Walka w grupie 2. na całego. Dla kogo awans do Final Four? Gramy o 224 PLN!

piłka

Dziś nie tylko gra reprezentacja Jerzego Brzęczka, ale będzie się toczyć także rywalizacja w grupie drugiej. Tam emocje są niesłychane, bo wciąż trzy zespoły liczą się w walce o awans. Dziś to się może jednak zmienić i jedna z reprezentacji może po dzisiejszym meczu znaleźć się w Final Four. Sytuacja może się też jeszcze bardziej skomplikować. Jak gramy dzisiejsze mecze Belgów z Anglikami i Danii z Islandią? Sprawdźcie naszą analizę i typy na te spotkania – gramy w forBET dubla z kursem 2,54!

Załóż konto z kodem promocyjnym 2400PLN, aby otrzymać:

2080 PLN od depozytu + 120 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Belgia vs Anglia

Powtórka starcia o trzecie miejsce podczas rosyjskiego Mundialu. Miesiąc temu Anglicy udanie zrewanżowali się za porażkę sprzed dwóch lat wygrywając na Wembley 2:1 po golach Rashforda i Mounta. Piłkarze z Beneluksu nie wygrywali z Anglikami aż do ostatnich mistrzostw świata, gdzie udało się wygrać dwukrotnie – w fazie grupowej oraz w meczu o brązowy medal. Historia przemawia zatem na korzyść piłkarzy Garetha Southgate’a. Tabela grupy 2. mówi nam jednak coś innego – reprezentacja Trzech Lwów zdołała ugrać zaledwie punkt w dwumeczu z Danią, a Belgowie prowadzą z dorobkiem dziewięciu oczek – dwóch więcej niż Dania i Anglia. Dzisiejszy mecz w Brukseli będzie więc kluczowym w kontekście walki o Final Four. Anglicy mogą dziś odpaść z tego wyścigu, a Belgia przy korzystnym splocie wydarzeń może dziś zapewnić sobie promocję do turnieju finałowego. Jaki scenariusz dziś przewidujemy? Walka będzie się toczyć na całego! 

Co gramy?

Reprezentacja Anglii w Lidze Narodów swoje spotkania gra dość ekonomicznie, nie przesadzają z liczbą strzelonych bramek: 0-0 i 0-1 z Danią, 1-0 z Islandią z bramką strzeloną w doliczonym czasie gry. Rywalizacja z Belgią to jednak coś innego. Zwycięstwo 2-1 i jak na razie jedyne spotkanie w Lidze Narodów, w którym drużyny strzeliły więcej niż jednego gola. Czemu zatem dziś myślę, że znów będzie sporo bramek? Przede wszystkim ze względu na gospodarzy – Belgowie w tej edycji turnieju strzelili 10 bramek, a stracili 4. Na otwarcie z Danią zobaczyliśmy dwa gole, później już tylko więcej – 3, 6 i ponownie 3. 2-1 to wynik, który padł w meczu Belgów dwukrotnie – wygrali takim stosunkiem z Islandią i przegrali wspomniany już mecz z dzisiejszym rywalem. Będzie to walka o awans do Final Four – nie spodziewajmy się odpuszczania, Anglicy muszą dziś powalczyć o pełną pulę, aby liczyć się w tej walce. To oznacza mniej kalkulacji, a więcej ryzyka, które Belgowie będą chcieli wykorzystać. Roberto Martinez ma kim postraszyć defensywę Synów Albionu, ale i Harry Kane, czy Marcus Rashford to zawodnicy, którzy mogą dziś przesądzić o wyniku końcowym. Belgowie lubią spotkania z dużą liczbą bramek: od początku 2019 roku tylko trzy razy nie grali w meczu, w którym padło mniej niż trzy gole, w każdym z tych meczów były jednak dwie bramki. Anglicy też potrafią strzelać bramki, co pokazała końcówka kwalifikacji do Mistrzostw Europy, w której zdobyli aż 17 bramek w trzech starciach. Przewiduję dziś więcej niż 2,5 gola w meczu na szczycie grupy 2.

Nasz typ: Powyżej 2,5 gola w meczu

Kurs: 1,94

zagranie

Dania vs Islandia

Goście nie grają już o nic w tej grupie – są bez punktu po czterech meczach i wiedzą, że spadają do niższej dywizji – trzeci Anglicy mają siedem oczek, a do końca rozgrywek grupowych pozostały tylko dwa mecze. Matematyka jest dla Islandczyków nieubłagana i w przyszłej edycji będą musieli grać w Lidze B. Poprzednią edycję również zakończyli z zerowym dorobkiem punktowym, a utrzymać w Lidze A udało się tylko dzięki reformie rozgrywek, czego beneficjentem jest też reprezentacja Polski. Gospodarze na Parken będą mieli więc teoretycznie proste zadanie – dobić rywala i pojechać później do Brukseli i spróbować wywalczyć awans do Final Four. Erik Hamren, szkoleniowiec Islandczyków po przegranym barażu z Węgrami da najprawdopodobniej pograć zawodnikom rezerwowym, bez rytmu meczowego. Celem numer jeden na to zgrupowanie było pokonanie Węgrów, co do 88. minuty się udawało, ale piłkarze zapomnieli, że gra się do końcowego gwizdka i jeszcze przed dogrywką Madziarom udało się wywalczyć awans na mistrzostwa Europy. Duńczycy w pięciu ostatnich spotkaniach (dwa towarzyskie, trzy w Lidze Narodów) nie stracili gola, co jest świetnym osiągnięciem, jeśli spojrzymy na rywali, a tam m.in. Anglia, Szwecja czy właśnie Islandia. Na własnym stadionie, z przeciwnikiem w rezerwowym składzie, z przeciwnikiem, który nie jest w najlepszej formie psychicznej po braku wywalczenia awansu na Euro i spadku z Ligi Narodów, zwycięstwo powinno być formalnością. 

Nasz typ: Dania wygra mecz

Kurs: 1,31

ForBET – 120 PLN bez ryzyka:

  • Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2400PLN
  • Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
  • Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
  • Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 120 PLN
  • Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
  • Aby otrzymać zwrot napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
  • Kurs minimalny kuponu 2,0

ln

Po połączeniu obu zdarzeń na jednym kuponie otrzymamy AKO w wysokości 2,54, a to po pomnożenie przez 100 PLN i odjęcie podatku może przynieść nam zwrot w postaci 224 PLN. Oba spotkania rozpoczną się o 20:45. 

Zaloguj się aby dodawać komentarze