Korona pogrąży Legię w kryzysie? – gramy o 277 PLN

Mateusz Nowak

09:00, 28 lipca 2018

Aktualizacja: 17:32, 9 grudnia 2019

 Sobotę również rozpoczynamy od LOTTO Ekstraklasy. Tym razem mamy dla Was dwa spotkania, w których Zagłębie Lubin zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec o 18:00 w Lubinie, a o 20:30 Korona Kielce podejmie przed własną publicznością Legię Warszawa. Czy mistrz Polski podtrzyma fatalną formę z ostatnich meczów?

Sprawdź najlepsze kursy i bonusy na Ekstraklasę w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN

Możemy porozmawiać – dołącz do darmowej grupy typerskiej Zagranie na Facebooku!

Wchodzę do grupy

Kliknij i rozwiń poniższe zakładki \/

Zagłębie Lubin

Sobotę na boiskach Ekstraklasy zaczynamy w Lubinie, gdzie Zagłębie zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec. Oba zespoły są w zupełnie innych nastrojach po pierwszej kolejce. Lubinianie wygrali na obiekcie mistrza Polski 3:1, a taki wynik zasługuje na wielki szacunek, nawet przy okresie słabszej formy Legionistów. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego po raz kolejny pokazali, że potrafią przeciwstawić się zespołowi Wojskowych. Ponadto podkreślili swoje wysokie aspiracje na ten sezon. Miedzowi z pewnością celują w poprawienie pozycji z poprzednich lat, gdy nie było kolorowo. Budżet klubu, kadra oraz infrastruktura z miejsca umieszczają Zagłębie Lubin w czołówce Ekstraklasy, czas w końcu dotrzeć do niej również na boisku. Lider tabeli zmierzy się z beniaminkiem i wydaje się, że wynik tej rywalizacji może być tylko jeden. Mimo wszystko nieprzypadkowo rozgrywki noszą nazwę sponsora LOTTO. Ostatni raz oba zespoły zmierzyły się na poziomie Ekstraklasy w sezonie 2007/2008. Obie rywalizacje zakończyły się triumfem Miedziowych, którzy wygrali u siebie 2:1, a na wyjeździe 3:0. Jak będzie tym razem? Statystyki z ostatniego sezonu nie są pomyślne dla piłkarzy Mariusza Lewandowskiego, ponieważ przegrali trzy poprzednie mecze przed własną publicznością. Celem na rozpoczęcie nowej kampanii będzie zmycie tej plamy i rozpoczęcie passy zwycięstw.

Zagłębie Sosnowiec

W pierwszym spotkaniu po 10. latach rozbratu z Ekstraklasą beniaminek doznał porażki. Gra piłkarzy Dariusza Dudka nie wyglądała źle, ale zabrakło im indywidualności i trochę szczęścia. Ręka Piotra Polczaka przy rzucie karnym dla gości był przypadkowa, natomiast podczas rajdu przy golu na 1:2, Tomasz Jodłowiec zamienił się w polskiego Leo Messiego. Defensywny pomocnik wszedł jak w masło i zdobył kapitalną bramkę. Po raz pierwszy widziałem taką akcję w wykonaniu tego piłkarza i widać, że zawodnicy Zagłębia również nie byli gotowi na takie złamanie schematu. Piłkarze z Sosnowca charakteryzowali się tym na poziomie I ligi, że nie wypuszczali prowadzenia z rąk. Tym razem skończyło się inaczej, a wyższa kultura gry przeciwnika zdecydowała o wyniku. Bardzo ciężko będzie im się wygrzebać po drugiej kolejce z dolnych rejonów tabeli. Zagłębie Lubin jest w gazie, co widać po sparingu ze Spartą Praga, ale głównie po meczu przy Łazienkowskiej. Mając w pamięci spotkanie z Piastem nie widzę tutaj wielkich możliwości zespołu gościu na zdobycz punktową. Typujemy wygraną Miedziowych dokładając do tego +1,5 gola.

Statystyki:

• Zagłębie Lubin przegrało trzy ostatnie mecze przed własną publicznością w poprzednim sezonie.
• Miedziowi rozpoczęli sezon 2018/2019 od wygranej przy Łazienkowskiej 3:1.
• Zagłębie Sosnowiec przegrało powrót po 10. latach do Ekstraklasy na własnym boisku z Piastem Gliwice 1:2.
• Ostatni raz oba zespoły zmierzyły się na poziomie Ekstraklasy w sezonie 2007/2008. Obie rywalizacje zakończyły się triumfem Miedziowych, którzy wygrali u siebie 2:1, a na wyjeździe 3:0.
• Licząc sparingi, Zagłębie Lubin wygrało trzy ostatnie rywalizacje.
• Piłkarze Dariusza Dudka wygrali tylko jeden z poprzednich pięciu meczów
• Bilans meczów Zagłębia Sosnowiec z Zagłębiem Lubin:
• 10 spotkań, zero wygranych Zagłębia Sosnowiec, dwa remisy, osiem zwycięstw Zagłębia Lubin, bramki: 21:5

Przewidywane składy:

Zagłębie Lubin: Hładun – Czerwiński, Guldan, Dąbrowski, Dziwniel – Jagiełło, Tosik – Janoszka, Starzyński, Moneta – Tuszyński

Zagłębie Sosnowiec: Perdijić – Wrzesiński, Cichocki, Polczak, Udovicić – Milewski, Banasiak – Vokić, Nowak, Aleksander – Sanogo

Co obstawiać?

Zagłębie Lubin w meczu otwarcia przy Łazienkowskiej pokazało wysoką formę. Dobra gra ofensywna, ale także umiejętna obrona okazały się kluczem do sukcesu i przywiezienia trzech punktów. W dzisiejszym meczu będą mieli okazję podtrzymać wysoką pozycję w tabeli, a przeciwnik wygląda na najłatwiejszego z całej stawki. Zagłębie Sosnowiec nie zaprezentowało się wybitnie w meczu otwarcia, dlatego też typujemy wygraną Miedziowych dokładając +1,5 gola.

Zdarzenie: Zagłębie Lubin vs Zagłębie Sosnowiec
Typ: 1/+1,5 gola
Kurs: 1.89

Legia Warszawa

W drugim spotkaniu dzisiejszego dnia Korona Kielce zmierzy się z Legią Warszawa. Oba zespoły podejdą do tego meczu w średnich nastrojach. Wojskowi zaliczyli kolejną wpadkę w Lidze Mistrzów, po przegranej z Arką i Zagłębiem i sytuacja dla mistrza Polski najlepsza nie jest. Dean Klafurić po ostatnim spotkaniu tłumaczył się wirusem, jednak w tym samym momencie desygnował do gry nie w pełni zdrowych piłkarzy. Kadra Legii jest wystarczająco szeroka, żeby poradzić sobie z takim problemem. Spartak Tranva uwidocznił wszystkie słabości Wojskowych, a gdyby nie Arkadiusz Malarz mogło skończyć się wyżej niż 0:2. Tym razem na Legię czeka wyjazd. Dopiero drugi w tym sezonie w meczu o punkty. Pierwszym było pokonanie Cork City w ramach Ligi Mistrzów. W obliczu bardzo słabych wyników posada Deana Klafurića robi się gorąca. W kuluarach mówi się o przejęciu drużyny przez Adama Nawałkę, jednak niedługo może być już za późno. Legia doznała aż trzech porażek w czterech ostatnich meczach. Wydaje mi się, że czwarta może przelać szalę goryczy. Tym bardziej, że nie będzie to dobry zwiastun przed spotkaniem w Lidze Mistrzów.

Korona Kielce

Kielczanie w pierwszej kolejce osiągnęli całkiem niezły rezultat na ciężkim terenie w Zabrzu. W poprzednim sezonie Górnik był mocny u siebie, więc jeden punkt trzeba docenić, tym bardziej patrząc przez pryzmat problemów z jakimi zmaga się Korona Kielce. Kielczanie latem stracili wiele ważnych nazwisk. Pierwszy skład został mocno wybrakowany, a teraz Lettieri musi łatać dziury przy użyciu materiałów niższej jakości. Obraz po pierwszym spotkaniu może zaburzać trochę młoda jedenastka Górnika, jednak nie mieli na to wpływu. Teraz otworzą sezon na Kolporter Arena, a pierwszym rywalem będzie ranna Legia Warszawa. Mistrzowie Polski grają tragicznie, więc lepszego momentu na spotkanie z Wojskowymi nie mogli sobie wymarzyć. Pomimo tego, że Korona również ma swoje problemy, to na pewno nie można ich skreślać. Jak wyglądały ostatnie starciach tych drużyn w Kielcach? Przed rokiem Korona wygrała, jednak wcześniej Legia miała passę trzech kolejnych zwycięstw. Trzy z czterech rywalizacji na Kolporter Arena kończyło się wynikami BTTS i +3,5 gola. Jak widać zazwyczaj w starciach tych drużyn nie ma kurczowego murowania bramki. Oba zespoły preferują ofensywny futbol i miejmy nadzieję, że podobnie będzie tym razem.

Statystyki:

• Przed rokiem Korona wygrała, jednak wcześniej Legia miała passę trzech kolejnych zwycięstw w Kielcach.
• Legia jest niepokonana w sześciu ostatnich meczach wyjazdowych o stawkę.
• Wojskowi nie stracili gola podczas trzech ostatnich delegacji.
• Korona przegrała trzy ostatnie mecze poprzedniego sezonu, nie strzelając w nich ani jednej bramki.
• Przed rokiem Korona wygrała u siebie z Legią 3:2.
• W zeszłym sezonie oba zespoły mierzyły się trzy razy.
• Każde z tych spotkań zakończyło się wynikiem BTTS, Legia wygrała u siebie, Korona również, a w trzecim meczu przy Łazienkowskiej padł remis.
• Legia przegrała pierwszy mecz tego sezonu Ekstraklasy 1:3
• Korona ma za sobą remis w meczu z Górnikiem Zabrze 1:1.
• Legia straciła przynajmniej dwie bramki w trzech z czterech poprzednich spotkań domowych.
• Trzy z czterech rywalizacji na Kolporter Arena kończyło się wynikami BTTS i +3,5 gola.

Przewidywane składy:

Korona: Hamrol – Rymaniak, Malarczyk, Kovacević, Kallaste, Możdżeń, Żubrowski, Jukić, Kosakiewicz, Górski, Soriano

Legia: Malarz – Wieteska, Astiz, Philips, Hlousek, Cafu, Antolić, Hamalainen, Vesović, Carlitos, Radović.

Konferencja prasowa:

Dean Klafurić: Po wirusie nie ma już śladu. Jestem przekonany, że w Kielcach zagramy lepiej niż w meczu ze Spartakiem. Nie zapomnieliśmy, jak gra się w piłkę nożną. Wciąż jesteśmy najlepszą drużyną w Polsce, zdobyliśmy dublet i stać nas na bardzo dobrą postawę. To napawa mnie optymizmem – mnie, jak i drużynę. Najważniejszym celem jest wygrana – na tym się skupiamy. Zawsze staramy się wybrać optymalny skład, który pozwoli nam na zdobycie trzech punktów.Nie chcę rozmawiać na temat pogłosek o zwolnieniu i nowym trenerze. Zajmuję się jedynie spotkaniem w Kielcach, a także walką o awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów.

Gino Lettieri: Zawsze chcemy grać ofensywnie. Nieważne czy z jednym napastnikiem, czy z dwoma, czy z trzema. Nie wiemy jeszcze do końca, na jaki wariant się zdecydujemy.To faktycznie trudny temat. Nie wiemy, czy będą brali pod uwagę bardziej rewanż w Lidze Mistrzów, czy też pierwszeństwo otrzyma Ekstraklasa. Ciężko rozgryźć, w jakim składzie rozpoczną mecz z nami. Zagłębie pokazało, że można się wycofać i grać na kontry. Wszystko jest możliwe. Liczy się, żebyśmy zbierali punkty w domu, bo potem mamy trudny wyjazd do Płocka. Trzeba jak najszybciej punktować.

Co obstawiać?

W tym meczu spodziewam się wyrównanej rywalizacji. Korona ma swoje problemy, jednak ta drużyna co roku pokazuje, że potrafią sobie poradzić w każdej sytuacji. Legia Warszawa ma ogromne problemy z grą defensywną. Osiem straconych bramek w czterech ostatnich meczach mówi wiele o dyspozycji piłkarzy Klafurića. W tej rywalizacji typujemy wynik BTTS po kursie 1.67.

Zdarzenie: Korona Kielce vs Legia Warszawa

Typ: BTTS

Kurs: 1.67 

Tak prezentuje się nasz kupon na oba spotkania. Dajcie znać co sądzicie i wrzucajcie swoje propozycje w komentarzach!