Barcelona czy Real – dla kogo 245. El Clasico? Atakujemy singla z kursem 3.35!

Messi vs RAmos

Wczoraj grube AKO na plus, a dziś nadszedł dzień, w którym wszystkie oczy będą zwrócone w stronę Hiszpanii, a dokładniej stadionu Camp Nou. Cały świat o godzinie 16:00 (czasu środkowoeuropejskiego) będzie kibicował Barcelonie, bądź Realowi w najważniejszym spotkaniu ligowym na naszej planecie. El Clasico odbędzie się już po raz 245 i będzie okazją dla obu ekip do zdobycia 97. zwycięstwa w bezpośrednich pojedynkach. Kto okaże się lepszy?

Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!

Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!

Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50

betclic-bez-ryzyka

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

FC Barcelona vs Real Madryt (sobota 16:00)

El Clasico, czyli legendarne potyczki odwiecznych wrogów to, coś więcej niż tylko mecz. W przeszłości poza pojedynkiem sportowym na stadionie, byliśmy świadkami walki politycznej między Katalonią, a całą Hiszpanią. W dużej mierze, właśnie te spotkania były okazją do protestów i walki o wolność. Dziś giganci staną do walki po raz 245. Jak dotąd Los Blancos i Blaugrana maja w dorobku tyle samo – 96 zwycięstw. Poprzedni pojedynek padł łupem Królewskich. Zarówno dla Koemana, jak i Zidane’a będzie to bardzo ważne spotkanie, ale o tym już troszkę później. Czy Holender odniesie pierwsze zwycięstwo przeciwko Realowi jako trener Dumy Katalonii?

Gospodarze dzisiejszego Derbi Espanol do meczu podejdą w dobrych nastrojach po zwycięstwie nad węgierskim Ferencvarosi TC w Lidze Mistrzów. Wtorkowy triumf przyćmił fatalną postawę w poprzednim ligowym starciu z Getafe, przegranym 0:1. Humoru w Dumie Katalonii mimo wszystko nie brakuje, pomimo kolejnych zgrzytów na linii piłkarze – klub. Wszystkich kibiców Barcy cieszy dobra relacja lidera, Leo Messiego z Ronaldem Koemanem. Argentyńczyk jest zadowolony ze współpracy z nowym szkoleniowcem, a co za tym idzie atmosfera w szatni jest w należytym porządku. Drużyna jest wciąż w przebudowie i w porównaniu do poprzedniego klasyku zabraknie paru nazwisk. Na całe szczęście w szeregach Blaugrany znaleźli się młodzi zawodnicy, którzy przebojowo wdarli się w rotację składu. Mowa tutaj w szczególności o Pedrim i Francisco Trincao. Oboje stawiają pierwsze kroki w podstawowym składzie Barcy i z powodzeniem radzą sobie na boisku. Ważnym elementem wyjściowej ekipy stał się Ansu Fati, który rewelacyjnie rozpoczął sezon od strzelenia trzech bramek w dwóch pierwszych spotkaniach ligowych. Dobre występy nie byłyby możliwe, gdyby nie Coutinho, który na nowo rozkochuję w sobie kibiców Blaugrany i jak do tej pory, wychodzi mu to idealnie. Jest bardzo ważnym elementem w układance Holendra i nie zawodzi będąc aktualnie najlepszym asystentem w zespole. Jeżeli chodzi o Leo Messiego, to w ostatnim czasie głośno mówi o tym, jak bardzo skupia się na dogrywaniu piłek, a nie strzelaniu bramek. Na razie wszystko działa, lecz Argentyńczyk jest też potrzebny Barcie przy wykończeniach akcji. FC Barcelona będzie musiała radzić sobie bez paru zawodników. Na pewno na Camp Nou nie zobaczymy Ter Stegena oraz Umtitiego, zaś Jordi Alba, pomimo zgody lekarzy, najprawdopodobniej będzie zerkał na mecz z ławki. Brak podstawowego bramkarza, przy naprawdę dobrej formie zmiennika – Neto, nie powinna być widoczna. Były gracz Valencii notuję dobre oceny między słupkami, a dodatkowo nie traci dużo bramek. Dla Koemana to pierwszy raz, kiedy usiądzie na ławce trenerskiej w pojedynku z Realem. Jako zawodnik siedemnastokrotnie mierzył się z Królewskimi, strzelając 5 goli. Czy dziś Holender poprowadzi zespół do zwycięstwa?

Real Madryt jest w tarapatach po dwóch porażkach z rzędu z dużo słabszymi zespołami, a prezes klubu jest bardzo zawiedziony postawą Zidane’a, dla którego pojedynek z Blaugraną może być ostatnim na ławce trenerskiej Królewskich. Sam zainteresowany podchodzi do tego ze spokojem, tym bardziej że bilans przeciwko dzisiejszym rywalom ma na plusie. Z resztą w marcu, ekipa Los Blancos również podchodziła do pojedynku z Barcą po porażce. Zidane potrafi zmotywować graczy ze stolicy, a sami zawodnicy na pewno zrobią wszystko, by uratować posadę ich ulubieńca. Dwie porażki z rzędu, po słabej grze nie napawają optymizmem. Gdyby tego było mało, Królewscy nie grają tak pięknej piłki, jak choćby w poprzednim sezonie. Na pewno wielkim atutem jest dobra postawa młodego Viniciusa, który jak na razie, jako jedyny strzelił w tym sezonie więcej niż jedną bramkę. Brazylijczyk zaczyna błyszczeć, a swoją determinacją ciągnie za sobą rzeszę fanów. Jest też mocnym impulsem w ekipie, gdy nic nie wychodzi. Problemem ekipy z Madrytu są liczne kontuzję. W dalszym ciągu nie zobaczymy Hazarda, który okazał się totalną klapą transferową. Z podstawowego składu wypadł Dani Carvajal, czyli zawodnik napędzający działania defensywy. Zabraknie również młodego Odegaarda, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Sociedad, na czym bardzo dobrze skorzystał. Na całe szczęście do podstawowego składu ma powrócić Sergio Ramos, który wznowił treningi indywidualne, by zagrać w Gran Derbi po raz 45! Ciężko powiedzieć coś o innych graczach Królewskich, którzy prezentują się po prostu średnio. Karim Benzema nie potrafi odnaleźć formy sprzed paru miesięcy i jedynie raz wpisał się na listę strzelców. Casemiro, Kross czy Modrić mają jedynie chwilowe przebłyski swoich najlepszych czasów na boisku. Nie napawa to optymizmem przed El Clasico, ale musimy pamiętać, że dalej jest to wielki Real Madryt. Czy Zidane zachowa trenerski stołek w stolicy Hiszpanii?

35kChcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Estadísticas (statystyki) FC Barcelona:

  • 7 punktów po czterech ligowych starciach
  • Bilans bramkowy 8:2
  • 6 meczy z rzędu bez porażki na Camp Nou
  • Bez czystego konta od 3 spotkań
  • Zdobyli pierwsi bramkę w 6/8 ostatnich pojedynków
  • Zwyciężyli pierwszą połowę w 6/8 poprzednich spotkaniach
  • W meczach bezpośrednich mniej niż 2.5 bramki w 4 na 5 ostatnich starć
  • Mniej niż 10.5 rożnego w 5/6 ostatnich meczy z Realem Madryt

Estadísticas (statystyki) Real Madryt:

  • 10 punktów po pięciu ligowych starciach
  • Bilans bramkowy 6:3
  • Dwie porażki z rzędu i zagrożona posada trenera Królewskich
  • 4 spotkania z rzędu bez zwycięstwa na Camp Nou
  • Mniej niż 4.5 kartki w 7 na 8 ostatnich pojedynków
  • W meczach bezpośrednich mniej niż 2.5 bramki w 4 na 5 ostatnich starć
  • Mniej niż 10.5 rożnego w 5/6 ostatnich meczy z FC Barceloną

Bardzo ciężko obstawia się El Clasico. To spotkanie rządzi się swoimi prawami od wielu lat. Na Camp Nou w ostatnich sześciu spotkaniach, aż pięciokrotnie obie ekipy strzelały gola. Zidane bardzo potrzebuję zwycięstwa, zaś Koeman nie odpuści swojego pierwszego meczu w Gran Derbi. Możemy być świadkami bardzo zaciętego spotkania i walki o każdy skrawek boiska. Moim zdaniem w lepszej sytuacji jest Barca i to właśnie na nich bym typował. Zdecydowanie ich forma jest stabilniejsza od początku sezonu, a z każdym kolejnym meczem, ekipa Holendra jest po prostu silniejsza.

Mój typ na to spotkanie: Wynik meczu/Obie drużyny zdobędą bramki : Barcelona / Tak

Kurs: 3.35

Zakład bez ryzyka w Betclic – zwrot na konto depozytowe do 50 PLN! ✅

Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:

  • 🎯Zarejestruj się z linku: com/goto/betclicbezryzyka
  • 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
  • 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
  • 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
  • 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN

✅Link do rejestracji: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka

Kod promocyjny: ZAGRANIE50

Pieniądze można od razu wypłacić 💵

barcelreal

Zaloguj się aby dodawać komentarze