The Citizens faworytem, ale wygra Liverpool? Analiza i typ na angielską bitwę!
Przed nami wewnątrz angielska rywalizacja o miejsce w półfinale Champions League. Liverpoolu na tym etapie nie widzieliśmy już dawno, a Manchester City ma szansę na pierwszy awans do tej fazy Ligi Mistrzów w swojej historii. Będzie to nie tylko walka dwóch ekip nastawionych na ofensywę, ale także kolejne starcie Kloppa z Guardiolą. Dwóch charyzmatycznych trenerów i dwie podobne wizje futbolu. W dodatku można też wyłożyć na tapetę dwóch najlepszych piłkarzy obecnego sezonu Premier League – Kevina de Bruyne vs Mohameda Salah. Kto będzie górą w tej rywalizacji?
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy
Kupon został stworzony na podstawie oferty bukmachera Fortuna.
Skorzystaj z najlepszych kursów na rynku.
Liverpool FC
Pierwsze spotkanie obu drużyn w tym sezonie miało miejsce na Etihad. Mimo wszystko nie można wyciągać z niego zbyt wielu wniosków. Manchester City wygrał 5:0, jednak do momentu czerwonej kartki dla Sadio Mane mieliśmy bardzo wyrównane widowisko, w którym lepsze okazje mieli piłkarze Jurgena Kloppa. Od tego meczu The Reds mocno się rozwinęli, a zwłaszcza w grze ofensywnej. Z zespołu odszedł Coutinho, ale nie wpłyneło to na osiągane wyniki. Można powiedzieć, że ofensywna trójka Mane-Firmino-Salah jeszcze bardziej wzięła sobie do serca swoją rolę i na boisku jest nie do zatrzymania. Egipcjanin pewnie kroczy w stronę korony króla strzelców, jednak cichym bohaterem jest Bobby Firmino. Brazylijczyk jest w doskonałej formie. Fantastycznie odnajduje się w roli napastnika i w ważnych momentach potrafi wziąć ciężar na swoje barki. Rewanżowe spotkanie na Anfield miało zupełnie inny przebieg. Warto wspomnieć, że była to pierwsza porażka w sezonie ligowym piłkarzy Guardioli. Do momentu bramki na 4:1 nie mieli za dużo do powiedzenia. The Reds grali koncertowo, ale po czwartym trafieniu wyrażnie się rozlużnili. Niewiele brakowało, żeby obudzili się z ręką w nocniku, ale ekipie gości zabrakło czasu i trochę szcześcia, żeby doprowadzić do remisu 4:4. Bardzo istotnym faktem przed tą rywalizacją jest nieobecność Joela Matipa. Kameuńczyk doznał urazu w meczu minionej kolejki Premier League. W związku z tym jego miejsce na murawie zajmie najprawdopodobniej Dejan Lovren. Cóż, przy takim rozwiązaniu szanse gości znacząco rosną. Chorwat jest obiektem drwin ze strony ekspertów Premier League, bo błędy zdarzają mu się częściej niż raz w meczu. Problem Kloppa jest poważny, bo uraz Matipa eliminuje go zapewne do końca sezonu.
Manchester City
Podopieczni Guardioli również mają kilka problemów przed tą rywalizacją. Pierwszy z nich to z pewnością nieobecność Serio Aguero. Najlepszy strzelec zespołu w Lidze Mistrzów i Premier League znajdzie się poza kadrą, co potwierdził na konferencji hiszpański trener. Mimo wszystko mając w rękawie zastępstwo Gabriela Jesusa nie musi się zbytnio martwić. Głównym celem dla zawodników z Etihad będzie nie przegrać na Anfield. W pięciu poprzednich meczach na tym obiekcie doznali porażki, więc nie będzie łatwo o pozytywny rezultat. Z drugiej strony kiedy jak nie w tym sezonie? Grają fantastycznie i do tej pory znalazły się cztery zespoły, które potrafiły ich zatrzymać. W najlepszym stylu dokonał tego właśnie Liverpool, ponieważ walczyli z pierwszym garniturem Obywateli. Kluczowym elementem w taktyce tego zespołu z pewnością będzie powstrzymanie połączenia pomiędzy Salahem i Firmino. Rola Mane jest mniej istotna, ponieważ to tamta dwójka w większości spotkań robi różnicę. W ekipie Pepa największy nacisk będzie na de Bruyne, ale także na Sterlingu, który rozgrywa sezon życia, a powroty na stare śmieci do tej pory nie wychodziły mu najlepiej. Szczerze mówiąc nie spodziewam się, że piłkarze utrzymają średnią z dwóch poprzednich rywalizacji, która wynosi sześć bramek na mecz, ale kilka goli powinniśmy zobaczyć. Patrząc na bardzo dobre wyniki The Reds u siebie z tym rywalem, skusił mnie typ z podpórką na gospodarzy. Kurs 1.62 jest spory zwłaszcza patrząc na statystyki, które mówią, że City nie wygrało żadnego z poprzednich 17 starć na Anfield.
Konferencja prasowa:
Pep Guardiola: Sposób w jaki gra Liverpool jest dla nas skomplikowany. Wiemy to. Są bardzo szybcy i dobrze grają, dlatego jest to ciężkie zadanie, jednak w ćwierćfinale Ligi Mistrzów nie można oczekiwać, że coś będzie proste. Jeśli nam się uda, to będziemy w półfinale. Jeśli się nam nie powiedzie, to gratulacje dla Liverpoolu, a w następnym sezonie wrócimy silniejsi, lecz podejmiemy to wyzwanie. Jaki wynik byłby dla nas korzystny? 0:6 byłoby niezłe! Zapewne to się nie wydarzy. Nigdy nie lubiłem, gdy menadżer zastanawiał się jaki wynik jest zły. Zdobycie bramek na wyjeździe jest bardzo ważne i postaramy się to zrobić, lecz nie możemy zapomnieć o trójce z przodu z Chamberlainem w pomocy i ich stałymi fragmentami gry z van Dijkiem – to jest wyjątkowy zespół.
Jurgen Klopp: Przeżyłem już wiele świetnych wieczór w europejskich rozgrywkach na Anfield, ale wierzę, że fani wejdą na wyższy poziom niż kiedykolwiek wcześniej.
Tego oczekuję, bo wiem, że jest to nam potrzebne. Manchester City to piekielnie trudny przeciwnik, wyeliminowanie ich nie będzie proste, ale oni także podchodzą do tego starcia maksymalnie skoncentrowani – nikt nie może być jeszcze pewny awansu, więc to na pewno będzie ekscytujący wieczór. Waga jest bardzo, bardzo duża, ale w Lidze Mistrzów jedna drużyna kończy zadowolona, a reszta, która być może miała fajne momenty w rozgrywkach, będzie rozczarowana, ponieważ odpadnie w półfinale, ćwierćfinale, 1/8 czy przegra w finale.
Zdarzenie: Liverpool vs Manchester City
Typ: 10
Kurs: 1.62