Mistrzowie Anglii przerwą lot Mew ku europejskim pucharom? Gramy o 263 PLN!
Zdobycie zaledwie jednego oczka zagwarantuje zagwarantuje Brightonowi pierwszy w historii klubu awans do Ligi Europy, a podejścia do jego zdobycia są dwa. Tym pierwszym będzie dzisiejsze zaległe spotkanie na The Amex, jednak zostanie ono rozegrane przeciwko najlepszej ekipie w Anglii, a więc Manchesterowi City. Zacięta walka o puchary trwa również w Hiszpanii, gdzie dziś Betis zmierzy się z Getafe. Oba te mecze omówimy poniżej. Zapraszam więc do lektury. 
Kurs 200.00 na wygraną Manchesteru City z Brightonem
Nim przejdziemy do samej analizy dwóch wymienionych wyżej pojedynków, warto powiedzieć jeszcze o specjalnej promocji bukmachera Superbet, z której skorzystacie, wpisując podczas rejestracji nasz kod promocyjny. A owa promocja polega na tym, że zagrać możecie zwycięstwo Manchesteru City po podwyższonym kursie 200.00. Podobnego przelicznika nie znajdziecie u żadnego innego operatora, a poniżej przeczytacie o zasadach wzięcia udziału w promocji od Superbet:
- Załóż konto w Superbet z linku https://zagranie.com/goto/superbet i wpisz kod ZAGRANIE
- Wpłać depozyt o wartości przynajmniej 50 PLN
- Postaw zakład na zwycięstwo Manchesteru City z Brighton z oferty klasycznej
- Minimalna stawka zakładu to 2 PLN
- W przypadku wygranej ekipy Guardioli otrzymasz dodatkowe 400 PLN bonusu
- W celu wypłaty przyznanych środków należy dokonać trzykrotnego obrotu stawką po kursie całkowitym minimum 1.80 i kursem pojedynczego zdarzenia co najmniej 1.30
Brighton – Manchester City
Przechodząc więc do samej analizy, Brighton jest piekielnie blisko zagwarantowania sobie pierwszego w historii klubu awansu do Ligi Europy. By tak się stało, Mewy muszą jednak zdobyć punkt w starciu przeciwko Manchesterowi City. Jeżeli ta sztuka im się nie uda, to o wszystkim zadecyduje bezpośredni mecz z Aston Villą w ostatniej kolejce Premier League. A forma podopiecznych De Zerbiego jest ostatnimi czasy mocno niestabilna i trudno spodziewać się, jakie oblicze Brightonu zobaczymy tym razem. Przecież Mewy były w stanie zagrać kapitalne zawody w Londynie i ograć Arsenal 3:0, tylko po to, by kilka dni później nie mieć kompletnie nic do powiedzenia i przegrać z Newcastle 1:4. Ostatnia kolejka to natomiast pewne zwycięstwo nad beznadziejnym Southampton i kolejny znakomity występ Evana Fergusona. Młodziutki napastnik Brightonu jest jednym z największych odkryć kampanii 2022/23. W obecnych rozgrywkach strzelił on bowiem 6 goli i zaliczył 2 asysty, a przecież mówimy o 18-latku! We wspomnianym meczu z Southampton Irlandczyk zanotował natomiast dublet i wyglądał znakomicie. Czy także dziś pomoże swojemu zespołowi w zdobyciu punktów? W zasadzie do końca nie wiadomo też, czego można spodziewać się po Manchesterze City. Z jednej strony mówimy przecież o najsilniejszej obecnie ekipie na świecie, a z drugiej, Pep Guardiola celuje w zdobycie potrójnej korony. Wobec pewnego już mistrzostwa Anglii, Katalończyk mocno zamieszał w składzie podczas ostatniego meczu ligowego z Chelsea. Rezerwowa jedenastka i tak uporała się z The Blues i wygrała 1:0, jednak Obywatele mieli wówczas sporo szczęścia, bo do ich siatki mógł trafić chociażby Raheem Sterling. Finalnie jednak City zanotowało kolejne zwycięstwo w lidze i popisało się kolejnym czystym kontem. Według angielskich mediów, Guardiola ma dziś desygnować do gry podstawowych piłkarzy, ale nie można być tego do końca pewnym. Sprawdźcie nasze wszystkie typy na Premier League, a ja przedstawiam, co o zestawieniu Brighton – Manchester City mówią statystyki.
Statystyki:
- Brighton zajmuje 6. miejsce w Premier League, ma na koncie 61 punktów.
- Mewy w 5 poprzednich kolejkach zdobyły 9 oczek (3 wygrane i 2 porażki).
- Evan Ferguson w poprzednim meczu ligowym zdobył 2 gole.
- Irlandczyk oddaje celny strzał w lidze średnio co 51 minut.
- Manchester City jest na 1. miejscu w lidze, zdobył 88 punktów.
- 5 poprzednich meczów o punkty w wykonaniu City to komplet 15 oczek.
- 5 niedawnych spotkań bezpośrednich to 4 wygrane Manchesteru City i 1 wiktoria Brightonu.
Podsumowanie:
Co typujemy w omawianej batalii? Nowym graczom polecam oczywiście specjalną promocję w Superbet i możliwość zagrania zwycięstwa Manchesteru City po kursie 200.00 – zdecydowanie warto zagrać taki typ po takim przeliczniku. Stałym użytkownikom Superbet proponuję natomiast zakład na celny strzał Evana Fergusona. 18-latek jest jednym z największych odkryć obecnej kampanii, a w ostatniej kolejce został zawodnikiem meczu i skompletował dublet przeciwko Southampton. Napastnik w obecnej kampanii oddaje celne uderzenie średnio co 51 minut i uważam, że również tym razem jest spora szansa na taki scenariusz!
Real Betis – Getafe
Przenosimy się do Hiszpanii, gdzie na finiszu kampanii również trwa zacięta walka o puchary, jak i o utrzymanie. O udział w przyszłorocznej edycji Ligi Europy rywalizuje między innymi Real Betis i można powiedzieć, że zespół z Andaluzji jest już prawie pewny wywalczenia 6. miejsca. Na walkę o Champions League jest już za późno, natomiast przewaga nad 7. w tabeli Atheticiem wynosi 6 oczek i tylko kataklizm mógłby sprawić, że Betis nie dostanie się do Ligi Europy. Forma tego zespołu jest z resztą ostatnimi czasy bardzo przyzwoita, gdyż na przestrzeni 3 ostatnich kolejek udało się zdobyć 7 punktów i zażegnać lekki kryzys. Także dziś Betis będzie faworytem, lecz zadanie wcale nie musi być tak łatwe, jak wskazuje na to tabela. W Getafe niedawno doszło bowiem do bardzo ważnej zmiany, a na stanowisko trenera wrócił bardzo dobrze pamiętany w klubie Jose Bordalas. Jest to trener z tak zwanej starej szkoły, a jego główne założenia opierają się na twardej, niekiedy brutalnej grze, kradnięciu czasu i bardzo prostych środkach. Właśnie taka strategia ma pomóc Getafe utrzymać się w La Liga, bo przecież zespół ten spokojnie mógłby walczyć o środek tabeli. Póki co jednak zajmuje on 18. pozycję w hiszpańskiej ekstraklasie, a do bezpiecznego miejsca traci 3 oczka. Walka o utrzymanie będzie więc najpewniej trwała do ostatnich spotkań, a o punkty trzeba postarać się już dzisiaj!
Statystyki:
- Betis zajmuje 6. miejsce w La Liga, ma na koncie 56 punktów.
- Andaluzyjczycy w 5 poprzednich kolejkach zdobyli 8 punktów (2 wygrane, 2 remisy i 1 klęska).
- Getafe jest na 18. pozycji w stawce, ma w dorobku 35 oczek.
- Goście omawianego starcia w 5 niedawnych meczach zainkasowali 4 oczka (1 wygrana, 1 remis i 2 porażki).
- Podopieczni trenera Bordalasa średnio otrzymują 3.37 kartek na spotkanie.
- Getafe obejrzało minimum 4 żółte kartoniki w 4 poprzednich spotkaniach ligowych.
- Podczas ostatniego starcia bezpośredniego, zawodnicy Getafe zostali napomnieni 4-krotnie.
Podsumowanie:
W tym spotkaniu spodziewam się przede wszystkim walki i agresji – szczególnie ze strony gości. Jose Bordalas to trener w typie Diego Simeone i nie toleruje on odpuszczania nóg w walce o piłkę. Widzieliśmy to chociażby podczas ostatnich meczów ligowych Getafe. Ekipa ta jest jedną z najczęściej karanych w hiszpańskiej ekstraklasie, a w 4 poprzednich potyczkach jej piłkarze byli napominani przez sędziów minimum 4 razy. Podobnego scenariusza spodziewam się w środowej batalii z Betisem, a taki typ zagracie chociażby za bonus od Superbet. Powodzenia!
fot. Pressfocus 
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze