Na początek 20. kolejki PlusLigi zwycięstwa odniosą tylko gospodarze? Gramy o 200 PLN
Weekend rozpoczynamy z przytupem, bo od dwóch interesująco się zapowiadających meczów w PlusLidze. Dodatkowo w jednym ze spotkań będziemy emocjonowali się hitem między bełchatowską Skrą a olsztyńskim AZS-em. Jakby tego było mało, to jeszcze jeśli zwyciężą „Akademicy” za 3 punkty, to prześcigną najbliższych rywali i tym samym przesunęliby się z dziesiątej na siódmą lokatę przed grami PSG Stali i kędzierzyńskiej ZAKSY. A skoro już mowa o pierwszej ze wspomnianych drużyn w tym zestawieniu, to oni zmierzą się z częstochowskim KS Norwidem. Bazując na tym, jak szło im dotychczas w tym sezonie – w tym zwłaszcza w ostatnich kolejkach – w obydwu konfrontacjach powinni triumfować gospodarze.
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
PGE Skra Bełchatów – Indykpol AZS Olsztyn: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (02.02.2024 r.)
Zmagania w tej rundzie rozpoczniemy od rywalizacji między zespołami ze środka stawki oraz stawiając kupon z kodem promocyjnym BETFAN-a. Na dziś wyższą pozycję zajmują dzisiejsi gospodarze. Tyle tylko, że różnice między nimi są naprawdę minimalne. O tym, jak jest niewielka świadczy to, że wystarczy wygrana w 3 lub 4 setach AZS-u, by znaleźli się przed bełchatowską Skrą.
Tylko właśnie, czy w ogóle można zakładać, ze będą w stanie tego dokonać będąc w obecnej dyspozycji? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na wyżej postawione pytanie. Jest tak, gdyż ich występ z ostatniej kolejki obrazuje, z jakimi zespołem AZS-u mamy do czynienia. Mam na myśli to, że rozchwianym, który albo radzi sobie świecie, albo przeciętnie, by nie powiedzieć, że mizernie. Finalnie ich postawa doprowadziła do tego, że przegrali na dystansie 5 setów z PSG Stalą Nysa.
A przecież byli wówczas zdecydowanymi faworytami, do czego odnosiłem się we wcześniej proponowanym siatkarskim typem. Porażka była o tyle nieoczekiwana, że nawet pierwszego seta wówczas wygrali różnicą… 9 punktów! Natomiast ulegli w następnych 2 odsłonach i dosłownie rzutem na taśmę doprowadzili do tie-breaku i wytrzymali nerwową końcówkę. Natomiast, co można powiedzieć o gospodarzach tego spotkania? Przede wszystkim należy odwołać się do faktu, że oni również zanotowali przegraną w ostatniej kolejce. Z tą tylko różnicą, że rozegrali z Bogdanką LUK-iem Lublin tylko 3 sety.
Mało tego, dzisiejsi gospodarze w tamtej rywalizacji nawiązali równorzędną walkę tylko w jednej – tj. drugiej – odsłonie, w której ponieśli porażkę po grze na przewagi. Czy to oznacza, że i dziś nie triumfują? Właśnie – podopieczni Andrei Gardiniego nie są bez szans. W końcu już „wiedzą”, jak to jest zagrać bez lidera, czyli Dawida Konarskiego. Wspomniany siatkarz nadal skarży się na problemy z plecami i prawdopodobnie – jak wynika na chwilę publikacji materiału – i dziś zastąpi go Przemysław Kupka.
Statystyki:
- W sumie w lidze drużyny te grały przeciwko sobie 66 razy, a Skra wygrała 46 z tych spotkań.
- Kiedy teamy te mierzyły się w Bełchatowie, to na 34 razy łącznie 23-krotnie lepszymi była Skra.
- AZS Olsztyn przegrał w sumie 8 z 9 ostatnich spotkań w PlusLidze, w tym notując 4 przegrane na wyjeździe.
- Bełchatowska Skra przegrywała drugiego seta w 8 z 9 ostatnich domowych meczów w PlusLidze.
- Do tego gospodarze tej gry zwyciężali w trzecich odsłonach w 9 z ostatnich 10 domowych rywalizacji w PlusLidze.
- W 6 z 7 ostatnich spotkań bełchatowska Skra z rywalami zdobywała mniej niż 185 punktów.
- AZS Olsztyn wygrywał w trzecich partiach w 5 z ostatnich 6 meczów wyjazdowych w PlusLidze.
Co obstawiać?
Kursy bukmacherów doskonale obrazują, z jak wyrównaną rywalizacją powinniśmy mieć do czynienia. Minimalnym faworytem – ich zdaniem – są gospodarze. Decydują o tym dwa powody. Idzie im ostatnio odrobinę lepiej niż AZS-owi, a także we własnej hali częściej pokonywali, niż ulegali „Akademikom”. Tylko, że przyjezdni przystąpią do gry mając co nieco do udowodnienia po ostatniej wpadce.
Tak, uważam, że mimo wszystko powinni ograć w ostatniej kolejce nysowską Stal. Zwłaszcza, że już w premierowej partii udowodnili, że gdy byli maksymalnie skoncentrowani na meczu, to rywale nie mieli nic do powiedzenia. Reasumując, po prostu za oczywiste należy przyjąć, że w tym starciu zostaną rozegrane minimum 4 sety. Z tego też powodu wycena tego zdarzenia wynosi raptem 1.42. Tym samym pierwszy typ dnia wygląda na sporo bezpieczniejszy względem drugiego.
PSG Stal Nysa – KS Norwid Częstochowa: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (02.02.2024 r.)
Tak jak wspominałem wyżej – gospodarze dzisiejszego spotkania zaskoczyli w ostatniej kolejce. Trener Daniel Pliński triumf zawdzięcza takim graczom jak Remigiuszowi Kapicy oraz Kamilowi Kosibie. To oni pokazali się z najlepszej strony z pozostałych graczy i poprowadzili PSG Stal do triumfu. Tylko, że nie można popadać w przesadny zachwyt. W końcu tym zwycięstwem przełamali niemoc, która towarzyszyła im przez dłuższy czas.
Nawiązuję do tego faktu, ponieważ spójrzmy na ich ostatnie dokonania. Przed wygraną z AZS-em były 4 porażki z rzędu, a w sumie 6 w 9 spotkaniach. Tym samym zanotowali znaczący zjazd w ligowej tabeli i dziś są na skraju awansu do fazy play – off. Wpadli w grono 4 zespołów, które idą ze sobą dosłownie „na żyletki” w ligowej tabeli. W końcu mają tyle samo oczek, co – przed startem 20. kolejki – siódma bełchatowska Skra i tylko oczko zapasu nad ZAKSĄ, a dwa punkty właśnie nad „Akademikami”.
Nysowskiej Stali przyjdzie się zmierzyć z częstochowskim KS Norwidem. Mowa o zespole, który raczej nie będzie stanowił większego zagrożenia. Kiedy już się wydawało – po 3 wygranych wynikami 3:1 z rzędu – że dzisiejsi przyjezdni zaczynają walczyć ze środkiem stawki jak równy z równym… To przyszły 4 porażki z rzędu, w tym 3 w ostatnich 3 meczach, gdzie nie wywalczyli nawet seta. To, że nie byli w stanie dokonać pojedynkując się z Jastrzębskim Węglem, czy Aluronem CMC Wartą Zawiercie, to jeszcze można zrozumieć. Natomiast liczono, że skoro przychodziły triumfy nad Treflem, LUK-iem; to, że pokonanie Ślepska Malow Suwałki nie powinno stanowić problemu.
Zwłaszcza, że KS Norwid to team, który momentami potrafił się postawić nawet Projektowi Warszawa. Okazało się inaczej. Wpadli w dołek i niewiele wskazuje, by mieli z niego wyjść. Brakuje skuteczności w ataku, stabilności na przyjęciu i kąśliwości na zagrywce. Wygląda na to, że podobnie jak w pierwszej części sezonu – i tym razem PSG Stal powinna odnieść przekonywujące zwycięstwo.
Statystyki:
- KS Norwid przegrywał 7 razy w 8 meczach wyjazdowych rozgrywanych w PlusLidze, w tym w 4 ostatnich z rzędu.
- PSG Stal zwyciężałaby w 7 z ostatnich 8 spotkań dopiero po doliczeniu im handicapu setowego na poziomie: + 1.5 seta.
- Częstochowska drużyna ponosiła porażki w pierwszych setach 6 razy w 7 ostatnich grach w PlusLidze.
- PSG Stal Nysa to drużyna, która zdobywała mniej niż 89 punktów w 6 z ostatnich 7 spotkań.
- KS Norwid przegrywał trzecie odsłony we wszystkich ostatnich 5 spotkaniach granych w PlusLidze.
- W każdym z ostatnich 5 meczów PSG Stal z rywalami zdobywała w 1. secie mniej niż 47 punktów.
- W listopadzie zeszłego roku PSG Stal wygrała 3:0 w poszczególnych setach do: 22, 16 i 18 oczek.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są jednomyślni w kontekście tej rywalizacji. Uważają, że gospodarze są zdecydowanymi faworytami. Kurs na wygraną PSG Stali wynosi 1.21 przy aż 4.15 na triumf KS Norwidu. Równie oczywiste jest to, że gospodarze zwyciężą za 3 punkty. Dlatego też kurs na handicap punktowy mówiący, że wygrają z przewagą co najmniej 2 setów wynosi tylko 1.42.
Co takiego gram ze swojej strony? Ano to, że w premierowej odsłonie PSG Stal Nysa zwycięży z co najmniej trzypunktową przewagą. Sądzę, że powinni tego dokonać bez większego trudu, ale czy z jeszcze większą? Nie jestem do tego aż tak przekonany. W końcu w premierowej partii KS Norwid mogą jeszcze postraszyć oponentów. Natomiast im szybciej PSG Stal zaznaczy przewagę, tym szybciej częstochowski zespół powinien tracić werwę i zacząć coraz częściej popełniać proste błędy własne.
Propozycja kuponu:
fot. Adrian Mielczarski/PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: