The Special One znów górą w europejskich pucharach? Gramy LE i LK o 255 PLN!

Jose Mourinho patrzący na Nicolę Zalewskiego

Fakt, iż Lech Poznań najpewniej dziś pożegna się z Ligą Konferencji, nie oznacza, że na poziomie półfinałów europejskich pucharów nie zobaczymy reprezentantów Polski! Dziś na tapet biorę 2 spotkania, w których zobaczyć możemy aż 4 Polaków. Wpierw omówimy sobie starcie AS Romy z holenderskim Feyenoordem, a następnie zajmiemy się rywalizacją West Hamu United z belgijskim Gent. Nie pozostało mi więc nic innego, jak zaprosić serdecznie do lektury.

AS Roma – Feyenoord

Nim przejdziemy do samej analizy i typu na włosko-holenderskie starcie, przypomnę tylko o pozostałych typach na Ligę Europy! A przechodząc już do tematu, AS Roma po pierwszym spotkaniu wyjazdowym jest w trudnej sytuacji. Porażka 0:1 nie przekreśla całkowicie szans Rzymian na awans, jednak gospodarze omawianej rywalizacji będą dzisiaj musieli ponownie wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Inna sprawa, że Jose Mourinho i jego podopieczni, jak mało kto, znają się na wygrywaniu w europejskich pucharach. Mówimy przecież o zespole, który w kampanii 2022/23 sięgnął po końcowe zwycięstwo w Lidze Konferencji, a w trakcie trwającej edycji Ligi Europy poradził sobie z Salzburgiem, czy Realem Sociedad. Dodać należy, iż ekipa z Italii w ostatnich miesiącach spisuje się rewelacyjnie na swoim terenie i regularnie wygrywa tu mecze z bardzo solidnymi zespołami. Czy Zalewski i spółka zdołają odrobić jednobramkową stratę i finalnie awansują do 1/2 finału Ligi Europy?

Zadanie na pewno nie będzie łatwe, bowiem wydaje się, iż Feyenoord jest na ten moment ekipą silniejszą, niż wspomniany Salzburg, czy Real Sociedad. Z drugiej strony zespół Sebastiana Szymańskiego jest niezwykle młody i brakuje mu doświadczenia, co może mieć wpływ na losy czwartkowej potyczki w stolicy Włoch. Feyenoord pewnie kroczy po kolejne w historii klubu mistrzostwo Holandii i wobec sporej przewagi punktowej nad Ajaxem, może skupić się na rozgrywkach Ligi Europy! Jak już wspomniałem, ekipa z Rotterdamu przed tygodniem pokonała u siebie Romę 1:0, jednak trudno powiedzieć, by gospodarze tamtych zmagań faktycznie byli znacznie lepszym zespołem. Jeśli podliczyć sytuacje bramkowe z całego meczu, Feyenoord miał sporo szczęścia, że udało mu się wygrać tamto starcie. Tym ciężej będzie mu powtórzyć podobny wynik na terenie bardzo silnej u siebie Romy…

Liga Europy: AS Roma – Feyenoord

kto wygra mecz?
AS Roma 88%
remis 0%
Feyenoord 13%
8+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • AS Roma
  • remis
  • Feyenoord

 

Statystyki:

  • Roma w Serie A zajmuje 3. miejsce, ma na koncie 56 oczek.
  • Piłkarze Mourinho wygrali 8 z 10 ostatnich potyczek u siebie.
  • Over 1.5 bramek miał miejsce w 8 z 10 poprzednich gier na terenie Romy.
  • Over 7.5 rzutów rożnych był pokrywany w 8 z 10 niedawnych spotkań z udziałem Zalewskiego i spółki.
  • Feyenoord jest liderem Eredivisie, ma w dorobku 70 punktów.
  • Holenderska ekipa wygrała 7 z 10 poprzednich potyczek w delegacji.
  • Over 1.5 goli miał miejsce w 9 z 10 ostatnich meczów wyjazdowych Feyenoordu.
  • Over 7.5 kornerów został pokryty przy okazji 9 z 10 ubiegłych gier drużyny Szymańskiego.

Podsumowanie:

W tym spotkaniu spodziewam się dominacji AS Romy i większej ilości bramek, aniżeli w pierwszym starciu. Gdyby Włosi przed tygodniem byli odrobinę bardziej skuteczni, to wówczas goli mogłoby być znacznie więcej i mam nadzieję, że podobnie jak w ostatnich tygodniach, tak i dziś podopieczni Mourinho zagrają spektakularne spotkanie na swoim obiekcie. Over 1.5 goli miał miejsce w 8 z 10 minionych gier domowych Romy i sprawdzał się w 9 z 10 niedawnych starć Feyenoordu w delegacji. Do tego dorzucam over 7.5 kornerów – oba zespoły wykonują ich zwykle sporo, o czym pisałem w statystykach. W pierwszej batalii wybiły ich w sumie aż 10 i dziś liczę na powtórkę! Taki typ zagracie za bonus od dzisiejszego bukmachera!

+1.5 goli, +7.5 rzutów rożnych
Kurs: 1.72
Zagraj!
baner grupa FB 47k

West Ham – Gent

Przenosimy się do Anglii, gdzie o kolejny awans do dalszej fazy Ligi Konferencji zagra zespół Łukasza Fabiańskiego, a więc West Ham. Młoty w tym sezonie mają ogromne problemy, a David Moyes już niejednokrotnie był zwalniany przez całe grono kibiców Londyńczyków, jednak finalnie zarząd klubu wykazał się do niego cierpliwością. I chyba się opłaciło, bowiem podopieczni Szkota w ostatnich tygodniach w końcu zaczęli grać na miarę swojego potencjału i po kilku lepszych meczach oddalili się od strefy spadkowej w Premier League. Do formy wróciło kilku ważnych zawodników West Hamu, o czym przekonał się w zeszły weekend Arsenal. Przy odrobinie większej ilości szczęścia, ekipa Łukasza Fabiańskiego mogła nawet wygrać z liderem Premier League, jednak mecz ostatecznie zakończył się remisem 2:2, a defensywa Młotów niestety po raz kolejny nie ustrzegła się błędów w obronie. Czy dziś Anglicy zdołają ponownie udowodnić swoją jakość i awansować do półfinału Ligi Konferencji?

Gent jest w dość trudnym, chociaż nie beznadziejnym położeniu. Belgijska ekipa przed tygodniem była na boisku znacznie lepsza od Młotów, oddała na bramkę rywali 20 strzałów, stworzyła sobie kilka dogodnych okazji do strzelenia gola, jednak finalnie tylko zremisowała 1:1. Podobny scenariusz miał z resztą miejsce w weekend, kiedy to zespół Kamila Piątkowskiego nie był w stanie zamienić gigantycznej przewagi na zwycięstwo ze znacznie słabszym KV Mechelen i podzielił się punktami. Dziś Gent zagra na trudnym ostatnio do zdobycia Stadionie Olimpijskim, lecz jestem przekonany, że nie ograniczy się tylko do defensywy. Belgowie mają w swoich szeregach wielu utalentowanych, ofensywnych piłkarzy, a strategia tej drużyny bazuje głównie na otwartym i ofensywnym futbolu. Wszystko wskazuje więc na to, iż starcie w Londynie będzie emocjonującym widowiskiem i że dostarczy kibicom masy wrażeń!

Statystyki:

  • West Ham zajmuje 15. lokatę w Premier League, ma na koncie 31 oczek.
  • Młoty wygrały 4 z 10 ostatnich gier na swoim obiekcie.
  • Londyńczycy dopuścili do minimum 3 celnych strzałów na swoją bramkę w 7 poprzednich meczach domowych.
  • Gent plasuje się na 4. miejscu w Jupiler League, ma w dorobku 56 punktów.
  • Zespół Kamila Piątkowskiego wygrał 4 z 10 minionych potyczek w delegacji.
  • Belgowie oddali minimum 3 celne strzały w 4 poprzednich starciach wyjazdowych.

Podsumowanie:

O ile West Ham ostatnimi czasy jest skuteczniejszy w ataku i zdobywa więcej goli, o tyle w defensywie dalej nie gra najlepiej i popełnia sporo błędów. Młoty dopuszczają rywali do sporej liczby strzałów na swoją bramkę, a over 2.5 celnych uderzeń przeciwników miał miejsce w 7 niedawnych starciach na Stadionie Olimpijskim. 3 celne strzały na bramkę West Hamu oddało ostatnio słabiutkie Southampton, czy nawet AEK Larnaca. Spodziewam się, że tym bardziej Gent będzie w stanie zagrozić angielskiej ekipie i minimum 3-krotnie sprawdzi formę Areoli. Przypomnę, że Belgowie w pierwszym meczu oddali aż 20 prób, w tym właśnie 3 celne. Kupon taki jak poniżej zagrać możecie w Go+Bet z naszym kodem promocyjnym. Powodzenia!

Gent +2.5 celnych strzałów
Kurs: 1.68
Zagraj!
kupon LE 20.04.

fot. Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.