Czy Novak Djokovic awansuje do półfinału i przybliży się do medalu olimpijskiego? Gramy kupon z kursem 2.57!
Turniej tenisistów wchodzi w decydującą fazę. Wygranie meczu ćwierćfinałowego będzie oznaczało walkę o medale. Nawet porażka w półfinale, raz na 4 lata nie oznacza odpadnięcia z turnieju, bo pozostanie szans na zdobycie brązu. W takiej sytuacji był już Djokovic, kiedy w 2008 roku w Pekinie przegrał półfinał z Nadalem, który później zwyciężył również w finale. Novak w meczu o 3 miejsce zwyciężył i zdobył jedyny do tej pory medal na Igrzyskach Olimpijskich. Drugim analizowanym przeze mnie meczem będzie spotkanie głównego faworyta do złota Carlosa Alcaraza.
Novak Djokovic – Stefanos Tsitsipas (1.08.2024 r.)
Novak Djokovic do tej pory nie stracił jeszcze seta w trakcie całego turnieju. Po kontuzji, której nabawił się podczas French Open nie widać już ani śladu. Po udanym występie na Wimbledonie, gdzie przegrał dopiero w finale z Alcarazem przystąpił do turnieju w Paryżu jako jeden z faworytów. W olimpijski turniej wszedł znakomicie, pewnie zwyciężył 2:0 z Matthew Ebdenem, tracąc tylko jednego gema. Zwycięstwo to pozwoliło kibicom na całym świecie delektować się kolejnym rozdziałem rywalizacji Serba z Rafaelem Nadalem. Borykający się od dłuższego czasu z plagą kontuzji Hiszpan nie sprawił jednak niespodzianki. Mimo niesamowitej woli walki, jaką pokazał w drugim secie, doprowadzając do wyrównania 4:4 po przegraniu czterech pierwszych gemów seta. Podobna sytuacja miała miejsce w meczu III rundy z udziałem Novaka Djokovica. Tym razem jednak w pierwszym secie, kiedy to utracił przewagę przełamania, by ostatecznie zwyciężyć 7:5, a w drugim secie już bez utraty własnego podania przypieczętował awans do ćwierćfinału.
Stefanos Tsitspias w przeciwieństwie do swojego przeciwnika występował również w mikście z Marią Sakkari. Rywalizacja ta jednak nie potrwała zbyt długo, bo odpadł już w pierwszej rundzie. Grek miał dość ciężkie wejście w turniej, w pierwszej rundzie singla męczył się z Zizou Bergsem. Pierwszego seta wygrał dopiero w tie-breaku, a drugiego przegrał aż 1:6. W decydującym momencie meczu jednak udanie się zrewanżował i wygrał trzeciego seta takim samym stosunkiem, jakim przegrał drugiego. Druga runda była dla Tsitsipasa już zdecydowanie przyjemniejsza, zwyciężył 6:1, 6:2, spędzając na korcie zaledwie 53 minuty. Mecz III rundy był już nieco trudniejszy, ale tylko pierwszy set, którego od początku przegrywał, by ostatecznie wygrać 7:5. Druga partia była już dominacją Stefanosa i trzeci już set wygrany 6:1 w tym turnieju. Nawierzchnia ziemna jest zdecydowanie jego ulubioną, w tym roku wygrał na niej 22 z 27 spotkań, a w całej karierze aż 75% wszystkich meczów.
Sprawdź pozostałe nasze typy na tenis i dołącz do grupy!
Novak Djokovic – Stefanos Tsitsipas (mecze bezpośrednie)
Ta statystyka z pewnością nie napawa Greka optymizmem. Jego bilans z Djokovicem wynosi 2-11. Na mączce mierzyli się pięciokrotnie i mimo tego, że Tsitsipas czuje się na niej jak ryba w wodzie, nie wygrał ani razu. Co więcej, jego ostatni triumf z 24-krotnym triumfatorem turniejów wielkoszlemowych miał miejsce w 2019 roku. Oba mecze, w których zwyciężał, odbywały się na kortach twardych.
5 ostatnich spotkań bezpośrednich:
Australian Open 2023 – Novak Djokovic 3:0 (6-3, 7-6, 7-6) twarda
ATP Finals Turyn 2022 – Novak Djokovic 2:0 (6-4, 7-6) twarda
Paris Masters 2022 – Novak Djokovic 2:1 (6-2, 3-6, 7-6) twarda
Astana 2022 – Novak Djokovic 2:0 (6-3, 6-4) twarda
Rzym 2022 – Novak Djokovic 2:0 (6-0, 7-6) ziemna
Tommy Paul – Carlos Alcaraz (1.08.2024 r.)
Amerykanin na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu gra na dwa etaty. Radzi sobie do tej pory bezbłędnie, ani w singlu, ani w deblu z Taylorem Fritzem nie stracił jeszcze seta. Wczoraj rozegrał dwa spotkania i podobnie będzie dzisiaj, rozegra dwa ćwierćfinały. Na szczęście dla niego jest w znakomitej formie i rozprawia się z rywalami dość szybko. Wczoraj spędził na korcie 3 godziny i 31 minut, grając dwa mecze. Niejednokrotnie rozgrywał spotkania wielkoszlemowe, które trwały dłużej. Z 15 ostatnich spotkań (w singlu i deblu) przegrał tylko jedno, problem w tym, że właśnie ze swoim dzisiejszym rywalem. Był to również ćwierćfinał, na Wimbledonie. Zdołał wygrać wtedy pierwszego seta, by ostatecznie przegrać 1-3.
Carlos Alcaraz jeszcze przed turniejem był faworytem do zdobycia złota w zestawieniach bukmacherów. Podobnie jak Paul występuje w turnieju deblistów w parze z Rafaelem Nadalem. Jednak wczoraj odpadli już po porażce z inną amerykańską parą Krajicek/Ram. W zmaganiach singla do tej pory nie przegrał jeszcze seta, tak samo jak jego rywal. Co więcej, wczoraj przegrał dopiero pierwszego i jedynego do tej pory gema przy własnym serwisie. Mimo to pewnie i szybko przebrnął przez trzy pierwsze rundy i będzie też faworytem czwartkowego starcia ćwierćfinałowego. Po jego stronie będzie też atut nawierzchni, bowiem spisuje się na mączce dużo lepiej od swojego rywala. Na jego korzyść przemawia też bilans meczów bezpośrednich, który wynosi 3-2.
Sprawdź pozostałe nasze typy dnia i dołącz do grupy!
Tommy Paul – Carlos Alcaraz (mecze bezpośrednie):
Wimledon 2024 – Carlos Alcaraz 3:1 (5-7, 6-4, 6-2, 6-2) trawiasta
Cincinnati 2023 – Carlos Alcaraz 2:1 (7-6, 6-7, 6-3) twarda
Toronto 2023 – Tommy Paul 2:1 (6-3, 4-6, 6-3) twarda
Miami 2023 – Carlos Alcaraz 2:0 (6-4, 6-4) twarda
Montreal 2022 – Tommy Paul 2:1 (6-7, 7-6, 6-3) twarda
Co obstawiać?
W pierwszym spotkaniu na moim kuponie znajdzie się typ na zwycięstwo Djokovica z handicapem gemowym. Chęć zdobycia medalu olimpijskiego w turnieju swojej ostatniej szansy, forma oraz bilans starć bezpośrednich zdecydowanie przemawiają za utytułowanym Serbem. W drugim meczu zagram znów na ilość gemów, w każdym z bezpośrednich meczów między tymi tenisistami odbyło się ich minimum 20 i podobnie zapewne będzie i tym razem. Mój kupon zagram w STS, sprawdź kod promocyjny i odbierz najlepszy bonus na start!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze