Przed nami huczne zakończenie roku kalendarzowego – w tym hit kolejki – w PlusLidze! Gramy o 210 PLN
Wczesnym popołudniem dojdzie do starcia między topowymi zespołami. W Zawierciu tamtejsza Warta postara się zatrzymać rozpędzonych jastrzębian. Zadanie nie będzie należało do najprostszych, ponieważ skonfrontują się z rozpędzonymi rywalami. W końcu to właśnie Jastrzębski Węgiel przegrał tylko raz w tym sezonie w PlusLidze. Drobne potknięcie przydarzyło im się w jedenastej kolejce, kiedy to mierzyli się z Projektem Warszawa. Myli się jednak ten, kto sądzi, że odpoczniemy później od zaciętej rywalizacji. Dzieje się tak za sprawą starcia między AZS-em Olsztyn a PGE Skrą Bełchatów. Prawie, że ligowi sąsiedzi powalczą o to, by nie stracić kontaktu z czołówką.
BEZ RYZYKA: 100% do 50 zł
Aluron CMC Warta Zawiercie – Jastrzębski Węgiel: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.12.2023 r.)
Gospodarze przystąpią do spotkania w o tyle komfortowej sytuacji, że są po dwóch pewnych – do zera – wygranych w PlusLidze oraz pokonaniu SCM Craiova w Pucharze CEV. Na krajowym podwórku rady im nie dawały takie zespoły jak Ślepsk Malow Suwałki oraz PGE Skra Bełchatów. Tylko, że właśnie: dziś zmierzą się z drużyną, która znajduje się znacznie wyżej w ligowej hierarchii.
Mało tego, przeciwnicy są teamem, który jeśli wygrywa w tym sezonie (a przegrał tylko raz), to za każdym razem za komplet oczek. Ciekawostką jest to, że zawiercianie w bieżących rozgrywkach nie potrafili znaleźć patentu na żadnego z pretendentów do medali. Przypomnę jeszcze, że nie mieli okazji jeszcze konfrontować się z mistrzem oraz wicemistrzem Polski. Kiedy dochodzi do rywalizacji ze słabszymi przeciwnikami, funkcjonuje i blok, i agresywna zagrywka, i potrafią kończyć trudne piłki.
Natomiast, kiedy rywal jest z wyższej półki, to nagle jakby stres odbierał im możliwość w pełni zaprezentowanie swoich możliwości. Doskonale było to widać w starciu z Projektem. Jeszcze do mniej więcej połowy setów toczyły się wyrównane rywalizacje, ale końcówki należały bezwzględnie do stołecznego teamu. Taki najbardziej wyrównany bój z pretendentem do medalu stoczyli z Asseco Resovią Rzeszów. Ulegli im dopiero po tie-breaku, ale właśnie – to spotkanie miało miejsce w 3. kolejce, czyli dziesięć serii gier temu!
Z kolei Jastrzębianie delikatnie potknęli się w jednej z ostatnich kolejek. Wówczas przegrali rywalizację z siatkarzami Projektu. Tylko, że właśnie: była ich to pierwsza i jak na razie jedyna porażka w PlusLidze w tym sezonie. Poza tym znakomicie łączą doskonałe sprawowanie się na ligowych parkietach z fenomenalną postawą w Lidze Mistrzów. W europejskich rozgrywkach nie mają sobie równych w fazie grupowej. Odnośnie do jastrzębian, to bryluje u nich Norbert Huber, a także Tomasz Fornal i Bartosz Kwolek. Gdyby przyszło mi pisać ten tekst kilka dni temu, powiedziałbym, że znów zwyciężą bez straty choćby punktu.
Tylko, że ten rozpędzony pociąg napotkał na drodze drobne problemy. To właśnie dwie serie gier temu Projekt udowodnił, że można pokonać lidera. Wystarczy, że zagra się odważniejszą siatkówkę i nie wystraszy się jakości przeciwnika. Siatkarze stołecznego teamu dowiedli, że w stykowych końcówkach i zawodnikom Jastrzębskiego mogą zadrżeć ręce. W tym miejscu piję do wydarzeń z pierwszego, trzeciego i czwartego seta. Dlatego też pierwsza propozycja z serii typy dnia nie jest już tak oczywista, jak jeszcze do niedawna mogłaby być.
Statystyki:
- Warta zwyciężała w 1. setach w ostatnich 5 meczach w PlusLidze przeciw jastrzębianom.
- Tylko raz w 15 ostatnich spotkaniach wyjazdowych Jastrzębski rywalizował w tie – breaku.
- Warta przegrywała w 3. partiach w ostatnich 5 grach w PL przeciw Jastrzębskiemu.
- We wszystkich ostatnich 5 grach wyjazdowych Jastrzębski wraz z rywalami zdobywał w sumie mniej niż 181 punktów.
- Warta Zawiercie to zespół, który zdobywał mniej niż 86 oczek w 6 z 7 ostatnich domowych meczów.
- Jastrzębski Węgiel zdobywał mniej niż 99 punktów w 8 ostatnich wyjazdowych spotkaniach.
- W 7 z ostatnich 8 meczów jastrzębianie w PL w 1. setach z rywalami zdobywali razem mniej niż 46 oczek.
- Warta wygrywała 6 z ostatnich 7 domowych gier, a w tym łącznie 9 z 10 ostatnich w PlusLidze.
- Jastrzębski Węgiel zwyciężał w 20 z ostatnich 21 meczów w PL, w tym w 9 z 10 wyjazdowych.
Co obstawiać?
Zespół przyjezdnych jest stawiany w roli minimalnego faworyta. Kurs na ich zwycięstwo wynosi 1.73. Tylko, że właśnie: nie są już tak rozpędzeni, jak do niedawna. Dodatkowo jesteśmy tuż po okresie świątecznym, kiedy to była chwila na zregenerowanie organizmów. Dlatego też jest to spotkanie z niewiadomą dotyczącą tego, jak się potoczy. Jeszcze do niedawna wyglądało na to, że Warta nie jest w stanie zupełnie postawić się wyżej notowanym rywalom; a Jastrzębski demolował następnych przeciwników.
Jednak sytuacja zmieniła się o tyle, że teraz czeka nas najprawdopodobniej wyrównany bój. Wszak Jastrzębski chce udowodnić, że wrócił do formy; a Warta, że to, co złe to już naprawdę za nimi. A jako, że zawiercianie są najgroźniejsi głównie na początku spotkania, to mój siatkarski typ wiąże się z premierową odsłoną. Obstawiam, że w niej lepszymi okażą się Jastrzębianie przy doliczeniu im maksymalnie dwóch oczek.
Indykpol AZS Olsztyn – PGE Skra Bełchatów: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.12.2023 r.)
Nie mniej interesująco zapowiada się później rozgrywane spotkanie. O zaciętości tego spotkania dobrze świadczy przedstawienie umieszczone na klubowych stronach w mediach społecznościowych. Mianowicie, że dojdzie do dwu ekscytujących starć.
Nawiązuję oczywiście do tego, że numer 5 (Alan Souza) zmierzy się z numerem 4 (Dawidem Konarskim) z rankingu najlepiej punktujących w tym sezonie. A także do tej statystyki, że numer 4 (Szymon Jakubiszak) będzie toczyć bój z numerem 3 (Bartłomiejem Lemańskim) z rankingu blokujących. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że „Akademicy” mogą dziś odnieść premierowe zwycięstwo w hali Urania!
Nieco słabiej niż AZS-owi idzie w tym sezonie bełchatowskiej Skrze. W 12 spotkaniach zdołali wywalczyć 13 oczek, czyli tyle samo, co na chwilę obecną Barkom Każany Lwów. Na ten dorobek złożyło się 5 zwycięstw. Najczęściej, bo po dwa razy triumfowali na dystansie czterech i pięciu setów. Tym samym wywiązują się z założonego celu przed startem sezonu. Tylko, że właśnie jest nim samo utrzymanie się w PlusLidze, a nie tak jak przed laty. Wcześniej bili się o medale, a przynajmniej o europejskie puchary.
Statystyki:
- Te zespoły grały przeciwko sobie 65 razy. Łącznie Skra zwyciężała w 45 konfrontacjach.
- Bilans setowy po ich wszystkich rywalizacjach wynosi 96 do 155 na rzecz bełchatowskiej Skry.
- PGE Skra przegrał drugiego seta w 11 z ostatnich 12 spotkań w PlusLidze, w tym w 8 z 9 gier wyjazdowych.
- Indykpol AZS Olsztyn zwyciężał w ich ostatnich 2 grach, pierw wynikiem 3:1, a później 3:0.
- Bilans ostatnich 6 gier AZS-u wynosi: P – P – W – P – W – W, a Skry: W – P – W – P – P – W.
- Tylko 2 razy w ciągu ich 7 ostatnich spotkań dochodziło do tego, że mecze kończyły się po rozegraniu 3 setów.
- AZS plasuje się na 9. lokacie mając dokładnie po 6 wygranych i przegranych. Skra jest na 11. lokacie z wynikiem 5-7.
Co obstawiać?
W roli wyraźnego faworyta stawiani są gospodarze. Na triumf AZS-u mamy wycenę 1.45, a na wygraną przyjezdnych już 2.55. Prawdą jest to, że znajdują się blisko siebie, wręcz są sąsiadami w tabeli. Prawdą jest też to, że i jedni, i drudzy muszą się odbudować. Z tym, że w odrobinie większym kryzysie znajduje się bełchatowska Skra. Natomiast „Akademikom” mówiąc w cudzysłowie – „wystarczy” złapać rytm typowy dla nich.
Dodam jeszcze, że bełchatowianie są najgroźniejsi na początku spotkania. Natomiast kiedy tracą partię, a zwłaszcza już dwie, to wtedy praktycznie, że nie są w stanie nawiązać równorzędnej rywalizacji z przeciwnikami. Dlatego też to właśnie względem tego meczu obstawiam, że w premierowej odsłonie obydwa zespoły zdobędą w sumie więcej niż 45 punktów. Tym samym to właśnie ten typ obstawiam jako drugi z wykorzystaniem kodu promocyjnego Fuksiarza.
Propozycja kuponu:
fot. Tomasz Kudala/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze