Kolejny dzień walki z pogodą w Montrealu? Gramy kupon z kursem 3.65!
W ostatnich dniach bardzo rozjechał się terminarz Canadian Open. Powodem były mocne i długotrwałe opady deszczu, które uniemożliwiały grę. W związku z tym poznaliśmy już dwójkę półfinalistów, ale jednocześnie pozostały też do zagrania jeszcze dwa ćwierćfinały. O finał zmierzy się Andrey Rublev, który pokonał lidera rankingu Jannika Sinnera. Jego rywalem będzie Matteo Arnaldi, który zwyciężył w ćwierćfinale z Nishikorim. W mojej analizie podejmę się jednak meczów ćwierćfinałowych, między innymi Huberta Hurkacza.
Sebastian Korda – Alexander Zverev (11.08.2024 r.)
Korda jest w ostatnich tygodniach w bardzo dobrej formie. Wygrał poprzedni turniej w Waszyngtonie. W Montrealu nie miał zbyt wielu możliwości na udowodnienie swojej dobrej dyspozycji. Zwyciężył co prawda bardzo pewnie z wyżej notowanym rodakiem Fritzem 2:0 (6-4, 7-6), co dało mu awans do trzeciej rundy. W niej grać nie musiał, bo mecz walkowerem oddał Casper Ruud. W pierwszej rundzie Amerykanin też nie pograł sobie zbyt długo. Zaledwie trzy gemy rozegrał w starciu z Vaskiem Pospisilem, po czym skreczował Kanadyjczyk. Pozwoli to Sebastianowi przystąpić do starcia o półfinał wypoczętym. Z drugiej strony będzie z pewnością w mniejszym rytmie meczowym od swojego przeciwnika, który rozgrywał pełne mecze do tej pory. Według bukmacherów Korda nie będzie faworytem tego meczu, ale może sprawić niespodziankę. Podobnie zresztą było w jego spotkaniu z Fritzem, co znalazło się na moim poprzednim kuponie.
Zverev przyleciał do Kanady głodny sukcesów po nieudanych Igrzyskach Olimpijskich. Nie udało mu się obronić tytułu mistrza olimpijskiego. Odpadł tuż przed strefą medalową w ćwierćfinale z Lorenzo Musettim. Wystąpił również w mikście, tam jednak przegrał już w spotkaniu pierwszej rundy i wrócił z Paryża bez medalu. Losowanie turnieju nie należało do najprzyjemniejszych, już w swoim pierwszym meczu grał z Jordanem Thomsponem, 30. tenisistą rankingu ATP. Jednak bardzo pewnie Niemiec zwyciężył 2:0 (6-1, 6-1). Jeszcze trudniejsze zadanie czekało na niego w kolejnej rundzie, gdzie mierzył się z Holgerem Rune, 17. tenisistą świata. Mecz ten potrwał trochę dłużej, ale znów w dwóch setach wygrał Zverev 6-3, 7-6. Jest to już zatem lepszy występ niż przed rokiem. Wtedy Alexander nie rozpoczął najlepiej przygotowań do US Open i odpadł z Canadian Open już w drugiej rundzie.
Sprawdź pozostałe nasze typy na tenis i dołącz do grupy!
Statystyki:
- Sebastian Korda jest na 18. miejscu w rankingu ATP
- Wygrał 62% spotkań na twardej nawierzchni
- Alexander Zverev jest na 4. miejscu w rankingu ATP
- Wygrał 66% spotkań na twardej nawierzchni
- Dzisiejszy mecz będzie pierwszym bezpośrednim spotkaniem tych tenisistów na korcie
Alexei Popyrin – Hubert Hurkacz (11.08.2024 r.)
Forma Popyrina od czasu Igrzysk Olimpijskich mocno zwyżkuje. Już podczas zmagań w Paryżu grał dobry tenis. Dwie pierwsze rundy przebrnął bez problemów, nie stracił nawet seta. W trzeciej nie znalazł jednak sposobu na ówczesnego wtedy jeszcze mistrza olimpijskiego Zvereva i odpadł z turnieju. Czasu na przygotowania do występu w Kanadzie jak większość tenisistów nie miał zbyt wiele. Jednak prezentuje się obecnie jeszcze lepiej niż w Paryżu. Zdołał sprawić już kilka niespodzianek. Nie był faworytem w żadnym ze swoich meczów, a jednak wszystkie z nich wygrał. W pierwszej rundzie pokonał Tomasa Machaca 2:0 (6-3, 6-4). W drugim swoim meczu zwyciężył z Benem Sheltonem również 2:0 (6-4, 7-6). Najwięcej trudu sprawiło mu wczorajsze starcie z Grigorem Dimitrovem. Bułgar wygrał pierwszego seta 6-4. Drugie starcie było bardzo zacięte, żaden z tenisistów nie zdołał przełamać rywala. W dwunastym gemie przy stanie 6-5 dla Dimitrova serwował Popyrin i był to najciekawszy gem tego seta. Australijczyk obronił aż trzy piłki meczowe i doprowadził do tie-breaka, którego chwilę później wygrał. Do trzeciego seta przystąpił z przewagą psychologiczną. Bardzo pewnie od początku serwował, raz przełamał Bułgara, wygrał 6-3 i zameldował się w ćwierćfinale.
Hurkacz nie przystąpił do zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich ze względu, na kontuzję jakiej nabawił się w trakcie Wimbledonu. Od razu po powrocie do Polski przeszedł zabieg artroskopii kolana. Początkowe prognozy nie były optymistyczne, mówiono o powrocie dopiero w Australii. Hubert jednak bardzo ciężko pracował z fizjoterapeutami, nawet do 10 godzin dziennie. Pozwoliło to na bardzo szybki powrót na kort, już po kilku dniach od zabiegu mogliśmy zobaczyć relacje z pierwszych treningów z rakietą w dłoni. Informacja o występie w Montrealu zszokowała wielu, ale wprowadziła też niepokój o formę Polaka. Pokazał jednak, że fizycznie nadal jest bardzo dobrze przygotowany. Warunki pogodowe i przekładane spotkania zmusiły go do rozegrania dwóch meczów jednego dnia. Wydawać mogłoby się to niemożliwe dla tenisisty, który jeszcze miesiąc temu miał problem z samodzielnym zejściem z kortu. Hubert w obu tych spotkaniach przegrał pierwsze sety, ale potrafił odwrócić losy meczu i ostatecznie zwyciężyć. Spędził jednak na korcie prawie 5 godzin. W obu tych spotkaniach Polak serwował gorzej niż przed kontuzją. Ten element gry wymaga stabilizacji i systematyczności, przerwa w grze i intensywnych treningach z pewnością miała na to duży wpływ.
Sprawdź też typy dnia i zobacz co gramy w innych sportach!
Statystyki:
- Alexei Popyrin jest na 62. miejscu w rankingu ATP
- Wygrał 57% spotkań na twardej nawierzchni
- Hubert Hurkacz jest na 6. miejscu w rankingu ATP
- Wygrał 67% spotkań na twardej nawierzchni
- Panowie zmierzyli się ze sobą trzykrotnie, wszystkie spotkania rozegrali na twardej nawierzchni
- Wszystkie te mecze wygrał Hubert Hurkacz, w żadnym nie stracił nawet seta
Co obstawić?
Mój kupon zagram w STS, sprawdź kod promocyjny i odbierz najlepszy bonus na start! Spodziewam się w tych ćwierćfinałach zaciętych starć. Korda jest w niesamowitej formie i z pewnością postawi się Niemcowi, w tym meczu spodziewam się 3 rozegranych setów. W drugim meczu zagram na zwycięstwo Polaka. Mimo jego ostatnich problemów powinien poradzić sobie z Australijczykiem, jak za każdym razem, kiedy spotykali się na korcie. Ciekawą opcją może być typ na asy serwisowe. Linie w ostatnich dniach były wysokie, a zagrywki Huberta nie są tak mocne, jak zazwyczaj. Popyrin też bardzo dobrze returnuje i nie spodziewam się zbyt wielu asów Polaka.
Fot. Alamy
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze