KSW 74, czyli Janikowski pokona byłego zawodnika UFC? Gramy o 248 PLN

KSW, Damian Janikowski, PressFocus

Największa federacja MMA w Europie po wielu latach z powrotem zawita do Wielkopolski! W main evencie dojdzie do konfrontacji mistrza wagi ciężkiej – Phila de Friesa z niepokonanym w KSW Ricardo Praselem. Jednak odnośnie tej walki, Anglik wygląda na zbyt dużego faworyta, o czym świadczą wszystkie kursy w Fortunie, więc ze swej strony przyjrzę się pojedynkom Damiana Janikowskiego z Tomem Breese i Darko Stosicia z Michałem Kitą. Oba obstawienia zaznaczam w Fortunie – zakłady bukmacherskie.

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Darko Stosić vs Michał Kita: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki
(10.09.2022 r.)

Reprezentant Polski jest przekonany, co z resztą podkreślał kilkukrotnie w zwiastunie przed tą walką – że to tzw. lucky punch, czyli szczęśliwe trafienie zadecydowało o jego porażce w pierwszym pojedynku. Naprzeciw wychodzi mu Darko, który podkreśla, że taktyką było to, by przeczekać rywala i ustrzelić go pod koniec rundy pierwszej. Za pierwszym razem ich rywalizacja zakończyła się po czterech minutach i pięciu sekundach. Jak będzie tym razem? Sądzę, że identycznie. To, że Darko przegrał w ostatniej walce przez poddanie, nie ma aż takiego znaczenia, gdyż była to przegrana po blisko dwudziestu pięciu minutach z Philem de Friesem.

Aktualny czempion wygrywa raz po raz i z resztą właśnie w Ostrowie Wielkopolskim po raz kolejny będzie bronił mistrzowskiego pasa. Wracając do starcia Stosicia z Kitą, sądzę, że Serb z Belgradu po raz kolejny zwycięży w przekonywujący sposób. Jednak o swoim typie napiszę więcej za chwilę, a na razie dodam, że wszystkie nasze redakcyjne typowania związane ze sportami walki możesz odszukać, zaglądając do zakładki: TYPY – Sporty walki.

Statystyczne porównanie przed walką Darko Stosicia z Michałem Kitą na KSW 74:

  • Bardziej doświadczonym zawodnikiem jest Polak, gdyż stoczył 36 walk, z czego 21 razy wygrał, a raz zremisował. Z kolei Darko ma na koncie 21 pojedynków, z czego 16 zwycięskich.
  • Jednak o to nie trudno, gdyż starszym aż o 12 lat jest Polak! Michał Kita ma już 42, a Darko dopiero 30 lat, co przekłada się na to, kto jest w swoim prime-time.
  • Kiedy wygrywał Serb, to dokonywał tego 10 razy przez nokauty, 5-krotnie przez werdykty sędziowskie i raz poddanie. Z kolei przegrywał 2-krotnie przez zostanie znokautowanym i trzykrotnie przez decyzje arbitrów.
  • W przypadku Michała Kity powyżej wspomniana statystyka prezentuje się w ten sposób, że 13 razy wygrywał przez nokauty, 5 razy przez poddania i 3 przez decyzje, a przegrał kolejno: 10 razy przez nokauty, 3 przez poddania i raz przez werdykt sędziów.
  • Darko Stosić walczył, jak dotychczas 4 razy dla KSW i przegrał tylko raz – w ostatniej walce z Philem de Friesem. Z kolei Kita pod szyldem KSW występował 8-krotnie i odnosił porażki aż 5 razy.
  • Bilans ich ostatnich 5 walk prezentuje się w ten sposób, że Darko ma: P – W – W – W – P, a Michał: W – P – P – W – P.
  • Zarówno pod względem wzrostu, jak i wagi są podobnych rozmiarów, gdyż Serb mierzy 182,88 cm i waży 105,23 kilogramów, a Polak ma 185,42 cm i 102,51 centymetrów.
  • Dużo wszechstronniejszym zawodnikiem, zarówno w stójce jak i parterze – choć akurat obaj fighterzy wolą toczyć swoje boje w pierwszej płaszczyźnie.

Interesujące typy związane z walką Darko Stosicia z Michałem Kitą na KSW 74

Pierwszym tego typu zaznaczeniem w Fortunie jest, że ich walka zakończy się na punkty lub przez techniczną decyzję. Kurs na ten typ mamy ustabilizowany na poziomie 4.00 względem 1.18  na to, że do tego nie dojdzie. Kolejnymi z ciekawych, acz ryzykownych wskazań jest, że ich starcie potrwa mniej niż półtorej rundy lub więcej niż dwie i pół. Na pierwsze mamy wskazanie na poziomie 2.24, a na drugie 2.68.

Ostatnimi dwoma zaznaczeniami, które nie są oczywiste, lecz mają szanse wejścia, są to, które mówią o tym, czy ta walka zakończy się w pierwszej, czy drugiej rundzie. Kurs na pierwsze zdarzenie jest ustabilizowany na poziomie 2.25, a na drugie aż na 3.50. Tak wymieniam i wymieniam, a jaki jest mój typ? O nim wspomnę za chwilę, a na razie dodam, że kolejną galę KSW typuję z Fortuną, u których masz rewelacyjny BONUS do odebrania. Jak postawić zakład, korzystając z dodatków, które ten bukmacher przygotował specjalnie z myślą o Tobie i pozostałych naszych czytelnikach? Wystarczy założyć u nich konto, korzystając z naszego kodu promocyjnego.

Moje typowanie związane z walką Darko Stosicia z Michałem Kitą na KSW 74

Od siebie gram na to, że ich konfrontacja zakończy się zwycięstwem Serba przez K.O/T.K.O lub przez dyskwalifikację. Kurs na to zdarzenie jest ustabilizowany na poziomie 1.65. Nie jestem pewien tego, w której rundzie tego dokona, a na samych przypuszczeniach nie chcę się opierać. A, że mój typ jest wyceniony identyczny, jak typ na to, że Darko wygra całą walkę w pierwszej lub drugiej rundzie, to wolę postawić na bezpieczniejszy typ. Jest to jeden z pierwszych, którego się podejmuję w związku z dzisiejszą galą KSW 74.

1. zawodnik wygra przez K.O/T.K.O/DSQ: TAK
Kurs: 1.65
Graj!

Damian Janikowski vs Tom Breese: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (10.09.2022 r.)

Naszego medalisty olimpijskiego nikomu nie trzeba przedstawiać. Z kolei Tom Breese to również uznane nazwisko w sportach walki, gdyż miał okazję toczyć wiele bojów do tej pory, w tym dla największej federacji MMA na świecie, czyli UFC. Sam Damian Janikowski w zwiastunie przed walką przyznał, że zacytuję: „To jest zawodnik, który jest tak 2, może 3 levele wyżej”. Z kolei Tom Breese zapewnia, że związał się z federacją KSW w jednym celu: zdominowania całej dywizji. Patrząc, że dotychczas prezentował się w naprawdę ładnym stylu, spodziewam się, że to jest jeden z tych fighterów, którzy lada moment mogą walczyć o pas wagi średniej.

Damian ciągle nabiera doświadczenia, lecz już Tomasz Jakubiec pokazał, że można go trafić. Nadal to zbyt częste odsłanianie głowy jest jednym z głównych problemów, jakie musi ustabilizować były medalista olimpijski, by móc rywalizować jak równy z równym o najwyższe cele. Po raz kolejny matchmakerzy KSW „nie oszczędzili” Damiana, lecz on sam również nie chce lekkich walk, o czym mówił, choćby w wywiadzie udzielonemu dla nas. Przeczytasz go: TUTAJ. Co jeszcze można powiedzieć o tym pojedynku? Wystarczy posłużyć się słowami samego Janikowskiego, który przyznał wprost w zwiastunie przed galą: „To jest kozak walka”.

Statystyczne porównanie przed walką Damiana Janikowskiego z Tomem Breese na KSW 74:

  • Bardziej doświadczonym zawodnikiem jest Tom Breese, który dotychczas stoczył 17 walk, z czego tylko 3 przegrywał. Z kolei Damian ma za sobą 11 konfrontacji, z czego 7 zwycięstw.
  • Kiedy nasz medalista olimpijski wygrywał, to 5-krotnie przez nokauty, a po razie przez poddania i decyzje. Z kolei Tom, choć zwyciężał tyle samo razy przez nokauty i werdykty arbitrów, to pokonał aż 8-krotnie przeciwników przez poddania.
  • Z kolei kiedy Damian przegrywał, to 3-krotnie przez nokauty i raz przez decyzję sędziów, a u Toma ten rekord prezentuje się tak, że po razie przeżywał porażkę po nokaucie, poddaniu się i werdykt.
  • Jeżeli chodzi o ich bilans ostatnich 5 walk, to u Damiana mamy rekord: P – W – W – P – W, a u Toma: P – W – P – W – W.
  • Janikowski do tej pory pod szyldem KSW walczył 11 razy, z czego wygrywał 7-krotnie. Dla Toma to będzie debiut w największej federacji MMA w Europie, lecz pamiętajmy, że bił się 8 razy dla UFC i odniósł 5 triumfów.
  • Ostatni pojedynek Damiana zakończył się w pierwszej rundzie po 3 minutach i 42 sekundach przez nokaut ciosami, a Tom Breese na gali LFL 5 poddał duszeniem gilotynowym w drugiej rundzie po minucie i 52 sekundach Ahmeda Sami.
  • Są w podobnym wieku, gdyż Janikowski ma 33 lata, a Breese 30, więc teoretycznie są w najlepszym czasie dla zawodników sportów walki.
  • Wyższym aż o ponad 10 centymetrów jest Tom, który ma 190,5 cm wzrostu, a Damian równo 180 cm.

Interesujące typy związane z walką Damiana Janikowskiego z Tomem Breese na KSW 74

Pierwszym tego typu wskazaniem w mojej opinii jest to, że po prostu zwycięży Damian Janikowski. Kurs na to zdarzenie jest ustabilizowany na poziomie 2.26. Jest to możliwe, gdyż to Polak zna atmosferę, jaka towarzyszy galom KSW, a także w każdym momencie może zaskoczyć rywala. Na „chwilę” przed galą wygląda również na to, że jest minimalnie lepszym zawodnikiem w parterze od Toma, choć Breese’owi również w tej płaszczyźnie walki nie można niczego odbierać. Jako, że obaj potrafili zarówno nokautować, jak i poddawać swych przeciwników, to nie podejmuję się wskazania tego, w jaki sposób zakończy się ich pojedynek.

Dlatego też tylko informacyjnie dodam, że kurs na to, że ich walka zakończy się przez K.O/T.K.O lub dyskwalifikację wynosi 1.60, a że przez poddanie aż 3.75. Nie można wykluczyć również sędziowskiego werdyktu, bądź zakończenia rywalizacji przez techniczną decyzję, na co mamy kurs na poziomie 3.00. Z wyżej wymienionych powodów odpuszczam też dokonywanie typu, który wiąże się z tym, który z zawodników zwycięży przed czasem. Kurs związany z tym, że dokona tego Damian wynosi 3.15, a że Tom – 2.00. Ostatnimi z realnych typów, które są również szalenie ryzykownymi są te, czy ich konfrontacja potrwa mniej, czy więcej niż dwie i pół rundy. Kurs na oba te zdarzenia jest ustabilizowany na poziomie 1.84.

Moje typowanie związane z walką Damiana Janikowskiego z Tomem Breese na KSW 74

Oczywiste jest to, że bardziej popularnym w naszym kraju jest medalista olimpijski, który już przeszło dziesięć razy występował pod szyldem KSW. Jednak tym razem stanie naprzeciwko zawodnika będącego nawet o półkę wyżej od Michała Materli, z chwili, kiedy to Berserker krzyżował rękawice z Damianem w klatce KSW. Jako, że nie jestem pewien sposobu, w jaki może zakończyć ten pojedynek, stawiam po prostu na to, że zwycięży Tom Breese. Kurs na to zdarzenie jest ustabilizowany na poziomie 1.71, czyli w sam raz, by stworzyć ciekawy kupon o łącznej wartości 2.82.

Tom Breese zwycięży w walce: TAK
Kurs: 1.71
Graj!

Propozycja kuponu:

Fortuna KSW 74 Stosić vs Kita oraz Janikowski vs Breese

fot. Adam Starszyński/PressFocus

 

Zaloguj się aby dodawać komentarze