Pierwszy tysięcznik w tym sezonie! Rozpoczynamy turniej w Miami z kuponem o 235PLN!

Caroline Garcia 24.03.2021

fot. Sipa

W końcu doczekaliśmy się jednego z ważniejszych turniejów w tym sezonie pomiędzy Australian Open, a Roland Garrosem. Przed mocniejszym wejściem w czas kortów ziemnych, zawodnicy znaleźli się w Ameryce, gdzie pod nieobecność Indian Wells, rozgrywany jest inny turniej o wartości 1000 pkt, który znajduje się w Miami. W wydarzeniu nie weźmie udziału Novak Djokovic, Rafael Nadal, czy też Roger Federer, jednak nie powinniśmy narzekać na brak emocji. Aż 96. zawodników i zawodniczek, przystąpiło do głównej drabinki turnieju. Kogo wybrałem na nasz pierwszy kupon na amerykańskich kortach? Sprawdźcie w artykule poniżej. Dodatkowo zapraszam Was do rejestracji w STS, gdzie czekają na Was ciekawe kody promocyjne z naszego bezpośredniego linku! 

Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!

Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE

Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka

sts kod promocyjny koszulka
sts kod promocyjny koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów
+ 0 100 zł bez ryzyka + 60 zł bonus za zadania

lub
600 zł od trzech depozytów
+ 200 zł bonus + 60 zł bonus za zadania

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 760 zł lub 860 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Marcos Giron – Tommy Paul

24.03.2021 r. – 17:30

Od amerykańskiego starcia rozpoczniemy nasz dzisiejszy kupon w Miami.  Spotykają się zawodnicy, którzy zdecydowanie bardziej woleliby spotkać się na kortach twardych w hali, gdzie ich występy wyglądają najlepiej. Z jednej strony mamy bardziej doświadczonego na kortach Marcosa, który w obecnej chwili jest 88. zawodnikiem rankingu ATP, a z drugiej zawodnika o 4 lata młodszego, czyli Tommy’iego Paula, którego dosyć niedawno opisywałem w swoim artykule, gdzie grał przeciwko Milosowi Raoniciowi. Paul jest bardzo specyficznym graczem, którego gra w dużej mierze zależy od dyspozycji dnia i jego podejścia do danego spotkania. Musi mieć dobre poczucie w trakcie meczu, które będzie mogło go nieść, aby nie przegrało z czasami jeszcze zbyt młodzieńczymi porywami emocjonalnymi, po nieudanych zagraniach i gorszych momentach w meczu. Jego pojedynek w Acapulco nie był zły, jednak w drugim secie, w momencie kiedy to Milos postanowił docisnąć przeciwnika, to reprezentant USA zaczął się gubić i szukał ucieczki do dziwnych rozwiązań, które nie dawały mu nic dobrego. Trzeba jednak go pochwalić za wyczucie momentu, kiedy Kanadyjczyk odpuścić myśląc, że mecz już się wygrał, a Tommy zaczął mocniej atakować i kierował swój tenis w ofensywną stronę. Wtedy faktycznie można było dostrzec dobrego zawodnika w 23-latku. Dzisiaj jego rywal powinien być trochę mniej wymagający w sferze defensywnej, jednak dalej bardzo groźny i dobrze znany Paulowi. 

Tym rywalem będzie Marcos Giron, czyli drugi z reprezentantów USA, który mimo braku efektywności wyników, gra naprawdę solidny tenis, gdzie czasami brakuje bardzo niewiele do wygrywania z dużo lepszymi i wyżej obsadzonymi w rankingu zawodnikami. Bardzo zacięty pojedynek w ze Zverevem na Australian Open oraz dobry występ w Rotterdamie przeciwko Andreiowi Rublevowi, gdzie przegrał tylko jednym przełamaniem. Amerykanin opiera głównie swoją grę na własnym serwisie i przy dobrej skuteczności pierwszego podania, gdzieś w okolicach 70%, to jego rywale mogą mieć sporo problemów z jego przełamaniem. Obaj panowie swoje triumfy mają w amerykańskich turniejach ITF i Challenger, jednak podczas ATP Tour, zawsze znajduje się ktoś lepszy, kto stawia im za wysoką poprzeczkę w dotarciu do kolejnej rundy. 

Co obstawiać?

Dzisiaj nie jestem w stanie wywnioskować, który z zawodników okaże się lepszy w pojedynku. Panowie spotkali się już trzykrotnie na kortach twardych, z czego dwa razy wygrywał Marcos. W każdym z tych meczów panowie zaczynali z dobrą skutecznością serwisową i nie odpuszczali początków meczów, dlatego dzisiaj proponuje zagranie zakładu na minimum 9 gemów w pierwszym secie. Dodatkowo zachęcam do skorzystania z bonusów, jakie proponuje STS, przy założeniu konta! 

Powyżej 8,5 gemów w pierwszym secie
Kurs: 1.30
Zagraj!

grupa 39

Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Lloyd George Harris – Emilio Nava

24.03.2021 r. – 20:30

Dosyć ciekawe spotkanie może nam się szykować na wieczorną część w Miami. Pojedynek o zupełnie innym poziomie doświadczenia, gdzie zawodnicy są na innych etapach kariery. Z jednej strony mamy reprezentanta Republiki Południowej Afryki, który bardzo dobrze zaprezentował się nam w poprzednim tygodniu na kortach w Dubaju, gdzie dotarł do finałowego starcia w zawodach rangi ATP500. Przegrał tam z Aslanem Karatsevem, jednak poziom, jaki zaprezentował Rosjanin, nie był do przeskoczenia. Bardzo dobra dyspozycja serwisowa, która powinna być kontynuowana w Miami. Zawodnik z RPA narzekał na lekkie zmęczenie całym tygodniem, jednak miał kilka dni na regeneracje i wydaje się być na tyle dobrze stojącym z formą graczem, że nie powinien mieć problemów z zawodnikiem dopiero wchodzącym w światowy tenis i zazwyczaj mającym problemy z dobrze serwującymi rywalami. Lloyd dosyć zaskoczył mnie w swojej grze defensywnej, gdyż zawsze kojarzyłem go z dobrego serwisu i oparciu głównie na ofensywnych aspektach gry. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich pokazał jednak się z nieco innej strony, gdzie często jego zagrania wracające mocno wprawiały w zakłopotanie przeciwników, a zwłaszcza jego wysokie odegrania lobujące i odsyłające zawodników z powrotem do końca linii, gdzie po tym spokojnie mógł zmienić tempo i przejąc inicjatywę na ofensywną. W pewien sposób Harris pokazał, że jest w stanie być wszechstronnym graczem i jedyne pytanie jest takie, czy jego fizyczność jest na takim poziomie, że odpoczął i jest gotowy do dalszej rywalizacji? Będzie miał w pierwszej rundzie do pokonania kwalifikanta reprezentującego gospodarzy.

Będzie nim Emilio Nava, który w drodze do głównej drabinki uporał się w kwalifikacjach dwa razy w stosunku 2:1 w setach z przeciwnikami: Torpegaard oraz Olivo. Jak pokonanie tego pierwszego mogło być sporym zaskoczeniem, tak sądzę, że przy Olivo nie powinien się tyle męczyć i łatwo wygrać pojedynek 2:0 w setach. Jednak z biegiem czasu w meczu, coraz więcej błędów po stronie Amerykanina, które utrudniały mu szybkie zamknięcie meczu, a jego pierwszy serwis spadł ze skuteczności. Bardzo duże zmęczenie było już widać w trzecim secie przeciwko Olivo, co może mieć niekorzystne dla niego skutki w starciu z Harrisem, który z pewnością będzie od niego wymagał 100% zaangażowania przy własnym serwisie. Nava jest graczem, który obecnie zajmuje 556. miejsce w rankingu ATP, jednak po dostaniu się do turnieju głównego, z pewnością awansuje o sporą ilość lokat. Trzeba zauważyć, że Amerykanin bardzo sprawnie przyspiesza grę, co może być jego źródłem punktów w dzisiejszym meczu. Jednak trzeba pamiętać o sporej ilości błędów i zmęczeniu, jakie pojawiały się u tego zawodnika wraz z upływem jego poprzednich spotkań.   

Co obstawiać?

W tym pojedynku myślę, że jednak doświadczenie wygra z młodzieńczą fantazją i dynamiką. Harris jest o tyle doświadczonym zawodnikiem, który bardzo ekonomicznie powinien podejść do spotkania i oszczędzać więcej sił na kolejne starcia w dalszej części drabinki, gdzie powinien spotkać się z Roberto Bautistą Agutem. Dzisiaj idę w stronę zawodnika z RPA i wierzę w jego kontynuację dobrej gry z poprzedniego tygodnia. Gram na jego zwycięstwo i dokładam przewagę minimum 3 gemów w meczu. Ten zakład, jak i cały kupon, gramy z oferty STS, gdzie zachęcam zajrzeć! 

Harris -2,5 handicap gemów
Kurs: 1.35
Zagraj!

tenis

Caroline Garcia – Mihaela Buzarnescu

24.03.2021 r. – 20:30

Jedyne starcie pań, które postanowiłem dodać do naszego kuponu. Zmierzą się w nim zawodniczki, które nieco są poza swoją optymalną dyspozycją. Z jednej strony mamy Francuzkę, której występ w Dubaju po raz pierwszy pokazał, że jest w stanie rywalizować na pewnym poziomie tenisowym, gdzie przeciwniczki muszą dalej brać ją na poważnie. Starła się tam z Kerber, Trevisan i Mertens. Wygrała ona z Angelique 2:1 w stosunku setowym i to otworzyło jej głowę na możliwość powrotu na swój optymalny poziom w rozgrywkach. Dosyć łatwa wygrana z Trevisan i porażka z Elise Mertens, po dosyć wyrównanym pierwszym secie, gdzie Elise wykazała się znacznie mądrzejszą grą przy własnym serwisie i w ostatecznym rozrachunku, to Belgijka znalazła się w kolejnej rundzie. Garcia ma za sobą trudny okres i potrzebuje mocnego przebudzenia. Od roku kiwa się w okolicach 5. dziesiątki rankingu i nie może wrócić do swojego najlepszego wydania tenisowego. Jednak powoli zaczyna budzić się z zimowego snu, co pokazała w starciach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dzisiaj jest to mecz “must win” dla jej osoby, dlatego sądzę, że trzeba to spotkanie ulokować w naszym kuponie i dać szansę reprezentantce Francji. A dlaczego jej? 

Dlatego, że rywalką jest Buzarnescu, czyli zawodniczka, która wraca po dosyć długiej absencji zawodowej, która spowodowana była kontuzją i powoli na nowo wdraża się w rytm meczowy. Ma już za sobą kwalifikacje, gdzie pokonała zwyciężczynię z Monterrey, Kanadyjkę Fernandez, która trzeba wspomnieć, że miała niecałe 24h na przelot i stawienie się do kolejnego meczu w turnieju, po całym tygodniu zmagań. Kolejna rywalka dała jej spędzić prawie aż 3 godziny na korcie, co w znaczący sposób może wpłynać na jej dzisiejszy występ, tym bardziej, że Rumunka nie będzie tak szybko regenerowała swoje ciało po kontuzji i ze względu na wiek, gdyż ma już prawie 33 lata. Co do samego stylu gry Buzarnescu, nie jestem fanem tego rodzaju gry, który nie opiera się na własnym podaniu, jednak jest to częsty widok w damskich pojedynkach. Jest ona mańkutem, co z pewnością nie jest wygodniejsze dla rywalek, jednak zbytnie brak pomysłowości i opieranie się głównie na przebijaniu piłek i staraniu się przyspieszań piłki, może niewystarczyć. 

Co obstawiać?

Dzisiaj dam szansę Francuzce, która powinna mocno wejść w mecz z rywalką z Rumunii i przypieczętować swój dobry występ awansem. Mam nadzieję, że atut lepszego serwisu i silniejszej gry w trakcie wymian, da jej na tyle przewagę w spotkaniu, że zdoła ona w łątwy sposób pokonać zmęczoną po kwalifikacjach rywalkę. Mam nadzieję, że Caroline dzisiaj nas nie zawiedzie i spokojnie domknie nasz kupon. 

Caroline Garcia win
Kurs: 1.52
Zagraj!

Zasady promocji:

  • Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
  • Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
  • Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
  • Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
  • Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
  • Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
  • Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.

Triple tenis 24.03.2021

Zapraszam także do skorzystania z naszych opinii na temat STS, czyli bukmachera, u którego przygotowałem dzisiejszy kupon!

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze