Zion to prawdziwy koszykarski taran? Gramy z NBA o 262 PLN
Wczorajszy singiel trafiony! Gładkie zwycięstwo Miami Heat było dla mnie delikatnym zaskoczeniem, ale co najważniejsze to bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Clint Capela zebrał zdecydowanie więcej piłek niż moje wymagania, a Kyle Lowry wykorzystał swoje minuty i brak Tylera Herro. Niedziela w NBA to specyficzny dzień ze względu na sporą część spotkań w godzinach europejskich. Ja jednak staram się unikać tych pojedynków z kilku względów, o których kiedyś wspomniałem. Zabiorę Cię natomiast na pojedynek Philadelphii 76ers z Indianą Pacers oraz New Orleans Pelicans z Dallas Mavericks. Czy zobaczymy dziś overowe pojedynki? Czy liderzy pociągną swoje zespoły do zwycięstwa? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Philadelphia 76ers – Indiana Pacers: typy i kursy bukmacherskie (13.11.2023)
Sixers aktualnie plasują się na pierwszym miejscy Konferencji Wschodniej! Na ich koncie widnieje już siedem zwycięstw i tylko jedna porażka. Podopieczni Nicka Nurse’a od sześciu spotkań są również niepokonani! W dodatku nie przeszkadzał im fakt olbrzymiego zamieszania wokół Jamesa Hardena, co jest naprawdę świetną informacją, która świadczy o jedności szatni i ambitnych planach na NBA Play-offs. Wydaję się, że Joel Embiid czuje się szczęśliwy w Philadelphii, a jego współpraca z Tyrese Maxeyem wygląda momentami znacznie lepiej aniżeli ze wspomnianym Brodaczem! W poprzednim pojedynku Philly pokonało Detroit Pistons, choć przez pierwszą połowę mieli oni całkiem spore problemy z Motor City! Udało im się jednak zdeklasować grę podkoszową, czym zasłużyli na aż dwadzieścia prób z linii rzutów wolnych więcej od rywali. W dodatku popełnili aż o osiem mniej błędów własnych. Trzydzieści punktów zainkasował Joel Embiid, który zebrał jeszcze szesnaście piłek oraz rozdał trzy asysty. Tyrese Maxey popisał się dwudziestoma dziewięcioma oczkami, sześcioma reboundami oraz jedenastoma kluczowymi zagraniami. Świetny mecz rozegrał również Tobias Harris, który zakończył mecz z dwudziestoma czterema punktami, pięcioma zbiórkami oraz dwiema asystami. Dziesięć oczek dołożył od siebie De’Anthony Melton, który dołożył jeszcze trzy reboundy oraz dwa kluczowe podania. Czy Philadelphia 76ers zainkasuje siódme zwycięstwo z rzędu?
Indiana Pacers to jedna z tych ekip, które ogląda mi się najlepiej! Trzecia drużyna Konferencji Wschodniej ma na swoim koncie sześć zwycięstw oraz trzy porażki. Ostatnie pięć meczów zakończyło się dla nich czterema zwycięstwami, więc jak widać, że są po prostu w gazie! Zespół prowadzony przez Ricka Carlisle ma praktycznie wszystko, by powalczyć w tym sezonie o finały NBA! Są też jedną z ekip, która ma na swoim koncie kilka spotkań z minimum dwudziestoma celnymi rzutami zza łuku! To właśnie między innymi ten element sprawia, że Pacers mogą być poniekąd porównywani do Golden State Warriors. Jak dla mnie Indiana może w tegorocznej kampanii ugrać więcej, aniżeli sami zakładali przed rozpoczęciem zmagań! W poprzednim pojedynku ekipa z Indianapolis pokonała Milwaukee Bucks! Zwycięstwo dwoma smakuje naprawdę dobrze, a w szczególności przeciwko kandydatom do mistrzowskiego pierścienia! Warto również dodać, że podopieczni Indiany Pacers jeszcze w czwartej kwarcie musieli odrabiać stratę blisko dziesięciu punktów. Determinacja oraz chwilowa lepsza skuteczność okazała się kluczowa. Podobnie jak Tyrese Haliburton, który zainkasował double double, zdobywając dwadzieścia dziewięć punktów, sześć zbiórek oraz dziesięć asyst. Akompaniował mu Bennedict Mathurin, który również zainkasował double double. Rozgrywający Pacers popisał się dwudziestoma sześcioma oczkami, jedenastoma reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. Myles Turner zainkasował dwadzieścia jeden punktów, sześciu zbiórek oraz czterech asyst. Bruce Brown dołożył jeszcze jedenaście oczek, dziewięć reboundów oraz siedem kluczowych podań. Tyle samo punktów zainkasował Buddy Hield, a oczko mniej wpadło na konto Aarona Nembharda! Czy Indiana Pacers zatrzyma dziś rozpędzoną maszynę z Filadelfii?
Co typuję w tym spotkaniu?
Najlepsze kursy na typy NBA można wyłapać w TOTALBET, dlatego dziś skorzystam z propozycji wystawionych przez właśnie tego bukmachera! Pamiętaj, że warto skorzystać z kod promocyjny TOTALBET, by w pełni skorzystać z ciekawych zakładów na dzisiejszy dzień zmagań w NBA! Celuję w double double Tyrese Haliburtona! Skąd taki pomysł? Ostatnio atakowałem jego same asysty w BetBuilderze ze względu na kiepski kurs na double double. Dziś jednak wybieram opcję podwójnych zdobyczy, a wszystko za sprawą naprawdę fajne kursiku. Lider Indiany Pacers w tym sezonie zanotował aż siedem overów w ośmiu przypadkach! Za każdym razem DD związane było z punktami oraz asystami. Jego średnie w tych statystykach wynoszą kolejno: dwadzieścia cztery oczka oraz dwanaście kluczowych podań na mecz! W dodatku Tyrese świetnie czuje się w pojedynkach z Philadelphią 76ers. W zeszłym sezonie zanotował on trzy double double! Tylko w ostatnim bezpośrednim starciu zanotował trzydzieści dziewięć punktów oraz szesnaście asyst! Warto również dodać, że dla Haliburtona poza dobrym matchupem, będzie dziś służyło tempo gry. Indiana sama w sobie gra szybko, a dziś zmierzą się z Philadelphią, która praktycznie znajduje się w pierwszej dziesiątce najszybszych drużyn. Liczę dzisiaj na otwarte spotkanie, które zakończy się podwójną zdobyczą Tyrese Haliburtona w przynajmniej dwóch statystykach!
New Orleans Pelicans – Dallas Mavericks: typy i kursy bukmacherskie (13.11.2023)
Pelikany znaleźli się w solidnym dołku, który nie do końca jest spowodowany jedynie słabszą dyspozycją liderów! Przede wszystkim doszło do kilku zmian w ostatnim czasie. Poza grą znajduje się CJ McCollum, a przez pewnien czas nie widywaliśmy na parkiecie Ziona Williamsona! Cztery porażki z rzędu nie służą NOP, którzy spadli w tym momencie na dziesiąte miejsce w Konferencji Zachodniej! W poprzedniej kolejce nie udało im się nawet zainkasować zwycięstwa nad Houston Rockets, choć kontrolowali przebieg większości meczu! Nie pomogła dobra skuteczność z gry oraz znacznie więcej zbiórek w obronie. Zbyt duża liczba strat okazała się kluczowa. Dzięki temu Houston Rockets oddało z gry aż trzynaście prób więcej! W dodatku rezerwowi podopieczni Willie Greena zdobyli zaledwie sześć oczek łącznie, a jak wiemy, bez dobrych zmienników nie można wygrywać! Dla New Orleans Pelicans najlepiej punktował Brandon Ingram, który zainkasował trzydzieści jeden punktów, sześć zbiórek oraz pięć asyst. Akompaniował mu Zion Williamson, który zakończył mecz z dwudziestoma czterema oczkami oraz ośmioma reboundami. Jonas Valanciunas popisał się piętnastoma punktami, dziewięcioma zbiórkami oraz dwoma asystami. Jordan Hawkins zaskoczył wszystkich i zdobył aż czternaście oczek oraz siedem reboundów. Double double wpadło na konto Dysona Danielsa, który zainkasował dziesięć punktów oraz dziesięć zbiórek! Czy New Orleans Pelicans zakończy dziś swoją fatalną serię czterech meczów z rzędu bez zwycięstwa?
New Orleans Pelicans vs Dallas Mavericks
- NEW ORLEANS PELICANS
- DALLAS MAVERICKS
Dallas Mavericks punktuje i wygrywa! Na tym etapie sezonu mają na swoim koncie jedynie dwie porażki, z czego jedna miała miejsce z obecnymi obrońcami mistrzowskiego tytułu! Luka Doncić i spółka spisują się dobrze zarówno w ofensywie, jak i defensywie, choć w tej kwestii jest kilka rzeczy do poprawy. Przede wszystkim gra na tablicy, gdzie rywale zdobywają masę punktów oraz znacznie więcej reboundów. W NBA chodzi jednak o to, by w jakikolwiek sposób zdobyć przynajmniej jeden punktów więcej od przeciwników, a to Mavs wzięło sobie mocno do serca! W pięciu ostatnich pojedynkach udało im się zainkasować trzy zwycięstwa, w tym ostatnie przeciwko Los Angeles Clippers. Przeciwnicy zdobyli aż sto dwadzieścia sześć punktów, lecz podopieczni Jasona Kidda pokusili się o dorobek na poziomie stu czterdziestu czterech oczek! Praktycznie idealny mecz rozegrał Luka Doncić, który zakończył mecz ze skutecznością na poziomie aż 81%, nie trafiając jedynie czterech rzutów z gry! Łącznie Słoweniec zainkasował aż czterdzieści cztery punkty, sześć zbiórek oraz sześć asyst. Akompaniował mu Kyrie Irving, który pokusił się o dwadzieścia siedem oczek, sześć reboundów oraz trzy kluczowe podania. Tim Hardaway Jr. zakończył mecz z siedemnastoma punktami, trzema zbiórkami oraz trzema asystami. Derrick Jones dołożył od siebie double double, zdobywając jedenaście oczek oraz dziesięć reboundów. Tyle samo punktów wpadło na konto Jadena Hardy’ego! Czy Dallas Mavericks zainkasuje dziś cenne zwycięstwo nad New Orleans Pelicans?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym meczu pokuszę się o ponad 25,5 punktów Ziona Williamsona! Skąd taki pomysł? Zdaję sobie sprawę, że w tym sezonie jeszcze Zionowi nie udało się pokusić o over na takim poziomie, lecz przygotowałem kilka ciekawych argumentów, które przekonują mnie oraz być może przekonają Cię! Przede wszystkim zaczniemy od braków kadrowych New Orleans Pelicans! Zabraknie Treya Murphy’ego, CJ’a McColluma, Jose Alvarado, Naji Marshalla oraz Herberta Jonesa (choć ostatnia dwójka może jeszcze się pojawić na parkiecie)! W dodatku w poprzednich pojedynkach Zion musiał walczyć na tablicy z praktycznie najlepszymi defensywami pod względem obrony strefy pomalowanej! Dziś sytuacja jest zupełnie inna. Dallas Mavericks to trzeci najgorszy zespół pod względem bronienia tablicy! Średnio tracą blisko pięćdziesiąt osiem punktów w pomalowanym! Jak dobrze wiemy, Zion Williamson jest właściwie znany tylko i wyłącznie ze swoich wjazdów pod kosz rywala. Prowadzi też w klasyfikacji największej ilości punktów na mecz z dystansu mniejszego niż metr pięćdziesiąt od kosza! Z pewnością dla lidera NOP będzie dziś okazja na wykazanie się i pokazanie rywalom swojego całego repertuaru zagrań w trumnie! Zdaję sobie sprawę, że Williamson nie miał najlepszego sezonu do tej pory, lecz w jego przypadku może być podobny case, co w przypadku Paolo Banchero, który również potrzebował odblokowania. W dodatku dwa ostatnie starcia Ziona z Dallas Mavericks zakończyły się kolejno trzydziestoma sześcioma oraz trzydziestoma ośmioma punktami! W moim odczuciu czeka nas dziś over Williamsona! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze