Mecz o życie dla Falubazu! Gramy singla z kursem 2.38!
13:32, 6 czerwca 2021
Aktualizacja: 13:39, 6 czerwca 2021
fot. Marcin Karczewski
Dziś niedziela, czyli dzień, w którym zawsze mamy masę żużla. Przed nami spotkanie w 2. i 1.lidze żużlowej oraz dwa pojedynki w PGE Ekstralidze. Bardzo ważne starcia, które mogą namieszać w tabeli ligowej. Każdy jest bardzo skoncentrowany i chce wygrać własny mecz. Kto okaże się lepszy? Czy gospodarze pewnie zwyciężą? Czy będzie widoczny handicap własnego toru? Oby tylko pogoda dopisała i zobaczymy na pewno bardzo emocjonujące wyścigi. Zapraszam do zapoznania się z moją analizą na singla z dość wysokim kursem! Zakłady Fortuna mają ciekawą ofertę na te spotkanie!Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
tylko na 
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
pokaż szczegóły
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Falubaz Zielona Góra – Apator Toruń
Niedziela, 06.06.21 – 16:30
Przed nami bardzo ciekawe oraz ważne dla obu ekip spotkanie. Przy ulicy Wrocławskiej 69 w Zielonej Górze, tutejszy Falubaz podejmować będzie Apator Toruń. Gospodarze mają nóż na gardle i jeżeli chcą walczyć o utrzymanie to zwycięstwo w tym meczu jest obowiązkowe. Jeżeli spojrzymy na tabelę to zauważymy, że zespoły, które będą dziś toczyć między sobą bój nie są raczej kandydatami do walki o Drużynowe Mistrzostwo Polski. Falubaz Zielona Góra po 7 meczach ma zaledwie 2 oczka. Wygrali tylko z GKM-em Grudziądz, właśnie na własnym obiekcie 51-39. Są to niezwykle cenne punkty w tabeli, które mogą zaważyć w ostatnich kolejkach. Apator Toruń trochę lepiej sobie radzi, ponieważ mają jak dotąd 2 zwycięstwa, co daje im 4 oczka. Ostatnio gospodarze nie są w najlepszych nastrojach. Oprócz złej passy przyczyniła się do tego ostatnia porażka na własnym owalu ze Spartą Wrocław. Tutaj słowo srogie lanie jest lepszym określeniem niż porażka, ponieważ przegrali 27-63. Była to największa przegrana Falubazu w historii. Niestety zagrywka trenera w postaci przygotowania toru bardzo twardego nie było najlepszym pomysłem. Beton nie był nigdy mile widziany w Zielonce, dlatego chyba każdy jest zdziwiony. Za równo Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek czy Matej Zagar to żużlowcy, którzy nie cierpią twardej nawierzchni. Widać to było po wynikach, które były tragiczne. Wiele ekspertów jak i sam Marek Cieślak, który doskonale zna tych zawodników zadaje sobie pytanie, dlaczego więc Piotr Żyto zdecydował się na taki ruch? Prawdopodobnie chcieli po prostu sprawdzić jak wypadną, ponieważ mecz z Wrocławiem był i tak ciężki. W wywiadzie trener Myszka Miki powiedział, że będzie to właśnie sprawdzian dla nich samych. Albo wygrają i zaskoczą przyjezdnych, albo zdobędą 30 punktów. Niestety wyszło jak wyszło i zaskoczyli sami siebie.
Dziś jest nowy dzień, nowy mecz i zawodnicy gospodarzy powinni zapomnieć o tym co było ostatnio i skupić się nad spotkaniem z Apatorem. Jestem przekonany, że dzisiejsza nawierzchnia będzie taka jak zawsze, czyli pod koło. Wychowankowie, czy Matej Zagar nie pozwolą, aby tor był tak samo przygotowany jak ostatnio, chyba, że chcą kolejny raz nie wyjść z 30. Pomijając ostatnie starcie to Falubaz na własnym obiekcie radzi sobie przeciętnie, ale nie jest to jeszcze tragedia. Wygrali z Grudziądzem 51-39 oraz zanotowali dwie porażki z Motorem Lublin 44-46 i Stalą Gorzów 40-50. Mimo, że ze Stalą przegrali wyższą różnicą niż z Koziołkami to jednak pierwsza połowa zawodów była bardzo udana i nie zapowiadało się nawet na to, aby mogli przegrać. Po ostatnim starciu z Wrocławiem, można powiedzieć, że PePe trochę się przebudził. Zdobył 7 punktów w 6. startach, lecz jestem pewien, że jego zdobycz punktowała byłaby wyższa na torze, do którego jest przyzwyczajony. Również Patryk Dudek po nieudanym występie, w Szwecji poradził sobie znakomicie zdobywając 16 oczek. Na pewno dało mu to potężnego kopa i wiarę w to, że będzie dziś podobnie w PGE Ekstralidze. Kolejnym dużym plusem w drużynie Falubazu jest Mateusz Tonder, który widać, że jest w formie. Ponad tydzień temu wygrał ćwierćfinał Mistrzostw Polski w Opolu, pokonując przy tym między innymi Janusza Kołodzieja, a ostatnio był cieniem nadziei w drużynie Myszka Miki, zwyciężając dwa biegi z trzech wszystkich wygranych Falubazu.
Jeśli chodzi o zespół przyjezdnych to mimo że kilka razy postraszyli to jak dotąd nie udało im się wygrać ani jednego meczu w delegacji. Torunianom nie za bardzo pasuje tor w Zielonej Górze. Ciekawostką jest również to, że nikt z gości nie jeździł nigdy w barwach Falubazu. Jest to równie ważny mecz dla Krzyżaków, lecz moim zdaniem będą mieć trudniej od gospodarzy, którzy zrobią wszystko, aby powalczyć nawet o punkt bonusowy. Patrząc na ostatnie mecze jest to małe możliwe, lecz kiedyś musi przyjść przełamanie, że wyjdzie wszystko to co zaplanujemy. Ważnym elementem będą na pewno juniorzy, którzy są raczej lepsi po stronie gospodarzy. Taki mały mankament, a może przesądzić o zwycięstwie jednej z ekip. Również Adrian Miedziński nie powinien dziś zbyt dużo zarobić, ponieważ na wyjazdach jest często objeżdżany i ma duże problemy. Dodatkowo niepewna jest postawa Chrisa Holdera, który lubi zawodzić w tym sezonie.
Jeżeli Matej Zagar się ogarnie, Protasiewicz pojedzie na swoim poziomie a juniorzy dołożą kilka oczek to o dobry wynik jestem spokojny. Dziś już nie powinno być wymyślania i eksperymentów z owalem, także myślę, że atut własnego toru będzie w końcu widoczny. Nie możemy również zapominać o kibicach, którzy mimo wszystko powinni dopingować swój zespół, który jest w nieciekawej sytuacji. Bukmacherzy wystawili dosyć wysokie kursy, lecz jest to zrozumiałe. Ja jednak oprócz zwycięstwa dodam handicap -4,5, ponieważ uważam, że dzisiejszy mecz padnie łupem Falubazu z lekką przewagą. Kurs na to zdarzenie wynosi 2.38. Myślę, że jest to fajna opcja na dobrego singla. Na pewno ryzyko jest, ale liczę na dobre ściganie i zielony kupon. Oby odbyło się bez defektów, upadków czy kontuzji. Życzę wszystkim zieloności!
Falubaz Zielona Góra -4,5 handicap
Kurs: 2.38
Zagraj!
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230 PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem
Mam na imię Piotr. Jestem pasjonatem żużla, którym interesuje się od dziecka. Moją ulubioną drużyną jest Start Gniezno. Oprócz tego jestem zagorzałym fanem Counter Strike'a, którego oglądam i gram od 2013 roku.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: