Zaczynamy półfinały play off PLK. 2 typy na mecz Zastal – Śląsk
fot. Piotr Matusewicz
Ćwierćfinały Energa Basket Ligi za nami i do kolejnej rundy awansowały same drużyny rozstawione. Im dalej w poszczególnych seriach były to spotkania coraz bardziej zacięte, ani razu jednak nie doszło do tego spotkania decydującego. Gra tych 4 najlepszych ekip, format rozgrywania półfinałów różni się od wszystkich w poprzednich latach, gdyż mamy bańkę w Ostrowie Wielkopolskim. Gramy do 3 zwycięstw, podobnie jak w poprzedniej rundzie. Na dzisiaj zaplanowane jest jedno spotkanie pomiędzy 1, a 4 drużyną sezonu zasadniczego. Zarówno Zastal jak i Śląsk w końcówce poprzednich serii przeżywały dramat, ale udało im się wyjść z tego zwycięsko. Kto teraz okaże się lepszy? Gramy w STS, który proponuje ciekawą ofertę bonusową na start.
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zastal Zielona Góra (1) – Śląsk Wrocław (4)
13.04.2020r. 20:05
To będzie 3 spotkanie tych ekip w bieżącym sezonie. Aktualny bilans to po 1 wygranej dla każdej ze stron. Co ciekawe w tych starciach zawsze lepsi okazywali się goście. Teraz na terenie neutralnym trzeba szybko przyzwyczaić się do innej hali, nie ma przewagi parkietu, obie ekipy mają takie same warunki, ale i bardzo podobny styl gry. Zastal na pewno jest faworytem, ale jak pokazała poprzednia seria ich ze Spójnią nie jest to już ta sama ekipa co w sezonie zasadniczym. Śląsk może to wykorzystać, ale czy będzie potrafił?
Zastal Zielona Góra
Jak już wspominałem przy okazji meczów ćwierćfinałowych mecze play off są to mecze walki, tam rządzi defensywa i taktyka. Tak więc w ten sposób można poniekąd określić grę mistrza Polski przeciwko Spójni. Sporo fizyczności, sporo pchania gry pod kosz, a nieco mniej takiej gry szybkiej z piłką po obwodzie, szukanie sobie czystych pozycji i samych rzutów za 3. Oczywiście daje o sobie znać zmęczenie sezonem, bo spadła mocno również skuteczność rzutowa, aczkolwiek na tę serię przeciwko Stargardowi w zasadzie kluczowy okazał się powrót Groselle’a, który szalał po jednej i po drugiej stronie parkietu. Średnio 17 punktów na mecz, no i ta gra, którą bardzo lubi Amerykanin, czyli pick and roll. Można powiedzieć, że tracili na takiej grze inni, zwłaszcza Janis Berzins czy David Brembly, bowiem ich rola w tej serii znacząco spadła jeśli chodzi o atak, prezentowali jednak solidny poziom w defensywie, co jest podstawą w taktyce Żana Tabaka. Podwojenie graczy rozgrywających, utrudnianie rzutów z dystansu, to znaczy wymuszanie rzutów przez ręce. Wracając do kwestii gry centra to ten jako wybrany najlepszym w sezonie zasadniczym wydaje się mieć mnóstwo przewag nad graczami podkoszowymi rywala. Groselle to gracz niesamowicie mobilny i pomimo jeszcze bólu w ramieniu widać, że te jego manewry przychodzą mu z dużą łatwością. Ani Steele ani Gudul nie radzili sobie z tym, a to byli gracze znani jako naprawdę nieźli obrońcy. Im dalej w serię tym rola centra była ważniejsza, miał on więcej pozycji rzutowych, ale cierpiał na tym zespół, który na przestrzeni 2 ostatnich meczów, licząc czas regulaminowy, nie dobił do 80 oczek. Dzisiaj z taką grą może być o to równie ciężko.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Kod promocyjny STS —> ZAGRANIE
Śląsk Wrocław
Podopieczni Olivera Vidina w ćwierćfinale pokazali swoje bardzo dobre oblicze przeciwko Treflowi Sopot i można powiedzieć, że zdominowali tę serię grając kosz mocno fizyczny oparty w dużej mierze na 2 rzeczach. Obronie pod koszem i odpuszczaniu kilku graczy ekipy Marcina Stefańskiego na obwodzie. To dawało dużo pozytywów w postaci kontr. Ograniczeni zostali Olejniczak i Leończyk, a będący w słabej dyspozycji Radicević i Paliukenas nie potrafili wykorzystać wolnych pozycji. Koszykówka fizyczna oznaczała jednak słabą skuteczność z obu stron, ale to raczej nie przeszkadzało Śląskowi, który miał swoje atuty w postaci Strahinji Jovanovicia, który korzystał ze swojej szybkości i zasłon od Ramljaka czy McCauleya. Świetne zmiany z ławki dawał Mateusz Szlachetka, który poprawił mocno grę z obwodu i dawał ważne trójki. Vidin starał się jednak wpajać swoim graczom, by nie forsowali tempa, ogółem to jest ekipa grająca bardzo wolno. Tam bardzo duża rola kilku graczy, ograniczona rotacja, co może być w tej serii sporym problemem. Widać było, co muszą grać poszczególni gracze, by dawali punkty. Chodzi mi tu przede wszystkim o Elijaha Stewarta, który rzucając z dystansu nie daje wielkiego pożytku, ale przy swojej sile grając 1vs1 jest trudny do zatrzymania. Warto przypomnieć mecz numer 2 i 35 punktów w jego wykonaniu. Jestem ciekaw postawy Aleksandra Dziewy, który sporo grał jako center, a nie gracz z pozycji numer 4. Miał sporo problemów z grą tyłem do kosza, uciekał się do gry na półdystansie, aczkolwiek im dalej w serii z Treflem, tym miał lepsze liczby. Moim zdaniem jednak Śląsk nie stoi w tej serii na straconej pozycji, bo są lepszą ekipą jednak od Spójni, a rywal ma swoje problemy.
Co typować?
W zakładach STS warto spojrzeć w kierunku 2 typów. Po pierwsze to liczba punktów w meczu. Sporo fizyczności powinno się tu pojawić, zmęczenie sezonem spowodować powinno niecelne rzuty z czystych pozycji, a poza tym przy grze co 2 dni tempo gry powinno nie być mocno forsowane tym bardziej, że Śląsk ogranicza się do gry kilkoma graczami. Mecze bezpośrednie również nie dawały ich dużo (136 i 164), a tutaj mamy o wiele większą stawkę. Do tego proponuję handicap w stronę Wrocławia. Potrafili się postawić już Zastalowi w tym sezonie, są dobrze przygotowani do play off i nie wydaje mi się, by mistrz Polski zdominował całkowicie to starcie.
Zanim przejdziemy do typów i kuponów, warto zapoznać się z opiniami w STS.
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Pasjonatem sportu zostałem w zasadzie od urodzenia. Tę pasję zaszczepił we mnie ojciec, który zaprowadzał mnie na mecze. Tak zostało aż do teraz. Długo była tylko piłka nożna, ale od kilku lat regularnie numerem 1 dla mnie jest Energa Basket Liga. Na stronie Zagranie możecie znaleźć ode mnie jeszcze typy z lig mocno egzotycznych.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: