Duńczycy po zwycięstwo w EPL-u? Gramy o 215 PLN!
W świetle ostatnich afer związanych z oszukiwaniem przez profesjonalistów, mecze CS:GO stoją teraz pod dużym znakiem zapytania. Nie chodzi wcale o to czy się odbędą, ale jaka będzie forma zespołów? Postaramy się to przewidzieć dzisiaj, w końcu ESL Pro League zaczyna się rozkręcać, a nasi rodacy walczą też w innych internetowych zmaganiach.
Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: 3100PLN
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
MAD Lions – Heretics
Środa, 02.09.20 – 18:00
Już ostatnio pisaliśmy o aferze w świecie Counter Strike’a, gdzie dzięki pracy polskiego administratora wyszło na światło dziennie to, że profesjonaliści oszukują. Na początku sytuacja dotyczyła tylko trzech trenerów z Hard Legion, MIBR oraz Heroic. Jednak szybko złapano także innych szkoleniowców, a padły także zarzuty w stronę Valve i fnatic. Zawodnik FNC miał używać cheatów na turnieju lanowym, a o wszystkim miało wiedzieć Valve, które nie chciało go zbanować, żeby nie zabić gry. Oskarżenia są poważne i mocno rzutują na realną formę zespołów.
Dlatego dzisiaj wybrałem spotkania ekip, które nie są, przynajmniej jeszcze, uwikłane w oszukiwanie. Na pierwszy ogień idzie starcie MAD Lions z Heretics. Lwy są niewątpliwie faworytem w tym meczu, pomimo tego, że nie tak dawno przeprowadziły zmiane w składzie. Do zespołu dołączył Paweł “innocent” Mocek i pomimo tego, że Polak nie błyszczał jakoś specjalnie, to jego pierwsze spotkania w nowej ekipie można uznać za solidne. Co prawda wyniki MAD Lions mogłyby być nieco lepsze, gdyż te średnio sobie poradziło na ESL One Cologne i odpadło już w grupie, po przegranej na OG.
Jednak na pięć ostatnich meczów, Lwy wygrały trzy starcia i dwa przegrały, więc ogólny bilans wcale nie jest najgorszy. Co więcej, z każdym kolejnym meczem widać, że przygotowanie zespołu i samego innocenta jest coraz większe. Ostatni, dopiero co zakończony, bootcamp nie poszedł na marne, a zespół przepracował go solidnie. Teraz musi to tylko udowodnić. Najlepiej to zrobić zaczynając od wygranej z Heretics. W końcu Francuzi nie są specjalnie mocni. W składzie mają takie byłe gwiazdy jak np. kioShima, ale po nawet dobrym okresie ich gry przyszedł czas na długofalową weryfikację.
Gdy forma powiedziała “sprawdzam”, okazało się, że Heretics jednak nie jest takie mocne. Teraz co prawda posiada identyczny bilans w ostatnich pięciu meczach jak MAD Lions, ale umówmy się, że ekipy pokroju 9INE, czy Queso trzeba po prostu ogrywać bez tracenia map. W ekipie francuskiej najmocniejszym graczem jest Nivera, który ma rating na poziomie 1.12. Dla porównania w MAD Lions jest to już acoR z wynikiem 1.22. Z kolei ocena Mocka wynosi 1.10. Forma indywidualna, zespołowa, umiejętności graczy – to wszystko przemawia za Lwami. W zasadzie jedynym czynnikiem, który jest na korzyść Heretics to procent wygranych na poszczególnych mapach.
Statystycznie Francuzi lepiej sobie radzą na czterech z siedmiu map. Przy czym możemy być niemal pewni, że podczas spotkania nie zobaczymy Dusta 2 i Traina. Pierwszą z tych aren MAD Lions niemal zawsze banuje, a drugą z kolei Heretics. Całkiem możliwe, że w meczu ujrzymy graczy na Nuke’u, którego grają dość często obydwie ekipy. Kurs na wygraną Lwów wynosi 1.52 i osobiście uważam, że to właśnie formacja Mocka ma większe szanse na wygraną.
Moja propozycja: wygrana MAD Lions
Kurs: 1.61
Astralis – Complexity Gaming
Środa, 02.09.20 – 17:30
Z kolei w drugim starciu tego dnia do kuponu wybrałem rywalizację Complexity z Astralis. Co prawda istnieje możliwość, że afera z oszukiwaniem pośrednio lub bezpośrednio dotknie jedną z tych formacji. Pozostaje jednak mieć nadzieje, że jak najmniej “profesjonalistów” oszukiwało i kibicować Astralis. Dlaczego Duńczykom? Bo to właśnie ich zwycięstwo dodajemy do kuponu. Kolejny mecz w ramach ESL Pro League rozgrywany będzie w formacie BO3. Gracze Astralis co prawda mają ostatnio kryzys formy, podczas ESL One Cologne w końcu odpadli w ćwierćfinale przegrywając na Ninjas in Pyjamas, ale widać coraz lepszą grę u nich. Poza tym umówmy się, że Complexity to nie jest drużyna z najwyższej półki.
Trzeba przyznać, że europejska drużyna ma przebłyski dobrej formy, którą zaprezentowała m.in. w starciu z Natus Vincere pokonując je 2:0. Jednak oprócz tego przegrała też dwa razy na Heroic. Complexity ma w składzie utalentowanych zawodników, ale widać, że ci odstają poziomem np. od graczy Astralis. Duńczycy po dołączeniu do składu Bubzkjiego wyglądają coraz lepiej i być może wkrótce wróci ich era. W przypadku tej rywalizacji nie ma sensu porównywać map poolu obydwóch ekip, gdyż zespół device’a nie grał ostatnio wielu spotkań i nie ma dostępnych odpowiednich danych.
Indywidualnie obydwie ekipy wyglądają podobnie, z tym, że tacy gracze jak device, czy dupreeh potrafią kilkoma rundami odwrócić losy całego starcia. To decyduje o tym, że są najlepsi i uważam, że dobra postawa device’a w dzisiejszym meczu również przesądzi o ich zwycięstwie. Czy tak się stanie przekonamy się dopiero wieczorem. Kurs na wygraną Astralis wynosi 1.61 i razem z MAD Lions da nam kurs całkowity 2.45, co już jest nawet dobrą propozycją.
Moja propozycja: wygrana Astralis
Kurs: 1.52
Zakład bez ryzyka w BETFAN – zwrot na konto główne!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 3100PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 10 zł
- Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
- W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu przyznamy Ci bonus na saldo główne, który będzie równy stawce zakładu.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze