 ostatnich meczów La Liga zgarnął nagrodę zawodnika meczu! Dodatkowo strzelił w nich 4 bramki! Czy będzie kontynuował serię? Koniecznie sprawdź wszystkie typy naszych ekspertów.
Espanyol Barcelona to tegoroczny beniaminek, który potrzebował play-offów by awansować. “Papużkom” udało się tego dokonać, pokonując w dwumeczu Real Oviedo 2:1. Katalończycy zajmują obecnie 16 miejsce w tabeli z dorobkiem 7 punktów i bilansem 7 strzelonych do 11 straconych bramek. Szczególnie mecz z Alaves utknął mi w pamięci, kiedy to wychowanek klubu z Barcelony Javi Puado zdobył hat-tricka, zostając przy tym zawodnikiem meczu. Czy beniaminek postawi się rywalowi w Sevilli?
Co obstawiać?
Przy okazji tego meczu również zdecydowałem się skorzystać z ciekawej opcji łączenia zdarzeń w jedno, mianowicie z Betbuildera. Stawiam, że piłkarze Pellegriniego choć raz trafią do siatki, przy czym wykonają więcej niż 4 rzuty rożne. Dlaczego? Mianowicie zielono-biali w tym sezonie na własnym obiekcie za każdym razem trafiali do siatki rywala przynajmniej raz. Poza tym strzelili bramkę w każdej z 5 ostatnich bezpośrednich potyczek na Estadio Benito Villamarin gdzie nabijali przeciwnikom kolejno 6,8,11,4 rzuty rożne. Espanyol zaś, poza domem dał przeciwnikowi wykonać 9,9,3 takie stałe fragmenty gry. Finezyjna gra Betisu oraz garść statystyk, które przedstawiłem, skłaniają mnie do zagrania wyżej wymienionego zakładu, który szczerze polecam. POWODZENIA!
Obrazek w tle : fot. Alamy
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze