Łukasz Fabiański uratuje Młoty? – analiza meczu i opinie Totolotka
W poniedziałek udajemy się na spotkanie z udziałem Liverpoolu. Drużynę The Reds czeka bardzo ciężki wyjazd na London Stadium. Czy podopieczni Jurgena Kloppa potwierdzą mistrzowskie aspiracje?
West Ham vs Liverpool – analiza meczu, kursy główne i Totolotek opinie
Leicester City w ostatniej kolejce pokazało, że nawet będą drużyną z poza ligowej czołówki, można urwać punkty Liverpoolowi. West Ham ma dobrą lekcję poglądową, żeby wykonać misje. Młoty w tym sezonie rozegrały już pięć rywalizacji domowych z topem tabeli. W tym czasie pokonali Arsenal i Manchester United, remisując z Chelsea i minimalnie przegrywając z Tottenhamem. Jak widać, podopieczni Manuela Pellegriniego potrafią zajść za skórę mocniejszym przeciwnikom, dlatego też wielu neutralnych kibiców, a także fanów Manchesteru City i Tottenhamu upatruje tutaj szansy na potknięcie lidera tabeli. West Ham ma wiele jakości w swoim składzie, wystarczy popatrzeć na nazwiska, które ma do dyspozycji „inżynier”.
Liverpool w ostatniej kolejce nie potrafił wykorzystać potknięcia Manchesteru City, jednak i tak zwiększył przewagę do pięciu oczek. Mimo wszystko remis z Leicester jest odbierany, jako porażka, ponieważ na koniec sezonu te dwa punkty mogą się okazać kluczowe. The Reds przystąpią do tego meczu z chęcią zmazania plamy. Dodatkowo muszą zareagować na zwycięstwo Tottenhamu w sobotnim meczu z Newcastle. Podopieczni Jurgena Kloppa są coraz bliżej, żeby przełamać klątwę bez wygranego trofeum, a także jeszcze dłuższą, która obejmuje wygraną w lidze. Do tej pory nigdy w erze Premier League nie zostali mistrzem. Czy to w końcu ten rok?
Analizując recenzje Totolotka w tej rywalizacji, trzeba zwrócić uwagę, że faworytem jest ekipa gości, jednak bukmacher mocno zaniżył kursy na Liverpool. Sprawdźcie sami.
Młoty zagrają na własnym boisku, a do tego nie są tak słabą drużyną, żeby tutaj ryzykować granie po kursie na gości z 1.40. Remis w tej rywalizacji – 5.00, a wygrana West Hamu 7.75. Muszę przyznać, że moją uwagę w tym przypadku zwrócił typ z podpórką na gospodarzy po kursie 3.04. Manchester United, Arsenal i Chelsea przekonały się o sile tego zespołu.
Zdarzenia dodatkowe w Totolotku i opinie
West Ham od początku sezonu zmierzył się z pięcioma zespołami czołówki ligowej tabeli na swoim boisku. W tym czasie potrafili pokonać Manchester United oraz Arsenal. Do tego warto wspomnieć, że zremisowali z Chelsea. W dwóch z tych pięciu spotkań zanotowali czyste konto, a co ciekawe, tylko raz padł w tym czasie wynik BTTS. Podczas starcia z Czerwonymi Diabłami. West Ham nie trafił do siatki Manchesteru City oraz Tottenhamu na London Stadium. Zwracając uwagę na dobrą grę w defensywie gości, można się pokusić o typ z wynikiem BTTS, ponieważ kursy na to zdarzenie są bardzo ciekawe.
- BTTS – 1.80
Ewentualnie, Totolotek proponuje kurs 1.65 za bramkę gospodarzy, co również wygląda ciekawie i zmniejsza ryzyko. Patrząc na potencjał ofensywny West Hamu myślę, że warto zaryzykować.
Kolejną ciekawą propozycją z oferty Totolotka jest brak strzelonej bramki przez Liverpool w obu połowach. Sądzę, że The Reds będą mieli problemy w tej rywalizacji, dlatego nie sądzę, że tak łatwo przyjdzie im zdobycie dwóch goli. Do tego w obu połowach. Interesujące zdarzenie, zwłaszcza, że kurs tej propozycji wynosi aż 1.90.
- Liverpool strzeli gola w obu połowach (nie) – 1.90
Doświadczenie Z branżą zakładów bukmacherskich związany od 2017 roku, kiedy powstała strona Zagranie.com. Pięcioletnie doświadczenie związane z pisaniem artykułów, kilka tysięcy publikacji na koncie, a także zarządzanie redakcją w roli redaktora naczelnego i team leadera. Wykształcenie Mateusz jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Łęczycy im. Kazimierza Wielkiego. Ukończył studia licencjackie na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu (dziennikarstwo i komunikacja społeczna), a także magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (dziennikarstwo sportowe i zarządzanie w sporcie). Zainteresowania Od 18 lat kibic londyńskiej Chelsea, a tym samym baczny obserwator wydarzeń na boiskach Premier League - #LondonIsBlue. Mateusz interesuje się również branżą zakładów bukmacherskich, która stale się zmienia i zaskakuje od początku pracy w 2017 roku. Prywatnie wielki fan tenisa ziemnego, a w szczególności Rafaela Nadala i kiedyś Justine Henin. W przeszłości Mateusz reprezentował Polskę w młodzieżowych reprezentacjach w Futsalu, a także zdobył złoty medal Mistrzostw Polski w Futsalu do lat 18.